REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sądy w ub.r. przyjęły ponad 60 tys. spraw. Teraz frankowicze ostrzej ruszą do boju

Subskrybuj nas na Youtube
TSUE kredyty frankowe
TSUE kredyty frankowe
Bloomberg

REKLAMA

REKLAMA

Według oficjalnych statystyk, w ub.r. do sądów wpłynęło ponad 60 tys. spraw frankowych, czyli o ok. 9% więcej niż rok wcześniej. Choć ich liczba rośnie, to nieco wolniej niż wcześniej. Z każdym rokiem maleje bowiem liczba takich kredytów. Nie wszyscy też wiedzą, że można pozwać bank za już spłacone zobowiązanie. Ten rok może być bardziej dynamiczny niż poprzedni. I taki stan potrwa jeszcze przez kilka następnych lat. 

Dalszy wzrost liczby pozwów frankowych 

Frankowicze nie odpuszczają bankom. Świadczą o tym dane z sądów okręgowych, do których w ub.r. wpłynęło ponad 63 tys. spraw, czyli o ok. 9% więcej niż w 2021 roku. Sam wzrost wskazuje na to, że wiedza o wadliwości umów dotyczących kredytów frankowych dociera do kolejnych kredytobiorców. Oznacza też, że następne kilkadziesiąt tysięcy osób zdecydowało się na złożenie pozwu.

REKLAMA

REKLAMA

Jeszcze nie tak dawno, wielu ekspertów zapowiadało lawinę pozwów. Z tej perspektywy wykazany wzrost może wydawać się niewielki. Jednak wzrost na poziomie blisko 10% nie powinien budzić zaskoczenia. Z każdym rokiem liczba aktywnych kredytów zmniejsza się, a nie wszyscy wiedzą o tym, że do sądu można skierować także sprawy dotyczące już spłaconych zobowiązań.

Według różnych szacunków, liczba wszystkich kredytów walutowych, udzielonych w latach 2002-2012, wynosiła ok. 800-900 tys. Można więc spodziewać się powolnego ustabilizowania wpływu nowych spraw, a w perspektywie kilku dalszych lat – stopniowego spadku ich liczby w sądach. Natomiast w najbliższym czasie na chwilowe zwiększenie zainteresowania sprawami może wpłynąć najnowsza opinia rzecznika TSUE. Wynika z niej, że w wypadku umowy kredytu hipotecznego uznanej za nieważną z powodu nieuczciwych warunków bank nie może dochodzić od konsumenta wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Oznacza to, że kredytodawca nie ma prawa do świadczeń dodatkowych, ale może przysługiwać ono kredytobiorcy. Przewiduje się, że ostateczny wyrok TSUE w tej sprawie zapadnie w drugiej połowie tego roku.

Natomiast już teraz kredytobiorcy, którzy – z daleko posuniętej ostrożności – dotychczas wstrzymywali się ze złożeniem pozwu, mogą podjąć takie działanie. W związku ze spadkiem ryzyka związanego z ewentualnym dochodzeniem świadczeń przez bank, należy przewidywać, że w najbliższych miesiącach liczba spraw w sądach szybko wzrośnie, co będzie widać po bieżących statystykach. Kolejny skok nastąpi po wydaniu wyroku TSUE, a następny – po również oczekiwanym w tym roku wyroku Sądu Najwyższego w sprawach korzystania z kapitału czy prawa zatrzymania. 

REKLAMA

Jeszcze przez 3-4 lata sądy będą zmagały się z dużą liczbą tego typu postępowań. Później ich liczba będzie spać, z uwagi na mniejszy wpływ nowych spraw. Oczywiście, wpływ ponad 63 tys. pozwów w 2022 roku oznaczać będzie także kolejne spowolnienie tempa orzekania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Różnice między sądami: przewlekłość postępowań 

Niestety, szybkość działania wymiaru sprawiedliwości – nie tylko w sprawach frankowych – pozostawia wiele do życzenia. Stworzenie w Warszawie specjalnego wydziału rozpoznającego sprawy kredytów walutowych pomogło jedynie na krótko, ponieważ korzystne orzeczenia dla kredytobiorców zachęciły kolejnych kredytobiorców do wnoszenia spraw. Wpłynęło ich bardzo dużo i nawet powoływanie nowych sędziów i rozbudowywanie wydziału nie pomaga. Niemniej należy docenić jednolitość orzecznictwa uzyskaną dzięki temu rozwiązaniu. Widoczne są także różnice w tempie prac poszczególnych sędziów.

Procesy frankowe w liczbach 

W ub.r. do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło najwięcej spraw frankowych, bo ponad 26 tysięcy, co stanowi przeszło 41% wszystkich wniesionych pozwów w tego typu sprawach w Polsce. Rok wcześniej odnotowano wpływ na poziomie blisko 26 tys. Dla porównania można wskazać, że w SO w Gdańsku wpływ w 2022 roku wyniósł blisko 5 tys. (rok wcześniej – ponad 4 tys.). I to był drugi najwyższy wynik w kraju. Na trzecim miejscu jest SO Warszawa Praga w Warszawie – blisko 3 tys. (2,1 tys.). Najmniej spraw frankowych odnotowano w Łomży – 60 (poprzednio 56), Zamościu – 89 (74), a także w Krośnie – 102 (84). 

Większość banków ma siedzibę na terenie Warszawy, dlatego ten Sąd Okręgowy jest właściwy dla spraw z ich udziałem. Niestety, m.in wskutek ogromnej liczby spraw, czas oczekiwania na ich rozstrzygnięcie faktycznie jest bardzo długi. Trwa średnio 3-4 lata w pierwszej instancji i kolejny rok lub półtora roku – w instancji odwoławczej.

Z kolei mniejsza liczba spraw w sądach w Krośnie, Zamościu czy Łomży wynika z faktu, że są to niewielkie ośrodki, a więc mniej jest także samych kredytobiorców. Część spraw (o wartości do 75 tys. zł, a więc dotyczących miejscowości, w których nieruchomości były tańsze) prowadzona jest ponadto w sądach rejonowych, które nie zostały ujęte w przywoływanych statystykach.

Procesy frankowe: aktywność banków 

W ostatnim roku można było zauważyć także rosnącą aktywność banków w składaniu pozwów przeciwko kredytobiorcom, co znalazło odzwierciedlenie w statystykach. W 2022 roku w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie było 805 takich pozwów, a rok wcześniej 457. W Krakowie można wskazać odpowiednio 375 i 225, w Słupsku – 49 i 18, we Włocławku – 32 i 15, w Sieradzu – 30 i 11, w Łomży 12 i 2, a w Tarnobrzegu – 12 i 0. 

To pokazuje, że banki szukają sposobu na uratowanie zysków. Nadal próbują także zniechęcić bardziej ostrożnych kredytobiorców do wnoszenia pozwów. Czasami jest to szokujące, np. gdy pomimo spłacenia całego kredytu, bank występuje przeciwko byłym kredytobiorcom o ponowny zwrot spłaconego kapitału. Służy to oczywiście odstraszeniu od wnoszenia pozwów. Dotychczas sądy jednoznacznie oddalały takie roszczenia. Nie ma bowiem żadnych podstaw do zasądzania na rzecz banków tzw. „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału”, co potwierdza opinia rzecznika TSUE z dnia 16 lutego br. Warto także dodać, że głośny wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 10 lutego br. dotyczył jedynie waloryzacji o wskaźnik inflacji, a nie dodatkowego wynagrodzenia banku. Biorąc pod uwagę powyższe, można przewidywać, że praktyka banków dotycząca pozywania kredytobiorców ulegnie zmianie.

W przestrzeni publicznej nie brakuje też opinii, że banki składają pozwy przeciwko kredytobiorcom, aby ograniczyć skalę składanych pozwów przez frankowiczów. Z obserwacji wynika, że w żaden sposób nie wpływa to na ostateczne decyzje kredytobiorców w zakresie składania pozwów. Te pozwy są zwyczajnie nieskuteczne. Można się wręcz zastanowić, czy – biorąc pod uwagę wysokość opłaty sądowej uiszczanej przez banki, wynoszącej zwykle kilkadziesiąt tysięcy złotych – nie jest to działanie na ich niekorzyść i szkodę akcjonariuszy.

Autor: adwokat Jakub Bartosiak z Kancelarii MBM Legal

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Oni nie muszą brać wolnego. I bez tego mają długi weekend. Sprawdź, czego nie uda ci się załatwić 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, inni nie będą musieli tego robić.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR-u w umowie kredytu – dlaczego nie sposób zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Takie były zasady w 2025 roku

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej (nawet bez decyzji, wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa) - nowa kompetencja KNF. Radca prawny: przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA

Ile naprawdę kosztuje pogrzeb w Polsce? Najnowszy raport WEI ujawnia koszty pożegnania bliskich

Śmierć to temat, którego większość z nas unika. Jednak kiedy przychodzi moment pożegnania, rodziny w Polsce zderzają się nie tylko z bólem straty, ale także z ogromnymi wydatkami i gąszczem formalności. Najnowszy raport Warsaw Enterprise Institute ujawnia brutalną prawdę o tym, jak wygląda proces pożegnania zmarłych w naszym kraju.

300 zł dla emerytów co miesiąc. Bez względu na dochody. Najbliżsi przejmą świadczenie po śmierci. Kiedy złożyć wniosek na 2026 rok?

Jak poprawić stan budżetu domowego seniora? Warto rozważyć to, o jakie dodatki do emerytury może się ubiegać. Choć przewidziane w obowiązujących przepisach świadczenia nie mają powszechnego charakteru, to zazwyczaj może ubiegać się o nie dość szerokie grono osób.

Na zasiłek pielęgnacyjny 500 zł miesięcznie trzeba będzie poczekać 10 lat. To za długo dla 1 mln Polaków

Nie było szans na podwyżkę zasiłku pielęgnacyjnego w 2025 r. Żadnej. Wciąż tylko 215,84 zł. I tak od 2019 r. W przyszłości nie będzie lepiej. Przedstawiciele rządu już oficjalnie potwierdzają, że najwcześniej zasiłek ten zostanie podniesiony dopiero od 1 stycznia 2029 r. To wyrok na realną wartość zasiłku pielęgnacyjnego porównując ze znacznymi podwyżkami tylko w 2025 r. dla świadczenia pielęgnacyjnego, dodatku dopełniającego i świadczenia wspierającego. Z zasiłku pielęgnacyjnego korzysta aż 1 mln osób (głównie osoby z umiarkowaną niepełnosprawnością). Nie ma kryterium dochodowego więc politycy nie mogą zamrozić  progów dochodów (tak zrobili przy zasiłkach rodzinnych).

Sprzątanie grobów po Wszystkich Świętych - nieprzestrzeganie nowych zasad może kosztować nawet 5000 zł! Uwaga na te pułapki na cmentarzach, łatwo się pomylić

Już po 1 listopada – Dniu Wszystkich Świętych oraz 2 listopada – zaduszkach. Jak co roku, był to czas pamięci o tych, którzy odeszli, szczególnie osobach bliskich. Za chwilę, korzystając z dobrej pogody oraz długiego weekendu listopadowego, zapewne ruszymy sprzątać groby po wypalonych zniczach i wkładach. Nocne przymrozki mogły też zaszkodzić żywym kwiatom, być może je też trzeba będzie wyrzucić. Jednak nawet podczas porządkowania grobów bliskich musimy pamiętać o przestrzeganiu przepisów. Także na cmentarzach obowiązują zasady segregacji, a w tym roku w niektórych miejscach czeka na nas nowość.

REKLAMA

Kolejny rok niesprawiedliwości. Dalej składki 250 000 zł są "zaparkowane" w ZUS. Bez w praktyce możliwości konsumpcji w postaci emerytury [Mundurowi sprzed 1999 r.]

Od kilku lat emeryci mundurowi z poprzedniego systemu walczą o możliwość zwiększenia emerytury mundurowej poprzez dołożenie do niej emerytury cywilnej. Chodzi o osoby, które były mundurowymi przed 1999 r. - nie mogą łączyć emerytury mundurowej i cywilnej. Od kilkunastu miesięcy osoby poszkodowane ślą petycje do rządu, Sejmu i Senatu. Bezskutecznie. Dalej składki odprowadzone przez nich do ZUS są w praktyce "zaparkowane" w ZUS bez możliwości konsumpcji w postaci emerytury.

Kawa z INFORLEX. Staż pracy 2026 – nowe wyzwania!

Kawa z INFORLEX. Staż pracy 2026 – nowe wyzwania! to bezpłatne wydarzenie online poświęcone kluczowym zmianom w przepisach, które już wkrótce wpłyną na sposób liczenia stażu pracy, uprawnień pracowniczych oraz planowania polityki kadrowej w firmach.

REKLAMA