ABC jazdy rowerem poza jezdnią: chodniki, ciągi pieszo-rowerowe, ścieżki rowerowe, pasy, użycie dzwonka, parkowanie. Za co rowerzysta może dostać mandat?

REKLAMA
REKLAMA
Jakie są aktualne zasady jazdy rowerem poza jezdnią (chodniki, droga dla pieszych i rowerów, ścieżki i pasy rowerowe) i pieszo ścieżką rowerową przedstawia radca prawny Mirosław Siwiński. Autor wyjaśnia m.in. za co rowerzysta może otrzymać mandat, czy może używać dzwonka jadąc chodnikiem i z jaką prędkością może się poruszać.
- Piesi i rowerzyści – skazani na ciągły konflikt mimo wspólnego zagrożenia (hulajnogi)?
- Kiedy można jechać rowerem po chodniku
- Zasady jazdy po chodniku
- Rower na pasach
- Pieszy na ścieżce rowerowej i pasie ruchu dla rowerów
- Wykroczenia, czyli za co rowerzysta może (nie musi) otrzymać mandat
- Używanie dzwonka, czyli chyba (?) największa kontrowersja
- Przekroczenie prędkości?
- Wyprzedzanie?
- Jak się parkuje rower?
Piesi i rowerzyści – skazani na ciągły konflikt mimo wspólnego zagrożenia (hulajnogi)?
Zarówno piesi, jak i rowerzyści poruszają się po tych samych ścieżkach przeszkadzając sobie, co oczywiste, z uwagi na odmienności techniczne i różne cele obu tych sposobów przemieszczania się, co powoduje, że nie tylko w miastach (lasy drogi wiejskie) obie formy relaksu często kończą się konfliktami.
Oczywiście wiadomym jest, że rower może poruszać się po jezdni, ale zarówno dla rowerzystów, jak i dla kierowców nie jest to zbyt komfortowe – stąd częsty widok roweru na chodniku. Do tego nowelizacja Prawa o ruchu drogowym (Prd), jak weszła w życie 21 maja 2021 r. zmieniła nieco zasady poruszania się rowerami, w szczególności wprowadziła odrębność chodnika, od drogi dla pieszych i rowerów nazywanej popularnie ciągiem pieszo-rowerowym (CPR). Z drugiej strony nie zawsze najszczęśliwsze wytyczenie chodników i ścieżek rowerowych powoduje, że na tych ostatnich można spotkać pieszych. Elementem, który z kolei w naturalny sposób powoduje kolizje pieszych i rowerzystów są właśnie CPR, wyznaczane często w miejscach zupełnie się do tego nienadających. Np. słynna kładka przez Wisłę w Warszawie albo przejście podziemne.
Poniżej opisane zasady nie dotyczą wszystkich, gdyż osoba w wieku do 10 lat kierująca rowerem pod opieką osoby dorosłej jest uważana za pieszego (art. 2 pkt 18 Prd).
Drogi składają się z kilku zasadniczych części, tj.: części i urządzeń drogi, budowli ziemnych, lub drogowych obiektów inżynierskich, określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 7 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane, stanowiącą całość techniczno-użytkową, usytuowaną w pasie drogowym i przeznaczoną do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, ruchu osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt (art. 2 pkt 1 Prd).
Specjalnie dla rowerów przeznaczone są zarówno drogi dla rowerów zwane popularnie ścieżkami, jak i pasy ruchu dla rowerów („DDR”, pkt 5-5a), które stanowią wydzieloną część jezdni, czyli tej części drogi, która jest przeznaczona zasadniczo dla ruchu pojazdów, a także śluzy dla rowerów (pkt 5b) służące do zatrzymania się.
Absolutną nowością w stosunku do przepisów wcześniej obowiązujących (co opisywałem tu: https://moto.infor.pl/jednoslad/prawo/755515,Rowerem-po-chodniku-i-pieszo-po-sciezce-rowerowej.html) jest pojawienie się definicji chodnika zwanego oficjalnie drogą dla pieszych i CPR. Są to odpowiednio:
• droga dla pieszych - drogę lub część drogi przeznaczoną do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch oraz pełnienia innych funkcji, w szczególności zatrzymania lub postoju pojazdów;
• droga dla pieszych i rowerów - drogę lub część drogi, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, przeznaczoną do ruchu pieszych, osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, rowerów, hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego.
