REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Konsument odstępując od umowy kredytu nie może ubiegać się o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału

Lubasz i Wspólnicy
Kancelaria Radców Prawnych
Konsument odstępując od umowy kredytu nie może ubiegać się o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.
Konsument odstępując od umowy kredytu nie może ubiegać się o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W wyroku z 4 czerwca 2020 r. (C-301/18) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej („TSUE”) orzekł, że konsument odstępując od umowy kredytu nie może dochodzić od banku wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, wpłaconego tytułem rat kapitałowo-odsetkowych.

Odstąpienie od kredytu mieszkaniowego - stan faktyczny sprawy i rozstrzygnięcie TSUE

Sprawa C-301/18 dotyczyła dwóch umów kredytowych na zakup mieszkania, zawartych przez niemieckiego kredytobiorcę – T. Leonharda z bankiem DSL Bank. Umowy zawarte zostały na odległość, poza placówką banku. Po 10 latach regularnego spłacania kredytów konsument postanowił odstąpić od umów. Kredytobiorca wskazał, że udostępnione oświadczenia o prawie odstąpienia od umów były niezgodne z prawem niemieckim. Bank kwestionował skuteczność odstąpienia, w związku z czym T. Leonhard wystąpił do sądu krajowego, domagając się od DSL Bank odszkodowania z tytułu pożytków od odsetek, jakie wpłacił na podstawie umów. W trakcie postępowania sąd powziął wątpliwość, czy wystąpienie z takimi roszczeniami odszkodowawczymi jest dopuszczalne na gruncie art. 7 ust. 4 dyrektywy 2002/65/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 września 2002 r. dotyczącej sprzedaży konsumentom usług finansowych na odległość oraz zmieniająca dyrektywę Rady 90/619/EWG oraz dyrektywy 97/7/WE i 98/27/WE. W związku z powyższym sąd krajowy w Bonn wystąpił do TSUE z  pytaniem prejudycjalnym do TSUE.

REKLAMA

REKLAMA

W ocenie Trybunału art. 7 ust. 4 dyrektywy 2002/65, ani żaden inny jej przepis nie przewiduje w przypadku odstąpienia przez konsumenta od umowy zawartej z dostawcą wymogu zapłaty przez dostawcę na rzecz konsumenta oprócz kwoty kapitału i zapłaconych przez niego odsetek również odszkodowania z tytułu pożytków, które ów dostawca uzyskał na podstawie tej umowy. W związku z powyższym TSUE orzekł, że w przypadku odstąpienia od umowy konsument może żądać od banku jedynie kwot spłaconych tytułem rat kapitałowo-odsetkowych.

Wpływ wyroku TSUE na tzw. spory frankowe toczące się przed polskimi sądami

Analizowany wyrok TSUE ma duże znaczenia dla tzw. sporów frankowych, toczących się przed polskimi sądami, których przedmiotem jest stwierdzenie (ustalenie) nieważności umów o kredyt waloryzowanych kursem walut obcych.

W orzecznictwie sądów powszechnych, w tym Sądu Najwyższego wyrażony został pogląd, że na skutek stwierdzenia nieważności takiej umowy bank może dochodzić od kredytobiorcy wynagrodzenia za korzystanie z udostępnionych środków pieniężnych. Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 r. (sygn. akt V CSK 382/18) póki co jedynie zasygnalizował, że kwestia możliwości dochodzenia przez bank za bezpodstawne (bezumowne) korzystanie z kapitału udostępnionego kontrahentowi-kredytobiorcy pozostaje otwarta. W ocenie Sądu Najwyższego zbyt uproszczone jest stwierdzenie, że wskutek uznania podstaw do żądania przez bank wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału unikałby on negatywnych konsekwencji, związanych z zastrzeżeniem niedozwolonego postanowienia umownego, tj. klauzuli waloryzacyjnej. Za cyt. orzeczeniem, przemawiają za tym trzy argumenty:

REKLAMA

  1. w niektórych przypadkach wynagrodzenie, które otrzymał bank tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie niedozwolonych postanowień umownych jest niższe niż kwota udostępnionego kredytu,
  2. stwierdzenie nieważności umowy kredytowej prowadzi do upadku zabezpieczeń ich spłaty (hipoteki na nieruchomości), co zwiększa ryzyko po stronie banku,
  3. zgodnie z wyrokiem TSUE z 3 października 2019 r. (C-260/18 Dziubak) decyzja co do upadku umowy leży w rękach kredytobiorcy, która może być podjęta z uwzględnieniem indywidualnych okoliczności i aktualnej sytuacji rynkowej (w tym aktualnej "ceny" kredytu, którego zaciągnięcie może być niezbędne w celu zaspokojenia należności banku).

W opozycji do powyżej prezentowanej argumentacji, po orzeczeniu TSUE w sprawie C-301/18, orzecznictwo polskich sądów powszechnych powinno odrzucić możliwość dochodzenia przez bank dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, w przypadku ustalenia nieważności umowy o kredyt. Skoro bowiem konsument, występując jako słabsza strona stosunku kredytowego, nie może dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w sytuacji odstąpienia od umowy, które wywołuje takie same skutki w zakresie wzajemnych rozliczeń stron co nieważność umowy wzajemnej (zob. art. 494 i 497 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny), to tym bardziej bank nie może skutecznie dochodzić roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z udostępnionego kredytobiorcy kapitału, na podstawie nieważnej umowy.  

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostatecznego rozstrzygnięcia analizowanego problemu prawnego może dokonać TSUE w sprawie, zainicjowanej przez Sąd Okręgowy w Gdańsku.  Sąd ten, wnioskiem z 30 grudnia 2019 r., wystąpił do TSUE o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym – a jedno z pytań zmierza do udzielania odpowiedzi, czy sąd krajowy ma obowiązek informować konsumenta o skutkach prawnych stwierdzenia nieważności umowy kredytowej, w tym także o możliwych roszczeniach restytucyjnych banku, nawet nie zgłoszonych w danym postępowaniu, m.in.: ewentualnym roszczeniu banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału na podstawie nieważnej umowy. Sprawie przed Trybunałem nadano sygnaturę C-19/20.

Hubert Kutkiewicz, aplikant radcowski, Lubasz i Wspólnicy – Kancelaria Radców Prawnych

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Likwidacja abonamentu RTV nie wcześniej niż w 2027 r. - jest pierwszy prawny konkret. A co w zamian? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radiofonię?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026 - ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

REKLAMA

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy z patologią w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi Pani z MOPS. Daje mamie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I Pani z MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według niej całkiem sprawna. Bo np. da radę przetuptać sama do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pani z MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważyła zapisy orzeczenia o niepełnosprawności wystawionego przez lekarza. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. MOPS nie tylko nie widzą łamania prawa przez siebie, ale przyjęły, że mają wręcz obowiązek dopełniać swoimi ustaleniami z wywiadu środowiskowego (i ankiet) decyzje lekarzy zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa".

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

REKLAMA

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA