REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pracownicy narażeni na choroby zawodowe bez polis zdrowotnych. Pracodawcy nie chcą ubezpieczać grupowo?

Dziennikarka medyczno-prawna
Grupowe ubezpieczenia zdrowotne
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Pracownicy najbardziej narażeni na choroby zawodowe nie mają polis zdrowotnych – dlaczego tego typu ubezpieczenia nie są popularne? Wiele branż, szczególnie tych narażonych na choroby zawodowe, wciąż rzadko korzysta z grupowych ubezpieczeń zdrowotnych. Ponad 50 proc. pracowników objętych grupowymi polisami zdrowotnymi pochodzi z sektorów finansowego, IT i przemysłowego – wskazuje raport SALTUS Ubezpieczenia. Które branże są najlepiej chronione? Dlaczego pracodawcy sięgają po ubezpieczenia grupowe? 

Jak pokazują dane Instytutu Medycyny Pracy im. Prof. J. Nofera w Łodzi, w temacie ryzyka chorób zawodowych i ostatnie opracowanie pn. „Choroby zawodowe w Polsce 2021” – wśród branż o najwyższym wskaźniku zapadalności na schorzenia zawodowe znajdują się: 

REKLAMA

  • górnictwo i wydobywanie (200,2 przypadki na 100 tys. pracujących); 
  • opieka zdrowotna i pomoc społeczna (111 – to efekt COVID-19); 
  • edukacja (25,1); 
  • rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo (15,7); 
  • przetwórstwo przemysłowe (14,7). 

Grupowe ubezpieczenia zdrowotne mało popularne 

W grupowych polisach zdrowotnych najważniejsze jest zapewnienie pracownikom szybkiego dostępu do świadczeń medycznych, w tym także w ramach medycyny pracy. Jest to szczególnie ważne w zapobieganiu problemom zdrowotnym wywołanym warunkami i charakterem pracy. Wydawać by się więc mogło, że w branżach tzw. dużego ryzyka, ubezpieczenia tego typu powinny być powszechne – niestety nie są.  

Dane SALTUS Ubezpieczenia wskazują, że w branżach tzw. dużego ryzyka, grupowe ubezpieczenia zdrowotne nie są powszechne. Wśród zatrudnionych w edukacji tylko 0,26 proc. stanowią ubezpieczeni. Nie lepiej jest wśród rolników, leśników i rybaków – chronionych polisami jest 0,04 proc. 

Obecnie wielu pracowników dotykają problemy natury cywilizacyjnej, które nie są ujęte w wykazie chorób zawodowych, mimo że powinny. Mowa tutaj m.in. o wadach postawy, problemach z kręgosłupem – zmagają się z tym pracownicy biurowi, sektora handlu. Schorzenia tego rodzaju mogą wpływać znacząco na komfort życia, w tym także i na jakość pracy. Zatem powinny zostać uwzględniane w medycynie pracy. 

Które branże są najlepiej chronione? 

Dane Polskiej Izby Ubezpieczeń z końca pierwszego kwartału 2023 roku pokazują, że z dodatkowych polis zdrowotnych korzysta już 4,3 mln Polaków. Większość ubezpieczona jest w ramach umów grupowych, gdzie ubezpieczającym jest pracodawca. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według SALTUS Ubezpieczenia, wśród branż najlepiej chronionych – 22 proc. ubezpieczonych stanowią osoby zatrudnione w sektorze finansowym i ubezpieczeniowym. Następnie znalazły się IT i telekomunikacja (15,7 proc) oraz przetwórstwo przemysłowe (15,4 proc.). Zatem ponad połowę ubezpieczonych stanowią trzy grupy branżowe. 

Na popularność grupowych ubezpieczeń w tych sektorach gospodarki wpływa bez wątpienia fakt, że dwie pierwsze z wymienionych powyżej grup branżowych od lat oferuje ubezpieczenia, jako benefit pozapłacowy – zatem to rodzaj standardu. Jeżeli zaś chodzi o popularność polis grupowych w przetwórstwie przemysłowym, to jest to spowodowane tym, że pracownicy stanowią jedną z najbardziej narażonych grup na choroby zawodowe – dbałość o utrzymanie ich w dobrym zdrowiu jest istotna. 

Należy pamiętać, że zapobieganie chorobom zawodowym za pomocą medycyny pracy jest ustawowym obowiązkiem każdego pracodawcy. Świadczenia tego typu winni samodzielnie sfinansować pracodawcy. 

Czy pracodawcy decydują się na grupowe ubezpieczenia zdrowotne?

Powodów, dla których pracodawcy sięgają po grupowe ubezpieczenia zdrowotne jest kilka. Dawniej polisy stanowiły głównie elementem walki o nowych pracowników i sposób na przyciągnięcie ich do firmy. Obecnie zasadniczą rolę odgrywa coraz częściej zapewnienie rzeczywistej, jak i przydatnej ochrony profilaktycznej, pomagającej utrzymać pracowników w dobrym zdrowiu, a także zmniejszyć ryzyko nieobecności chorobowej. Pracodawcy bardziej świadomie podchodzą obecnie do wyboru ochrony, stawiając na profilaktykę.

Wciąż jednak istnieje w niektórych branżach potrzeba zwiększenia świadomości ubezpieczeniowej i promowanie grupowych ubezpieczeń zdrowotnych, jako istotnego elementu ochrony pracowników. Bez wątpienia branże takie jak: edukacja, rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo powinny chętniej korzystać z polis. Mając na uwadze wysokie ryzyko chorób zawodowych, w tym także problemów zdrowotnych związanych z warunkami pracy, nie ujętych w wykazie chorób zawodowych, ale mogących w sposób istotny wpływać na jakość życia i pracy pracowników. 

Grupowe ubezpieczenia zdrowotne – czy warto?

Polisa grupowa charakteryzuje się określonymi zasadami i dotyczą one większości ofert dostępnych na rynku ubezpieczeniowym. 

Oferta ubezpieczeń grupowych stworzona została z myślą o określonej grupie osób, najczęściej stanowią ją pracownicy firm. Bardzo często do polisy grupowej mogą przystąpić także bliscy osoby pracownika (współmałżonek lub dzieci). 

Umowa grupowa dotycząca polisy zdrowotnej trwa 12 miesięcy. Można ją przedłużyć o kolejny rok, jeśli pracownik zgłosi to wcześniej pracodawcy. 

Umowa może trwać także krócej, w przypadku, gdy pracownik zdecyduje się rozwiązać umowę z pracodawcą. Coraz częściej firmy ubezpieczeniowe w takiej sytuacji oferują pracownikowi kontynuację polisy na zasadach indywidualnych. 

 

 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Świadczenie wspierające - na jak długo? Przepisy w 2025 i 2026 roku

„Moje orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności zostało wydane na stałe. Zamierzam ubiegać się o świadczenie wspierające. Czy ono również będzie bezterminowe?” – pyta Czytelnik.

Awaria Cloudflare: wiele platform cyfrowych przestało dzisiaj działać

Awaria usługi chmurowej firmy Cloudflare spowodowała dzisiaj problemy techniczne u wielu platform cyfrowych m.in. X, Instagram i OpenAI - wynika z danych strony Downdetector. Użytkownicy zgłaszali także problemy z innymi stronami internetowymi. Firma przekazała, że usterka została już usunięta.

Włodzimierz Czarzasty - kim jest nowy marszałek Sejmu? Ile ma lat

Włodzimierz Czarzasty został nowym marszałkiem Sejmu po Szymonie Hołowni. Kim właściwie jest członek Nowej Lewicy? Ile ma lat? Jakie ma wykształcenie?

Jak polskie miasta dbają o zdrowie swoich mieszkańców? [Indeks Zdrowych Miast]

Jak polskie miasta dbają o zdrowie swoich mieszkańców? Najnowsza, czwarta edycja Indeksu Zdrowych Miast, przygotowana przez ekspertów SGH w Warszawie i UE w Krakowie we współpracy z Grupą LUX MED, przynosi jednoznaczne wyniki: w kategorii Zdrowie najlepiej wypadły Poznań, Warszawa i Rybnik - miasta, które konsekwentnie inwestują w profilaktykę, edukację i zdrowe środowisko życia.

REKLAMA

Koncert chopinowski, czy Chopinowski? Zmiany w ortografii od 2026 roku. Nowe Zasady pisowni i interpunkcji polskiej Rady Języka Polskiego

Rada Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk przygotowała szereg zmian zasad ortografii, które zaczną formalnie obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. Ponadto Rada opublikowała – pierwszy raz w swej historii – kompleksowy zbiór wszystkich reguł ortograficznych i interpunkcyjnych pod nazwą „Zasady pisowni i interpunkcji polskiej”. Ten zbiór zasad pisowni i interpunkcji stanie się obowiązujący także z dniem 1 stycznia 2026 roku, łącznie z ww. nowościami.

Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu

Włodzimierz Czarzasty (Lewica) został we wtorek wybrany na nowego marszałka Sejmu. Zastąpił na tej funkcji lidera Polski 2050 Szymona Hołownię.

Pellet Loss Regulation – nowe przepisy unijne nie trafiają w sedno problemu. Główne źródła mikroplastiku to syntetyczne tkaniny i opony samochodowe a nie granulat przemysłowy

W dniu 22 września 2025 r. Parlament Europejski przyjął rozporządzenie mające ograniczyć przedostawanie się do środowiska granulek tworzyw sztucznych – tzw. Pellet Loss Regulation. To ważny sygnał ze strony unijnych instytucji, pokazujący determinację w walce z emisją mikroplastików. W środowisku producentów i przetwórców tworzyw sztucznych, to rozporządzenie ma szerokie poparcie. Budzą się jednak także duże wątpliwości. Oczekiwana od dawna regulacja nie uderza bowiem w główne źródła problemu, a przy tym nakłada kolejne formalne obowiązki na sektor, który już dziś jest jednym z najbardziej regulowanych w Europie.

45. posiedzenie Sejmu [18, 19, 20, 21 listopada 2025]. Transmisja online

Dotychczasowy marszałek Sejmu Szymon Hołownia 13 listopada podpisał rezygnację z funkcji, realizując umowę koalicyjną, zgodnie z którą w drugiej połowie kadencji ma go zastąpić Włodzimierz Czarzasty. Zmiana marszałka ma nastąpić na 45 posiedzeniu Sejmu. Kandydata wybiera się bezwzględną większością głosów przy obecności co najmniej połowy posłów. KO, Lewica, Polska 2050 i PSL popierają Czarzastego, sprzeciw zapowiadają PiS, Konfederacja i Razem.

REKLAMA

PZON: Osoby niepełnosprawne źle oceniają orzeczników. Mają premie za utrącenie niepełnosprawności? Uzdrawiają?

Kolejny list do Infor.pl, w którym osoby niepełnosprawne źle oceniają prace lekarzy orzeczników w PZON – zarzucają im „cudowne uzdrawiania”. Autor listu poszedł jeszcze dalej i stawia retoryczne pytanie „Czy lekarze mają premie za uzdrowienia?”. Oczywiście nie mają takiej premii, ale pokazuje to narastające (w mojej opinii) negatywne oceny co do pracy orzeczników - powszechnie są postrzegani jako osoby odbierające albo zaniżające stopnie niepełnosprawności.

Świadczenie pielęgnacyjne a dodatek pielęgnacyjny – nie myl tych dwóch świadczeń! Jak się pomylisz, stracisz

Wiele osób korzystających z pomocy państwa w związku z niepełnosprawnością lub podeszłym wiekiem słyszało o świadczeniu pielęgnacyjnym oraz dodatku pielęgnacyjnym. Nazwy brzmią podobnie, ale są to dwa zupełnie różne świadczenia – przysługują innym osobom, wypłacane są z innych instytucji i na podstawie innych przepisów. Pomyłka może oznaczać nie tylko stratę czasu, ale także utratę pieniędzy, które faktycznie by się należały. Czym różni się świadczenie pielęgnacyjne od dodatku pielęgnacyjnego, komu przysługuje każde z nich, jak je uzyskać i na co zwrócić uwagę?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA