REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

5 ustaw, które zmienią nasze życie w ciągu najbliższych 5 lat [INFOR 5]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
5 ustaw, które zmienią Polskę
Najbliższe lata będą okresem intensywnych i burzliwych przemian
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Kto straci, a kto zyska na przywróceniu handlu w niedziele? Jak dostęp do aborcji zmieni życie polskich kobiet? Kto będzie beneficjentem wyższej kwoty wolnej od podatku? Czy wiek emerytalny kobiet i mężczyzn powinien zostać zrównany? Jak dyrektywa budynkowa zmieni Polskę? 

1. Podwójna stawka za pracę w niedziele i święta/zniesienie wolnych niedziel 

Galerie handlowe i supermarkety mogą już wkrótce otworzyć się w niedziele. Z hukiem, bo zapowiadanym zmianom towarzyszy burzliwa debata społeczna. Przyjrzyjmy się kto zyska, a kto straci na przywróceniu handlu w niedziele.

REKLAMA

REKLAMA

Zacznijmy od pracowników. Obrońcy zakazu z politykami PiS, związkowcami z Solidarności, a także ministrą Rodziny Pracy i Polityki Społecznej Agnieszką Dziemianowicz-Bąk z Lewicy (ciekawy sojusz, prawda?) przekonują, że ustawa wprowadzona w 2018 roku dała pracownikom handlu wytchnienie i pozwoliła im znaleźć czas dla bliskich.

Czy mają rację? I tak i nie. Z pewnością jeden stały dzień wolny w tygodniu daje umożliwia planowanie wypoczynku. Szczególnie gdy jest to niedziela, a więc dzień, w którym ponad 90 proc. pracujących Polaków ma wolne (dane Eurostatu), co zwiększa szanse na wspólne spędzenia czasu z bliską osobą - rzecz niezwykle ważna z punktu widzenia regeneracji emocjonalnej. Z drugiej strony - ustawa była dziurawa jak sito. W niedziele niehandlowe i święta otwartych było średnio 60 proc. sklepów (głównie tych o mniejszych powierzchniach), a do pracy udawało się 16,9 proc. zatrudnionych. Zakaz nie wpłynął też na obniżenie godzinowego wymiaru pracy, podobnie jak sześć lat temu, obecnie w handlu pracuje się często 200 godzin w miesiącu, co w przeliczeniu na dzień daje 10 godzin. 

Dlaczego w handlu pracuje się tak długo? Pracownicy sklepów należą do najgorzej opłacanych grup zawodowych w Polsce. Według danych serwisu Wynagrodzenia.pl średnie wynagrodzenie pracownika zatrudnionego na pełnym etacie wynosi 5260 zł brutto, a więc na rękę mniej niż 4000 zł (3916 zł). Niskie stawki skłaniają pracowników do pracy w nadgodzinach. 

Ważne

Co planuje rząd, jeśli chodzi o zakaz handlu? Jednym z 100 konkretów rządu Donalda Tuska było zniesienie wolnych niedziel i zapewnienie pracownikom dwukrotności stawki, jaką mają zapisaną w umowie. A zatem pracownik zarabiający średnią płacę w handlu - 3916 zł netto, zarobiłby 4700 zł na rękę, przy założeniu, że pracowałby nadal 40 h w tygodniu, w tym cztery niedziele w miesiącu. Na stole jest też propozycja Polski 2050, zakładająca, że handlowa będzie co druga niedziela. W tym wypadku pensja pracownika wzrosłaby o 392 zł - do 4308 zł. 

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Czy pracownicy będą zmuszani do pracy w niedzielę? Tę kwestie na ostrzu noża stawiają zwolennicy zakazu. Z pewnością zależy to od sieci. W przypadku tych, w których zarobki są wyższe, jak Rossmann, w niedziele handlowe trudno znaleźć chętnych do pracy, nawet za podwójne stawki. Tam, gdzie zarabia się mało, zgłoszeń w grafikach jest jednak więcej niż stanowisk w sklepach. Likwidacja wolnych niedziel przy jednoczesnym zwiększeniu stawek za pracę w niedziele poprawi więc sytuacja najgorzej opłacanych pracowników handlu, co może przełożyć się na zmniejszenie wymiaru ich pracy - skoro będą zarabiać więcej, presja na pracę w nadgodzinach będzie mniejsza. 

Kto na zmianach skorzysta z całą pewnością? Według Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH) powrót do handlu w niedziele pozwoliłby na wzrost zatrudnienia nawet o 40 tys. osób i zwiększył obroty handlu w galeriach o ok. 4 proc. Sieci handlowe są z kolei podzielone. Z powodu zmian przyzwyczajeń klientów obecnie niedziele handlowe dla niektórych z nich są deficytowe.

Co handlowe niedziele zmienią w życiu społeczeństwa? W ciągu 6 lat obowiązywania zakazu wyrobiliśmy już sobie pewne przyzwyczajenia. Jak na spacer to do lasu, nad rzekę, do znajomych na obiad,  a nie do centrum handlowego. Handlowcy przyznają zresztą, że w nieliczne niedziele handlowe (7 w roku) ich przybytki święcą pustkami. Czy Polacy wrócą do niedzielnych zakupów? Czy galerie handlowe znów będą tętnić życiem? Nie tak prędko, choć jest szansa, że gdy będą jedną z opcji na spędzenie czasu wolnego, z czasem przyzwyczajenia ulegną zmianie. Obecnie przywrócenie handlu w niedzielę popiera 46 proc. obywateli, za utrzymaniem zakazu jest 44 proc. (badanie UCE RESEARCH). 

2. Liberalizacja prawa aborcyjnego

Przywrócenie Polkom prawa do legalnej aborcji do 12 tygodnia ciąży to jeden z punktów programu Lewicy, który znalazł się także w 100 konkretach Koalicji Obywatelskiej. Wedle pomysłu żaden szpital na terenie naszego kraju nie będzie mógł odmówić zabiegu spędzenia płodu, zasłaniając się klauzulą sumienia. 

Kto ma w Polsce dostęp do aborcji obecnie? Jest to możliwe tylko w dwóch wypadkach: gdy ciążą stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu), oraz gdy ciąża była wynikiem czynu zabronionego (ale tylko do do 12 tygodnia ciąży). Obowiązujące przepisy należą do najbardziej restrykcyjnych w Unii Europejskiej. Bardziej radykalny wariant obowiązuje jedynie na Malcie, gdzie nie jest dozwolona żadna forma przerywania ciąży.

Aktualne przepisy są wynikiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 18 października 2020 r. odbierającego prawo do przerwania ciąży w przypadku tzw. przesłanki embriopatologicznej (pozwalającej na przerwanie ciąży w przypadku wad letalnych płodu), co było przed datą werdyktu przyczyną zezwoleń na 98 proc. przeprowadzanych w Polsce aborcji. 

Ważne

Projekt liberalizacji w brzmieniu proponowanym przez Lewicę zakłada likwidację znaczną część aborcyjnego podziemia, wyrównując zarazem dostęp do przerwania ciąży, obecnie warunkowany zasobnością portfela. Zamiarem ustawodawcy jest również poprawa bezpieczeństwa przeprowadzanych zabiegów i ograniczenie stygmatyzacji kobiet, które zdecydowały się na zabieg przerywania ciąży. 

Zmiany doprowadzą z pewnością do zaostrzenia konfliktu społecznego wokół tematu aborcji, co może doprowadzić do protestów społecznych. Nie można też wykluczyć, że wzrośnie liczba przeprowadzanych aborcji. 

3. Podwyższenie kwoty wolnej od podatku

60 tys. złotych - taką kwotę wolną od podatku obiecała Koalicja Obywatelska podczas kampanii wyborczej. Obecnie minister finansów Andrzej Domański podtrzymuje te zapowiedź, jednak już wiemy, że zmieni się termin jej realizacji. 25 marca temu szef resortu powiedział, że “nie ma miejsca” na wyższą kwotę wolną od 1 stycznia 2025 roku. Na ile możliwy jest termin 1 stycznia 2026? Minister odpowiada enigmatycznie: “Będziemy liczyć”. 

