REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zamknięcie granicy z Białorusią na 14 dni – jakie konsekwencje dla gospodarki i biznesu?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
dr Izabella Tymińska
Zajmuje się doradztwem z zakresu przepisów prawa celnego, importem i eksportem towarów i usług, analizą finansowo-ekonomiczną kontraktów międzynarodowych.
Zamknięcie granicy z Białorusią na 14 dni – konsekwencje dla gospodarki i biznesu
Zamknięcie granicy z Białorusią na 14 dni – konsekwencje dla gospodarki i biznesu
Białoruś
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jutro, w czwartek o godz. 0.01 w nocy, zostaną ponownie otwarte przejścia graniczne z Białorusią. Dwutygodniowy okres zamknięcia tej granicy to poważny wstrząs dla polskiej i europejskiej gospodarki. Zatrzymanie transportu na jednym z kluczowych korytarzy handlowych Unii Europejskiej – Jedwabnym Szlaku – powoduje straty liczone w setkach milionów euro, a skutki odczuwają nie tylko przedsiębiorstwa, lecz także konsumenci i lokalne społeczności.

rozwiń >

Handel i transport w zastoju

Granica polsko-białoruska to jeden z najważniejszych lądowych korytarzy transportowych między Unią Europejską a krajami Europy Wschodniej i Azji. Rocznie obsługuje ona ponad 7 mln ton ładunków i blisko 900 tys. ciężarówek, co czyni ją strategicznym punktem w europejskiej sieci logistycznej.

REKLAMA

REKLAMA

Zamknięcie jej na okres 14 dni powoduje poważne zaburzenia w przepływie towarów – zarówno w eksporcie, jak i imporcie. Szacuje się, że w tym czasie wstrzymanych lub przekierowanych zostaje nawet 250–300 tys. przesyłek towarowych, obejmujących zarówno surowce przemysłowe, jak i dobra konsumpcyjne.

Rosnące koszty transportu

Każdy dzień postoju ciężarówki na granicy generuje koszt w wysokości około 500–700 EUR. Przy założeniu, że w ciągu dwóch tygodni objętych zamknięciem granicy w kolejce znajduje się średnio kilkanaście tysięcy pojazdów, łączne dodatkowe obciążenia dla branży transportowej sięgają 100–200 mln EUR.

Dla wielu firm oznacza to utratę rentowności kontraktów oraz konieczność renegocjacji warunków zleceń z klientami.

REKLAMA

Wydłużone trasy i spadek płynności

Przewoźnicy zmuszeni są do korzystania z alternatywnych przejść granicznych w Litwie i Łotwie. Oznacza to nie tylko dłuższe kolejki na tych punktach odpraw, ale również wydłużenie czasu przejazdu o 2–3 dni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W praktyce powoduje to spadek wydajności floty – jeden samochód, który normalnie mógłby zrealizować dwa kursy w tygodniu, wykonuje obecnie tylko jeden. Z kolei dla firm spedycyjnych oznacza to 20–30% wyższe koszty logistyczne, które często muszą być przerzucane na klientów.

Efekt domina w łańcuchach dostaw

Zakłócenia w transporcie generują tzw. efekt domina w całych łańcuchach dostaw. Opóźnienia w dostawach surowców i półproduktów skutkują wstrzymaniem produkcji w zakładach przemysłowych, co z kolei wpływa na terminowość realizacji zamówień dla kolejnych odbiorców. Problemy jednego przedsiębiorstwa szybko przenoszą się na jego kontrahentów, powodując spiętrzenie strat w różnych sektorach gospodarki.

Wrażliwe na takie opóźnienia są zwłaszcza branże funkcjonujące w modelu „just in time”, jak motoryzacja czy elektronika, gdzie każdy dzień przestoju oznacza milionowe koszty. Efekt domina obejmuje także konsumentów końcowych, którzy muszą liczyć się z mniejszą dostępnością towarów i wzrostem cen.

Straty dla eksporterów i importerów

Największe straty w związku z 14-dniowym zamknięciem granicy z Białorusią ponoszą eksporterzy i importerzy z branż silnie powiązanych z rynkiem wschodnim. Szczególnie dotknięty jest:

  • sektor rolno-spożywczy, gdzie dłuższy czas transportu oznacza ryzyko zepsucia się produktów szybko psujących się, utratę kontraktów i konieczność sprzedaży poniżej ceny rynkowej;
  • branża chemiczna i nawozowa mierzy się z opóźnieniami w dostawach kluczowych surowców, takich jak potas czy półprodukty chemiczne, co wstrzymuje produkcję i podnosi koszty;
  • w motoryzacji brak terminowych dostaw części i komponentów powoduje zatrzymania linii produkcyjnych, generując wielomilionowe straty i ryzyko kar umownych wobec kontrahentów.

Według szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego 14-dniowa blokada granicy może kosztować przedsiębiorców nawet 250–300 mln EUR, co odpowiada miesięcznemu eksportowi całych sektorów przetwórstwa przemysłowego i znacząco osłabia konkurencyjność polskich firm na rynkach zagranicznych.

Uderzenie w rynek pracy i lokalne społeczności

Dla kierowców ciężarówek oznacza to dodatkowe godziny oczekiwania na alternatywnych przejściach, często bez odpowiedniego zaplecza socjalnego. Firmy transportowe zatrudniające około 100 tys. kierowców obsługujących kierunki wschodnie ponoszą straty płynnościowe, co może prowadzić do opóźnień w wypłatach wynagrodzeń i spłatach rat leasingu za samochody.

W pobliżu przejść granicznych wschodniej Polski dochody tracą małe firmy – bary, stacje paliw i kantory, które obsługują codziennie tysiące kierowców i turystów.

Presja inflacyjna i rynkowa niepewność

Zakłócenia w dostawach surowców i komponentów powodują wzrost kosztów produkcji. W przypadku produktów importowanych spoza UE, ceny detaliczne mogą wzrosnąć nawet o 3–5% w krótkiej perspektywie.

Rynki finansowe reagują zwiększoną niepewnością – firmy ograniczają nowe kontrakty, a inwestorzy wskazują na większe ryzyko prowadzenia biznesu na wschodnich kierunkach.

Podsumowanie

Zamknięcie granicy z Białorusią na 14 dni generuje straty szacowane na co najmniej 450 mln EUR dla gospodarki Polski i UE. Najbardziej cierpią branże:

  • logistyczna,
  • transportowa,
  • rolno-spożywcza,
  • motoryzacyjna.

Koszty ponoszą również konsumenci – poprzez wyższe ceny i ograniczoną dostępność towarów. W dłuższej perspektywie takie wydarzenia mogą przyspieszyć inwestycje w alternatywne szlaki transportowe – zwłaszcza kolejowe i morskie – oraz zwiększyć presję na uniezależnienie się od korytarzy wschodnich.

dr Izabella Tymińska, ekspert ds. ceł, prawa celnego, handlu zagranicznego

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne. Nowy wiek emerytalny w Polsce stał się faktem! Ta grupa pracowników będzie pracować dłużej

Nowe regulacje prawne, które obowiązują od niedawna, ustanowiły podwyższenie o 5 lat progu wiekowego uprawniającego do pracy dla przedstawicieli jednej profesji. Dotyczy to komorników sądowych, którzy uzyskali prawo do pozostania w zawodzie do 70. roku życia, podczas gdy poprzednio limit wynosił 65 lat. Oto szczegóły.

Wreszcie korzystna zmiana w podatkach - Prezydent podpisał, a zmiany właśnie wchodzą w życie od 04.11.2025

Kompetencje administracji skarbowej konsekwentnie się rozszerzają. Co chwilę pojawiają się doniesienia o zmianach prawa zwiększających możliwości fiskusa. Na tym tle tym bardziej cieszy podpisana przez Prezydenta nowelizacja Ordynacji podatkowej, korzystna dla podatników.

Osoby niepełnosprawne symulują większą niepełnosprawność (niż jest w istocie). I dotyczy to stopnia znacznego. Wszystko przez testy samodzielności

Do redakcji Infor.pl stale trafiają listy osób niepełnosprawnych podnoszących problem patologii związanych z coraz większym znaczeniem niesamodzielności w systemie pomocy osobom niepełnosprawnym. Powoduje to uznawanie za samodzielne (np. dlatego, że mają dwie sprawne ręce i mogą sobie zrobić herbatę) osób niepełnosprawnych ze stopniem znacznym. Samo orzeczenie o niepełnosprawności (w tym powołany stopień znaczny) nic nie znaczy (w praktyce) przy świadczeniu wspierającym czy dodatku dopełniającym (i przyszłym dodatku do renty z tytułu niezdolności do pracy, o ile politycy dotrzymają obietnic i go uchwalą). System wspierania niepełnosprawności przesunął się w kierunku testów samodzielności. W efekcie niewidoma, która otworzy samodzielnie drzwi w swoim mieszkaniu jest traktowana jako osoba niepełnosprawna z poważną dysfunkcją ciała (wzrok), ale całkiem samodzielnie sobie radząca w życiu. Na tyle samodzielnie, aby nie dostać 70 punktów dla świadczenia wspierającego albo dodatku dopełniającego. Osoby niepełnosprawne martwią się, że ich wsparciem będzie tylko renta, a ci bardziej pesymistyczni myślą "Jak poradzić sobie na zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł i zasiłkach z MOPS".

4 tys. zł za brak polisy OC dla drona (także używanego rekreacyjnie) od 13 listopada 2025 r. Jest limit wagi

Masz drona i używasz go do filmowania, fotografii lub po prostu latasz rekreacyjnie? Od 13 listopada 2025 roku wchodzi w życie obowiązek ubezpieczenia OC dla operatorów dronów o wadze od 250 gramów do 20 kg. Jego brak może spowodować karę w wysokości 4000 zł. Sprawdź, czy obowiązek nie dotyczy również Ciebie.

REKLAMA

Zwolnienie z pracy za wyjście do sklepu po bułkę na drugie śniadanie. Czy to jest zgodne z prawem? Sprawdź, co wynika z przepisów

Czy wyjście do pobliskiego sklepu po bułkę to powód, dla którego pracownika można zwolnić z pracy? Warto wiedzieć co wynika z przepisów, ale trzeba też pamiętać, by sprawdzić, co przewiduje regulamin pracy obowiązujący w zakładzie.

Nie chcesz biegać z awizo na pocztę? Jest na to sposób. 1 stycznia 2026 r. początek nowej pocztowej ery w Polsce

Od początku 2026 roku ruszy nowy etap wdrożenia systemu e-Doręczeń, który oznacza koniec papierowych awiz w korespondencji z wieloma urzędami administracji publicznej. Od 1 stycznia 2026 r. znaczna część administracji publicznej będzie bowiem zobowiązana do doręczania pism przede wszystkim przez system e-Doręczeń. Oczywiście tylko tym osobom, które mają założone konto w systemie i adres do doręczeń elektronicznych (ADE).

Nawet ok. 400 zł wyższa emerytura netto. Ale trzeba złożyć wniosek o wypłatę emerytury lub renty bez potrącenia podatku

W mediach pojawiają się ostatnio informacje o specjalnym wniosku, który pozwala zwiększyć wysokość emerytury. Chodzi o wniosek o niepobieranie zaliczek na podatek dochodowy. ZUS wysłał go w tym roku do ponad 460 tysięcy emerytów i rencistów razem z PIT za 2024 rok. Jednak nie dla każdego taki wniosek będzie korzystny.

Palenie w pracy to przysłowiowy gorący ziemniak. Próby pogodzenia pracowników prowadzą do dyskryminacji. Na co tak naprawdę pozwalają przepisy?

Czy pracodawca może zabronić palaczowi wyjścia na papierosa w czasie przerwy w pracy? Pracodawcy wprowadzają w tym zakresie różne rozwiązania i nie ukrywają, że zatrudnianie palaczy bywa dla nich kłopotliwe. A co wynika z przepisów?

REKLAMA

W 2026 r. trzynasta pensja dla każdego etatowego pracownika na minimalnej płacy – otrzymaj nawet 5.379,20 zł więcej w skali roku

Od września 2025 r. pracownicy znają już wysokość minimalnych wynagrodzeń. Jest jednak sposób, by w 2026 roku zarabiać więcej – nawet o kwotę przekraczającą jedno dodatkowe miesięczne wynagrodzenie (5.379,20 zł rocznie), pozostając nadal na minimalnej płacy.

Po 50 roku życia pracownicy mają prawo do tego świadczenia. Dostają minimum 1800 złotych, ale przeciętnie to ponad 4100 złotych brutto

Czy świadczenie pomostowe, którego średnia wysokość przekracza 4 tys. złotych to korzystne rozwiązanie dla osób, które nie osiągnęły jeszcze wieku emerytalnego? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Średnia wysokość świadczenia nie mówi nam bowiem wiele o tym, jaka jest sytuacja poszczególnych świadczeniobiorców.

REKLAMA