REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie jest główne źródło informacji o zbiórkach charytatywnych?

Subskrybuj nas na Youtube
Jakie jest główne źródło informacji o zbiórkach charytatywnych?/Fot. Shutterstock
Jakie jest główne źródło informacji o zbiórkach charytatywnych?/Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Media społecznościowe to główne źródło informacji o aukcjach charytatywnych. Są one kilka razy częściej wskazywane jako źródło takich informacji niż ogólnodostępne portale.

Przeszło 60% Polaków dowiaduje się o zbiórkach charytatywnych z Internetu

REKLAMA

6 na 10 Polaków dowiaduje się o prowadzonych aukcjach charytatywnych z Internetu. Największy udział mają w tym social media. Są aż kilka razy częściej wskazywane jako źródło takich informacji niż ogólnodostępne portale. Te ostatnie mają podobną skuteczność do reklamy zewnętrznej. Gorzej wypada telewizja, prasa i radio. Tego typu wiadomości także rzadziej rozchodzą się bezpośrednio wśród znajomych czy za pośrednictwem drukowanych materiałów.

REKLAMA

Według sondażu, zrealizowanego przez UCE RESEARCH dla serwisu zbiórkowego Szczytny-Cel.pl, w sumie 63,1% Polaków najczęściej dowiaduje się z Internetu o prowadzonych aukcjach charytatywnych. Jak zauważa Barbara Borusiak, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, w tradycyjnych mediach rzadko są nagłaśniane tego typu przedsięwzięcia z uwagi na wyższe koszty dotarcia do potencjalnych darczyńców. Dlatego badani w ogóle mogą nie pamiętać innych źródeł takich informacji poza Internetem. W sieci zdecydowanie najłatwiej jest też prowadzić tego typu działania.

– Największy boom na organizowanie aukcji charytatywnych w sieci obserwowaliśmy mniej więcej 5-7 lat temu. W Internecie, który skupia obecnie najwięcej ludzkiej uwagi, zbierane są też największe datki. W ten kanał mocno inwestują serwisy zbiórkowe, fundacje i organizacje pożytku publicznego. I z roku na rok te nakłady sukcesywnie rosną – komentuje Aleksandra Kamińska, współautor badania z serwisu Szczytny-Cel.pl.

Najskuteczniejsze media społecznościowe

REKLAMA

Patrząc na wyniki poszczególnych kanałów internetowych, widać, że rodacy najczęściej dowiadują się o aukcjach charytatywnych z mediów społecznościowych – 41,6%. Zdecydowanie mniej osób wskazuje portale lokalne czy ogólnopolskie – odpowiednio 12,1% i 9,4%. Fenomen skuteczności social mediów wyjaśnia Andrzej Szymkowiak, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak stwierdza ekspert, zachęcanie innych do dobroczynności buduje pozytywny wizerunek w sieci osób, biznesów oraz organizacji. Poza tym ludzie lubią w widoczny sposób wpływać na działania pozostałych internautów, również nieznajomych, gdyż w mediach społecznościowych tworzone są coraz mniej personalne relacje.

– Siłą social mediów są przede wszystkim niemal nieograniczone zasięgi. To dzięki nim w zaledwie parę godzin można zebrać ogromne kwoty, nawet wielomilionowe. Są to dość rzadkie przypadki, ale krajowe media społecznościowe znają tak spektakularne zbiórki. Polacy chcą pomagać zwłaszcza osobom ze swoich społeczności, podwórek, szkół i kręgów zawodowych lub towarzyskich. Dlatego też lokalne portale nieznacznie wyprzedzają te ogólnopolskie – tłumaczy Aleksandra Kamińska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobny wynik do portali internetowych ma reklama zewnętrzna. 10,2% Polaków wskazuje ją jako najczęstsze źródło informacji o prowadzonych aukcjach charytatywnych. Mało która organizacja decyduje się na takie inwestowanie swoich środków, co podkreśla prof. Szymkowiak. I dodaje, że prowadzenie tego typu przedsięwzięć w mediach społecznościowych również nie jest całkowicie bezpłatne, ale zdecydowanie tańsze.

