Czy rząd Tuska 11 czerwca 2025 r. uzyska wotum zaufania? Komentarze polityków i politologa

REKLAMA
REKLAMA
W środę 11 czerwca 2025 r. Sejmy będzie rozpatrywał wniosek o wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Czy wotum zaufania zostanie uchwalone? Już dwa razy premierowi się udało. Jak inni politycy komentują wniosek o wotum zaufania? Co myśli na ten temat politolog?
- Wotum zaufania dla rządu Tuska
- Wotum zaufania dla rządu Tuska - komentarz polityków
- Wotum zaufania dla rządu Tuska - komentarz politologa
Wotum zaufania dla rządu Tuska
Donald Tusk w przeszłości już dwukrotnie zgłaszał wniosek o wotum zaufania:
REKLAMA
- 12 października 2012 roku i
- 25 czerwca 2014 roku.
W 2012 roku za uchwaleniem wotum głosowało 233 posłów, przeciwko 219 posłów, 8 posłów nie głosowało. W 2014 roku za uchwaleniem wotum głosowało 237 posłów, przeciwko 203, 20 nie głosowało. Do uchwalenia wotum zaufania potrzebna jest zwykła większość głosów przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów czyli 230 posłów. Dwa razy wotum zostało więc uchwalone. Jak będzie 11 czerwca 2025 roku?
Wotum zaufania dla rządu Tuska - komentarz polityków
Na ten temat wypowiadają się inni politycy. Oto niektóre z komentarzy:
REKLAMA
Adrian Zandberg uważa, że mało prawdopodobny jest scenariusz niepodtrzymania wotum zaufania przez obecny rząd. W Polsce za wotum zaufania głosują partie, które tworzą wspólnie koalicję rządową: "Nie weszliśmy do rządu, ponieważ nie było zgody Platformy Obywatelskiej i jej koalicjantów na kluczowe dla nas warunki: 8 proc. PKB na publiczną ochronę zdrowia, podniesienie nakładów na badania, naukę i rozwój do 3 proc. PKB, ani na duży publiczny program mieszkaniowy". Podkreślił, że jako partia opozycyjna oczywiście wotum nie poprą. Zandberg mówił też, że w tej chwili zajmujemy się rzeczami, które nic nie znaczą: w tym wotum czyli pustym PR-owym zagraniem premiera Tuska.
Krzysztof Gawkowski (Lewica) twierdzi, że: "Zawsze po momentach przesilenia przychodzi chwila, w której trzeba podjąć decyzje dotyczące przyszłości. Premier chce uzyskać potwierdzenie w Sejmie, że ma większość". Jego zdaniem Donald Tusk posiada taką większość i na pewno uzyska wotum zaufania.
Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica) podkreśla, że "Coś się wydarzyło, jednak nasi kandydaci nie wygrali tych wyborów. W związku z tym dobrze by było, gdyby nasi posłowie i posłanki pokazali jasno i precyzyjnie, że stoją przy tym rządzie, swoich formacjach i że dają silny mandat. Każdemu rządowi potrzebny jest mandat i jego odnowienie".
Krzysztof Bosak (Konfederacja) mówi krótko: "Będziemy głosować przeciwko wotum zaufania dla rządu Tuska".
Wotum zaufania dla rządu Tuska - komentarz politologa
REKLAMA
Z informacji podanych przez PAP wynika, że zdaniem politologa dr Macieja Onasza wynik głosowania nad zaproponowanym przez Donalda Tuska wotum zaufania dla rządu będzie zależał tylko od tego, czy utrzyma się spoistość koalicji: "Koalicja ma większość zdolną do utrzymania rządu, chociaż gdyby Polska 2050 wstrzymała się od głosu, prawdopodobnie ten rząd by upadł. Nieudzielenie wotum zaufania z automatu powoduje, że premier wraz z całym rządem składa dymisję. Nic nie wskazuje, żeby ugrupowania w koalicji miały interes w tym, żeby obalić rząd. Platforma jest siłą wiodącą, a Nowa Lewica, PSL i Polska 2050 też nie mają w tym interesu, bo w przypadku przedterminowych wyborów, znalazłyby się w dużo gorszej pozycji niż teraz".
Jego zdaniem nie mają podstaw sugestie, że po wygranych przez Karola Nawrockiego wyborach prezydenckich premier powinien podać się do dymisji. "W Polsce za rządzenie krajem odpowiada rząd, a nie prezydent. Nie ma u nas takiego zwyczaju, żeby po przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich, lider tego obozu podawał się do dymisji. Co więcej, to nie miałoby najmniejszego sensu; (...) ten wybór (...) nie ma bezpośredniego wpływu na układ sił w parlamencie" - powiedział Onasz.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA