REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

MS chce wrócić do pomysłu wprowadzenia alimentów natychmiastowych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paulina Nowosielska
Paulina Nowosielska
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Mijają dwa lata od chwili, gdy resort sprawiedliwości zapowiedział wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych./Fot. Shutterstock
Mijają dwa lata od chwili, gdy resort sprawiedliwości zapowiedział wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych./Fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Sprawiedliwości chce wrócić do tematu alimentów natychmiastowych. Projekt przewidujący wprowadzenie natychmiastowych alimentów wpłynął do Sejmu poprzedniej kadencji. Ustawę popiera Rzecznik Praw Dziecka.

Co dalej z alimentami natychmiastowymi? MS chce wrócić do tematu

Mijają dwa lata od chwili, gdy resort sprawiedliwości zapowiedział wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych. Teraz przekonuje, że chce jak najszybciej wrócić do tematu.

REKLAMA

„Projekt tej ustawy zostanie w najbliższym czasie zgłoszony do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów” – czytamy w nadesłanej do DGP odpowiedzi. Są w niej również zapewnienia, że zmiany w kodeksie rodzinnym wprowadzające m.in. alimenty natychmiastowe ministerstwo uważa za „bardzo ważne”. – Dlaczego więc od dwóch lat słyszymy wyłącznie obietnice? – pyta Katarzyna Stadnik z Fundacji KiDs.

źródło: DGP

Polecamy: Wynagrodzenia 2020. Rozliczanie płac w praktyce

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Historia bez zakończenia

REKLAMA

– Sprawy o alimenty trwają miesiącami. To ma się zmienić – zapowiadał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w 2018 r. – Tysiące samotnych matek, bo to ich w przeważającej mierze dotyczy problem, czekają zdecydowanie za długo na ostateczną decyzję sądu w sprawie świadczenia – wtórował ówczesny wiceminister Michał Woś.

Założeniem resortu było maksymalne uproszczenie formalności. W internecie miał być dostępny prosty wniosek o ich przyznanie (ok. 460 zł na jedno dziecko, 840 zł na dwójkę), bez konieczności ustalania dochodów, a decyzja miała zapadać w ciągu kilku dni. Alimenty natychmiastowe miały też nie zamykać drogi do starania się później o wyższe świadczenia.

REKLAMA

Dalsze prace trwały prawie rok. W lutym 2019 r. Rada Ministrów przyjęła projekt reformy prawa rodzinnego, który zakładał owe alimenty, a także skuteczne egzekwowanie prawa dziecka do kontaktów z rodzicami i ochronę najmłodszych przed przemocą. – Miarą cywilizacji i kultury państwa jest tworzenie takich ram prawnych, aby dbać o ludzi najsłabszych, najbardziej bezbronnych – mówił wówczas minister. A resort jako dowód owej dbałości przedstawiał dane dotyczące Funduszu Alimentacyjnego: „Spektakularny efekt przyniosły przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmiany w egzekwowaniu obowiązku alimentacyjnego. Ściągalność alimentów do państwowego FA wzrosła aż o 164 proc.”. Alimenty natychmiastowe, jak wtedy przekonywano, miały być kontynuacją działań na rzecz dzieci.

Na ile był to spektakularny sukces? Zadłużenie do FA na koniec 2019 r. było o ponad 600 mln większe niż w 2018 r., a liczba zobowiązań urosła o ponad 2,5 tys. Fakt, obie te liczby nie szybują tak, jak w latach 2015–2017, kiedy zadłużenie urosło o kilka miliardów. Nadal jest to jednak wzrost. Poza tym nie wiemy, jakie są zaległości alimentacyjne wobec dzieci, które nie korzystają z pomocy państwa, bo tego w naszym kraju nikt nie monitoruje.

Rządowy projekt zmian w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym wpłynął do Sejmu poprzedniej kadencji, po pierwszym czytaniu został skierowany do komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach. A potem były wybory parlamentarne i zadziałała zasada dyskontynuacji.

Nowa, stara propozycja?

– Skoro był to projekt dobry, z szerokim poparciem politycznym, co stoi na przeszkodzie, by nadać mu teraz szybko nowy bieg – pyta Katarzyna Stadnik. Opowiada, że na alimenty natychmiastowe czekają tysiące dzieci. – A ich matki są przekonane, że te obietnice już dawno stały się prawem. Nie ma tygodnia, żebym nie musiała wyprowadzać ich z błędu – dodaje.

Przypomina, że były i inne dobre pomysły dotyczące alimentów. W ubiegłym roku MPiPS, przygotowując projekt ustawy o świadczeniu „Dobry start” (wypłacane raz w roku wsparcie na zakup wyprawki szkolnej), zaproponowało też podwyższenie kwoty kryterium dochodowego uprawniającego do świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego do 900 zł od października 2020 r. Ta propozycja w toku dalszych prac przepadła.

– Podobnie nie wiadomo, co z tabelami alimentacyjnymi (widełki, według których zasądzałoby się alimenty, mając na uwadze wiek dziecka, sytuację ekonomiczną). MS powtarzało wiele razy, że bada sprawę – mówi Robert Damski, komornik zasiadający w Zespole Ekspertów ds. Alimentów przy RPO. To na jednym z jego posiedzeń zrodził się pomysł alimentów natychmiastowych. – Nie miał jednak wiele wspólnego z tym, nad czym później debatowali politycy. Proponowaliśmy, by były to świadczenia w wysokości do 500 zł (czyli tyle, ile dziś maksymalnie może wypłacić FA). Miały być natychmiast wypłacane, a nie natychmiast zasądzane. To kolosalna różnica. Bo dziś jako komornik prowadzę sprawy alimentacyjne, które ciągną się po kilkanaście lat. Mam „pod opieką” prawie 1,5 tys. dłużników i wiem, że kartka papieru z wyrokiem sądu to, niestety, dopiero połowa sukcesu.

Przedstawiciele MS podkreślali wcześniej, że prace nad projektem trwały przy potężnym wsparciu ze strony Rzecznika Praw Dziecka. Sam Mikołaj Pawlak powtarzał, że zmiany są dla niego priorytetowe. Czy tak jest dalej? – Trwają jeszcze ustalenia, ale RPD, który mocno popiera tę ustawę, ma nadzieję, że zakończą się możliwie najszybciej. Projekt ten przecież spotkał się z szeroką i znaczącą akceptacją, zarówno polityczną, jak i społeczną – odpowiada nam. Przypomina, że efektem zmian ma być nie tylko poprawa sytuacji dzieci, lecz także znaczne odciążenie sądów rodzinnych, przed którymi dziś toczą się długie boje o alimenty.

– Zapewnienia piękne, ale słyszałyśmy ich już tyle, że poczekajmy na konkrety – kwituje Stadnik.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Polecamy serwis: Alimenty

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec z obciążaniem dzieci kosztami pobytu krewnych w DPS. Rząd zapowiada zmianę przepisów

Tylko osoby pełnoletnie powinny być zobowiązane do ponoszenia opłat za pobyt bliskich w domach pomocy społecznej – zapowiedziała wiceministra rodziny Katarzyna Nowakowska. To odpowiedź na apel Rzeczniczki Praw Dziecka, która alarmowała, że dziś ciężar finansowy może spaść również na małoletnich.

Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2025 roku. Ile wynosi, kto może uzyskać i jakich formalności trzeba dopełnić. 3 konieczne warunki

Nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy urodzili się po 1948 roku, nie muszą czekać do 60. roku życia w przypadku kobiet ani do 65. roku życia w przypadku mężczyzn, aby otrzymać świadczenie z ZUS-u. Jeśli mają odpowiedni wiek, staż pracy i rozwiązali stosunek pracy, mogą na przykład skorzystać z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

Sąd: Z Konstytucji RP wynika, że babcia ma prawo do świadczenia 300 zł [Dobry Start]

Spór z ZUS wygrała babcia dziecka - opiekuje się nim od śmierci jego matki. Opieka nie była potwierdzona sądownie, tj. nie ustalono pieczy bieżącej czy zastępczej oraz nie ustalono babci prawnym opiekunem dziecka. Wiadomo również, że skarżąca wystąpiła z wnioskiem do Sądu celem umieszczenia dziecka w jej rodzinie zastępczej, lecz sąd do chwili obecnej nie wydał żadnych orzeczeń regulujących.

„Ozłocony” projekt ustawy o rynku kryptoaktywów. Po co Polsce surowsze przepisy niż wymaga UE?

Projekt ustawy o rynku kryptoaktywów trafił parę dni temu do Sejmu. Celem tego projektu powinno być uszczegółowienie i doprecyzowanie, w zakresie w jakim jest to konieczne, rozwiązań wprowadzanych unijnym rozporządzeniem MICA. To jednak zbyt mało ambitne zadanie dla Ministra Finansów, twórcy projektu, który postanowił pokryć przepisy unijne warstwą krajowego, "normatywnego złota". Zobaczmy, na ile przepisy projektu stały się przedmiotem tzw. gold-platingu i co z tego wynika w praktyce.

REKLAMA

Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

Jest ustawa o osobach starszych (czyli 60 plus). Co to daje?

Mało osób ma świadomość, a szczególnie osób starszych, że polityka senioralna w naszym kraju jest do tego stopnia rozwinięta, że jest specjalna ustawa o osobach starszych. Ustawa choć krótka to dość istotna dla praw seniorów, którzy mają ukończony 60 rok życia, czyli są tzw. seniorami 60 plus. Ustawa jest też istotna z perspektywy obowiązków państwa względem seniorów. Co zatem daje to prawo?

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

REKLAMA

Energia wiatrowa w Polsce: jak daleko wiatraki od zabudowań? Co zrobi Prezydent Nawrocki?

Karol Nawrocki deklarował w kampanii wyborczej poparcie dla „rozsądnej transformacji energetycznej”. W praktyce jednak jego wypowiedzi sugerują sceptycyzm wobec polityki Zielonego Ładu oraz brak entuzjazmu dla dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii – w tym energetyki wiatrowej. Prezydent Elekt podkreśla wagę źródeł konwencjonalnych – mimo ich wysokich kosztów i negatywnego wpływu na klimat.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA