REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

MEN mówi: dość. W roku szkolnym 2024/2025 ten obowiązek będzie obciążał już tylko rodziców, a nie szkołę. Jak sobie z tym poradzą?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
MEN rok szkolny 2024/2025 obowiązek
MEN mówi: dość. W roku szkolnym 2024/2025 ten obowiązek będzie obciążał już tylko rodziców, a nie szkołę. Jak sobie z tym poradzą?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo zakończyło program pilotażowy. W roku szkolnym 2024/2025 ten obowiązek obciąży rodziców uczniów. Nie tylko na początku edukacji, ale na każdym jej etapie. Jak twierdzą specjaliści, wobec epidemii wad wzroku u dzieci i młodzieży rola rodziców i szkoły jest bardzo istotna.

Opieka, również ta zdrowotna, nad uczniami w rękach szkoły i organu prowadzącego

W ostatnim czasie dużo mówi się o zmianach, które od września 2024 roku czekały na uczniów, rodziców i nauczycieli. Wśród nich są i tej dotyczące profilaktycznej opieki zdrowotnej. W tym kontekście najwięcej mówiło się o opiece stomatologicznej, która coraz wyraźniej przybiera kształt bonu na leczenie dzieci i młodzieży. Dlaczego rodzice i MEN skupiają się właśnie na tym aspekcie? Powodów jest zapewne wiele, a wśród nich nie bez znaczenia są zapewne ceny prywatnych usług stomatologicznych i niechęć dzieci i młodzieży do wizyt u stomatologa. Jednak co z pozostałymi aspektami zdrowia uczniów? Zgodnie z ustawą z 12 kwietnia 2019 r. o opiece zdrowotnej nad uczniami podmiotami zapewniającymi warunki organizacyjne takiej opieki są dyrektor szkoły i prowadzący ją organ. Opiekę tą realizuje pielęgniarka środowiska nauczania i wychowania lub higienistka szkolna, a w zakres świadczeń wchodzą m.in. testy przesiewowe wzroku. Polegają one na tym, że uczniowie w określonych okresach rozwoju mają sprawdzaną ostrość wzroku na tablicach Snellena. Jednak czy to wystarczy?

REKLAMA

 

Epidemia wad wzroku, a rola rodziców i szkoły  - co dalej w roku szkolnym 2024/2025?

Biorąc pod uwagę wszechobecność w życiu dzieci i młodzieży urządzeń z monitorami ekranowymi, prawidłowy rozwój narządu wzroku u młodych ludzi może budzić obawy. Jak podaje Biuro Prasowe Kliniki Gemini, statystyki pokazują, że u prawie połowy dzieci w wieku od 3 do 15 lat zdiagnozowano wadę wzroku. Przyczynami ich powstania mogą być wady genetyczne, wady anatomiczne i zwyrodnienia lub czynniki środowiskowe. Jakie wady najczęściej występują u dzieci? Są to krótkowzroczność, astygmatyzm i nadwzroczność. W wielu przypadkach im wcześniej wada zostanie wykryta, tym większe szanse na jej skuteczne leczenie i uniknięcie powikłań. Biorąc pod uwagę skalę problemu, można zadać sobie pytanie, dlaczego szkoła skupia się głównie na opiece stomatologicznej? Bez wątpienia kontrola wzroku, tak samo, jak dbanie o inne sfery jego prawidłowego rozwoju, należy przede wszystkim do obowiązków rodziców dziecka. Biorąc pod uwagę skalę problemu, niewątpliwie związaną z rozwojem cywilizacyjnym wydaje się jednak, że również rola szkoły mogłaby być w tym wypadku niezwykle istotna. Dla przykładu, w latach 2021 i 2022 w 10 szkołach województwa lubelskiego w ramach programu pilotażowego Dobrze widzieć przebadano 1052 dzieci – uczniów klas I–III w wieku 6–9 lat. Wśród nich 359 uczniów byli to uczniowie szkół w gminach wiejskich, a 693 to dzieci uczęszczające do szkół w gminach miejskich. W trakcie badań zdiagnozowano następujące wady:

  • nadwzroczność u 180 dzieci,
  • krótkowzroczność u 36 dzieci,
  • astygmatyzm u 80 dzieci,
  • zez u 6 dzieci,
  • u 79 dzieci ostrość wzroku wynosiła mniej niż 1.0.

Na badania pogłębione w uniwersyteckiej Katedrze i Klinice Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej skierowano wówczas 391 dzieci. Zdaniem Ministerstwa, takie pogorszenie wzroku to efekt m.in. długotrwałej nauki zdalnej. Podsumowując w 2020 roku program, Ministerstwo wskazało, że konieczna jest jego kontynuacja. Jak na razie wydaje się jednak, że nie ma co na to liczyć i prawidłowy rozwój wzroku dzieci i młodzieży pozostaje w rękach rodziców. Powinni oni pamiętać o tym, że choć zbadanie wzroku dziecka ma kluczowe znaczenie w momencie rozpoczęcia przez nie nauki w szkole, to jednak zgodnie z zaleceniami specjalistów nie można zaniedbywać go również w późniejszych okresach. Rodzic ma prawo zgłosić się co roku z dzieckiem do badania kontrolnego do okulisty dziecięcego, a rozpoczęcie nowego roku szkolnego wydaje się być ku temu najlepszym momentem. Warto również zorientować się, czy konkretny samorząd nie podjął w tym zakresie działań. Dla przykładu, w Lublinie w okresie od 2015 roku jest realizowany program profilaktyczny wczesnego wykrywania wad wzroku i zeza dla uczniów klas II szkół podstawowych. Będzie on kontynuowany również w roku szkolnym 2024/2025.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA