REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Błędy medyczne i zdarzenia niepożądane - projektowane zmiany

Błędy medyczne i zdarzenia niepożądane - projektowane zmiany
Błędy medyczne i zdarzenia niepożądane - projektowane zmiany
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Do rejestru Rzecznika Praw Pacjenta zgłoszono ponad 520 błędów medycznych i zdarzeń niepożądanych. Raportowanie takich danych niedługo ma być obowiązkowe.

Jakie zgłoszenia wpływają do Rzecznika Praw Pacjenta?

– Dane zarówno z Polski, jak i z badań międzynarodowych pokazują, że ok. 10 proc. pacjentów hospitalizowanych w placówkach medycznych doznaje zdarzeń niepożądanych – mówi Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta. Jak podkreśla, błędy medyczne to problem o dużej skali, do którego rozwiązania ma się przyczynić procedowany właśnie projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Zakłada on m.in. utworzenie tzw. Rejestru Zdarzeń Niepożądanych, czyli ogólnokrajowej niejawnej bazy danych o błędach medycznych. Nie czekając na ustawę, RPP prowadzi taki rejestr od początku tego roku. Do tej pory wpłynęło do niego ponad 520 zgłoszeń.

REKLAMA

REKLAMA

– Podzieliliśmy te zgłoszenia na trzy kategorie. Po pierwsze, te, które dotyczą kwestii klinicznych, czyli szeroko rozumianego procesu terapeutycznego, po drugie, kwestii organizacyjnych i po trzecie – spraw pozostałych – mówi agencji Newseria Biznes Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta. – Wśród sygnałów, które do nas trafiają, są właśnie te dotyczące np. pozostawienia ciała obcego w polu operacyjnym, błędów diagnostycznych czy opóźnienia w postawieniu diagnozy. Dotyczy to zwłaszcza szpitalnych oddziałów ratunkowych. Są również kwestie związane z samowolnym opuszczeniem placówki medycznej przez pacjenta, kwestie samobójstw. Mieliśmy również takie zgłoszenia, które zakwalifikowaliśmy do kategorii „pozostałe”, związane np. z molestowaniem czy mobbingiem. Takich zdarzeń mieliśmy do tej pory dziewięć.

Jak będzie działał Rejestr Zdarzeń Niepożądanych?

Biuro Rzecznika Praw Pacjenta prowadzi rejestr zdarzeń niepożądanych od początku tego roku. Jak podkreśla Bartłomiej Chmielowiec, wdrożenie kompleksowego systemu rejestrowania i oceny zdarzeń niepożądanych jest istotne dla poprawy standardów bezpieczeństwa i w przyszłości pozwoli na wdrożenie właściwych działań naprawczych. To o tyle istotne, że już wkrótce prowadzenie rejestru takich zdarzeń może być obowiązkowe.

– Projekt ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta zakłada, że Rejestr Zdarzeń Niepożądanych będzie prowadzony dwutorowo. Z jednej strony będzie to rejestr zdarzeń zgłaszanych przez placówki medyczne, a z drugiej zgłaszanych przez samych pacjentów – mówi Rzecznik Praw Pacjenta.

REKLAMA

Jak wyjaśniono w ocenie skutków wspomnianego projektu, dziś szpitale mogą prowadzić takie rejestry na zasadzie dobrowolności – w ramach celu, jakim jest uczenie się na błędach. To jednak powoduje, że nie wszystkie placówki je wdrażają. Poza tym brak nadzoru nad tym systemem sprawia, że prawdopodobnie znaczna część zdarzeń nie jest zgłaszana w obawie przed konsekwencjami prawnymi. Ze względu na brak dostatecznej ochrony prawnej często zgłaszane są zdarzenia, które w większości nie stanowiły zagrożenia dla pacjenta oraz w których personel medyczny nie miał bezpośredniego udziału.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rejestr Zdarzeń Niepożądanych, prowadzony przez ministra zdrowia, ma być obowiązkowy i niejawny. Wprowadzenie takiego obowiązku wymaga także wdrożenia nadzoru nad tym systemem, co czyni go systemem dwupoziomowym.

– Na podstawie zgłoszonych zdarzeń niepożądanych będzie można ukierunkować pewne działania Ministerstwa Zdrowia, Rzecznika Praw Pacjenta i placówek medycznych oraz wydać rekomendacje w zakresie bezpieczeństwa pacjentów. To ma służyć temu, aby wyciągać wnioski, zastanowić się i wskazać konkretnej placówce medycznej, co ma poprawić w swoich działaniach, co było wykonane źle, co należy zmienić, żeby do takich sytuacji nie dochodziło w przyszłości. Trzeba też się zastanowić, czy być może coś źle działa w systemie, być może pewne rozwiązania prawne sprzyjają temu, aby powstały zdarzenia niepożądane, i być może coś należy poprawić na przyszłość – podkreśla ekspert.

To właśnie na skutek zgłaszanych pomyłek podczas operacji w 2010 roku wprowadzono do szpitali okołooperacyjną kartę kontrolną, która gromadzi wszystkie informacje na temat pacjenta, jego badań, planowanej operacji. Innym przykładem jest wdrożenie w 2015 roku systemu Triage na szpitalnych oddziałach ratunkowych, który polega na tym, że pacjenci są badani niezwłocznie i oznaczani kolorami pod względem najpilniejszych potrzeb. W ten sposób nie powinno dochodzić do sytuacji, w której pacjent najbardziej potrzebujący pomocy czeka w długiej kolejce na konsultacje z lekarzem.

Problem zdarzeń niepożądanych

Jak wskazuje Rzecznik Praw Pacjenta, zdarzenia niepożądane dotyczą średnio co 10. pacjenta hospitalizowanego w placówce medycznej. W Polsce skalę tego problemu obrazują też dane przytaczane przez Ministerstwo Zdrowia, z których wynika, że w 2019 roku do wojewódzkich komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych skierowano 861 wniosków, z czego 1/5 dotyczyła śmierci pacjenta. Natomiast w 2018 roku polska prokuratura wszczęła 2217 spraw o błędy medyczne, a do sądów cywilnych wpłynęło 857 pozwów w sprawach o naprawienie szkody wyrządzonej przez służbę zdrowia.

– Jako kraj zaczynamy podchodzić do tego na poważnie – mówi Bartłomiej Chmielowiec. – Dane amerykańskie wskazują, że w tamtejszych szpitalach z powodu błędów medycznych umiera przedwcześnie między 44 a 100 tys. pacjentów rocznie. To pokazuje skalę zjawiska. W krajach Europy Zachodniej już dawno się zorientowano, że to jest bardzo poważny problem, bo zdarzenia niepożądane generują przedwczesne zgony. Dlatego w tej chwili w całej Europie Zachodniej mówi się o budowaniu kultury bezpieczeństwa. Na to składa się m.in. rejestrowanie zdarzeń niepożądanych oraz wprowadzanie rozwiązań nakłaniających personel medyczny do tego, żeby te zdarzenia niepożądane zgłaszać.

System no-fault

Kolejną kwestią, którą zajmuje się procedowany projekt ustawy, jest wprowadzenie systemu no-fault. Zakłada on, że po zdarzeniu niepożądanym i jego zgłoszeniu przez pacjenta nie skupiamy się na szukaniu winnego, tylko na określeniu, czy do takiego zdarzenia rzeczywiście doszło, a jeśli tak, to bez zbędnej zwłoki pacjentowi wypłacane jest odszkodowanie.

– Obecnie w Polsce, aby móc dochodzić roszczeń, trzeba skierować sprawę na drogę postępowania cywilnego. Jest to proces żmudny, długotrwały, bardzo kosztowny, bardzo niepewny, bo mniej więcej procent wygranych ze strony pacjentów oscyluje około 45–50 proc., w zależności od tego, gdzie zostanie skierowane powództwo, czy do sądu rejonowego, czy do sądu okręgowego. Jest to także proces trudny, bo proces cywilny jest elementem sporu, pozywa się drugą stronę, w tym przypadku placówkę medyczną bądź też konkretnego lekarza. Trzeba przedstawić świadków, trzeba przedstawić opinie i dowody potwierdzające zasadność roszczeń. System no-fault od tego odchodzi – wyjaśnia rzecznik.

Ustawa zakłada, że pacjent będzie mógł się zgłosić do Rzecznika Praw Pacjenta, przedstawić tam swoje roszczenie i opisać sytuację, a to rolą rzecznika przy wsparciu zespołu ekspertów, biegłych, specjalistów z zakresu różnych dziedzin medycyny będzie ustalenie, czy faktycznie w danej placówce doszło do zdarzenia medycznego. Jeśli postępowanie to potwierdzi, rzecznik przedstawi propozycję wypłaty odszkodowania. Wszystko to ma nastąpić w ciągu trzech miesięcy.

Projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta jest na etapie prac w KPRM. Jak poinformował niedawno minister zdrowia Adam Niedzielski, po uzyskaniu rządowej akceptacji ma trafić do Sejmu we wrześniu.

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Prezydent podpisał ustawę o zdrowiu zwierząt - mamy nowy akt prawny, a nie nowelizację. Co reguluje ta ustawa i co z niej wynika dla właścicieli zwierząt - najważniejsze informacje

Prezydent Karol Nawrocki podpisał 12 grudnia 2025 r. ustawę z 21 listopada 2025 r. o zdrowiu zwierząt. Dostosowuje ona polskie przepisy do unijnego prawa. Ustawa o zdrowiu zwierząt wprowadza szereg ułatwień dla hodowców, w tym np. tańsze przemieszczanie świń oraz szybsze reagowanie na epidemie. Zmiany dotyczą również lekarzy weterynarii. Ustawa wchodzi w życie z 3-miesięcznym vacatio legis.

Czy szef może pytać chorego pracownika o sprawy służbowe? Gdzie kończy się normalność, a zaczyna nękanie i łamanie praw?

Czy szef może zadzwonić do chorego pracownika? A może lepiej wysłać maila? Relacje pracodawców i pracowników, choć wyczerpująco uregulowane w przepisach, bywają trudne. Gdzie kończy się normalność, a zaczyna łamanie praw?

Czy nowa opłata turystyczna przyniesie gminom miliony? Jest już projekt nowelizacji przepisów. Ile będziemy musieli dopłacić do urlopu?

Czy czeka nas kolejna nowelizacja przepisów o podatkach i opłatach lokalnych? Powstał projekt ustawy nowelizującej, która miałaby wprowadzić nową opłatę – turystyczną. Co to oznacza dla kieszeni przeciętnego Polaka?

Pod koniec roku ryczałtowca może uratować tylko uważność. Co zrobić by nie stracić ponad 7 tys. złotych?

Koniec roku kalendarzowego to moment, w którym szczególnie trzeba przyglądać się limitom kwotowym, które mają znaczenie dla rozliczeń podatkowych. Czasami przekroczenie granicy o 1 grosz może skutkować utratą nawet 7 tys. złotych. Jak temu zapobiec?

REKLAMA

Ważna nowelizacja prawa o notariacie - Prezydent właśnie podpisał, ułatwienia w dziedziczeniu stają się faktem. Będzie mniej formalności do załatwienia

Spadkobiercy będą mieli łatwiej - Prezydent Karol Nawrocki podpisał 12 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o notariacie. Wprowadza ona możliwość złożenia stosownego wniosku jeszcze u notariusza. To znaczne ułatwienie i uproszczenie, bowiem dotychczas z takimi wnioskami trzeba było załatwiać sprawy w sądach.

Komunikat ZUS: te osoby dostaną emerytury i renty jeszcze przed Wigilią. A przed Sylwestrem świadczenia za styczeń 2026 r. dla tych co mają termin wypłaty 1. dnia miesiąca

W grudniu 2025 roku niektóre świadczenia dla emerytów i rencistów zostaną przekazane wcześniej. Przed ustalonym dniem wypłaty otrzymają je osoby, których termin płatności przypada na 6, 20 i 25 grudnia. Do końca grudnia br ZUS wypłaci także świadczenia za styczeń 2026 r. osobom, które mają termin wypłaty ustalony na pierwszy dzień miesiąca.

Posiadasz jedno z trzech takich orzeczeń? To klucz do wielu uprawnień, specjalnych świadczeń, zniżek, ulg i udogodnień. Jakich konkretnie? Oto lista

Osoby z orzeczeniem o lekkim, umiarkowanym i znacznym stopniu niepełnosprawności mogą korzystać z różnych uprawnień i ulg. Należą do nich między innymi świadczenia finansowe, zniżki oraz udogodnienia w miejscu pracy. Jakie konkretnie? Oto szczegóły.

Pacjent przed operacją nie dostaje kompletnej informacji. A przecież prehabilitacja zmniejsza ryzyko powikłań

Ponad 17% Polaków spośród osób, które w ostatnich 5 latach przeszły planowany zabieg chirurgiczny, oceniło, że otrzymało w szpitalu konkretne i wyczerpujące informacje dotyczące przygotowania do operacji. Prawie 60% badanych odniosło odmienne wrażenie. W większości przypadków ankietowani dostali ustne zalecenia od personelu. Na kolejnych miejscach w zestawieniu widać m.in. ulotki, broszury lub karty informacyjne, a także jednorazową konsultację medyczną. Komentujący te dane eksperci mówią jednym głosem, że sporo jest do poprawienia w ww. kwestii. I dodają, że szpitale, mimo dostępnych na rynku narzędzi, wciąż mają problem z tym tematem.

REKLAMA

Nieważność kredytu hipotecznego w CHF - ważny wyrok TSUE z 11 grudnia: konsument potrącając wierzytelność nie zrzeka się zarzutu przedawnienia

W dniu 11 grudnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał wyrok w polskiej sprawie (sygn. C‑767/24 [Kuszycka]), dotyczącej nieważności umowy kredytu hipotecznego zawartej między konsumentem a bankiem ze względu na to, że umowa ta zawiera nieuczciwy warunek, bez którego wspomniana umowa nie może dalej obowiązywać. Zdaniem TSUE niezgodna z prawem UE jest teza (prezentowana np. w polskim orzecznictwie sądowym), że złożenie przez konsumenta oświadczenia o potrąceniu jego wierzytelności z wierzytelnością banku pociąga za sobą dorozumiane zrzeczenie się zarzutu przedawnienia dotyczącego wierzytelności, na którą powołuje się bank.

Budżet państwa zapłaci składki opiekunowi osoby pobierającej świadczenie wspierające. Trzeba tylko wypełnić druk USW-1

ZUS informuje, że od 1 stycznia 2024 roku obowiązują przepisy, które pozwalają opiekunom osób pobierających świadczenie wspierające na złożenie wniosku o objęcie ich ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi oraz zdrowotnym. Składki w całości finansuje budżet państwa. Z tej możliwości mogą skorzystać wyłącznie opiekunowie, którzy nie podejmą zatrudnienia ani innej pracy zarobkowej.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA