REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Emerytura na poziomie ok. 20% ostatniej pensji. Już za dwadzieścia kilka lat - jeżeli nie będzie podwyższenia wieku emerytalnego

Emerytura od państwa w wysokości 20% ostatniej pensji - jeżeli nie podwyższymy wieku emerytalnego
Emerytura od państwa w wysokości 20% ostatniej pensji - jeżeli nie podwyższymy wieku emerytalnego
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Wprowadzenie w 1999 roku systemu zdefiniowanej składki w ubezpieczeniach emerytalnych spowodowało obniżenie tzw. przeciętnej stopy zastąpienia. Instytut Emerytalny podaje, że w latach 2014–2020 ta stopa spadła z 52,5 do 42,4 proc. Oznacza to, że po przejściu na emeryturę dana osoba otrzymuje świadczenie w wysokości mniejszej niż połowa ostatniej pensji. Jeszcze przed 2060 rokiem ta stopa spadnie poniżej 20%, jeżeli nie zostanie podwyższony wiek emerytalny.

System zdefiniowanej składki emerytalnej - na czym polega

 – Emerytury z systemu publicznego to nie kokosy. Są po to, żeby było zagwarantowane pewne niezbędne minimum. O resztę musimy zadbać sami – ocenia Agnieszka Łukawska, ekspertka Instytutu Emerytalnego.

– Nasz system emerytalny jest tak zwanym systemem o zdefiniowanej składce. Polega na tym, że pracujący opłacają składki na ubezpieczenie emerytalne i z tych składek będzie w przyszłości finansowana emerytura, czyli mówiąc kolokwialnie, ile sobie nazbieram, tyle w przyszłości będę miała. Poziom składki emerytalnej wynosi 19,52 proc. od wynagrodzenia. Widać więc, że przez rok pracy odłożę z tytułu składek emerytalnych nieco ponad dwie pensje, więc rzeczywiście wielkich kokosów emerytalnych z tego nie będzie – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Łukawska. – Raczej trzeba pomyśleć o tym, co by zrobić, żeby móc podnieść poziom świadczeń otrzymywanych w tak zwanej jesieni życia.

REKLAMA

Stopa zastąpienia, czyli jaki procent ostatniego wynagrodzenia wyniesie emerytura

Celem reformy polskiego systemu emerytalnego z 1999 roku było zapewnienie stabilności finansów publicznych w obliczu niekorzystnych tendencji demograficznych. Wprowadzenie systemu zdefiniowanej składki spowodowało jednak obniżenie przeciętnej stopy zastąpienia. Instytut Emerytalny podaje, że w latach 2014–2020 spadła ona z 52,5 do 42,4 proc. Oznacza to, że po przejściu na emeryturę dana osoba otrzyma świadczenie w wysokości mniejszej niż połowa ostatniej pensji. Aby spełnić minimalne standardy Międzynarodowej Organizacji Pracy, system emerytalny powinien zapewniać przyznawanie świadczeń na poziomie nie niższym niż 40 proc. Obliczenia Instytutu Emerytalnego pokazują, że polski system emerytalny w najbliższych latach przestanie spełniać te standardy, a wypłacane świadczenia będą dalece niewystarczające.

– Zmiana całego systemu nie jest taka prosta. Wszelkie decyzje podejmowane teraz będą miały reperkusje za kilkanaście, kilkadziesiąt lat – wskazuje ekspertka Instytutu Emerytalnego. – Wszystkie nowe pomysły, jeżeli nawet uznamy, że warto je rozważyć czy wprowadzić, mogą dotyczyć osób wchodzących na rynek pracy. Jednak ci, którzy już ileś lat na tym rynku są, którzy płacą składki emerytalne, zawarli swego rodzaju umowę społeczną, będą mieli na tych, a nie innych zasadach zapewnioną emeryturę.'

