REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Za bezpłatny urlop na opiekę nad chorym psem można uzyskać 100 proc. wynagrodzenia – przełomowy wyrok sądu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
urlop, pies, wynagrodzenie, wyrok, opieka
Za bezpłatny urlop na opiekę nad chorym psem można uzyskać 100 proc. wynagrodzenia – przełomowy wyrok sądu
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W aktualnie obowiązujących przepisach kodeksu pracy nie zostało przewidziane zwolnienie od pracy czy urlop, celem sprawowania opieki nad chorym pupilem, nawet jeżeli – ze względu na jego stan zdrowia – wymagałby on całodobowej obecności opiekuna. Okazuje się jednak, że w pewnych okolicznościach – jeżeli właściciel psa, celem sprawowania nad nim opieki, skorzystał z urlopu bezpłatnego – możliwe jest odzyskanie przez niego równowartości 100 proc. utraconego przez niego, z powyższego powodu, wynagrodzenia. Orzekł o tym Sąd Rejonowy w Płońsku.

Stan faktyczny, czyli co wydarzyło się 13 czerwca 2022 r. pomiędzy psami: bernardynem Bertą i niewielkim mieszańcem Pchełką?

Zgodnie z opisem stanu faktycznego zawartym w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego w Płońsku, sygn. akt I C 254/23, z dnia 7 maja 2025 r. – w dniu 13 czerwca 2022 r., w miejscowości K., doszło do zdarzenia z udziałem dwóch psów: bernardyna Berty i niewielkiego mieszańca – Pchełki. Berta, która podczas spaceru z jej właścicielką nie miała założonego kagańca, zaatakowała prowadzoną bez smyczy, obszczekującą ją Pchełkę – bernardyn chwycił mniejszego psa w zęby i przez co najmniej kilkanaście sekund potrząsał nim na boki. W wyniku powyższego zdarzenia – Pchełka doznała niewielkich uszkodzeń skóry (dwie rany) i masywnych uszkodzeń w obrębie tkanki podskórnej. Bezpośrednio po zdarzeniu, przeszła kilkugodzinną operację i założono jej liczne szwy. „Na dalszym etapie leczenia, ze względu na rozwój martwicy i pojawienie się wysięku wykonano rewizję ran, wycięto tkankę martwą, założono sączki, zastosowano opatrunki, wdrożono ozonoterapię, kontynuowano leczenie przeciwbakteryjne i przeciwbólowe. Rany trudno się goiły.” Z powodu doznanych obrażeń, ich rodzaju i zakresu – Pchełka wymagała ciągłej opieki (regularnej toalety ran, podawania leków, regularnych i częstych wizyt w zakładach leczniczych dla zwierząt – nawet po trzy razy dziennie, podczas których podawane były wlewy kroplowe, co wymagało dłuższych pobytów w zakładzie leczniczym oraz karmienia i pojenia w okresie, kiedy nie była w stanie samodzielnie przyjmować pokarmu i wody). O konieczności „długotrwałego i intensywnego leczenia psa” opiekun Pchełki został również poinformowany przez lekarza weterynarii. Z powyższych względów – w terminie od 14-17 czerwca 2022 r., przebywał on na urlopie bezpłatnym, skutkiem czego – jego wynagrodzenie brutto za miesiąc czerwiec 2022 r. zostało pomniejszone o kwotę 1 785,60 zł.

REKLAMA

O co wniósł powód – w zakresie roszczenia związanego ze skorzystaniem przez niego z bezpłatnego urlopu, celem sprawowania całodobowej opieki nad chorym psem?

Powód – względem pozwanej (właścicielki bernardyna Berty) – wniósł kilka roszczeń (m.in. związanych z poniesionymi przez niego kosztami leczenia psa). W tym artykule, skupimy się jednak na tym dotyczącym utraconego zarobku, w związku z przebywaniem przez niego na bezpłatnym urlopie, celem sprawowania opieki nad chorym psem. W związku z koniecznością codziennych wizyt w klinice weterynaryjnej i sprawowania całodobowej opieki nad zwierzęciem – jak zostało już wspomniane powyżej – powód przebywał na urlopie bezpłatnym, wobec czego jego wynagrodzenie zostało pomniejszone o kwotę 1 785,60 zł. Kwota ta – została uwzględniona w żądaniach powoda względem pozwanej.

Co orzekł sąd – w zakresie roszczenia związanego z wynagrodzeniem utraconym przez powoda w związku z koniecznością sprawowania przez niego opieki nad chorym psem?

REKLAMA

Sąd – po wyjaśnieniu, iż – zgodnie z art. 431 kodeksu cywilnego (który modyfikuje ogólną zasadę odpowiedzialności za szkodę, wyrażoną w art. 415 kodeksu cywilnego) – przy odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez zwierzę, regułą jest odpowiedzialność opiekuna, a uwolnić się od powyższej odpowiedzialności można wyłącznie wykazując, że nie ponosi się winy w nadzorze nad zwierzęciem. W przedmiotowej sprawie – w ocenie sądu – pozwana nie wykazała, że nie ponosi winy za atak jej zwierzęcia (bernardyna Berty) na innego psa (mieszańca Pchełkę): „Do czasu zdarzenia pozwana posiadała Bertę bardzo krótko. Zdawała sobie sprawę, że zwierzę wcześniej prawdopodobnie było ofiarą przemocy. Nie mogła wiedzieć, jakiego zachowania może się po tym zwierzęciu spodziewać. Powinna przy tym być świadoma tego, że ma pod opieką psa dużego, który mimo osłabienia organizmu ma możliwość wyrządzić krzywdę mniejszym stworzeniom. W ramach należytej staranności jej obowiązkiem było zatem szczególnie zadbać o to, by pies nie mógł odbiec dalej w momentach, w których pojawiają się czynniki, które mogą wywołać odruch agresji ze strony psa. Do takich czynników z ogólnym nawet doświadczeniem życiowym należy mniejszy agresywny pies. Skoro pies pozwanej był zaniedbany, miał za sobą trudna przeszłość, a jednocześnie był zdolny fizycznie do zrobienia krzywdy, to zasadnym było także noszenie przez niego kagańca podczas spacerów. Pozwana przewróciła się, kiedy pies ją szarpnął, mogłoby jednak to nie nastąpić, gdyby zachowała należytą uwagę i uprzedziła to, co może się stać. Była jednak, w sposób nieuprawniony w tych okolicznościach, zaskoczona zachowaniem psa i stąd wynikało zdarzenie. Jednocześnie, na podstawie doświadczenia życiowego można zakwestionować dobór przez pozwaną rodzaju smyczy dla tego typu zwierzęcia. Mimo iż pozwana upadając nie wypuściła smyczy z ręki, ta rozwinęła się umożliwiając psu atak.” – wyjaśnił sąd, w uzasadnieniu wyroku i z powyższych względów uznał, że – pozwana nie zachowała należytej staranności w opiece nad psem i można jej przypisać winę za zdarzenie z 13 czerwca 2022 r.”.

Warto również zwrócić uwagę, że pozwana wnosiła o uznanie, iż powód przyczynił się do powstania szkody, co – w przypadku potwierdzenia powyższego – przesądzałoby o odpowiednim zmniejszeniu jej obowiązku do naprawienia szkody, stosowanie do winy obu stron. Sąd nie przychylił się jednak do powyższego wniosku, zwracając uwagę, że – w świetle prawa, psy traktowane są analogicznie do rzeczy, a zatem – możliwość ewentualnego przyczynienia się do szkody, można rozpatrywać jedynie w odniesieniu do powoda, a nie do jego psa Pchełki. W powyższym zakresie, w ocenie sądu – pomimo, że Pchełka nie była prowadzona przez powoda na smyczy – okoliczność ta, nie zmieniłaby biegu wydarzeń, gdyż smycz nie uchroniłaby Pchełki (która szczekałaby niezależnie od tego, czy byłaby na uwięzi czy nie) przed atakiem Berty. Dlatego też – sąd uznał, że powód nie przyczynił się do powstania szkody, a pozwana ponosi za nią odpowiedzialność w pełnym zakresie.

Mając powyższe na względnie – w zakresie roszczenia powoda związanego z utraconym zarobkiem na skutek przebywania przez niego na urlopie bezpłatnym, celem sprawowania całodobowej opieki nad chorym (wymagającym długotrwałego i intensywnego leczenia) psem – sąd uwzględnił żądanie powoda w całości, zasądzając od pozwanej, na jego rzecz, pełną kwotę (tj. 1 785,60 zł) utraconego dochodu, z uwagi na wzięcie przez niego urlopu bezpłatnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Ważne

Okazuje się zatem, że jeżeli choroba psa i konieczność sprawowania nad nim opieki przez jego właściciela, wynika z okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi opiekun innego czworonoga (np. w sytuacji, w której doszło do ataku na poszkodowanego psa, w wyniku którego doznał on urazów, wymagających leczenia z udziałem jego opiekuna) – pomimo braku „kodeksowego”, pełnopłatnego urlopu/zwolnienia od pracy, celem sprawowania opieki nad czworonogiem – możliwe jest skorzystanie przez opiekuna psa, w takich okolicznościach, z urlopu bezpłatnego i następnie – wyegzekwowanie utraconego zarobku od odpowiedzialnego za szkodę (na przewidzianych w kodeksie cywilnym zasadach odpowiedzialności odszkodowawczej). W efekcie powyższego – właściciel chorego czworonoga może sprawować nad nim całodobową opiekę i otrzyma za ten okres równowartość swojego wynagrodzenia za pracę.

Czy przysługuje również równowartość wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy, który zamiast na odpoczynek – został przeznaczony na opiekę nad chorym psem?

REKLAMA

Poza równowartością utraconego zarobku za czas urlopu bezpłatnego – właściciel Pchełki (poszkodowanego psa), wnosił również o zasądzenie na jego rzecz, od pozwanej (właścicielki bernardyna Berty, który zaatakował Pchełkę) – równowartości wynagrodzenia za wykorzystany przez niego urlop wypoczynkowy, podczas którego – zamiast wypoczywać – opiekował się pokiereszowanym psem. W tym zakresie jednak – sąd jego powództwa nie uwzględnił, stwierdzając, iż – stanowiłoby to naprawienie szkody niemajątkowej (a nie majątkowej, co do której – co do zasady, poza przypadkami ściśle określonymi w ustawie – ograniczona jest cywilna odpowiedzialność odszkodowawcza), jaką jest przeznaczenie przez niego urlopu wypoczynkowego na pielęgnację Pchełki i utracenie tym samym możliwości wykorzystania tego okresu zgodnie z jego przeznaczeniem, tj. na wypoczynek. Podstawy dla zasądzenia tego rodzaju rekompensaty – w obecnie obowiązujących przepisach – sąd nie znalazł.

W uzasadnieniu wyroku, zwrócił on uwagę, że polskie prawo przewiduje co prawda zadośćuczynienie nazwane „zadośćuczynieniem za zmarnowany urlop”, jednak jest to roszczenie przysługujące wyłącznie w stosunku do organizatora albo dostawcy usług turystycznych, za poniesione krzywdy, których turysta doznał w wyniku niewykonania lub nienależytego wykonania usług turystycznych objętych imprezą turystyczną. Podstawę roszczenia stanowią, w tym przypadku, przepisy ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych (a nie kodeks cywilny). Ta podstawa prawna nie znalazła zatem zastosowania w sprawie dotyczącej urazów doznanych przez psa na skutek pogryzienia go przez innego czworonoga i wynikającej z tego konieczność sprawowania nad tym psem całodobowej opieki przez jego opiekuna.

Wyrok Sądu Rejonowego w Płońsku z dnia 7 maja 2025 r., sygn. akt I C 254/23, nie jest jeszcze prawomocny.

Podstawa prawna:

  • Wyrok Sądu Rejonowego w Płońskuz dnia 7 maja 2025 r., sygn. akt I C 254/23
  • Ustawa z dnia 23.04.1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1061 z późn. zm.)
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Umowa o dożywocie z sąsiadem? Sprawdź, co stanie się po jego śmierci

W Polsce aż 99% umów o dożywocie zawieranych jest między osobami prywatnymi. Co jednak dzieje się, gdy taki prywatny świadczeniodawca umrze? Czy senior zostaje bez wsparcia? Czy dzieci, gmina lub Skarb Państwa przejmują zobowiązania? Sprawdzamy, co dokładnie dzieje się z mieszkaniem, rentą i opieką nad seniorem.

4000 zł na dziecko, jednorazowo. Dla kogo i kiedy?

Wiele osób nie ma świadomości, że oprócz tak powszechnych świadczeń jak 800 plus, 300 plus czy wiele innych dodatków, zasiłków i rzeczowych form pomocy na rzecz dzieci - można uzyskać jeszcze jednorazowo na rzecz dziecka 4000 zł. Co istotne świadczenie jest przyznawane bez kryterium dochodowego, ale nie każdy posiadający dziecko spełnia kryteria, aby otrzymać to wsparcie finansowe. Zatem kiedy i dla kogo 4000 zł na dziecko, jednorazowo?

Działki letniskowe ceny w 2025 roku. Wystarczy 200 tys. zł na atrakcyjną lokalizację i domek? Aktualne oferty i opcje finansowania

Na rynku działek letniskowych trwa gorący sezon – rośnie liczba transakcji, ale i oczekiwania kupujących. Czy za 200 tys. zł można kupić działkę w atrakcyjnej lokalizacji, najlepiej z domkiem i czy bank pomoże sfinansować taki zakup kredytem? Eksperci Metrohouse i Credipass odpowiadają, na co realnie można liczyć.

Nowe procedury "Niebieskie Karty", system eNK@ – rząd pracuje nad nowelizacją przepisów

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej. Nowelizacja ma zredukować biurokrację i ułatwić skuteczne wsparcie osobom doświadczającym przemocy domowej. Wśród najważniejszych zmian – uproszczenie dokumentacji, rozszerzenie kompetencji służb oraz utworzenie centralnego rejestru eNK@.

REKLAMA

Trzecia Droga – rozpad. Kulisy rozstania PSL i Polski 2050 – co poszło nie tak?

Trzecia Droga właśnie się rozpadła – Kosiniak-Kamysz ogłasza koniec sojuszu z Hołownią, choć miało wyglądać inaczej. „To był projekt wyborczy, finał już za nami” – zdradził. Co wydarzyło się za kulisami? Czy PSL ruszy do wyborów samodzielnie, a Hołownia pójdzie własną drogą?

Skąd wziąć dodatkowe środki na nieprzewidziane wydatki?

Nieprzewidziane wydatki potrafią zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Awarie domowe, pilna potrzeba naprawy samochodu, dodatkowe opłaty za leczenie czy nieplanowane wydarzenia rodzinne to sytuacje, które mogą znacząco obciążyć budżet. W takich chwilach kluczowe staje się znalezienie szybkiego i bezpiecznego źródła finansowania.

Już 30 czerwca 2025 r. skrócony czas pracy stanie się rzeczywistością: 6 (zamiast 8) godzin pracy dziennie, 3-dniowy weekend albo dodatkowe dni urlopu, bez zmniejszenia wynagrodzenia

W dniu 28 kwietnia br. MRPiPS ogłosiło program pilotażowy skrócenia czasu pracy, z którego będą mogli skorzystać przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski, a na początku czerwca br. – w odpowiedzi na interpelację poselską w tej sprawie – ujawniło więcej szczegółów. Już niebawem, tysiące pracowników będzie mogło pracować 6 (zamiast 8) godzin dziennie, cieszyć się z 3-dniowego weekendu lub z dodatkowych dni urlopu, zachowując przy tym prawo do dotychczasowego wynagrodzenia. Stratni nie będą również pracodawcy, którzy zdecydują się na wprowadzenie pilotażu, bo na jego realizację (tylko w pierwszym roku) MRPiPS przewidziało budżet aż 10 mln zł.

Tysiące matek zyska zasiłek i to nie 800 plus a więcej [projekt MRPiPS z 23 maja 2025]. Koniec z krzywdzącą luką prawną

Tysiące matek zyska zasiłek i to nie 800+ a więcej. Dlaczego? Bo resort pracy przygotował projekt rozporządzenia z 23 maja 2025 r. Jest to dokładnie rozporządzenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmieniające rozporządzenie w sprawie zakresu informacji o okolicznościach mających wpływ na prawo do zasiłków z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa lub ich wysokość oraz dokumentów niezbędnych do przyznania i wypłaty zasiłków. Projekt skierowany został do uzgodnień, konsultacji publicznych i opiniowania. Jaka grupa zyska zasiłek i z jakiego powodu?

REKLAMA

Zasiłek stały z MOPS. Co wlicza się do dochodu? [Przykłady]

Przegląd ostatnich orzeczeń sądów administracyjnych pokazuje, iż kwestia zaliczania do dochodu poszczególnych świadczeń wciąż rodzi wątpliwości. Dlaczego dochód jest tak ważny w przypadku zasiłku stałego?

PZON uzdrowił. Rodzic bez świadczenia pielęgnacyjnego 3287 zł. Komisja zabrała nie tylko punkt 7, ale i punkt 8. I stopień znaczny niepełnosprawności

Do redakcji Infor.pl przyszedł list zrozpaczonej matki, która uważa, że została skrzywdzona przez PZON. Jej zdaniem PZON zabierają (nie tylko jej, ale innym rodzicom też) z orzeczeń o niepełnosprawności dzieci chorym na autyzm punkt 7 i 8. Praktyka ta jest szczególnie bulwersująca w kontekście korzystnych zmian dla dzieci niepełnosprawnych chorujących na choroby rzadkie. Pełnomocnik rządu ds. niepełnosprawności Ł. Krasoń wydał wytyczne pozwalające określonym chorobom otrzymanie orzeczenia o niepełnosprawności z pewnym automatyzmem co do przypisania punktów 7 i 8. Ale nie dotyczy to autyzmu. Wytłumaczenie jest rozsądne - "Są różne stopnie autyzmu. Ciężkie, ale i lekkie. I nie PZON nie może z góry oceniać, że każdy autyzm, to z automatu punkt 7 i 8." Jednak rodzice mają wrażenie, że wyłączenie autyzmu z wytycznych powoduje seryjnie zaniżanie stopnia niepełnosprawności przez PZON.

REKLAMA