REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

TK o ustawie o gruntach warszawskich

Subskrybuj nas na Youtube
TK o ustawie o gruntach warszawskich /fot. Fotolia
TK o ustawie o gruntach warszawskich /fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zgodne z konstytucją są przepisy zeszłorocznej ustawy o gruntach warszawskich, która ma rozwiązać problem nieruchomości objętych tzw. dekretem Bieruta z 1945 r. - orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny. Wskazał, że ustawa zamyka długi okres niepewności prawnej.

Ustawę - przed decyzją o podpisaniu - zaskarżył w sierpniu 2015 r. poprzedni prezydent Bronisław Komorowski. TK rozpatrywał sprawę w pełnym składzie liczącym 12 sędziów. Zdania odrębne do wyroku zgłosiło troje sędziów powołanych przez obecny Sejm: Piotr Pszczółkowski, Julia Przyłębska i Zbigniew Jędrzejewski. Wskazywali, że TK winien był rozpatrywać sprawę na podstawie przepisów o Trybunale, zmienionych grudniową nowelizacją ustawy o TK.

REKLAMA

REKLAMA

W ocenie TK wprowadzenie przepisów zawartych w nowelizacji stanowi "zamknięcie bardzo długiego okresu niepewności co do stanu prawnego nieruchomości warszawskich". "Nowelizacja ta realizuje cele o dużej doniosłości konstytucyjnej, a mianowicie przywraca stan pewności i bezpieczeństwa prawnego" - podkreśliła w uzasadnieniu wyroku sędzia TK Małgorzata Pyziak-Szafnicka. Na późniejszej konferencji prasowej powiedziała, że "ustawa tej treści, którą ocenialiśmy, powinna była być uchwalona przynajmniej kilkanaście lat temu".

Prezes TK Andrzej Rzepliński powiedział na zakończenie ogłaszania wyroku, że sprawa ta "ma charakter historyczny na przyszłość, tak można powiedzieć, bo w istotnej mierze problem prawny, który Trybunał rozstrzygnął, symbolicznie kończy II wojnę światową, wojnę napastniczą wydaną przez agresorów Polsce we wrześniu 1939 r.". Dodał, że miasto stołeczne Warszawa jest także wartością konstytucyjną, chronioną przez ustawę zasadniczą.

Jednocześnie Rzepliński wyraził ubolewanie, że na zeszłotygodniowej rozprawie oraz na środowym ogłoszeniu wyroku nie było przedstawicieli: Sejmu, Prezesa Rady Ministrów, Prokuratora Generalnego, jak również ministra właściwego dla spraw budownictwa. "Z tego względu wyrażam ubolewanie. Nie jest to lekceważenie Trybunału, jest to lekceważenie konstytucji" - podkreślił Rzepliński.

REKLAMA

Prezes TK dodał, że wyrok Trybunału jest ostateczny i podlega niezwłocznemu ogłoszeniu. Po takim wyroku TK prezydent Andrzej Duda musi podpisać ustawę. Wiceprezes TK Stanisław Biernat na konferencji prasowej wskazał, że "Trybunał zrobił, co mógł zrobić - wydał wyrok". "Cała reszta należy do organów, które praktycznie decydują o publikacji wyroków w Dzienniku Ustaw" - zaznaczył.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski napisał w środę na Twitterze odpowiadając radiu TOK FM, że prezydent Andrzej Duda podejmie decyzję po opublikowaniu rozstrzygnięcia TK.

Ustawa - nowelizująca przepisy o gospodarce nieruchomościami oraz Kodeks rodzinny i opiekuńczy - uchwalona przez Sejm ubiegłej kadencji jest próbą uporządkowania wieloletnich problemów i sporów prawnych dotyczących stołecznych gruntów. Jej celem jest likwidacja patologii związanych z nieuregulowaniem własnościowym nieruchomości - chodzi m.in. o handel roszczeniami. W procederze tym różne podmioty skupują od byłych właścicieli roszczenia do nieruchomości, a potem zarabiają na ich sprzedaży po znacznie wyższych cenach rynkowych.

Skutkiem wejścia w życie tzw. dekretu Bieruta było przejęcie wszystkich gruntów w granicach miasta przez gminę miasta stołecznego Warszawy, a w 1950 r. - w związku ze zniesieniem samorządu terytorialnego - przez Skarb Państwa. Dekretem uzasadnianym "racjonalnym przeprowadzeniem odbudowy stolicy i dalszej jej rozbudowy zgodnie z potrzebami narodu" objęto ok. 12 tys. ha gruntów, w tym ok. 20-24 tys. nieruchomości.

Prezydent Komorowski zaskarżył dwa z przepisów ustawy dodane nowelizacją - art. 214a i 214b. Pierwszy rozszerza - w porównaniu do stanu prawnego przewidzianego dekretem - przesłanki odmowy uwzględnienia wniosku ws. uzyskania prawa do gruntu, m.in. jeśli grunt ten jest wykorzystywany na cele publiczne lub został oddany w użytkowanie wieczyste na rzecz osób trzecich. Drugi mówi, że umarza się postępowanie ws. wniosku, jeżeli nie jest możliwe ustalenie stron postępowania lub ich adresów.

Zdaniem prezydenta było to niekorzystne dla byłych właścicieli, bo "rozszerzało podstawy prawne umożliwiające odmowę realizacji ich praw" oraz nie przewidywało dla nich "żadnych regulacji kompensacyjnych czy też odszkodowawczych".

Jednak w ocenie Trybunału nowelizacja ujednoliciła i uporządkowała przesłanki odmowy ustanowienia prawa użytkowania wieczystego gruntu dla dawnego właściciela.

"Trybunał nie może pozostać obojętny na liczne doniesienia o działaniu tzw. czyścicieli kamienic, którzy po uzyskaniu użytkowania wieczystego gruntu, i tym samym potwierdzeniu własności budynku, szykanują najemców mieszkań, chcąc zmusić ich do jak najszybszej rezygnacji z najmu i opuszczenia lokalu" - wskazała sędzia Pyziak-Szafnicka. Dodała, że ochrona praw lokatorów "może prowadzić do ograniczenia zakresu ochrony praw innych osób, w szczególności właścicieli budynków przejętych, czy wzniesionych przez państwo".

"Wiele budynków zniszczonych w czasie wojny i następnie odbudowanych przez państwo lub gminy zostało objętych publiczną gospodarką lokalami. Dla lokatorów mieszkań w kamienicach, pozostających nadal w zarządzie komunalnym, ich oddanie w ręce prywatnych właścicieli oznacza istotną zmianę sytuacji faktycznej i prawnej, a w konsekwencji zdecydowane jej pogorszenie" - mówiła Pyziak-Szafnicka.

W ocenie TK wprowadzenie przepisów zawartych w nowelizacji stanowi "zamknięcie bardzo długiego okresu niepewności co do stanu prawnego nieruchomości warszawskich". "Nowelizacja ta realizuje cele o dużej doniosłości konstytucyjnej, a mianowicie przywraca stan pewności i bezpieczeństwa prawnego" - podkreśliła Pyziak-Szafnicka. Oceniła, że stabilizacja stosunków własnościowych ma duże znaczenie dla rozwoju kraju i miasta.

"Trudno uznać, by kwestionowany art. 214a wprowadzał nieznane dotychczas przesłanki odmowy ustanowienia prawa użytkowania wieczystego gruntu" - oceniła sędzia. Podkreśliła, że przez 70 lat obowiązywania dekretu było wiele zmian prawa; trzeba też wziąć pod uwagę orzecznictwo sądowe. Dlatego odmowa ustanowienia prawa do gruntu może być uzasadniana wieloma przyczynami - wskazała.

Jednocześnie sędzia przypomniała, że ustawodawca nie wykonał wciąż wyroku TK z czerwca 2011 r., w którym orzeczono, iż właściciele nieruchomości, które przeszły na własność państwa na podstawie dekretu Bieruta, w szerszym zakresie powinni mieć prawo do odszkodowania. "Gdyby ustawodawca wykonał tamten wyrok i wprowadził przepisy, które obejmują wszystkie nieruchomości warszawskie i przyznają choćby symboliczne odszkodowanie wszystkim byłym właścicielom, dzisiaj w ogóle nie mielibyśmy problemu" - mówiła Pyziak-Szafnicka.

Odnosząc się do art. 214b, Pyziak-Szafnicka wskazała, że z konstytucji nie da się wyprowadzić zamkniętej listy przyczyn umorzenia postępowania administracyjnego. Dodała, że regulacja ta zmierza do usunięcia, trwającego od kilkudziesięciu lat, stanu zawieszenia co do sytuacji prawnej nieruchomości, zaś umorzenie nie będzie automatyczne. "W sytuacji, gdy nie są znane strony lub ich adresy, a sprawy zawisły często od kilkudziesięciu lat, poszukiwanie zainteresowanych przez ogłoszenie w prasie i internecie jest środkiem prawnym dobranym bardzo trafnie do zamierzonego celu" - dodała.

Obecna w TK prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz oceniła, że wyrok kończy "dziką reprywatyzację". Zaznaczyła, że wyrok pokazał, że miasto dobrze pracowało i prawidłowo oceniało koncepcję nowych przepisów.

Jej zdaniem wyrok oznacza zupełne odwrócenie sposobu myślenia o sprawach związanych z dekretem. Jak wskazała, po pierwsze od tej chwili będzie obowiązywała bardzo szeroka definicja celu publicznego, który może być podstawą odmowy zwrotu nieruchomości. Po drugie - jej zdaniem - przepisy rozwiązują sprawę tzw. śpiochów, czyli nieruchomości bez właścicieli, do których prawa zgłaszali kuratorzy. Po trzecie - dodała Gronkiewicz-Waltz - nowelizacja uznana przez TK za konstytucyjną zwraca uwagę na zmiany historyczne oraz prawa lokatorów i spółdzielni.

"W związku z tym apeluję do pana prezydenta RP, żeby podpisał tę ustawę. Ustawa jest gotowa, zgodna z konstytucją, nie ma więc żadnego ryzyka i mam nadzieje, że po wyjeździe papieża (Franciszka) pan prezydent podpiszę tę ustawę, żebyśmy mogli działać i opierać się na tej ustawie, co zupełnie zmieni sytuację w Warszawie" - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Podkreśliła, że zdania odrębne sędziów wynikały "z kwestii proceduralnych, a nie dotyczyły sprawy merytorycznej". "Gdyby nie było dzisiaj stworzonych przez PiS problemów z Trybunałem, to byłaby jednomyślność w orzekaniu" - oceniła.

Z "Białej Księgi Reprywatyzacji", którą stołeczny ratusz upublicznił w połowie lipca wynika, że od 2003 r. zwrócono w Warszawie prawie 2,5 tys. nieruchomości. Nie jest to lista kompletna, decyzje sprzed 2003 r. będą stopniowo dopisywane w miarę spływania dokumentów z archiwów. W księdze jest też wykaz ponad 2,6 tys. toczących się aktualnie postępowań.

Źródło: PAP

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec z opłatami za wjazd na cmentarz – na Wszystkich Świętych zaparkujesz za darmo. Przełomowy wyrok WSA w Olsztynie [Święto Zmarłych 2025]

Organy samorządowe nie mogą ustanawiać (a cmentarze – na tej postawie) pobierać jakichkolwiek opłat, które są niezwiązane z pochówkiem zmarłych, tj. m.in. opłat za wjazd na cmentarz i korzystanie z cmentarza – orzekł WSA w Olsztynie. W związku ze zbliżającym się Wszystkich Świętych i wzmożonym ruchem na cmentarzach – warto, aby osoby, które będą odwiedzać groby swoich bliskich, znały te zasady.

Rodzice stracą 40 000 zł świadczenia rocznie. Jeżeli ich niepełnosprawne dziecko odpowie lekarzom na trzy pytania. 1) Jak masz na imię i nazwisko 2) Ile masz lat i 3) co lubisz robić [świadczenie pielęgnacyjne]

Kwota 40 000 zł to przybliżona roczna wartość świadczenia pielęgnacyjnego. Badanie medyczne w postaci trzech pytań lekarze stosują wobec dzieci ze spektrum autyzmu. Jeżeli dziecko odpowie zostaje automatyczne uznane za niebędące osobą niepełnosprawną. Piszą do nas o tym rodzice dzieci, którym odbiera się w 2025 r. orzeczenia o niepełnosprawności w taki sposób, aby rodzice nie mieli świadczenia pielęgnacyjnego 3287 zł miesięcznie. Podobnie odbierane są orzeczenia dzieciom z zespołem Aspergera, Chodzi tu o dzieci, które dysponowały orzeczeniami w okresie kilku ostatnich lat. Rodzice uważają, że ich dzieci zostały cudownie "uzdrowione". Najczęściej odbywa się to poprzez tzw. punkt 7 orzeczenia. Jest to wskazanie "konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji". Jeżeli dziecko nie wymaga tego, to nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Z listów rodziców wynika, że usunięcie z orzeczenia pkt 7 to jest obecnie nie incydenty a seria orzeczeń w PZON i WZON w całej Polsce.

Osoby niepełnosprawne nie zapomniały obietnicy. W 2026 r. byłoby 4806 zł brutto. Nie pomógł Sejm, Senat, rząd. Prezydent rozpatruje petycje

Podwyżka ta wyniosłaby dla renty socjalnej w 2026 r. 4806 zł brutto. Nie została zrealizowan. Do redakcji Infor.pl trafiają stale listy osób niepełnosprawnych walczących o przeprowadzenie przez Sejm dwóch zmian: 1) obiecanej ustawy wprowadzającej dodatek odpowiadający temu, który od niedawna otrzymują osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji mający rentę socjalną. Będący w identycznej sytuacji renciści Z listów wynika bezradność osób niepełnosprawnych i prośba do dziennikarzy o to, aby ich próba przekonania najważniejszych ośrodków władzy była znana ogółowi. 2) Druga ustawa dotyczy rencistów chorobowych (renta z tytułu niezdolności do pracy) i jej nowelizacji tak, aby osoby z tym świadczeniem także otrzymały odpowiednik dodatku dopełniającego. Przykładowe prośby o wsparcie informacyjne w artykule

ZUS dla osób z niepełnosprawnościami. Świadczenia i planowane zmiany na 2026 rok

Jakie świadczenia mogą otrzymać z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych osoby z niepełnosprawnościami? Jak uzyskać orzeczenie? Co może się zmienić w 2026 roku? Oto najważniejsze przepisy i kwoty!

REKLAMA

Resort klimatu uspokaja samorządy: system kaucyjny pomoże osiągnąć cele recyklingowe

Wdrożenie systemu kaucyjnego ma pozytywnie wpłynąć na możliwość osiągania przez gminy wymaganych poziomów recyklingu i pomóc im uniknąć kar za niezrealizowane cele – zapewniła wiceminister klimatu Anita Sowińska. Wiceszefowa resortu odniosła się w ten sposób do interpelacji posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy wskazali na szereg wątpliwości związanych z wdrażaniem nowego systemu.

Nowelizacja Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – nowe zasady łączenia spraw i udziału organizacji społecznych

Od 5 listopada 2025 roku wejdą w życie przepisy zmieniające procedurę przed sądami administracyjnymi. Nowelizacja Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ma usprawnić tok rozpoznawania spraw, ograniczyć przewlekłość postępowań i wprowadzić nowe uprawnienia sądów, w tym możliwość zwrócenia się do organizacji społecznych lub organów administracji publicznej o przedstawienie istotnego dla sprawy poglądu. Zmiany mają charakter systemowy i dotyczą także zasad potwierdzania umocowania przedstawicieli ustawowych.

Pracodawca nie musi udzielić ci wolnego w terminie, który wybierzesz. Nie musi, ale może, więc warto spróbować się dogadać

Każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin. Co to oznacza w praktyce? Czy pracownik może wnioskować o udzielenie mu wolnego w wybranym przez siebie terminie?

Kredyty z WIBOR-em. Adwokat: masowa weryfikacja umów i nowa fala pozwów przeciw bankom, to coraz bardziej realny scenariusz

W ostatnich miesiącach coraz częściej mówi się o tym, że kredyty złotowe oparte o WIBOR mogą stać się nowym frontem sporów sądowych pomiędzy konsumentami a bankami. Choć sytuacja prawna nie jest identyczna jak w przypadku kredytów frankowych to dynamika zjawiska i wątpliwości wokół wskaźnika WIBOR wskazują, że ten temat będzie w najbliższym czasie jednym z kluczowych w polskim wymiarze sprawiedliwości – pisze adwokat Robert Piskor z Kancelarii Adwokackiej Hantke&Piskor.

REKLAMA

Pieniądze dla babci za opiekę nad chorym wnukiem. Dla dziadka też. Wiele osób nie wie, że mogą się ubiegać o taki zasiłek

Opieka nad najmłodszymi członkami rodziny w sezonie jesienno-zimowym wymaga niemałej logistyki. Wiele osób nie wie o tym, że o zasiłek za opiekę nad chorym wnukiem mogą ubiegać się również dziadkowie.

Samorządy apelują o ekologiczne obchody Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego

Co roku na początku listopada, gdy Polacy tłumnie odwiedzają groby bliskich, polskie cmentarze stają się miejscem nie tylko zadumy, ale i… ogromnej produkcji odpadów. Według szacunków samorządów, masa śmieci powstających w tym okresie przekracza 100 tysięcy ton. W odpowiedzi na ten problem organizacje samorządowe i społeczne apelują o bardziej przyjazne dla środowiska formy upamiętnienia zmarłych.

REKLAMA