REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
W dniu 7 lipca 2025 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowej ustawy o kredycie konsumenckim przygotowany przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nowe przepisy maja wdrożyć do polskiego prawa przepisy dwóch unijnych dyrektyw. Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/2225 z 18 października 2023 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę 2008/48/WE, zwanej dalej „dyrektywą 2023/2225”, oraz przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/2673 z 22 listopada 2023 r. zmieniającej dyrektywę 2011/83/UE w odniesieniu do umów o usługi finansowe zawieranych na odległość oraz uchylającej dyrektywę 2002/65/WE, zwanej dalej „dyrektywą 2023/2673”. Nowa ustawa o kredycie konsumenckim ma zostać uchwalona jeszcze w 2025 roku, a jej przepisy mają być stosowane najpóźniej od 20 listopada 2026 r.
Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu wydał 23 stycznia 2025 r. ważny wyrok w sprawie kredytów konsumenckich. TSUE uznał, że konsument powinien mieć możliwość samodzielnie sprawdzić, czy rzeczywista roczna stopa oprocentowania (tzw. RRSO) jego kredytu, została prawidłowo obliczona. W ocenie adwokat Karoliny Pilawskiej z Pilawska Zorski Adwokaci ten wyrok TSUEmoże wpłynąć na setki tysięcy spraw sądowych w Polsce.
Otrzymanie zaliczki na poczet dostawy towarów lub świadczenia usług wiąże się zasadniczo z powstaniem obowiązku podatkowego w podatku od towarów i usług. Rezygnacja z transakcji, skutkująca zwrotem zaliczki i wystawieniem faktury korygującej, umożliwia sprzedawcy obniżenie kwoty podatku należnego. Nabywca jest z kolei obowiązany do odpowiedniej korekty odliczonego wcześniej podatku naliczonego. Jak jednak postąpić w sytuacji, gdy kontrahenci odstępują wprawdzie od zawartej umowy, lecz zaliczka zostaje zwrócona znacznie później lub jej zwrot w ogóle nie następuje. Transakcja nie dochodzi ostatecznie do skutku. Nie ma jednak również zwrotu zaliczki, a to jej wpłata generowała powstanie obowiązku podatkowego.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał 13 lutego 2025 r. wyrok w polskiej sprawie C-472/23 dotyczącej sankcji kredytu darmowego (SKD), który może mieć dalekosiężne skutki dla rynku kredytów i pożyczek gotówkowych w Polsce. Orzeczenie to precyzuje warunki, na jakich konsument może dochodzić swoich praw w przypadku naruszeń obowiązków informacyjnych przez banki i instytucje finansowe.
REKLAMA
Pierwszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie sankcji kredytu darmowego w sprawie polskiej już zapadł 13 lutego 2025 r. Na pewno czekają nas kolejne orzeczenia TSUE w tej sprawie, a także naszego polskiego Sądu Najwyższego. Bowiem do tych dwóch sądów są kierowane coraz częściej pytania polskich sądów dot. kredytów konsumenckich.
Kara za odstąpienie od umowy przyrzeczonej nie podlega opodatkowaniu VAT, ponieważ nie stanowi sama w sobie usługi, taki wniosek płynie z wyroku z 24 lutego 2021 r. WSA w Warszawie (sygn. III SA/Wa 1107/20), którego stanowisko zostało podtrzymane w wyroku NSA z 30 stycznia 2025 r. (sygn. I FSK 1377/21).
Jeszcze kilka miesięcy temu byliśmy świadkami masowej rezygnacji banków z używania wskaźnika referencyjnego WIBOR jako podstawy do określania oprocentowania w umowach kredytów o zmiennym oprocentowaniu. Banki najprawdopodobniej uznały, że bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie stopy referencyjnej NBP jako podstawy określania oprocentowania w nowych umowach kredytów konsumenckich.
Banki mogą zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami, jeśli Trybunał Sprawiedliwości UE uzna ich praktykę przedstawiania zasad przedterminowej spłaty pożyczek konsumenckich za niezgodną z unijnymi przepisami. Kredytobiorcy, których banki mogą być objęte sankcjami kredytu darmowego (SKD), mają szansę na odzyskanie nadpłaconych odsetek a także innych kosztów kredytu takich jak prowizja.
REKLAMA
Na początku marca 2024 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał ważny wyrok dotyczący skutków błędnie wyliczonego przez bank RRSO kredytu konsumenckiego. Wyrok TSUE potwierdza, że zaniżenie poziomu RRSO skutkuje sankcją kredytu darmowego. Niebawem przekonamy się, jak polskie sądy zrozumieją tezy i argumentację tego wyroku.
Jeśli przedsiębiorca oferuje bezpłatny okres próbny, który po zakończeniu automatycznie przekształca się w abonament płatny, musi poinformować klienta o jego prawie do odstąpienia od umowy w sposób jasny, zrozumiały i dokładny. W przeciwnym razie zamiast 14 dni konsument będzie miał aż 12 miesięcy na odstąpienie od umowy.
Krajowa Informacja Skarbowa (KIS) wyjaśniła, że podatnicy, którzy odstąpili od umowy o prowadzenie Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), nie powinni być obciążani podatkiem dochodowym od wpłaconych środków. Organ odwołał się do ustawy o prawach konsumenta, która stanowi, że odstąpienie od umowy na odległość powoduje, że umowa ta jest uznawana za niezawartą.
Krajowa Informacja Skarbowa (KIS) wyjaśniła, że z uwagi na to, że spółka zamierza odstąpić od przedwstępnej umowy sprzedaży, nie dojdzie do czynności opodatkowanej i w związku z brakiem bezpośredniego związku między otrzymaniem zaliczki a czynnością opodatkowaną, dojdzie do zmiany prawa do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony VAT. Z uwagi na to, spółka powinna dokonać korekty podatku za okres, w którym nastąpi odstąpienie od przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości, a nie w momencie zwrotu zaliczki.
Wykonanie przysługującego konsumentowi prawa do odstąpienia od abonamentu zamówionego na odległość, początkowo bezpłatnego i podlegającego automatycznemu przedłużeniu, jest gwarantowane tylko jeden raz. Odmiennie rzecz się ma, jeżeli konsument nie został dostatecznie poinformowany o łącznym koszcie abonamentu.
REKLAMA