Zmienioną przy tym definicję DDR, która obecnie brzmi tak: droga lub część drogi niebędącą jezdnią, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, przeznaczoną do ruchu rowerów, hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego oraz osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch i ruchu pieszych, w przypadkach przewidzianych w ustawie.
Rower należy do kategorii pojazdów (art. 2 pkt 31 Prd), więc może się poruszać po jezdni także, gdy taki pas nie jest wydzielony. Objęte to jest szczególnymi zasadami, które jednak wybiegają poza zakres niniejszego artykułu.
Prawo reguluje nawet sytuację, gdy CPR nie ma, a tylko pobocze. Wówczas rower ma obowiązek się poruszać po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy, względnie postawiony jest znak tego zakazujący. Jednocześnie jednak nie wolno tego robić jeżeli ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych (art. 16 ust. 5 Prd).
REKLAMA
Kiedy można jechać rowerem po chodniku
Wbrew temu, co niekiedy twierdzą niektórzy rowerzyści, rowerem nie można poruszać się swobodnie po chodniku, ale z zachowaniem ścisłych zasad.
Zasadniczo rower ma obowiązek jechać po DRD lub CPR, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Dodatkowo na CPR kierujący rowerem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszemu. (art. 33 ust. 1 zd. 1 Prd). Jeżeli mamy więc jezdnię przy której takie pasy ruchu są i dodatkowo jest chodnik, to nie można się nim poruszać, nawet jeżeli inne zasady na to pozwalają.
Poza ww. zasadą negatywną, Prawo wskazuje 3 przypadki poruszania się rowerem po chodniku lub innej drodze dla pieszych, zaznaczając jednak, że jest to „dozwolone wyjątkowo”, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów;
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) (art. 33 ust. 5).
W każdym z tych przypadków kierujący rowerem, korzystając z drogi dla pieszych, ma obowiązek jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu (art. 33 ust. 6 Prd).
Punkty powyższe wymagają dodatkowe omówienia, gdyż są różnie rozumiane przez użytkowników chodnika, co niestety rodzi wspomniane na wstępie konflikty.
Ad 1) Dziecko musi samo prowadzić rower. Nie wchodzi w grę jazda z dzieckiem w siodełku na rowerze opiekuna (to jest dozwolone wyłącznie dla dziecka do lat 7, ale nie daje to szczególnych uprawnień w zakresie poruszania się rowerem – art. art. 33 ust. 2 Prd). Wówczas trzeba jechać po jezdni, chyba że inne zasady zezwalają na jazdę po chodniku. Nie jest jasne natomiast, ilu może być tych opiekunów korzystających z tego wyjątku. Rozsądnie jednak zostałby przy liczbie max. 2 osób (jak dwoje rodziców), ale z przepisu wprost wynika 1 opiekun na jedno dziecko.
Ad 2) Z tego punktu wynika więcej zasad i co istotne muszą one wystąpić łącznie: po pierwsze zdecydowanie obecność DRD lub CPR przy dowolnej stronie jezdni eliminuje możliwość jazdy rowerem po chodniku tam się znajdującym. Szerokość to 2 metry, które dość łatwo można ocenić. Choć nie wynika to wprost z tego przepisu, to jednak w mojej ocenie powinny to być 2 metry wolne od parkujących samochodów, czyli chodnika funkcjonującego. Najczęściej jednak błędnie rozumiany jest warunek prędkości dozwolonej na jezdni, jaka uprawnia do zjechania na chodnik. Prędkość ta musi przekraczać limit 50 km/h („z prędkością większą niż 50km/h”), a nie się w nim mieścić, to niestety oznacza, że jeżeli nie występuje pkt 1) lub 2), to po większości chodników w terenie zabudowanym jeździć rowerem nie wolno.
Ad 3) Te warunki pogodowe muszą wystąpić obiektywnie i dodatkowo zagrażać bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni.
Oczywiście pamiętać trzeba, że dostęp do ścieżek rowerowych jest ograniczony, dlatego zwyczajowo piesi nie powinni mieć pretensji do nieuprawnionych rowerzystów na chodnikach – o ile oczywiście ci nie łamią innych (poza samą możliwością) zasad poruszania się.
Zasady jazdy po chodniku
Rower korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym (art. 33 ust. 1 zd. 2 Prd). Ten przepis jest nie do końca jasny. O ile oczywistym jest pierwszeństwo pieszych na chodniku i CPR, to na ścieżce rowerowej inny przepis (art. 11 ust. 4 Prd) nakazuje pieszym ustąpić pierwszeństwa m.in. rowerom.
Dodatkowo jednak przepisy wprost wskazują, że kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub CPR, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Spotykana zatem często brawurowa, szybka jazda po chodniku, tudzież „wymuszanie pierwszeństwa” nie powinno mieć miejsca.
Rower na pasach
Ta kwestia jest szczególnie ważna dla kierowców samochodów, dla których prędkość pieszego wchodzącego na pasy zasadniczo różni się od prędkości roweru. Jeżeli bowiem mają przed sobą przejazd dla rowerów (art. 26 ust. 1 w zw. z art. 2 pkt 12 Prd), to muszą zachować jeszcze większą ostrożność, co wie każdy kierowca, któremu rower nagle „wyskoczył” na pasach (inną kwestią jest kompletnie nieprzemyślana pod kątem widoczności rowerzystów konstrukcja wielu skrzyżowań w DRD w polskich miastach). Taki przejazd musi byś odpowiednio oznaczony i tylko na nim można jechać rowerem. Po „zwykłych” pasach („przejście dla pieszych”) trzeba rower niestety przeprowadzić i nie wolno przejeżdżać.
Zasady te mogą mieć nawet konsekwencje prawnokarne. Kolizja jadącego roweru z samochodem lub pieszym na przejściu dla pieszych oznacza winę rowerzysty.
Przejście dla pieszych może biec również przez DRD (art. 2 pkt 11 Prd) i wówczas rower musi stosować wszystkie te zasady, jakie obowiązany jest stosować samochód wobec osób na pasach, czyli np., przepuścić pieszego na pasach zatrzymując się przed nimi (art. 26 Prd).
Pieszy na ścieżce rowerowej i pasie ruchu dla rowerów
Szczególnie kłopotliwym dla rowerzystów, zwłaszcza rozpędzonych, są piesi przechadzający się po ścieżce rowerowej. Wyjątkowo jednak mogą oni to robić: korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi (art. 11 ust. 4 Prd).
Mamy to więc dwie zasady: podobnie jak rowerzyści nie mogą korzystać z chodnika, gdy dostępny jest DRD, na danej trasie, nie mogą sobie skracać drogi po ścieżce rowerowej. Jeżeli już to robią, to jednak powinni uważać na rowery i ustępować im pierwszeństwa.
Na marginesie, nieco poza tematem artykułu, należy zauważyć, że parkowanie samochodem na pasie ruchu dla rowerów, co jest dość częste, jest bezwzględnie zabronione (art. 49 ust. 1 pkt 11 Prd).
Tzw. „wymuszenie pierwszeństwa” jest naruszeniem Prawa i wykroczeniem. Dlatego niestety rowerzyści nie mogą zmusić pieszych do ustąpienia pierwszeństwa i nawet nie mogą na nich dzwonić w tej sytuacji – bo jest to nieuprawnione użycie sygnału dźwiękowego (o czym jeszcze dalej), a wiec podlega tej samej kwalifikacji prawnej.
Wykroczenia, czyli za co rowerzysta może (nie musi) otrzymać mandat
Ta sekcja może zaskoczyć wielu rowerzystów, gdyż znajdą się tu zarówno zasady dotyczące wszystkich pojazdów, jak i ściśle rowerów.
Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:
1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu (chyba że nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego);
2) jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach;
3) czepiania się pojazdów. (art. 33 ust. 3 i 3a Prd).
Do tego obowiązują zakazy wynikające ze znaków drogowych, np. zakazy prędkości, o czym dalej.
Jak więc widać jeżdżenie parami dopuszczalne jest tylko wyjątkowo, a rozmawianie przez telefon, czy też trzymanie ręką czegokolwiek innego niż kierownicy jest niedopuszczalne. Oczywiście korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku jest też wprost zabronione (art. 45 ust. 2 pkt 1 Prd), a dość często obserwowane w praktyce rowerzystów.
Prawo o ruchu drogowym wprost również zabrania przewożenia kogokolwiek na rowerze, chyba że czynimy to na wózku bocznym (art. 45 ust. 2 pkt 2 Prd) lub dziecka do lat 7 w bezpiecznym siodełku. Rozpowszechnione więc kiedyś wożenie na ramie, czy na bagażniku, jest zabronione.
Mimo złagodzenia samych kar, nadal zabroniona jest jazda rowerem w stanie nietrzeźwym (i nie idzie tylko o alkohol, art. 45 ust. 1 pkt 1 Prd).
Nie można też wjeżdżać na pas między jezdniami (art. 45 ust. 1 pkt 5 Prd), co może częściej zdarza się motocyklistom, ale u rowerzystów jest również często widoczne.
Używanie dzwonka, czyli chyba (?) największa kontrowersja
Prawdopodobnie największy żal do rowerzystów piesi mają o używanie dzwonków wobec nich. Nie budzi to zdziwienia, gdyż rzeczywiście usłyszenie dzwonka rowerowego za plecami w czasie relaksującego spaceru do przyjemnych nie może należeć, bo czyni relaks mocno względnym. Z drugiej strony na forach rowerowych używanie dzwonka wobec pieszych jest określane niekiedy jako uprzejmość – ale też co raz więcej rowerzystów po prostu mówi „przepraszam”. Kto ma zatem rację?
Zgodnie z art. 29 Prd używanie dzwonka jest dopuszczalne wyłącznie w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie, przy czym obowiązuje zakaz jego nadużywania oraz używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem (art. 29 ust. 1 i 2 Prd). I ten niby jasny przepis budzi duże kontrowersje.
Autor wręcz spotkał się z twierdzeniem, że dzwonek to nie klakson (true) i w związku z tym nie jest sygnałem dźwiękowym w rozumieniu Prd. Do tego za kierowcami samochodów przyjęło się w praktyce wymuszanie przy pomocy dzwonka pierwszeństwa lub po prostu przejazdu, co jest co najmniej wykroczeniem (art. 86a, art. 86b Kodeksu wykroczeń) lub jego nadużywaniem wbrew przepisom. Internetowe porady, w tym generowane przez AI, że dzwonek ma służyć do ostrzegania pieszych przed tym, że nadjeżdżamy można między bajki włożyć i skategoryzować jako myślenie życzeniowe. Szczególnie dotyczy to miasta, które jest prawie w całości terenem zabudowanym, a więc dzwonka można użyć tylko jeżeli to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem.
Przekroczenie prędkości?
Skoro już mowa o „pędzeniu na rowerze” to piesi zarzucają czasem rowerzystom zbyt szybką jazdę. Czy słusznie? Wprost przepisy wprowadzają, z uwagi na rodzaj pojazdu, ograniczenie prędkości m.in. dla motorowerów, którymi przewozi się dziecko w wieku do 7 lat (art. 20 ust. 6). Jednak wobec rowerów bez silnika innego niż określony w art. 2 pkt 47, ograniczenia takiego nie ma. Trzeba więc zastosować zasady właściwe dla wszystkich pojazdów (chyba że jest zasada szczególna da jakiejś kategorii, jak np. art. 20 ust. 6). Zasady te obowiązują przy tym na wszystkich pasach drogi, wiec zarówno na jezdni, DRD, CPR jak i chodniku (art. 20).
Inna sprawa, że trzeba by być zawodowym sportowcem żeby przekroczyć na rowerze większość, poza jednym, limitów prędkości. Ten jeden wyjątek do ograniczenie do 20 km/h prędkości dopuszczalna pojazdu w strefie zamieszkania. Strefę taką nie stanowi jednak każdy obszar zabudowany, a jedynie obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi.
Oczywiście odpowiednio niski limit może wprowadzić uprawniony organ, ale jednocześnie musiałby tak umieścić znak, żeby dotyczył on chodnika lub ścieżki, co ciężko sobie w praktyce wyobrazić, dlatego dla tych pasów drogi pozostają ograniczenia ustawowe.
Wyprzedzanie?
Kierujący rowerem może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony (art. 24 ust. 12). Innymi słowy wyprzedzać można z każdej strony, ale pieszych, nawet biegnących, mijamy, a nie wyprzedzamy.
Jak się parkuje rower?
Rower to pojazd, a zatem podobnie jak samochody nie może być dowolnie parkowany w przestrzeni publicznej (przepisy nie dotuczą parkowania na terenie prywatnym, jedynie dojazdu do tego terenu).
Generalnie można zaparkować rower w miejscu wyznaczonym (w tym położonym na chodniku), ale jak go nie ma to analogicznie jak samochody, ale bez pewnych ograniczeń - jak najbliżej zewnętrznej krawędzi drogi dla pieszych najbardziej oddalonej od jezdni oraz równolegle do tej krawędzi– ale pod warunkiem, że szerokość chodnika jest nie mniejsza niż 1,5 m i nie utrudni ruchu pieszych (art. 47 ust. 3 w zw. z ust. 1 pkt 2 Prd).
Mirosław Siwiński, radca prawny
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA