REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fikcyjny ojciec w dokumentach dziecka - problemy, przepisy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dorota Beker
Dorota Beker
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Fikcyjny ojciec w dokumentach dziecka - problemy, przepisy
Fikcyjny ojciec w dokumentach dziecka - problemy, przepisy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Samotne matki nie chcą wpisywać fikcyjnego ojca do dokumentów dziecka. Czy planowana jest modyfikacja przepisów w zakresie obowiązku wprowadzania do aktów urodzenia tzw. danych kryjących?

Akt urodzenia - tzw. dane kryjące

Konieczność wprowadzania do aktu urodzenia tzw. danych kryjących narusza prawa matek – wskazują eksperci. W sprawie interweniował RPO, zaś w resorcie trwa analizowanie problemu. Na zmianę przepisów jednak zapewne trzeba będzie jeszcze poczekać.

REKLAMA

Chodzi o regulację ustawy z 28 listopada 2014 r. - Prawo o aktach stanu cywilnego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 709 ze zm.) dotyczącą rejestracji dziecka w sytuacji, kiedy urodziła je niezamężna kobieta, która nie podała danych ojca, zaś żaden z mężczyzn nie uznał swojego ojcostwa. Jak informują przedstawiciele urzędów stanu cywilnego, w takim przypadku obecne przepisy nie zezwalają na pozostawienie w akcie urodzenia dziecka pustej rubryki dotyczącej danych ojca. W zamian konieczne jest wpisanie tzw. danych kryjących, czyli losowego, wybranego przez matkę lub kierownika USC imienia wraz z nazwiskiem matki.

Archaiczne przepisy w oparach absurdu

REKLAMA

- Ten przepis to relikt po epoce komunizmu, gdzie władza próbowała pokazać, że w Polsce nie ma sierot - wskazuje Sławomir Wojciechowski, kierownik USC, ekspert Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego. Podkreśla, że obecna regulacja wiąże się z problemami. - Kobiety nie chcą wpisywać fikcyjnych danych i próbują przeciwstawiać się zmuszaniu ich do tego. Niestety, obecne przepisy nie przewidują ani zastosowania alternatywnych rozwiązań, ani trybu odwoławczego - wyjaśnia ekspert.

Zaś Katarzyna Łagowska, kierowniczka Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia przy Centrum Praw Kobiet, zwraca uwagę, że sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana w przypadku matek, które nie ukończyły 18. roku życia. - Nawet jeśli ojciec zgłasza chęć uznania dziecka, z automatu wpisuje się ojca jako „nieznanego”. Można to zmienić dopiero po osiągnięciu pełnoletności matki - wskazuje. Podkreśla, że w praktyce wiąże się to z automatycznym przekazaniem pieczy nad dzieckiem nieletniej matki innej osobie. Matka bowiem nie ma pełnej zdolności do czynności prawnej, a ojciec - nawet jeśli jest pełnoletni - nie może uznać dziecka. Zaś jedyną drogą wyjścia z impasu jest zgoda rodziców na ślub osoby niepełnoletniej, ponieważ po nim osoba poniżej 18. roku życia uzyskuje pełną zdolność do czynności prawnej.

Dyskryminujące i nadmiernie ingerujące

REKLAMA

Zarówno przedstawiciele urzędów stanu cywilnego, jak i organizacji reprezentujących prawa kobiet podkreślają, że przestarzałe przepisy naruszają prawa matek i mają dyskryminacyjny charakter. - Często czują się one upokorzone koniecznością wymyślania danych ojca. Co więcej, zdarzają się również przypadki, w których - ze względu na to samo nazwisko ojca i matki - są one posądzane o to, że dziecko pochodzi ze związku kazirodczego - wskazuje Sławomir Wojciechowski. Na tym nie koniec - dochodzą do tego również kwestie związane np. z problemami posługiwania się takim aktem urodzenia za granicą, bowiem w większości krajów taki mechanizm nie jest stosowany i jest po prostu niezrozumiały dla urzędników.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Stoimy na stanowisku, że obowiązujące przepisy ograniczają prawo kobiet do decydowania o sytuacji swojej i dziecka oraz prowadzą do sytuacji, które mogą być stygmatyzujące. Tworzą również pewien rodzaj fikcji kreowanej na potrzeby wypełnienia urzędowego formularza. A przecież mógłby on zostać zmodyfikowany, tak aby uzupełniać go danymi zgodnymi z rzeczywistością - podkreśla Katarzyna Łagowska.

Problem został również podnoszony przez senatorów Wadima Tyszkiewicza oraz Krzysztofa Kwiatkowskiego (obaj niezrzeszeni), którzy podkreślali, że jest to nadmierna ingerencja organu administracji publicznej w prawa człowieka. - To niespotykane, że prawo zmusza współcześnie obywateli do podawania fikcyjnych danych w tak ważnym dokumencie, jakim jest akt urodzenia, który przecież po raz pierwszy kształtuje tożsamość człowieka - wskazali w swoim oświadczeniu. Tym bardziej że - jak zaznaczyli - jest to związane z koniecznością tłumaczenia przez matki dokumentujące urodzenie dziecka takimi aktami, że dane ojca nie są danymi prawdziwej osoby. W zamian parlamentarzyści proponowali zmianę przepisów przez wprowadzenie najprostszego w ich ocenie rozwiązania - pozostawienia rubryki z danymi ojca pustej. Oświadczenie wraz z prośbą o odpowiedź zostało skierowane zarówno do MSWiA, jak i rzecznika praw dziecka.

Rzecznicy analizują, resort nie wyklucza

Jak udało nam się ustalić, w sprawie interweniował również rzecznik praw obywatelskich. Pod koniec grudnia zeszłego roku do Biura RPO wpłynęła kopia odpowiedzi udzielonej przez MSWiA w tej sprawie, z której wynika, „że obecnie nie jest planowane podjęcie szerszych prac legislacyjnych nad nowelizacją”. - W przypadku podjęcia takich prac zostanie rozważona również kwestia ewentualnej zmiany przepisów dotyczących zamieszczania w akcie urodzenia tzw. danych przesłaniających - wyjaśnia Marcin Malecko, naczelnik wydziału podstawowych praw i wolności w zespole prawa konstytucyjnego, międzynarodowego i europejskiego Biura RPO. Podkreśla, że kwestia ta jest w dalszym ciągu analizowana przez rzecznika. Podobną odpowiedź uzyskaliśmy również z Biura RPD - tam również trwają analizy zagadnienia pod kątem prawnym.

Czy zatem nie ma szans na uchylenie tych wymogów? Okazuje się, że niekoniecznie, choć raczej nie nastąpi to szybko. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapytane przez nas o to, czy problem jest znany i czy planowana jest modyfikacja przepisów w zakresie obowiązku wprowadzania do aktów urodzenia danych kryjących, także zadeklarowało, że analizuje problem i rozważy zmianę, jeśli podejmie prace nad nowelizacją ustawy - Prawo o aktach stanu cywilnego. Można zatem stwierdzić, że w stosunku do odpowiedzi udzielonej przez RPO jest minimalny postęp.

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Dane w aktach urodzenia w Polsce / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA