Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność za szczepionki okiem prawnika

dr Joanna Uchańska
Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna
Kto ponosi odpowiedzialność za szczepionki?/Fot. Shutterstock
Kto ponosi odpowiedzialność za szczepionki?/Fot. Shutterstock
Kto ponosi odpowiedzialność za szczepionki, a kto wypłaci ewentualne odszkodowania? Co z odpowiedzialnością za działania niepożądane? O co tak naprawdę chodzi z wyłączeniem odpowiedzialności? Temat ponoszenia odpowiedzialności za szczepionki komentuje dr Joanna Uchańska, szef praktyki Life science & Healthcare, partner kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Opinia prawnika na temat ponoszenia odpowiedzialności za szczepionki

Od czasów Edwarda Jennera oraz Ludwika Pasteura za sukces tzw. odporności (profilaktyki) stadnej odpowiada genialny wynalazek ludzkości – uznany w świetle nauki – szczepionka. Właśnie dzięki masowo stosowanym szczepionkom ludzkość poradziła sobie z wielkimi epidemiami, takimi jak np. ospa prawdziwa czy polio. Z dużą pewnością można stwierdzić, że obecnie nie ma innej ścieżki, niż walka z chorobą według przyjętych naukowych i medycznych zasad. Nic więc dziwnego, że od początku pandemii rozpoczął się swoisty wyścig firm farmaceutycznych, które zmobilizowały wszelkie dostępne siły i środki, aby jak najwcześniej wprowadzić szczepionkę, podobno rezygnując z własnych adekwatnych zysków (przyjętych przy normalnej praktyce wprowadzania leków do obrotu). Pod koniec 2020 r. na całym świecie (także w Polsce) rozpoczęły się szczepienia na masową skalę – jako niezbędne rozwiązanie w obecnej sytuacji. Kwestia masowości – a zatem nabycia odporności stadnej przez wystarczającą część społeczeństwa, jest kluczowa. Dane naukowe wskazują, że nabycie odporności przez zachorowanie nie wystarcza i może prowadzić do innych negatywnych konsekwencji. Niemiej, wraz z wymogiem koniecznej masowości, pojawiły się także masowe pytania. Jak w tak krótkim czasie stworzono bezpieczną szczepionkę? Czy udało się ją prawidłowo przebadać? W jaki sposób skrócono czas związany z badaniami zdrowotnymi? Czy ta szczepionka jest naprawdę bezpieczna? Czy nie powoduje działań niepożądanych? Czym są NOP-y? Dlaczego szczepionka został dopuszczona warunkowo? Dlaczego warunkowe dopuszczenie szczepionki prowadzi do zwolnienia z odpowiedzialności? Co to znaczy, że firma farmaceutyczna jest zwolniona z odpowiedzialności? Jakiej odpowiedzialności? Za co? Wobec kogo? Dlaczego odpowiedzialność mają ponosić rządy krajowe, a nie firmy? Mnogość pytań sprawia, że warto przyjrzeć się temu bliżej, zwłaszcza, że Ministerstwo Zdrowia – w celu niejako złagodzenia sceptycznych głosów, 12 stycznia 2021 roku ogłosiło pierwszy zarys funkcjonowania tzw. specjalnego Funduszu Kompensacyjnego, poprzez który osoby, które w wyniku szczepienia będą wymagały hospitalizacji przez co najmniej 14 dni lub osoby, u których wystąpi wstrząs anafilaktyczny, będą mogły otrzymać odszkodowanie do 100 tys. zł. Wnioski rozpatrywać miałby zaś Rzecznik Praw Pacjenta. Wtedy dokładniej będą znane mechanizmy kompensacyjne dla pacjentów. Na tym etapie rozmawiamy o czysto hipotetycznych planach - projekt ustawy jest tutaj kluczowy, gdyż on będzie przesądzał, na ile narzędzie to będzie obiecujące i czy spełni funkcję zachęty do zaszczepienia się.

Polecamy: Seria 5 książek. Poznaj swoje prawa!

Wcześniej jednak drobna zagadka: czy zdecydowaliby się Państwo na wzięcie produktu leczniczego, wobec którego udowodniono, że powoduje m.in. choroby żołądka, zgagę, krwawienia przewodu pokarmowego, wrzody, zawroty głowy, krwotoki, krwiaki, wylewy do mózgu, zaburzenia czynności nerek, astmę oskrzelową i inne. To stwierdzone, zbadane niektóre działania niepożądane aspiryny – jednego z najlepiej przebadanych produktów leczniczych, który jest codziennie stosowany przez miliony osób na świecie.

Jak w tak krótkim czasie stworzono bezpieczną (?) szczepionkę?

Jak wiemy z wielu oświadczeń, działano na niespotykaną dotąd skalę, przy zaangażowaniu ogromnych środków i relatywnie (jak na szczepienia) nowej technologii. Szczepionki na SARS-COV-2, tak samo jak wszystkie produkty lecznicze, mają udowodnione działania niepożądane. Niestety dla tejże szczepionki (mimo zapewnień o jej unikatowym bezpieczeństwie) nie są znane długotrwałe działania niepożądane, szczególnie ze względu na to, że mówimy o nowej technologii (a także nowym rodzaju koronawirusa jako takiego) wykorzystywanej w szczepionce, która ma krótszą historię niż dotychczas stosowane rozwiązania naukowe. Szybkość przeprowadzenia badań klinicznych jest nie tyle zaskakująca dla samych leków, co przede wszystkim dla szczepionek – które dotąd były weryfikowane dużo bardziej restrykcyjnie, masowo i dłużej niż inne produkty lecznicze. Zwróćmy jednak uwagę, że nie są znane również długotrwałe skutki zachorowania na COVID-19. Przewidywalne, w pewnym stopniu, są natomiast skutki dalszego trwania pandemii – nie tylko zdrowotne (także jeśli chodzi o inne choroby niż COVID-1, co ma np. związek z zaniedbaniem leczenia wielu chorób) ale także społeczne czy gospodarcze. Pojawia się zatem pytanie o odpowiedzialność. Pytanie to traktuję jednak szerzej- mowa tu bowiem o odpowiedzialność nie tyle za długotrwałe skutki zaszczepienia, co także długotrwałe skutki niezaszczepienia. Odpowiedź na to pytanie może być możliwa przy zastosowaniu tzw. zasady ostrożności (przezorności) i analizy ryzyka. Jest to zasada przyjmowana w szczególnych okolicznościach, gdy - po dokonaniu oceny dostępnych informacji - stwierdzono niebezpieczeństwo zaistnienia skutków szkodliwych dla zdrowia, ale nadal brak jest pewności naukowej. Wówczas to można przyjąć (jedynie tymczasowo) pewne środki ostrożności, nawet zakazujące stosowania pewnych środków i substancji. Mając jednak na względzie  informacje (oparte o naukę) i korzyści z jej stosowania (dla całego społeczeństwa, tj. równocześnie dla każdej z jednostek) warto iść w kierunku szczepienia. Ewentualne straty, chociaż obecnie trudne do oszacowania, chociażby właśnie z uwagi na ww. brak odpowiedzialności za długotrwałe skutki uboczne (a więc nie tyle udowodnione, co nieudowodnione działania) mogą być jednak w pewien sposób kompensowane. Oczywiście kompensacja pieniężna nie równoważy nigdy (zwłaszcza w ludzkim odczuciu) strat zdrowotnych jednostki, jednak analizę ryzyka, mając na względzie epidemię, przeprowadza się także społecznie – stąd wybór nieszczepienia się w ogóle, zaszczepienia mniejszości (co jest w przypadku akcji szczepień równoznaczne z niepowodzeniem), czy dalszego czekania na skutki COVID-19, jest przy obecnym stanie wiedzy co najmniej ryzykowny (zakrawający o hazard).  

Zwolnienie firm farmaceutycznych z odpowiedzialności vs. odpowiedzialność Skarbu Państwa

Odnosząc się do doniesień medialnych o rzekomym zwolnieniu firm farmaceutycznych trzeba wziąć pod uwagę, że po wielokroć była mowa, że są zwolnione z odpowiedzialności – takie stwierdzenie nie jest ani prawdą, ani nieprawdą, a jedynie mieszaniem różnych pojęć i mnożeniem nieporozumień. Otóż po pierwsze, pojawiły się informacje o zwolnieniu z odpowiedzialności za warunkowe dopuszczenie szczepionki do obrotu. Co do zasady, wprowadzanie do obrotu leku bez pozwolenia jest nielegalne i taki podmiot podlega sankcjom. odpowiedzialności. Zatem warunkowe wprowadzenie leku musi nieść równocześnie zwolnienie z odpowiedzialności za wprowadzenie leku bez pozwolenia (nie warunkowego). Stąd w istocie (w tym zakresie) doszło do zwolnienia z odpowiedzialności, ale nie za skutki szczepień, a za wprowadzanie leku bezprawnie (wcześniej) – niestety nieprecyzyjna informacja o zwolnieniu z odpowiedzialności koncernów była wielokrotnie kopiowana i rozpowszechniania w social mediach, prowadząc do nieporozumień. Europejska Agencja Leków (EMA)miało (jak wynika z doniesień) zalecić w grudniu 2020 r. Komisji Europejskiej warunkowe dopuszczenie do obrotu (CMA, z ang. trybie Conditional Marketing Authorisation) w całej Unii pierwszej szczepionki przeciw Covid-19 o nazwie Comirnaty wyprodukowanej przez firmy Pfizer i BioNTech. Co do zasady, zgodnie z warunkowym pozwoleniem, odpowiedzialność spoczywa na posiadaczu pozwolenia dopuszczającego i to on, w teorii i zgodnie z przepisami, jest  odpowiedzialny za produkt i jego bezpieczne stosowanie. Jednak, jak wynika z doniesień medialnych, w przypadku zezwolenia na stosowanie w sytuacjach nadzwyczajnych, w celu tymczasowego zezwolenia na dystrybucję jako produktu nieautoryzowanego (art. 5 ust. 2 dyrektywy 2001/83), nakłada się na państwa członkowskie obowiązek zniesienia odpowiedzialności administracyjnej i cywilnej producenta i posiadacza pozwolenia na dopuszczenie do obrotu. Dalej jednak firma farmaceutyczna odpowiada – a więc pozostałe aspekty odpowiedzialności cywilnej, np. odpowiedzialność za produkt, to czy szczepionka jest produkowana prawidłowo, czy nie czyni szkody na osobie, pozostaje zasadniczo według zasad ogólnych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odpowiedzialność a działania niepożądane

Drugi aspekt wskazanej odpowiedzialności, to tzw. odpowiedzialność za działania niepożądane (przypomnijmy sobie przykład aspiryny) – za te działania producent, zasadniczo, nie ponosi odpowiedzialności. Niejasnym pozostaje wciąż (zwłaszcza bez publikacji projektu konkretnych przepisów), czy takiej odpowiedzialności odszkodowawczej nie podejmie państwo jako takie, tj. Skarb Państwa. Zasady dotyczące ewentualnej odpowiedzialności za działania niepożądane, jak i długotrwałe skutki uboczne, mają być ustalone w ustawie o tzw. funduszu kompensacyjnym, którego zapowiedź bardziej szczegółową ogłosiło MZ 12 stycznia 2021 r. Pierwotnie przewidywano, że Fundusz miał także obejmować starty za działania niepożądane wskazane na ulotce, która wymienia swędzenie, ból głowy, mięśni, przemijające jednostronne porażenie nerwu twarzowego i ciężką reakcję alergiczną. Są to tzw. niepożądane odczyny poszczepienne (NOP). MZ wskazał jednak, że zdecydowano się, że uprawnionymi do otrzymania kompensacji są osoby wymagające hospitalizacji przez co najmniej 14 dni lub osoby, u których wystąpił wstrząs anafilaktyczny. Nadto podano, że wysokość odszkodowania ma wahać się od 10 tys. zł do 100 tys. zł i w przypadku szczepień przeciwko COVID-19 będzie finansowane ze środków przeznaczonych na przeciwdziałanie COVID-19. Całość wątpliwości zasadzała się na tym, kto miał rządzić funduszem, a więc tego, czy tylko państwo, czy także producenci szczepionek, będą zasilać Fundusz na ewentualne wypłaty odszkodowań. Wielce oczekiwanym, w mojej ocenie (także w celu zachęcania do przyszłych szczepień np. p. grypie, pneumokokom, czy meningokokom), jest zapowiedź, że Fundusz ten posłuży do wypłaty kompensacji nie tylko z tytułu covidowych szczepionek, ale i innych (po 2022 r.), co zaś może pozytywnie oddziaływać na chęć szczepień w Polsce także przeciwko innym chorobom.

Zapowiada się dosyć obiecującą procedurę, zgodnie z którą: wnioski miałby rozpatrywać Rzecznik Praw Pacjenta. Decyzja (na podstawie dokumentacji medycznej), w sposób obiektywny i rzetelny, miałaby być wydawana w ciągu 60 dni od złożenia wniosku. W przypadku decyzji pozytywnej pacjentowi zostałoby wydane świadczenie kompensacyjnej, a w przypadku decyzji negatywnej, z którą pacjent się nie zgodzi, uprawniony byłby do złożenia skargi do sądu administracyjnego w ciągu 30 dni. Korzystnie, moim zdaniem, nie przewidziano progu uszczerbku na zdrowiu kwalifikującego do samej kompensacji. Można się domyślać, że ten uszczerbek zaś będzie mieć wpływ na wysokość przyznawanej kwoty. Niemniej, jestem ciekawa szczegółów projektu, w szczególności, czy jakkolwiek Skarb Państwa będzie chciał wyłączyć możliwość dochodzenia roszczeń przewyższających taką kompensację. W mojej ocenie, takie rozwiązanie może być wątpliwe konstytucyjnie. Otóż niegdyś ograniczenie kwot odszkodowań uznano za  niekonstytucyjne (w sprawie orzeczeń wydanych dla osób represjonowanych (orzeczenie TK P 21/09). Niewątpliwie zaś kompensacja z ww. Funduszu byłaby formą odszkodowania. Przy czym nieśmiale mogę twierdzić, że nie będzie (nie powinna) ograniczać innych dróg dochodzenia roszczeń (oczywiście mając na względzie szereg okoliczności z tym związanych). Wypłata kompensacji będzie pewnym doraźnym zabezpieczeniem, czy ułatwieniem dla pacjentów dotkniętych negatywnymi skutkami szczepień. Bez już żadnych wątpliwości, brak Funduszu i pozostawienie pacjentom wyłącznie dochodzenia roszczeń na zasadach ogólnych byłoby utrudnieniem ze względów na stopień skomplikowania, jego koszty, a także wyższą niepewność uzyskania odszkodowania.

Pozostaje jednak nadal pytanie, co z dotąd nieujawnionymi i zwłaszcza długotrwałymi skutkami stosowania – do czego jednak (przynajmniej jak wynika z zapowiedzi MZ Fundusz nie ma służyć). Otóż w ramach warunkowej zgody na dopuszczenie do obrotu wydaje się, że Unia wyraziła zgodę, że przez rok mogą się ujawnić skutki, które nie pojawiły się w czasie zbyt krótkiego testowania, co obie strony uznały za rozsądne i bezpieczne ryzyko osiągnięcia większego „dobra” w postaci jak najszybszego zwalczenia pandemii (kalkulując według wskazanej wyżej teorii ostrożnościowej). Ryzyko w tym zakresie ma nadal (według rożnych doniesień) ponosić państwo. W zakresie innych działań niepożądanych, które nie są wymienione w ulotce, producent mógłby powołać się na tzw. ryzyko rozwoju skutków w przyszłości (takich, których przewidzenie z uwagi na istniejący stan wiedzy, było zupełnie niemożliwe. Pojawił się zatem podział odpowiedzialności, mając na względzie fakt, że na producentach niejako wymuszono tak szybkie prace czy skrócenie czasu badań do absolutnie niezbędnego minimum uzasadnionego celem – potrzebą społeczną, zdrowotną, czy gospodarczą pilnego dopuszczenia szczepionek. Doszło do ważenia rożnych, ale i tożsamych dóbr – zdrowie pacjentów zakażonych covid-19 vs. zdrowie zaszczepionych obywateli. Dodatkowo wiele wskazuje na to, że szczepionki sprzedawane są po bardzo niskich cenach (chociaż szczegółów nie znamy), mając na względzie koszty ich produkcji czy koszty wytworzenia (szczegóły umów z firmami farmaceutycznymi nie są jednak jawne). Właśnie tenże brak szczegółów zarówno umów, czy zasad kompensacji, zbudza niepokój (tak pacjentów, jak i prawników).

Nie jestem jednak zwolennikiem zupełnego zwolnienia firm farmaceutycznych z odpowiedzialności, gdyż to może prowadzić do zbyt pochopnego wychodzenia z przyjętych standardów, czy śmielszego przekraczania przyjętych wytycznych naukowych dotyczących prowadzenia badań. Nie ma jednak wątpliwości, że bezprecedensowy w historii nacisk na firmy i naukowców w celu opracowania i wypuszczenia szczepionek, powinien być kompensowany zdjęciem z nich pewnych obciążeń – wydaje się jednak, że odpowiedzialność na zasadzie tzw. winy, powinna pozostać. W mojej ocenie zwolnienie z jakiejkolwiek odpowiedzialności byłoby nieuzasadnione, a w końcu niebezpieczne także dla całej konstrukcji prowadzenia badań, opracowywania leków, czy w końcu działania samych firm farmaceutycznych, czy ryzyka wręcz utraty zaufania do nich i sfery nauki (które to zaufanie niewątpliwie obecnie bardzo wzrosło).

Odpowiedź na pytanie, czy firmy ponoszą odpowiedzialność i na jakich zasadach, powinna być (jak się wszyscy domyślamy) zawarta w umowach między firmami a Komisją Europejską (czy rządami poszczególnych krajów). Obecnie jednak treść zapisów umownych nie jest znana, a więc odpowiedzialność wynikająca z zasad kontraktowych (między firmami a Komisją Europejską i państwami) będzie tutaj, w mojej ocenie, przeważająca, jeśli chodzi o odpowiedzieć na pytanie, kto i na jakich zasadach ponosi odpowiedzialność za szczepionki (także za długofalowe skutki). To, że jakiś podmiot czy organ powinien ponosić odpowiedzialność, a szczepiącym się osobom powinno gwarantować się odszkodowania na określonym poziomie (chociażby w celu przekonania do chętniejszego szczepienia) jest niezaprzeczalna. Jest to też ważne ze względu na to, aby nie doszło do stworzenia precedensu, zgodnie z którym inni producenci leków odpowiedzialność ponoszą, a w tym jednym przypadku, pewne podmioty, za pewne działania, nie odpowiadają w ogóle – taki kierunek uważam za bardzo niebezpieczny. To mogłoby zrodzić nierówność podmiotów, a także niezwykle niebezpieczny precedens, którego ofiarą mogłyby paść same firmy farmaceutyczne.

Polecamy serwis: Prawa pacjenta

Zamiast podsumowania - Odpowiedzialność za tzw. „fake newsy”

Przy okazji dyskusji o szczepieniach, jest jeszcze ostatni typ odpowiedzialność, który jest póki co nieśmiało podejmowany przez kolejne rozsądne autorytety – odpowiedzialność za tzw. fake newsy, w tym wypadku „medyczne”. Piszę „medyczne”, ponieważ z medycyną mają one niewiele wspólnego. Nie są ona nawet oparte na wiedzy tradycyjnej czy medycynie holistycznej, którą od wielu już lat darzę dużym szacunkiem i której poświęciłam część mojego prawniczego dorobku naukowego. Fake newsy są oparte na kłamstwach, powtarzaniu półprawdy czy powielaniu tendencyjnych wniosków. Żerują na strachu, mowie nienawiści czy w końcu hejcie. Fake newsy są prastarym zjawiskiem, jednak teraz mogą się rozprzestrzeniać w niespotykanym dotąd tempie i na niespotykaną skalę, przy czym jednocześnie coraz trudniej jest prawnie pociągać do odpowiedzialności za takie działania, co nie oznacza, że jest to niemożliwe. Stawiane są pytania, kto powinien odpowiadać za tzw. fake newsy medyczne. Coraz więcej osób pyta, w jaki sposób powinna zostać ukształtowana chociażby odpowiedzialność samych gigantów technologicznych czy serwisów, nie za sam fakt dostarczania platform do dyskusji, ale za skutki płynące z pewnego ukształtowania algorytmów, co w praktyce prowadzi do zamykania pewnych społeczności w bańkach. Jednak to już temat na zupełnie oddzielną dyskusję.Last but not least, nie zachęcam jednak do podjęcia wysiłku i wzięcia udziału w światowym eksperymencie pt.: „Sprawdźmy, co się stanie, jeśli większość z nas się nie zaszczepi”. Kto wtedy poniesie za to odpowiedzialność? Odpowiedzi na to pytanie (z czystej uczciwości wobec czytlenika) się nie podejmuję.

Dr Joanna Uchańska, szef praktyki Life science & Healthcare, partner kancelarii Chałas i Wspólnicy

Reklama
Zaktualizuj swoją wiedzę z naszymi publikacjami i szkoleniami
Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

Komentarze(22)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • Twój Nick
    2021-07-06 02:38:11
    „Sprawdźmy, co się stanie, jeśli większość z nas się nie zaszczepi”. Kto wtedy poniesie za to odpowiedzialność? -- odpowiedzialność poniosą niezaszczepieni -- ale ciekawsze jest odwrotne pytanie: "Zaszczepmy się wszyscy i sprawdźmy co się wydarzy" -- a po 3 latach połowa z nas umrze -- kto wtedy odpowie za efekt tego eksperymentu?
    11
    pokażodpowiedzi (1)
  • Polak
    2021-06-26 00:57:08
    2 tygodnie w szpitalu jako warunek odszkodowania to absurd. Osoba, ktora bedzie po tym np. sparalizowana po tygfodniu zostanie wypisana z szpitala i moze jej rodzina co najwyzej pomarzyc o odszkodowaniu. Kazdy NOP powinien uprawniac do odszkodowania, a odszkodowania powinny byc nie z budzetu a od firm farmaceutycznych albo ich ubezpieczycieli.
    3
  • anwo
    2021-08-16 04:25:26
    Preparat genetyczny firm Pfizer/BioNtech i Moderny to zwykly produkt komercyjny. Firmy nastawione tylko na zysk. Drobny cytat "Komisja Europejska właśnie zatwierdziła kontrakt na gwarantowane 900 milionów dawek (+900 milionów w opcji) z BioNTech-Pfizer na lata 2021-2023" - napisała von der Leyen. KE zakłada, że szczepionki z nowego kontraktu zostaną wykorzystane m.in. do "odświeżenia" reakcji immunologicznej już zaszczepionych dorosłych w wieku od 70 do 80 lat i na szczepienia dzieci." O skandalach Pfizera od dawna bylo wiadomo, poczytalam troche o wspolzalozycielu BioNtech - Ugur Sahin - bezpardonowy businessman. I zakoncze refleksja: jesli wiem, ze piekarz zza rogu doprowadzil do smierci setki, jesli nie tysiace osob, a kolejne tysiace doprowadzil do kalectwa (np. Pfizer - Nigeria) to przeciez chleba u niego nie kupie. A w razie problemu pani mecenas stanie po stronie ofiary tej tzw. szczepionki i jej producenta? Oczywiscie pytanie retoryczne. (64 lata, niezaszczepiona bo ciagle mi brak odpowiedzi na wiele nurtujacych pytan)
    0
    pokażodpowiedzi (2)
  • Amos
    2021-12-08 15:27:25
    Jestem rozsądnym człowiekiem i chciałbym się zaszczepić. Aby to zrobić potrzebuję jednoznacznej odpowiedzi kto ponosi odpowiedzialność i jaka jest procedura oceny negatywnych skutków gdzie są przykłady? Po tym jak dostanę załóżmy udaru i sparaliżuje mi lewą część ciała kto utrzyma moją rodzinę? Ja wiem, że ZUS uzdolni mnie do pracy, ale kto mnie zatrudni? NFZ? Funduszu kompensacyjnego nie ma, wobec czego musiałbym pozwać.... no właśnie kogo? Skoro nie jest znana treść umów z producentem szczepionki. A co jeśli nastąpi mój zgon z powodu ciężkiej reakcji na szczepionkę? Są i takie przypadki! W/g projektu ustawy za to się nie należy odszkodowanie rodzinie. Przy trwałym kalectwie 100 tys to śmiech na sali i to tylko wtedy kiedy zostanie powołany Fundusz którego nadal nie ma!! Moja żona pozostawiona bez środków do życia ma składać pozew cywilny? Za co? Tak to ma działać? W chwili obecnej jest co najmniej jedna kobieta która poroniła z powodu szczepienia. Dlaczego Pan autor pisze o teorii - a przykłady to gdzie? No chyba, że ich nie ma pomimo teg,o że już tysiąc osób doznało ciężkiego odczynu poszczepiennego. A jeśli tak, to ja się nie szczepię - nie jestem frajerem.
    0
    pokażodpowiedzi (1)
  • Europejczyk
    2021-10-25 11:08:59
    Czy to normalne, że obywatele UE, którzy faktycznie finansują zakup szczepionek nie mają dostępu do treści umów zawartych między producentami sprzedającymi swoje "szczepionki", a KE, w tak wrażliwych tematach jak ludzkie życie i zdrowie?
    1
  • Mama
    2021-07-17 20:53:24
    "Stąd w istocie (w tym zakresie) doszło do zwolnienia z odpowiedzialności, ale nie za skutki szczepień, a za wprowadzanie leku bezprawnie (wcześniej) " Typowe, tak podac informacje, zeby nikt nic nie zrozumial. Prosze o wyjasnienie tego fragmentu.
    0
    pokażodpowiedzi (1)
  • Nika
    2022-01-12 15:11:55
    Może Pani weźmie na siebie odpowiedialność? Chętna?
    0
  • maniek
    2022-05-13 10:31:34
    Pani prawnik jak widzę hołduje prawu korporacyjnemu - słuszność argumentów jest wprost proporcjonalna do ilości pieniędzy.
    0
  • Evanduril
    2022-01-10 23:15:34
    Nieprawdą jest, że skrócono badania do minimum. Bardzo proszę nie wprowadzać w błąd. Szczepionki Pfizera (i podobnie pozostałe) przeszły WSZYSTKIE drogi i etapy dopuszczenia do obrotu, w dodatku na znacznie WIĘKSZEJ liczbie osób niż wynosi średnia. Jedyne co skrócono to biurokrację. Bylo o tym wielokrotnie pisane zarówno na strona UE jak i poszczególnych państw. Kilkuletnie prace nad szczepionkami to efekt długotrwałego naboru chętnych do testowania oraz późniejszej biurokracji. Same tworzenie szczepionek, szczególnie w oparciu o istniejące wcześniej technologie (a technologia mRNA jest znana i stosowana od wielu lat) nie zajmuje dużo czasu.
    9
    pokażodpowiedzi (2)
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
TSUE: reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości z 2019 roku narusza prawo UE

W dniu 5 czerwca 2023 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w wyroku, że reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości z grudnia 2019 r. narusza prawo Unii Europejskiej. W ten sposób TSUE uwzględnił skargę Komisji Europejskiej wniesioną w kwietniu 2021 roku. Część zarzutów TSUE jest już nieaktualna - powiedział minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk. Nie znajdują się w nim tezy, które sprawiałyby, że musielibyśmy myśleć o nowelizacji ustawowej - dodał.

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich. 14-dniowy termin złożenia wniosku do TK zostanie dochowany

14-dniowy termin złożenia wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy powołującej komisję ds. badania wpływów rosyjskich zostanie dochowany - zapewniał w poniedziałek w TVP 1 prezydencki minister Andrzej Dera.

Jak wymieniać złotówki na inne waluty podczas wakacji? Wakacyjny poradnik

Gdzie wymienić złotówki na inną walutę, żeby później nie żałować? Oto porady na wakacje!

Udział w marszu 4 czerwca. Co myślą Polacy? SONDAŻ

54 proc. ankietowanych wątpi w to, że marsz organizowany 4 czerwca przez opozycję będzie sukcesem - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster wykonanego na zlecenie "Super Expressu”. Przeciwnego zdania jest 46 proc. badanych.

Ministerstwo Sprawiedliwości zaostrza kary dla pijanych kierowców

Ochrona bezpieczeństwa na drogach i zwalczanie groźnych zachowań nieodpowiedzialnych kierowców. To cel, który Ministerstwo Sprawiedliwości konsekwentnie realizuje, zaostrzając kary dla przestępców drogowych - informuje Ministerstwo Sprawiedliwości.

Wiadomo, kiedy będą wypłaty 800 plus

800 plus. Od 1 stycznia 2024 r. wysokość świadczenia wychowawczego wzrośnie z kwoty 500 zł do 800 zł - zakłada opublikowany w piątek projekt nowelizacji ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Zmiana wysokości świadczenia nastąpi z urzędu, bez konieczności składania dodatkowego wniosku.

Rodzicu, pamiętaj o złożeniu wniosku na nowe 500+

Pierwsze 600 mln zł zostało przelanych na konta rodziców. 1 czerwca rozpoczął się kolejny roczny okres wypłaty świadczenia Rodzina 500+. Tak, jak dotychczas w każdym miesiącu będzie dziesięć terminów wypłat. Zdecydowana większość rodziców i opiekunów zachowała dotychczasowy termin wypłat, co ułatwia planowanie domowego budżetu. 

Wyzwania nefrologii dziecięcej. Jest dobrze, ale mogłoby być lepiej

Wyzwania nefrologii dziecięcej – co stanowi problem? W Polsce jest jedynie 120 lekarzy ze specjalizacją nefrologii dziecięcej. Największą bolączką w tej dziedzinie jest dostęp do świadczeń w lecznictwie otwartym, zwłaszcza poza ośrodkami akademickimi. 

Marsz 4 czerwca. Gdzie i o której? Trasa i utrudnienia [MAPA]

4 czerwca 2023 roku w 34. rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów w Warszawie odbędzie Wielki Marsz, tzw. marsz 4 czerwca. O której się rozpocznie? Którędy będzie przebiegała trasa? Mamy dla was najważniejsze informacje na temat Marszu 4 czerwca.

Niedrożność porażenna jelit - przyczyny, objawy i pilna konieczność interwencji medycznej

Niedrożność porażenna jelit, znana również jako niedrożność paraliżująca, to stan, w którym mięśnie jelit tracą zdolność do skurczów i prawidłowego poruszania pokarmem. Jest to poważny problem, który prowadzi do zahamowania ruchów perystaltycznych jelit, co uniemożliwia przemieszczanie się pokarmu wzdłuż przewodu pokarmowego.

800+ od 2024 roku - ruszyły konsultacje projektu ustawy. Kto dostanie wyższe świadczenie wychowawcze?

1 czerwca 2023 r. w przedszkolu w Żabiej Woli Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki ogłosił rozpoczęcie konsultacji dotyczących ustawy, która zwiększa świadczenie „Rodzina 500+” do 800 zł miesięcznie.

„Dyrektywa plastikowa” od 1 lipca 2024 r. Zniknie wiele produktów jednorazowych!

Polska wdraża „dyrektywę plastikową”. Z półek zniknie wiele produktów jednorazowych. Zmiany od 1 lipca 2024 roku.

Umył psa w myjni samochodowej. Stanie przed sądem

Zarzut znęcania się nad zwierzęciem usłyszał 45-letni oświęcimianin, który umył psa w myjni samochodowej przy użyciu znajdujących się tam detergentów i lancy z wodą pod ciśnieniem – podała w środę oświęcimska policja. Zatrzymany stanie przed sądem.

500 plus 2023 - wniosek, terminy, wypłata. Kiedy złożyć wniosek i jakich błędów nie można popełnić?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że gdy rodzic złoży wniosek o 500 plus do 31 maja 2023 r., otrzyma prawo do świadczenia od 1 czerwca 2023 r. do 31 maja 2024 roku. Błędów we wnioskach jest mniej niż w ubiegłym roku, ale wciąż zdarzają się sytuacje, kiedy dwoje rodziców wnioskuje na to samo dziecko – wskazuje rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

Dzień Dziecka. Roduś nauczy dzieci chronić dane osobowe

Z Rodusiem chronimy dane osobowe – to tytuł e-lekcji, na którą uczniów klas 1–3 zaprosił Urząd Ochrony Danych Osobowych. Lekcja ma na celu m.in. nauczenie dzieci ochrony swoich danych osobowych. Wydarzenie odbędzie się w Dzień Dziecka.

1 czerwca - XXIX sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży

W Międzynarodowym Dniu Dziecka uczniowie będą obradować na XXIX sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Temat tegorocznej sesji związany jest z 80. rocznicą wybuchu powstania w getcie warszawskim, dotyczy walki zbrojnej żydowskich organizacji bojowych.

Rynek pracy - czym jest i jakie stoją przed nim wyzwania?

Rynek pracy jest często używanym pojęciem w kontekście poszukiwania pracy. Jak można go zdefiniować? Jakim wyzwaniom obecnie podlega?

Zachowek po zmianach w 2023 r.

Czym jest zachowek i komu przysługuje? Jakie zmiany weszły w życie 22 maja 2023 r.? Oto najważniejsze informacje.

Jak podróżować z dzieckiem po Unii Europejskiej?

O czym warto pamiętać, gdy podróżujemy z dzieckiem samolotem, autem lub pociągiem? Jakie dokumenty są niezbędne? Na co zwrócić uwagę, wybierając hotel?

Wszystko zaczyna się od fundatora, czyli o roli założyciela fundacji rodzinnej

Jaka jest rola fundatora w fundacji rodzinnej? Jakie możliwości i kompetencje daje fundatorowi konstrukcja prawna fundacji rodzinnej? 

Dzień Dziecka 2023. 10 pomysłów na wspólne spędzenie czasu

Dzień Dziecka coraz bliżej, a to doskonała okazja na prezent w postaci wspólnie spędzonego czasu. Oto 10 propozycji, z których każdy znajdzie coś dla siebie. 

Czy urzędnicy otrzymają wynagrodzenie za nadgodziny?

Obecne regulacje sprawiają, że zatrudnieni w służbie cywilnej otrzymują za nadgodziny czas wolny, a nie wynagrodzenie. Jednak planowane zmiany w prawie zakładają większą elastyczność w tym zakresie i umożliwienie zapłaty za nadgodziny dla urzędników.

Stan klęski żywiołowej

Stan klęski żywiołowej – stan nadzwyczajny, który może zostać wprowadzony w celu zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia.

Stan wyjątkowy

Stan wyjątkowy – stan nadzwyczajny, który może zostać wprowadzony w sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego.

Stan wojenny

Stan wojenny – stan nadzwyczajny, który może zostać wprowadzony w sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, w razie zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa, agresji zbrojnej lub zobowiązań sojuszniczych do wspólnej obrony.