Ważne

Obecnie kwota wolna od podatku wynosi 30 tys. złotych. Oznacza to, że aby zmieścić się w widełkach, trzeba zarabiać poniżej 2,5 tys. zł brutto miesięcznie. Obiecane zmiany znacząco poszerzą grupę beneficjentów kwoty wolnej. Osoby zarabiające do 6000 zł brutto (także na działalności gospodarczej) i pobierające emeryturę do 5000 zł brutto miałyby nie płacić podatku dochodowego. 

Dla porównania - w 2023 roku mediana wynagrodzeń osób pracujących w Polsce wyniosła 7 144 zł. Na podwyższeniu kwoty wolnej skorzysta więc większość uczestników rynku pracy, a szczególnie ci osiągający najniższe dochody. 

Zyskają obywatele, a straci budżet państwa. Według szacunków ministerstwa finansów, podwyższenie kwoty wolnej od podatku z 30 000 zł do 60 000 zł w obecnej strukturze fiskalnej, wiązałoby się ze spadkiem przychodów z podatku o ok. 48 mld zł. 

4. Zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn

Czy obecny rząd podwyższy wiek emerytalny? Czy zrównany zostanie wiek emerytalny kobiet i mężczyzn? Czy różnicowanie wieku emerytalnego ze względu na płeć jest przykładem dyskryminacji? To pytania, które polaryzują nie tylko społeczeństwo, ale również rządzącą koalicję. 

Polska jest krajem nierówności emerytalnej. Kobiety otrzymują niższe emerytury niż mężczyźni. Ich średnia emerytura kobiet jest o ok. 30% niższa od średniej emerytury mężczyzn i ok. 15% niższa od średniej emerytury. Mężczyźni pracują dłużej niż kobiety, mimo, że żyją krócej (73,4 wobec 81,1 lat) i krócej żyją w zdrowiu (60.1 wobec 63,7 lat) Nasz system jest osobliwością na skalę europejską. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, kobieta przechodząca emeryturę w wieku 60. lat w styczniu 2024 r. ma przed sobą 254,3 miesiące dalszego trwania życia. Mężczyzna, który przechodzi na emeryturę przeżywa średnio 210 miesięcy. Nasz system jest osobliwością w skali kontynentu. Zauważa to Komisja Europejska, które wielokrotnie rekomendowała Polsce zrównanie wieku emerytalnego. 

"Wprowadzone w 2017 r. obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn będzie miało poważny niekorzystny wpływ na wysokość przyszłych świadczeń emerytalnych oraz spowoduje znaczące różnice w poziomie świadczeń otrzymywanych przez kobiety i przez mężczyzn" - czytamy w komunikacie KE zaadresowanym do Polski. 

Zwolennicy zrównania wieku emerytalnego wskazują na potrzebę podniesienia wysokości świadczenia emerytalnego kobiet, a także ograniczenie zjawiska zbyt wczesnej dezaktywacji zawodowej, a także sprawiedliwość podziału środków zgromadzonych w systemie repartycyjnym, czy wreszcie - urealnienie równouprawnienia płci. 

Przeciwnicy zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn tłumaczą zasadność utrzymania dotychczasowych przepisów przede wszystkim większym obciążeniem kobiet pracą, wynikającym z konieczności łączenia przez nie obowiązków zawodowych i domowych. Często przywoływany jest także argument, że kobiety po zakończeniu, aktywności zawodowej są potrzebne rodzinie, aby pełniły funkcje opiekuńcze wobec wnuków i innych osób wymagających opieki, np. starszych rodziców. Bardzo wielu przeciwników zrównania wieku emerytalnego podkreśla, że kobiety są słabsze fizycznie i nie mogą tak długo jak mężczyźni pracować w zawodach wymagających pracy fizycznej.

Czy obecna władza odważy się wprowadzić w Polsce równość emerytalną? Nie ma w tym temacie jednoznacznych deklaracji. Donald Tusk, jak i ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz - Bąk mówią, że rząd nie planują podwyższenia wieku emerytalnego dla wszystkich obywateli. Podwyższenie, a zrównanie to jednak nie to samo…

5. Dyrektywa budynkowa: początek końca ogrzewania gazem i węglem 

Miliony polskich gospodarstw dopiero co wymieniały kotły węglowe na nowoczesne piece na gaz, korzystając z hojnych programów dofinansowania, a już za 16 lat korzystanie z tych urządzeń będzie w Polsce nielegalne. Wszystko za sprawą unijnej dyrektywy budynkowej, będącej częścią wcielania w życie założeń Zielonego Ładu. 

Od 2030 roku każdy powstający na terytorium Unii Europejskiej budynek mieszkalny będzie budynkiem zeroemisyjnym. Co z istniejącymi budynkami?  Państwa członkowskie będą stopniowo wcielać w życie regulacje ograniczające dopuszczalność ich emisji. Na razie mieszkalnictwo stanie przed wyzwaniem zmniejszenia zużycia energii pierwotnej o co najmniej 16 proc. do 2030 r. oraz co najmniej 20–22 proc. do 2035 r. Pełna bezemisyjność zasobów mieszkaniowych jest zaplanowana jako cel na rok 2050. 

Ważne

Jednym z kroków milowych na tej drodze będzie wycofanie kotłów na gaz i węgiel, co ma nastąpić do roku 2040, subsydiowanie takich kotów przez państwo zakończy się już za chwilę - w roku 2025.

Równolegle rozpocznie się masowy proces termomodernizacji. Będzie to ocieplanie budynków i instalowanie odnawialnych źródeł energii, głównie pomp ciepła i fotowoltaiki. W Polsce wstępne szacunki mówią o konieczności przeprowadzenia 2,7 mln renowacji do 2030 r. Jak na razie nie ma jasnych informacji, 

Dodatkowo zostaną wprowadzone klasy energetyczne od A do G, analogiczne do tych, którymi jest dziś objęty sprzęt elektroniczny, RTV i AGD (czytaj poniżej). Najbardziej energochłonne budynki, które w pierwszej kolejności będą musiały ulec modernizacji, zostaną sklasyfikowane w kategorii G. W pełni bezemisyjne otrzymają klasę A.

Kto sfinansuje termomodernizację budynków? Przedsiębiorcy i obywatele obawiają się, że większość kosztów spadnie na nich. Obawy potęguje fakt, iż UE nie posiada docelowego funduszu na ten cel. Polska może jednak skorzystać z programu REPowerEU, stworzonego na rzecz odejścia od rosyjskich węglowodorów, a także przeznaczyć część środków z Funduszy Odbudowy, 

Czy wzrosną rachunki za prąd jeszcze w tym roku? Na razie nie wiemy nawet jakie będą będą ceny prądu od lipca br. Tajemnicą pozostają również taryfy na następne lata m.in. dla energii z fotowoltaiki. Rząd obiecuje jedynie tyle, że nie będzie podwyżek cen energii elektrycznej w przypadku użytkowników pomp ciepła.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Aby mieć od stycznia więcej urlopu i wyższe wypłaty, już teraz zadbaj o dokumenty. Dotyczy wszystkich pracowników

Przed nami duża zmiana dla wszystkich pracowników. Będzie dotyczyła zarówno pracowników budżetówki, jak i sektora prywatnego. Chodzi o większe pieniądze i wyższy wymiar urlopu. Żeby skorzystać, trzeba będzie mieć dowody.

Za nowy trawnik z rolki zapłaci… dostawca prądu. Przełomowy wyrok NSA, na podstawie którego tysiące właścicieli nieruchomości będzie mogło bezkosztowo odtworzyć swoje ogrody

Niejeden właściciel nieruchomości zmagał się już na pewno z usuwaniem drzew (lub krzewów) z jego nieruchomości na wniosek właściciela urządzeń przesyłowych służących do doprowadzania energii elektrycznej, z tego względu, że drzewa te (lub krzewy) – z tymi urządzeniami kolidowały (a konkretniej – zagrażały funkcjonowaniu tych urządzeń). Okazuje się, że zgodnie z najnowszym wyrokiem NSA – w takim przypadku – odszkodowanie należne od przedsiębiorstwa energetycznego, obejmuje nie tylko wartość usuniętych drzew (lub krzewów), koszty ich wycinki, ponownego zalesienia i pielęgnacji, ale również koszty odtworzenia trawnika, który – na skutek powyższych działań – uległ zniszczeniu.

Kupując nową nieruchomość, możesz wpaść w finansową pułapkę i ponieść dodatkowy koszt rzędu nawet 50 tys. zł. Wszystko za sprawą nowych wymogów Unii Europejskiej

Dla wielu z nas zakup nieruchomości to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. W związku z nowymi klimatycznymi celami Unii Europejskiej, nieruchomości ogrzewane węglem lub gazem będą musiały przejść kosztowną modernizację. W przeciwnym razie ich utrzymanie stanie się bardzo drogie.

Nowe uprawnienia PIP i wyższe kary dla firm od 2026 r. Czy dojdzie do masowej zamiany śmieciówek w umowy o pracę? Szef PIP: uszczęśliwianie etatami na siłę się nie sprawdza

Nie będziemy masowo zmieniać umów cywilnoprawnych na etaty, a jedynie działać w przypadkach niebudzących wątpliwości – powiedział PAP szef Państwowej Inspekcji Pracy, główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że w planowanych zmianach nie chodzi o „uszczęśliwianie etatami na siłę”, tylko o reagowanie na skargi.

REKLAMA

Zmiana cen gazu. Chodzi o kwoty od 1 tysiąca, nawet do kilkunastu tysięcy złotych. Kto odczuje nową taryfę?

Choć większość z nas od miesięcy żyje tematem cen energii, to dla wielu osób równie istotne są ceny gazu. A te właśnie się zmieniły. Różnica obejmie rocznie kwoty od tysiąca, nawet do kilkunastu tysięcy.

Renta wdowia 2025. ZUS wypłaca świadczenia w zbiegu [Ważne terminy]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca już wdowie renty. Jak informuje ZUS, dzięki rencie wdowiej świadczeniobiorcy zyskają średnio 359,82 zł. Dlaczego ważne jest szybkie złożenie wniosku?

Milion wniosków o rentę wdowią. ZUS: tym osobom świadczenia nie przyznamy
Dodatek pielęgnacyjny przed ukończeniem 75 lat. Ważny warunek i przykład z sądu

Po ukończeniu 75 lat Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyzna emerytowi dodatek z urzędu. Inaczej jest jednak w przypadku młodszych osób, które muszą spełnić dodatkowe warunki.

REKLAMA

W 2025 roku już 900 plus na dentystę. Może skorzystać każdy, kto opłaca składkę zdrowotną. Ale czy wiesz, jak?

Na początku 2025 roku pisaliśmy o tym, że każdy, kto opłaca składkę zdrowotną, może liczyć na 600 plus na dentystę. Co się w tym zakresie zmieniło? Głównie kwoty. Inflacja hamuje, ceny rosną, a pacjenci mają już 900 plus na dentystę.

Od 1 lipca 2025 r. dla osób z niepełnosprawnościami i seniorów łatwiej o sanatorium. Rozporządzenie w mocy [NOWY WNIOSEK]

Zmieniły się zasady wystawiania skierowania na leczenie uzdrowiskowe / rehabilitację uzdrowiskową - jest nowy wzór wniosku. Według nowych zasad i przepisów rozporządzenia, które już obowiązują, także lista lekarzy, którzy mogą kierować na leczenie jest rozbudowana. Oznacza to tyle, że osoby z niepełnosprawnościami i seniorzy, którzy leczą się u lekarzy z zakresu tych specjalności będą mieli uproszczone możliwości dostania się na leczenie uzdrowiskowe. Co jeszcze się zmienia i skąd wynikają te zmiany?

REKLAMA