REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uczniowie szkół podstawowych będą uczyć się o antykoncepcji, nieheteronormatywności i transpłciowości. Edukacja seksualna obowiązkowa w szkołach od września 2025 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
edukacja seksualna, edukacja zdrowotna, przedmiot, szkoła, MEN
Uczniowie szkół podstawowych będą uczyć się o antykoncepcji, nieheteronormatywności i transpłciowości. Edukacja seksualna obowiązkowa w szkołach od września 2025 r.
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

To przełom po 30 latach walki o rzetelną edukację seksualną w szkołach – w rozmowie z tygodnikiem Newsweek, podkreślił prof. Zbigniew Izdebski – pedagog i seksuolog, który przewodniczył zespołowi odpowiedzialnemu za opracowanie założeń nowego przedmiotu – „edukacji zdrowotnej”, który ma objąć również edukację seksualną uczniów. Przedmiot ten, jako obowiązkowy od czwartej klasy szkoły podstawowej do trzeciej klasy liceum, ma zostać wprowadzony do polskich szkół od 1 września 2025 r.

MEN kończy prace nad projektem podstawy programowej nowego przedmiotu – „edukacji zdrowotnej”

Ministerstwo Edukacji Narodowej kończy prace nad projektem podstawy programowej kształcenia ogólnego w zakresie nowego przedmiotu pn. „edukacja zdrowotna”, który ma zostać wprowadzony w polskich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od 1 września 2025 r. – w odpowiedzi na interpelację poselską nr 5061 w sprawie wprowadzenia przedmiotu edukacja zdrowotna do programu nauczania, poinformowała wiceministra edukacji, Katarzyna Lubnauer. 

REKLAMA

REKLAMA

„Edukacja zdrowotna”, ma zastąpić nieobowiązkowy dotychczas przedmiot „wychowanie do życia w rodzinie”, którego podstawa programowa skupia się przede wszystkim wokół treści związanych z funkcjami rodziny, miłością, przyjaźnią, pełnieniem ról małżeńskich i rodzicielskich, seksualnością człowieka, prokreacją, problemami okresu dojrzewania. Natomiast zagadnienia ujęte w projektowanej podstawie programowej kształcenia ogólnego nowego przedmiotu „edukacja zdrowotna” – jak poinformowała wiceministra – zostały rozbudowane o treści związane ze zdrowiem i aktywnością fizyczną, odżywianiem, zdrowiem psychicznym, społecznym i środowiskowym, internetem i profilaktyką uzależnień. „Projektowana podstawa programowa edukacji zdrowotnej zakłada wdrażanie uczniów do budowania alfabetyzmu zdrowotnego (ang. health literacy), czyli wiedzy, umiejętności i kompetencji społecznych pozwalających na trafne rozpoznanie potrzeb zdrowotnych własnych i otoczenia oraz podejmowanie odpowiednich działań profilaktycznych czy naprawczych. Planowane zmiany mają związek z pogarszającymi się wskaźnikami zdrowia całej populacji ludzkiej.”

Według informacji przekazanych przez MEN – projekt podstawy programowej „edukacji zdrowotnej” ma zostać skierowany do konsultacji publicznych i uzgodnień na przełomie października i listopada br. Będzie można wówczas zapoznać się z jego treścią na stronie internetowej ministerstwa: https://www.gov.pl/web/edukacja oraz Rządowego Centrum Legislacji. 

Przełom po 30 latach walki o rzetelną edukację seksualną w szkołach: „edukacja zdrowotna” obejmie również edukację seksualną

Jak informuje Newsweek, który dotarł do części projektu podstawy programowej nowego przedmiotu – „edukacja zdrowotna”, obejmie również edukację seksualną uczniów. W ramach nowego przedmiotu, uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych mają się uczyć m.in. o tym czym jest popęd seksualny, jakie jest jego źródło, co oznacza dojrzewanie płciowe i jak się do niego przygotować, na jakim etapie inicjacja seksualna jest bezpieczna i sensowna oraz jakie są dostępne metody antykoncepcji (w ramach czego, uczniowie siódmych klas szkół podstawowych, mają być m.in. zapoznawani z tym jak bezpiecznie używać prezerwatyw). Na „edukacji zdrowotnej” nie ma również zabraknąć tematów związanych z hetero i nieheteronormatywnością, transpłciowością oraz dotyczących relacji i tworzenia przez ludzi różnych rodzajów związków (w tym również jednopłciowych). 

REKLAMA

Prof. Zbigniew Izdebski – pedagog, seksuolog. który przewodniczył pracom siedmioosobowego zespołu, który na zlecenie MEN, opracował założenia nowego przedmiotu, w rozmowie z tygodnikiem Newsweek, podkreślił, iż w ramach „edukacji zdrowotnej” – nie będzie ingerencji w światopogląd uczniów. Zostanie im natomiast dostarczona wiedza, na podstawie której będą mogli dokonać własnych wyborów. „Będzie to dostosowana do wieku ucznia edukacja w zakresie praw człowieka, równości płci, relacji, reprodukcji. Z informacją o ryzykach związanych z życiem seksualnym. Ale prezentująca seks i seksualność w sposób pozytywny. I podkreślająca wartości, jak wzajemny szacunek, równość, empatia i odpowiedzialność”. To jest przełom. Tego się nie udawało przewalczyć od trzydziestu lat – podkreślił. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Edukacja zdrowotna”, w ramach której prowadzona będzie edukacja seksualna uczniów, ma być przedmiotem obowiązkowym od czwartej klasy szkoły podstawowej, aż po trzecią klasę liceum

Pojawiają się głosy przeciwne

Przeciw wprowadzeniu do szkół edukacji seksualnej opowiadają się konserwatywne organizacje takie jak m.in. Fundacja Pro-Prawo do życia, która wydała już broszurę pt. „Edukacja seksualna wkracza do polskich szkół. Ratuj swoje dzieci”, w której ostrzega rodziców, że celem wprowadzenia do szkół przedmiotu pod pozytywnie brzmiącą nazwą „edukacja zdrowotna” nie jest uczenie polskich dzieci o zdrowiu, a „przeprowadzenie rewolucji anty-moralnej w umysłach i sumieniach uczniów”. 

Przeciwny edukacji seksualnej w szkołach jest również Instytut Ordo Iuris, który w publikacji pn. „Co tak naprawdę będzie oznaczać wprowadzenie do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna?” zarzuca m.in., iż wprowadzenie ww. przedmiotu do szkół, jako obowiązkowego, jest niezgodne z art. 48 ust. 1 oraz art. 53 ust. 3 Konstytucji RP, które wyrażają zasadę pierwszeństwa wychowawczego rodziców. 

Kto będzie nauczał w szkołach „edukacji zdrowotnej”?

W odpowiedzi na interpelację poselską nr 5061 w sprawie wprowadzenia przedmiotu edukacja zdrowotna do programu nauczania, wiceministra edukacji, Katarzyna Lubnauer, poinformowała, iż – „Poza nauczycielami, którzy ukończyli studia lub studia podyplomowe z edukacji zdrowotnej i mają przygotowanie pedagogiczne, kwalifikacje do nauczania nowego przedmiotu będą posiadali nauczyciele biologii, wychowania fizycznego, wychowania do życia w rodzinie, psychologowie”.

W najbliższym czasie, MEN planuje przygotowanie projektu nowelizacji rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki z dnia 14 września 2023 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli (Dz.U. z 2023 r., poz. 2102), które określa wymagane od nauczycieli kwalifikacje do nauczania poszczególnych przedmiotów lub zajęć, poprzez uzupełnienie rozporządzenia o określenie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli do nauczania „edukacji zdrowotnej”.

Ponadto, na zlecenie MEN, na wybranych uczelniach wyższych, mają również zostać uruchomione kwalifikacyjne studia podyplomowe dla nauczycieli, posiadających już uprawnienia do nauczania innego przedmiotu, w zakresie „edukacji zdrowotnej”. Ww. studia, mają być finansowane z budżetu MEN i być bezpłatne dla nauczycieli. MEN „zarezerwowało” już ponoć nawet, w swoim budżecie,  środki finansowe na ten cel.

Sprawdź >>> Dziennik Gazeta Prawna - subskrypcja cyfrowa

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nietrzeźwi sędziowie za kierownicą. Minister Sprawiedliwości zapowiada zawieszenia i postępowania dyscyplinarne

W ostatnich tygodniach opinię publiczną poruszyły przypadki prowadzenia pojazdów przez sędziów pod wpływem alkoholu. Rzecznicy prasowi sądów w całej Polsce wydali wspólne oświadczenie, w którym jednoznacznie podkreślają, że takie zachowania są sprzeczne z godnością urzędu sędziego i nie mogą być tolerowane w demokratycznym państwie prawa. Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiada zawieszenia w czynnościach i postępowania dyscyplinarne dla takich sędziów

Nowoczesne strony kancelarii prawnych – jak projektować markę i doświadczenie

Podróż zwana stroną internetową kancelarii nie zaczyna się wraz z koncepcją wizualną, nie zaczyna się nawet z zakupem domeny. Punkt startowy to strategia kancelarii, w tym strategia marketingowa. Do czego ma służyć ta strona? Jaka ma być? Wizerunkowa, informacyjna, edukacyjna, sprzedażowa? A może mieszanka wszystkiego powyżej. Przygotowanie strony internetowej może zakończyć się porażką. Niejednokrotnie spotkałam się z sytuacją, że kancelarie były zmuszone do kosztownych i czasochłonnych przeróbek zaraz po utworzeniu strony. Dlaczego? Przeczytaj, jakich błędów unikać po Twojej stronie i czego wymagać od dostawców - grafików, deweloperów, twórców contentu, agencji reklamowych.

Testament ustny

W Polsce najczęściej sporządzane są tzw. testamenty zwykłe, czyli testament własnoręczny bądź notarialny. Warto jednak wiedzieć, że polskie prawo przewiduje, że - w szczególnych okolicznościach- nasza ostatnia wola może zostać wyrażona w formie ustnej. Testament ustny to – obok podróżnego i wojskowego- jeden ze szczególnych/wyjątkowych rodzajów testamentów.

Automatyczne podpisy nie istnieją w państwie prawa. Ani u prezydenta, ani u premiera

Spór o odmowę powołania sędziów przez prezydenta odsłania prostą prawdę, której w debacie publicznej próbuje się nie zauważać: jeśli twierdzimy, że głowa państwa musi automatycznie zaakceptować każdy wniosek KRS, to konsekwentnie powinniśmy uznać, że premier ma obowiązek akceptować każdy wniosek swoich ministrów. A to prowadziłoby do wniosku, że państwo ma nie szefa rządu, lecz operatora pieczątek. Logika ustroju nie działa wybiórczo. Albo obowiązuje wszystkich, albo nikogo - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA

SprawdzaMY: 100 postulatów deregulacji weszło w życie w kilka miesięcy. Kolejne 47 w Parlamencie. Podsumowanie [Deregulacja R. Brzoska]

SprawdzaMY: 100 postulatów deregulacji weszło w życie w kilka miesięcy, np: domniemania niewinności podatnika w rozliczeniach podatkowych, nienaliczanie odsetek za zwłokę w przypadku, gdy kontrola podatkowa przekroczy 6 miesięcy, identyfikacja kolejnych usług, które można przenieś do aplikacji mObywatel, zastosowanie instytucji "milczącego załatwienia sprawy" przy przekroczeniu przez urzędy czasu instrukcyjnego zawartego w przepisach. Kolejne 47 postulatów znajduje się w Parlamencie. Oto szczegółowe podsumowanie tzw. deregulacji Rafała Brzoski.

Prezydent Karol Nawrocki razem z Trybunałem Konstytucyjnym wytną tę partię ze sceny politycznej? Wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP celów i działalności tej partii politycznej już został skierowany do TK w dniu 12 listopada 2025

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale w kompetencjach Trybunału Konstytucyjnego leży także możliwość stwierdzenia niezgodności celów i działalności partii politycznej z Konstytucją RP! Za pomocą tego narzędzia prawnego istnieje możliwość otwarcia drogi do delegalizacji partii politycznych.

ETS2 – co to naprawdę jest i jak wpływa na każdego Polaka? Fakty i mity

Europejski System Handlu Emisjami (ETS2) to nie jest żadna nowa podatkowa niespodzianka dla Polaków, nie jest też „zabójcą kotłowni i pieców na węgiel”. To mechanizm prawny, który od 2027 roku (dopuszczalne jest opóźnienie wdrożenia o 1 rok) obejmie emisje CO₂ z sektora transportu drogowego, budownictwa i małych instalacji energetycznych – obszarów dotychczas nieobjętych ETS1. W Polsce narosło wiele nieporozumień: od strachu przed „zabiciem ciepłownictwa lokalnego” po teorie spiskowe o „zamierzeniu pozbawienia Polaków przez UE prawa do ogrzewania domów” i wymuszenia kupna aut elektrycznych poprzez drastyczne podwyżki cen diesla i benzyny. W tym artykule przedstawiamy natomiast sprawdzone fakty, oparte na oficjalnych dokumentach Unii Europejskiej, analizach Komisji Europejskiej, Eurostatu i publicznie dostępnych danych - bez spekulowania i na chłodno podchodząc do tematu.

Ochrona roślin i nasiennictwo - ważne zmiany w przepisach uchwalone przez Sejm i Senat

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informuje, że w dniu 7 listopada br. Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy z 9 października 2025 r. o zmianie ustawy ochronie roślin przed agrofagami oraz niektórych innych ustaw. Tym samym zakończono prace parlamentarne nad ustawą, która zostanie teraz skierowana do podpisu Prezydenta. Co się zmieni i od kiedy?

REKLAMA

Obowiązkowe ubezpieczenie OC dronów od 13 listopada: kluczowe wyłączenie odpowiedzialności

Od 13 listopada 2025 r. każdy operator drona o masie od 250 gramów do 20 kilogramów będzie musiał posiadać obowiązkowe ubezpieczenie OC - wynika z rozporządzenia ministra finansów z 24 października 2025 roku. Nowe przepisy miały wypełnić lukę w prawie i zapewnić rekompensatę osobom poszkodowanym w wyniku wypadków z udziałem dronów. Tyle, że na ostatnim etapie prac pojawiło się kluczowe wyłączenie odpowiedzialności - wskazuje Jarosław Szymański, Dyrektor Mentor S.A. o. Warszawa.

Problemy z bonem ciepłowniczym. Wnioski nie zostaną rozpatrzone. Informacji trzeba będzie szukać stronie internetowej urzędu

Trwa składanie wniosków o bon ciepłowniczy. Pojawiły się jednak nieprzewidziane trudności generujące dodatkowe koszty dla gmin. Ministerstwo Energii zaproponowało wprowadzenie zmian, które poprawią sytuację. Jednak czy nie będzie jeszcze większego zamieszania?

REKLAMA