– Media społecznościowe wciąż nie wyparły reklamy zewnętrznej. Jej pozycja nadal jest mocna, podobnie jak portali lokalnych czy ogólnopolskich. Jednak faktycznie na tego typu promocję mogą sobie pozwolić tylko największe organizacje na rynku. Dlatego znaczenie tego kanału w tym kontekście będzie malało na rzecz Internetu – przewiduje Kamińska.

Jak pokazują wyniki badania, dość słabo na tle innych kanałów wypadają poszczególne media tradycyjne, tj. telewizja – 7,3%, prasa drukowana – 5,7%, a także radio – 2,1%. Łącznie wskazuje je 15,1% Polaków.

– Tradycyjne media odgrywają coraz mniejszą rolę w zbieraniu pieniędzy na szczytne cele. Wynika to nie tylko z tego, że dotarcie do większej liczby ludzi jest kosztowne. Przekazy pozbawione bezpośrednich rekomendacji stają się obecnie coraz mniej skuteczne. Dodatkowo w przypadku radia właściwie nie da się pokazać potrzebującej osoby. Dlatego ta forma będzie zanikała w kontekście aukcji charytatywnych – uważa prof. Szymkowiak.

Z raportu można również wyczytać, że Polacy czerpią także informacje o aukcjach od swoich znajomych – 5,2%. Innym, mało popularnym kanałem są ulotki drukowane bądź inne ogólnodostępne materiały drukowane – 3,8%. Jak podsumowuje Aleksandra Kamińska, otrzymywanie tego typu informacji bezpośrednio od znajomych, czyli w trakcie rozmów z nimi, nie jest obecnie tak popularne, jak np. udostępnianie przez nich postów w mediach społecznościowych. Natomiast ulotki odchodzą do lamusa, m.in. ze względów ekologicznych, ale też logistycznych.

Wyniki pochodzą z badania przeprowadzonego metodą CATI przez UCE RESEARCH dla serwisu zbiórkowego Szczytny-Cel.pl. W dniach 1-5 lipca br. wzięło w nim udział 864 dorosłych Polaków.

MondayNews.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd odpowiada na wysokie ceny energii! Nie boi się weta prezydenta Nawrockiego

Rząd w najbliższy wtorek zajmie się ustawą, która ma zagwarantować utrzymanie cen energii na dotychczasowym poziomie – zapowiedział minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że od stycznia 2026 r. możliwe będzie odejście od mrożenia cen energii.

Prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, za jazdę po zatrzymaniu prawka – ponowny egzamin i obowiązkowe kaski dla rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych. Rząd zmienia przepisy prawa o ruchu drogowym

Większa mobilność osób młodych, czyli prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami w przypadku prowadzenia samochodu po zatrzymaniu prawa jazdy oraz obowiązkowe kaski dla dzieci do 16 roku życia, poruszających się rowerem lub hulajnogą elektryczną. To najważniejsze założenia nowego projektu ustawy o zmianie prawa o ruchu drogowym autorstwa rządu.

Sąd w Warszawie pyta TSUE o WIBOR. Czy bank jasno informował konsumentów o ryzyku i zasadach ustalania zmiennego oprocentowania kredytu? Komentarz radcy prawnego

W dniu 30 czerwca 2025 roku, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wydał postanowienie w sprawie II C 1440/24, w którym sformułował pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące wskaźnika WIBOR. Uzasadnienie tego postanowienia komentuje dla infor.pl Beata Strzyżowska, radca prawny, której Kancelaria reprezentuje kredytobiorców w tej sprawie.

Młodsi i bardziej zadłużeni – multidłużnicy w Polsce

Profil polskiego multidłużnika wyraźnie się zmienia. Coraz większą część tej grupy stanowią młodsi konsumenci, a udział kobiet systematycznie maleje. W ciągu trzech lat udział osób w wieku 18–25 lat wzrósł sześciokrotnie, a w grupie 26–35 lat o ponad 7 pkt proc. Mężczyźni nie tylko stanowią większość, lecz także odpowiadają za coraz większą część zadłużenia. Szczegóły analizy poniżej.

REKLAMA

Przepada świadczenie wspierające. Umierają kolejne osoby niepełnosprawne. Co na to sądy?

Wszyscy wiemy, że przyznawanie świadczenie wspierającego obciąża przewlekłość. Okres oczekiwanie na przyznanie punktów w ramach poziomu potrzeby wsparcia wynosi w skrajnych przypadkach rok. Na punkty czekają osoby niepełnosprawne w tak poważnych stanach (i sędziwym wieku), że część z nich umiera. Ostrzegano przed takimi sytuacjami jeszcze przed wprowadzeniem świadczenia wspierającego. Niestety te obawy się spełniły. W efekcie rodziny osób zmarłych idą do sądu bo świadczenie wspierające ... przepada. Przykład takiej sytuacji poniżej.

Młodzi Polacy w trybie oszczędzania. Najczęściej od 20 do 60 proc. towarów kupują w promocjach [RAPORT]

Jak wynika z najnowszego raportu rynkowego, Polacy w wieku 18-25 lat najczęściej robią od 20% do 40% codziennych zakupów w promocjach – 32,5%. Głównie dotyczy to osób z dochodami w przedziale 3000-4999 zł, ze średnim wykształceniem i z mniejszych miejscowości. Z kolei 26,5% młodych konsumentów kupuje na co dzień od 40% do 60% podstawowych produktów w promocjach. Szczegóły poniżej wraz z omówieniem wyników raportu.

Zasiłek z MOPS? Tak, ale pamiętaj o wywiadzie środowiskowym

Osoby ubiegające się o świadczenia z pomocy społecznej często zapominają o ważnej roli, jaką odgrywa rodzinny wywiad środowiskowy. Jest to podstawowe narzędzie, które pozwala na ocenę sytuacji majątkowej i rodzinnej. Kto i gdzie przeprowadza taki wywiad? Czy jest on obowiązkowy?

MOPS od 10 lat naruszają prawo wbrew TK. Nie ma limitu 18 lat przy świadczeniu pielęgnacyjnym (starym) [osoba niepełnosprawna, stopień znaczny)

Nieufność staruszki z demencją (osoba niepełnosprawna, stopień znaczny) jest dodatkowym argumentem dla przyznania świadczenia pielęgnacyjnego. Bo staruszka ufa tylko swojej córce. I nie może wykonywać czynności opiekuńczych nikt inny. To ciekawostka z omówionego w artykule wyroku sądu. Wyrok ten pokazuje jednak stały problem z MOPS - urzędnicy wiedzą o tym, że nie ma limitu wieku (18 lat dla osoby nieuczącej się) przy świadczeniu pielęgnacyjnym (jako data powstania niepełnosprawności. Ale wciąż ten limit stosują. To karygodne. Bo wynika to w mojej ocenie z obawy, że wojewoda odbierze gminom pieniądze na świadczenie pielęgnacyjne albo RIO zarzucą gminie naruszenie zasad gospodarki środkami publicznymi - bo przepisy wciąż mówią o limicie 18 lat, a to że limit nie obowiązuje wynika z wyroku TK, którego Sejm nigdy nie przełożył na nowelizację przepisów

REKLAMA

Kłopoty ze skargą na MOPS za odebrany zasiłek pielęgnacyjny 215,84 zł. Tylko ePUAP albo papierowy dokument

W przepisach jest pułapka. Jeżeli spierasz się o zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) z MOPS to nie można obecnie wnosić elektronicznie pism do sądu z nowym systemem e-Doręczenia. Będzie to możliwe dopiero od 2029 r. (o czym informują przepisy przejściowe, które łatwo przegapić). Można skorzystać z ePUAP. I tak wniesioną skargę na decyzję MOPS sąd przyjmie. Przez e-Doręczenia to się nie uda. W artykule przykład utraconego w ten sposób zasiłku pielęgnacyjnego. Na dziś najbezpieczniejszym prawnie sposobem wniesienia skargi na MOPS (i SKO) w sprawie zasiłku pielęgnacyjnego jest po prosty tradycyjna "papierowa" skarga.

1,1 mln osób dostanie czternastą emeryturę wcześniej. Ale nie każdy dostanie 1558,81 zł na rękę

Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontynuuje wypłatę czternastych emerytur. Jeszcze przed najbliższym weekendem (do piątku 5 września 2025 r.) przelew na konto i przekaz pocztowy otrzyma prawie 1 mln 136 tys. osób. To emeryci i renciści, którym ZUS ustalił termin płatności głównego świadczenia na 6 dzień miesiąca.

REKLAMA