Ważne

Jak ocenia Jarosław Oczki z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w raporcie „Jak zatroszczyć się o zabezpieczenie na starość osób o niskich dochodach?”, do 2060 roku stopa zastąpienia może spaść do 28,7 proc. (przy wieku emerytalnym 67 lat) oraz do 18,7 proc. (przy obowiązującym obecnie wieku emerytalnym 60/65 lat). Z raportu wynika, że powrót do niższego wieku emerytalnego (do 60/65 lat) oznaczał, że 60-letnia kobieta dostanie 77 proc. emerytury przysługującej osobie przechodzącej w wieku 67 lat (spadek o niemal ¼), zaś 65-letni mężczyzna dostanie 92 proc. emerytury przysługującej osobie w wieku 67 lat.

Składki nie wystarczą na emerytury

  My się chętnie lubimy porównywać do innych, ale chociażby w krajach starej Unii powszechny wiek emerytalny jest wyższy niż w Polsce, często ten sam dla kobiet i mężczyzn, raczej oscyluje około 65 lat, w porywach 67–68 – mówi Agnieszka Łukawska.

W przyszłości nawet połowa świadczeń emerytalnych będzie wymagała dotowania z budżetu, aby wyrównać ich wysokość do minimalnego poziomu.

 Przy tej konstrukcji systemu, jaką mamy, czyli że składki obecnie pracujących finansują emerytury obecnych świadczeniobiorców, wiele się zmienić nie da. Wypłaty emerytury z FUS-u są gwarantowane przez państwo. W tej chwili wystarcza składek na pokrycie około 84–85 proc. wypłat. Reszta jest dofinansowywana z budżetu państwa, czyli w miarę jak będzie mniej osób płacących składki, to siłą rzeczy państwo będzie musiało więcej dokładać, ale to nie bardzo jest w tej chwili jak zmienić – wyjaśnia ekspertka IE.

Jak podaje ZUS, sytuacja w FUS jest obecnie stabilna i tak też ma pozostać w kolejnych dekadach. Z przytaczanego przez ZUS raportu OECD („Pensions at a Glance 2021”) wynika, że udział publicznych wydatków emerytalno-rentowych w PKB Polski w 2060 roku ma wynieść mniej więcej tyle samo, co w 2019 roku – 10,8 przy 10,6. I to mimo niekorzystnych zmian demograficznych. Prognozy ZUS wskazują, że w 2023 roku na 1 tys. osób pracujących przypadało ok. 390 osób w wieku poprodukcyjnym. W 2061 roku będzie to już 806 osób. 

Potrzebne zachęty do oszczędzania na emeryturę

REKLAMA

– Nie ma co reformować FUS w tym kształcie, który jest, natomiast trzeba zadbać o to, żeby wprowadzić mechanizmy, zachęty, ale w sposób skuteczny, żeby ludzie oszczędzali dodatkowo na przyszłość – ocenia Agnieszka Łukawska.

Według raportu Mercer CFA Institute Global Pension Index (MCGPI), który porównuje 47 systemów emerytalnych, polski zajął 29. miejsce z wynikiem 57,6 na 100 pkt. Nasz kraj systematycznie, bo od 2020 roku, osiąga co roku gorszą pozycję w rankingu. Najwięcej tracimy w kategorii wypłacalności w długim terminie (45,4 pkt i 34. miejsce w rankingu). Aby aspirować do kategorii krajów o znacznie lepszych systemach emerytalnych, należałoby uzyskać min. 65 pkt, a to już zmiana wymagająca bardzo istotnych wysiłków, przede wszystkim w takich obszarach jak wartość aktywów emerytalnych (w relacji do PKB) czy poziom partycypacji w pracowniczych planach kapitałowych.

– Ludzie nie rozumieją, że dodatkowe oszczędzanie jest konieczne. Nie ma u nas takiej kultury oszczędzania, planowania finansowego, korzystania z produktów, które już od lat są dostępne i jeszcze pozwalają wykorzystać ulgi podatkowe – mówi ekspertka. – Nie ma tłumów chętnych do korzystania z tych produktów. Myślę, że to jest kwestia edukacji społecznej, wiem, że już w przyszłym roku ma wejść w szkołach projekt edukacji obywatelskiej. To jest to, o czym trzeba ludziom od najwcześniejszego etapu życia mówić, że emerytura to jest czas, do którego się trzeba dobrze przygotować. Pracując, płacimy składki i to jest rodzaj solidaryzmu społecznego, żebyśmy na starość mieli na chleb, ale już na omastę niestety zarobić sobie musimy sami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Z „Raportu o stanie rynku emerytalnego w Polsce na koniec 2023 roku” KNF wynika, że na koniec 2023 roku systemem emerytalnym w Polsce w ramach II i III filaru było objętych 20,5 mln osób. Największy udział w segmencie produktów emerytalnych w Polsce mają OFE (ponad 74 proc.) – zarządzały one aktywami netto o wartości 208,1 mld zł i należało do nich 14,5 mln uczestników. Na koniec 2023 roku funkcjonowało 859,9 tys. IKE, na których zgromadzono aktywa o wartości 18,2 mld zł, podczas gdy IKZE było 514,7 tys., a wartość zgromadzonych aktywów to 9,2 mld zł. W ponad 2 tys. PPE, czyli pracowniczych programach emerytalnych, uczestniczyło 675,6 tys. osób, a zgromadzone środki osiągnęły wartość 25,6 mld zł. Z kolei liczba uczestników PPK sięgała na koniec ubiegłego roku 3,9 mln, którzy „odłożyli” na swoich kontach 21,8 mld zł. Partycypacja w PPK sięga teraz 48,38 proc.

 Wydaje się, że takie kraje jak Holandia czy Islandia, które są w czołówce rankingu mercerowskiego, mają dobre systemy emerytalne, dobrze sobie radzą. Przykładowo w Luksemburgu emerytura wynosi około 6 tys. euro. To nie jest coś, co możemy tak po prostu powielić. Może to nie jest specjalnie popularne, ale po prostu pracujmy legalnie, płaćmy składki i nie zapominajmy o tym, żeby już od najmłodszych lat oszczędzać czy inwestować z myślą o jesieni życia. Tutaj nikt nic mądrzejszego nie wymyślił, nigdzie nie jest tak, że za pieniądze z ubezpieczeń społecznych będziemy na starość bogaci – podkreśla Agnieszka Łukawska.

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mieszkania od rządu już w 2025 r. (wybudują gminy). 3 przywileje dla osób niepełnosprawnych i emerytów

8000 mieszkań komunalnych chce w 2025 r. wybudować rząd (za pośrednictwem gmin). W kolejnych latach mieszkań będzie więcej. Z mieszkaniami wiążą się przywileje dla osób niepełnosprawnych i seniorów. Przywileje dotyczą pierwszeństwa w korzystaniu z lokali oraz możliwości korzystnego „przeskoczenia” ze zbyt dużego dla np. emeryta jego mieszkania własnościowego do mniejszego wynajętego od gminy (przy zachowaniu własności własnego mieszkania – ma być wynajęte gminie).

Mieszkańcy Warszawy, Gdańska, Krakowa i Wrocław bez dopłat do zakupu mieszkania. Bo limity to 10.000 zł - 11.000 zł dla 1 m2 [Pierwsze Klucze]

Średnie ceny transakcyjne dla tych miast są w przedziale około 13 000 zł do 15 500 zł. Jest nieprawdopodobne, aby do rządowych dopłat z limitem 10 000 zł – 11 000 zł dołożyły się samorządy (rząd przewiduje taką możliwość).

GPW Benchmark: WIBOR nigdy nie był manipulowany przez banki [sprostowanie]

GPW Benchmark S.A. (dalej jako: „Spółka”, „Administrator”, „GPW Benchmark”) w nadesłanym sprostowaniu, które poniżej publikujemy - odnosi się krytycznie do niektórych fragmentów artykułu pt. „Zamiast WIBOR-u w umowie kredytu konsumenckiego - stopa referencyjna NBP. Czy to legalne?” autorstwa Pana Krzysztofa Szymańskiego. Zdaniem GPW Benchmark, wskaźnik referencyjny stopy procentowej WIBOR nigdy nie był manipulowany przez banki a Administrator stosuje w tym względzie rozwiązania podlegające nieustannej ocenie przez Komisję Nadzoru Finansowego pod kątem ich skuteczności. Rozporządzenie BMR będące podstawą opracowywania wszystkich wskaźników referencyjnych na terenie UE wprost dopuszcza ich tworzenie na podstawie danych wejściowych pochodzących od banków. Reprezentatywność wskaźnika referencyjnego WIBOR nie budzi wątpliwości, ponieważ kwestia ta została poddana dwóm niezależnym od siebie ocenom – jednej dokonanej przez GPW Benchmark, drugiej przez Komisję Nadzoru Finansowego.

Opóźniony lub odwołany lot: ile wynosi odszkodowanie. Adwokat: Ten sam rejs - dwa różne wyroki. Jakie inne prawa przysługują pasażerom?

Opóźniony lub odwołany lot może pokrzyżować plany i być źródłem ogromnego stresu dla pasażerów. Dlatego w Unii Europejskiej przyznano im ochronę w postaci przepisów rozporządzenia (WE) nr 261/2004, które w takiej sytuacji gwarantuje im prawo do informacji, pomocy, opieki i odszkodowania. Komu i kiedy przysługują?

REKLAMA

Wyrok TSUE z 13 lutego 2025 r. korzystny dla konsumentów. Otwarta droga do odzyskania odsetek i prowizji dla polskich kredytobiorców

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał dziś (13 lutego 205 r.) wyrok w polskiej sprawie C-472/23 dotyczącej sankcji kredytu darmowego (SKD), który może mieć dalekosiężne skutki dla rynku kredytów i pożyczek gotówkowych w Polsce. Orzeczenie to precyzuje warunki, na jakich konsument może dochodzić swoich praw w przypadku naruszeń obowiązków informacyjnych przez banki i instytucje finansowe.

Jedno święto wykreślone z wykazu dni ustawowo wolnych? Sejmowa komisja wystosowała dezyderat do MRPiPS

Jedno święto wykreślone z wykazu dni ustawowo wolnych? Sejmowa komisja wystosowała dezyderat do MRPiPS. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dniami wolnymi od pracy są niedziele oraz 14 innych, wymienionych w ustawie dni.

Czy Twoja strona internetowa jest bezpieczna, czy nie wyciekły hasła? Można to sprawdzić (za darmo!) na moje.cert.pl

Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało 12 lutego 2025 r., że każdy – zarówno osoba prywatna, mała firma, jak i duża instytucja publiczna – może sprawdzić, czy jego strona internetowa jest bezpieczna. Służy do tego bezpłatne narzędzie moje.cert.pl, przygotowane przez zespół CERT Polska, działający w Państwowym Instytucie Badawczym NASK. Serwis umożliwia skanowanie domen pod kątem zagrożeń, wysyła alerty o wyciekach danych oraz ostrzega przed potencjalnie niebezpiecznymi stronami. Korzystając z moje.cert.pl można w prosty sposób poprawić cyberbezpieczeństwo firm, instytucji i innych właścicieli domen internetowych.

348,22 zł dodatku pielęgnacyjnego od 1 marca 2025 r. Co z zasiłkiem pielęgnacyjnym?

348,22 zł dodatku pielęgnacyjnego od 1 marca 2025 r. Co z zasiłkiem pielęgnacyjnym? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podało wskaźnik waloryzacji emerytur i rent na 2025 r. Wyniesie on 105,5 proc.

REKLAMA

Od 1 marca 2025 r. najniższa emerytura i renta wynosić będą 1878,91 zł. MRPiPS ogłosiło wskaźnik waloryzacji emerytur i rent na 2025 r.

Od 1 marca 2025 r. najniższa emerytura i renta wynosić będą 1878,91 zł. Wskaźnik waloryzacji świadczeń wyniesie 105,5 proc. Resort pracy ogłosił wysokość waloryzacji emerytur i rent w 2025 r.

MRPiPS: 105,5% to wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2025 r. Najniższa emerytura: 1878,91 zł brutto od 1 marca

W dniu 12 lutego 2025 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że od 1 marca 2025 roku emerytury i renty zostaną zwaloryzowane o wskaźnik 105,5%. Oznacza to, że renty i emerytury wzrosną o ok. 5,5 procent.

REKLAMA