REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Jak Polacy dbają o zdrowie?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jak Polacy dbają o zdrowie? Jaka jest świadomość społeczeństwa na temat kondycji fizycznej i badań profilaktycznych? Czy inflacja i jej wpływ na finanse Polaków odbija się także na ich zdrowiu? Sprawdzamy! 

rozwiń >

Jak Polacy dbają o zdrowie? Mogłoby być lepiej

Jak Polacy dbają o zdrowie? Zespół analityczny e-recepta.net przeanalizował profilaktykę zdrowotną Polaków. W ankietach przeprowadzonych w 10 największych miastach zebrano odpowiedzi mieszkańców – wyniki mogłyby być lepsze. Niestety świadomość polskiego społeczeństwa w temacie dotyczącym zdrowia, nadal pozostaje niska na tle Europy. 

REKLAMA

REKLAMA

Większość mieszkańców polskich miast dba o badania profilaktyczne, ale wciąż silna jest grupa nie dbająca dostatecznie o profilaktykę. Ponadto nie każdy pacjent zwraca uwagę na słowa lekarza. Przy zakupie leków kierujemy się rekomendacjami specjalistów, ale już odsetek osób szczepiących się jest stosunkowo niewielki. Na popularności zyskują za to nowe rozwiązania, ułatwiające konsultacje lekarskie czy zakup leków – mowa tutaj o teleporadach oraz e-receptach.

W badaniach zespołu analitycznego e-recepta.net, poddano weryfikacji m.in. częstotliwość sięgania po leki na receptę, weryfikację najczęściej występujących dolegliwości, częstotliwość przechodzenia infekcji, wydatki na leki oraz liczbę osób, która z powodu inflacji była zmuszona ograniczyć wydatki na niezbędne lekarstwa, jak często Polacy poddają się profilaktycznym badaniom zdrowia oraz jaka grupa społeczeństwa poddała się profilaktycznym szczepieniom. Zebrane dane pozwoliły stworzyć kompleksowy raport oraz kilka rankingów, obrazujących różnice w dbałości o zdrowie w zależności od miasta zamieszkania. 

Jak czytamy w opublikowanych na stronie e-recepta.net najważniejszych wnioskach raportu: 

REKLAMA

  • 80,3 proc. Polaków w ciągu ostatniego pół roku przyjmowało leki na receptę; 
  • najczęściej po leki na receptę sięgali mieszkańcy Wrocławia, najrzadziej osoby z Warszawy; 
  • Polacy najczęściej uskarżają się na ból głowy i ogólne osłabienie; 
  • większość ankietowanych doświadcza poważniejszych chorób i infekcji raz na kilka lat. Najczęściej z infekcjami borykają się mieszkańcy Szczecina, najrzadziej Warszawy; 
  • 49 proc. wydaje w ciągu miesiąca więcej niż 100 złotych na leki. Powyżej 300 złotych na leki najczęściej przeznaczają osoby ze Szczecina, a najrzadziej Katowic; 
  • 31,6 proc. Polaków deklaruje, że inflacja zmusiła ich do oszczędzania przy zakupach niezbędnych leków. Inflację najbardziej odczuli mieszkańcy Bydgoszczy, Katowic i Lublina; 
  • popularnością cieszą się teleporady – w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy z konsultacji telefonicznej z lekarzem skorzystało 51,3 proc. Polaków; 
  • 35,5 proc. mieszkańców polskich miast nie wykonuje regularnie badań profilaktycznych; 
  • 23,8 proc. respondentów deklaruje, że nigdy się nie szczepiło – ani przeciwko grypie, ani innym chorobom. Szczepienia są najbardziej popularne w Poznaniu, najmniej w Katowicach; 
  • większość uczestniczących w badaniach (około 60 proc.) ocenia swój stan zdrowia, jako średni; 
  • spośród chorób cywilizacyjnych Polacy najbardziej obawiają się nowotworów; 
  • 40,4 proc. respondentów po pandemii COVID-19 zaczęło bardziej dbać o swoje zdrowie.

Bardzo popularne leki na receptę

Z zebranych w ankiecie e-recepta.net danych wynika, że aż 80,3 proc. mieszkańców polskich miast deklaruje, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy przyjmowało leki na receptę. Częściej dotyczyło to kobiet (81,9 proc.) niż mężczyzn (73,9 proc.). Odsetek osób, potrzebujących recept wzrasta wraz z wiekiem. Najniższy jest w grupie 19-29 lat (70,8 proc.), a najwyższy w grupie wiekowej 60+ (86,1 proc.). 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Najczęściej po leki na receptę sięgali mieszkańcy Wrocławia (86,4 proc.), Poznania (83,8 proc.) i Bydgoszczy (83,5 proc.). Najrzadziej leki tego typu kupowały osoby z Gdańska (78,5 proc.), Szczecina (77,9 proc.) oraz Warszawy (75 proc.). Średnia w większości miast oscyluje w okolicach 80 proc. Mocno zarysowana jest różnica między pierwszym w rankingu Wrocławiem i ostatnią Warszawą – wynosi 11,4 punktów procentowych.

Najczęstsze dolegliwości Polaków 

Polacy najczęściej narzekają na ból głowy (38,9 proc.), osłabienie (31,2 proc.), ból gardła (29,2 proc.), ból brzucha (20,8 proc.) oraz gorączkę (16,3 proc.). Niemal połowa biorących udział w badaniu zadeklarowała, że w ciągu ostatniego półrocza zmagała się także z innymi problemami zdrowotnymi, m.in. bardzo częste nadciśnienie czy katar alergiczny.

Jak wskazuje raport – 35,2 proc. Polaków choruje poważniej raz na kilka lat, a 14,6 proc. deklaruje, że wcale nie choruje. Wciąż jednak prawie jedna trzeci ankietowanych doświadcza poważniejszych infekcji średnio raz w roku (30,6 proc.), a blisko jedna czwarta ma podobne problemy nawet kilka razy w roku (19,6 proc.). Nieco ponad połowa respondentów potrzebuje mocniejszych leków w związku z poważną infekcją przynajmniej raz w ciągu roku.

Ile Polacy wydają na leki

Prawie połowa Polaków (49 proc.) wydaje przeciętnie w ciągu miesiąca powyżej 100 złotych na leki. W tej grupie 38,1 proc. wydaje 100-299 złotych, 7,5 proc. przeznacza na leki 300-499 złotych, 2,4 proc. – 500-800 złotych, a 1 proc. – więcej niż 800 złotych. 

– „Tak duża liczba respondentów, którzy regularnie zostawiają w aptekach przynajmniej sto złotych, jest zbieżna z badaniami, wskazującymi na to, że duża część Polaków choruje przewlekle – co wymaga regularnych wydatków na leki” – czytamy w opublikowanych wynikach. 

Leki – zwłaszcza te nierefundowane – osiągają w Polsce wysokie ceny. Są obciążeniem dla budżetu, szczególnie osób w wieku emerytalnym, które zarazem najczęściej potrzebują lekarstw na choroby takie jak cukrzyca czy nadciśnienie. Wysoka inflacja (14,7 proc. w kwietniu 2023 – według wskaźników GUS) negatywnie odbija się na portfelach Polaków, którzy szukają oszczędności. 31,6 proc. ankietowanych odpowiedziało, że ze względu na inflację, musiało zacząć oszczędzać na niezbędnych lekach – najczęściej do takich oszczędności byli zmuszeni mieszkańcy Bydgoszczy (39,2 proc.), Katowic (38,9 proc.) oraz Lubina (36,4 proc.). Najrzadziej wydatki na leki zmniejszyli ankietowani z Krakowa (28,6 proc.), Szczecina (27,9 proc.), Gdańska (24,7 proc.) i Warszawy (22,1 proc.). 

Niemal 1/3 respondentów nie mogła pozwolić sobie na zakup niezbędnych leków – to pokazuje, jak mocno inflacja wpływa na sytuację finansową Polaków i odbija się także na zdrowiu. W szczególności dotyczy to osób starszych. 

Kto się bada profilaktycznie

Polacy nie są skłonni do poddawania się profilaktycznym badaniom – według różnych raportów odsetek osób nie przeprowadzających żadnych badań, wahał się w ostatnich latach od 40 proc. do 60 proc. Znaczna część Polaków nie wie ponadto, że wiele badań (zwłaszcza w odpowiednich grupach wiekowych czy u osób obarczonych czynnikami ryzyka) jest darmowa.

Większość z respondentów ankiety e-recepta.net deklaruje, że bada się regularnie (64,5 proc.). Wciąż jednak ponad jedna trzecia ankietowanych nie korzysta z tego typu badań (35,5 proc.). W tym przypadku nie ma dużej korelacji z wiekiem. Nieco chętniej badają się kobiety (65,1 proc.) wobec mężczyzn (62,3 proc.).  

Najwięcej osób poddaje się badaniom profilaktycznym w Gdańsku (73,1 proc.), Warszawie (72,8 proc.) i Lublinie (70,9 proc.). Najrzadziej w Katowicach (58,8 proc.) i Łodzi (56,4 proc.). 

Polacy wciąż nieufni wobec szczepień 

Jedynie 76,2 proc. ankietowanych zadeklarowało, że choć raz zaszczepiło się przeciwko grypie bądź innej chorobie. Na tle Europy wypada to blado – zwłaszcza, że pytanie dotyczyło ogólnie chorób, a więc m.in. grypy, COVID, czy szczepień obowiązkowych przed wyjazdem do niektórych zakątków świata. Co do krajów UE – 75 proc. zaszczepiło się przeciwko COVID-19 (w Polsce jest to około 60 proc.). Pod względem szczepień na grypę, Polska pozostaje na samym krańcu Europy – szczepi się na nią zaledwie około 7 proc. populacji.

Najwięcej szczepi się w Poznaniu (82 proc.), Krakowie (81,3 proc.) oraz Warszawie (80,9 proc.). Najmniej w Gdańsku (73,1 proc.), Wrocławiu ( 69,7 proc.) i Katowicach (68,3 proc.). Różnica pomiędzy pierwszym a ostatnim miejscem w zestawieniu to aż 13,8 punktów procentowych.

Pacjenci lubią teleporady

Teleporady okazały się wygodnym rozwiązaniem w zakresie podstawowych konsultacji i cieszą się sporą popularnością. W ciągu ostatniego roku z teleporady skorzystało 51,3 proc. ankietowanych, co pokazuje, że kontakt telefoniczny z lekarzem traktowany jest przez wiele osób jako najszybsza i najwygodniejsza forma konsultacji.

Teleporady najpopularniejsze są w Łodzi (59,5 proc.), Lublinie (58,2 proc.) oraz Krakowie (56 proc.). Poniżej średniej znalazły się Katowice  i Szczecin (47,1 proc.), Bydgoszcz (45,6 proc.) oraz Wrocław (43,9 proc.). 

Z tej formy konsultacji z lekarzem chętniej korzystają kobiety niż mężczyźni. Procent osób, które wybierają tę formę porad jest wyższy w młodszych grupach wiekowych – im starsi pacjenci, tym rzadziej wybierają taką formę konsultacji. 

 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Skarga do WSA przez e-Doręczenia jest skuteczna – przełomowe orzeczenie NSA

Naczelny Sąd Administracyjny rozwiał wątpliwości dotyczące wnoszenia skarg do wojewódzkich sądów administracyjnych za pośrednictwem systemu e-Doręczeń. W serii postanowień z października i listopada 2025 r. NSA potwierdził, że taka forma jest w pełni skuteczna, mimo że przepisy p.p.s.a. nie wskazują wprost tego kanału komunikacji.

Niespodzianka dla kierowców przed świętami – obligatoryjna konfiskata pojazdu, która ma poprawić bezpieczeństwo na drogach. Prezydent podpisał ustawę

W dniu 22 grudnia 2025 r. Prezydent Karol Nawrocki złożył swój podpis pod ustawą, która ma poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach. Ustawa wprowadza m.in. nowe rozwiązania w zakresie przepadku pojazdów mechanicznych, w tym reguluje zupełnie nowe okoliczności, w których policja dokona konfiskaty samochodu (a w dalszej kolejności – sąd będzie mógł, a w określonych przypadkach – musiał orzec przepadek pojazdu).

Niedobrze u niepełnosprawnych. Źle z Wytycznymi, świadczeniem wspierającym, kwotami świadczeń [List]

Do redakcji Infor.pl stale wpływają listy od osób niepełnosprawnych rozczarowanych praktyką przyznawania świadczeń dla nich w ostatnich latach. Główny zarzut dotyczy wysłania w grudniu 2024 r. przez przedstawicieli rządu Wytycznych do WZON, które zmodyfikowały (kwotowo w dół) zasady przyznawania świadczenia wspierającego. W opinii osób niepełnosprawnych ci z nich, którzy są w wieku 75+, niewidomi, niesłyszące oraz poruszający się na aktywnych wózkach mają limity punktów poziomu potrzeby wsparcia, co zmniejsza wartość świadczenia wspierającego (albo pozbawia go). Hipotezę tą potwierdza wprost dokument Wytycznych ujawniony przez Infor.pl w odniesieniu do osób niepełnosprawnych w wieku 75+. Obecnie czekamy na wynik interwencji RPO w odniesieniu do pozostałych grup wskazywanych jako pokrzywdzone Wytycznymi. W artykule kolejny list osoby niepełnosprawnej w tej sprawie.

Te sklepy mogą być otwarte w Wigilię w 2025 roku. W jakich zawodach poza handlem praca jest dozwolona w Wigilię i inne święta? Jakie kary grożą pracodawcom?

W 2025 roku Wigilia po raz pierwszy będzie dniem wolnym od pracy. Kodeks pracy przewiduje jednak sytuacje, w których praca w niedziele i święta, w tym w Wigilię, jest dozwolona. Które sklepy będą otwarte w Wigilię?

REKLAMA

Koniec taniego wykupu mieszkań komunalnych? W Sejmie praca wre nad nowymi przepisami, wejdą w 2027 r.

Miliony Polaków przez lata wykupywały mieszkania komunalne za ułamek ich wartości. Teraz to się skończy. Sejm pracuje nad ustawą, która zakaże gminom udzielania wysokich zniżek przy sprzedaży lokali. Zmiany mają wejść w życie latem 2027 roku. Sprawdź, co to oznacza dla najemców, seniorów i samorządów – oraz dlaczego politycy chcą zatrzymać wyprzedaż publicznego zasobu mieszkaniowego.

Wyjaśniamy dlaczego PZON i WZON usuwają punkt 7 wskazań w orzeczeniu o niepełnosprawności. To przez przepisy

Przepisy nakazują sprawdzić lekarzowi, czy osoba niepełnosprawna umie się ubrać, umyć oraz czy może wyjść na zewnątrz mieszkania. Jeżeli tak, to lekarz musi ją uznać za samodzielną i niepotrzebującą stałej opieki. Wyklucza to możliwość przyznania pkt 7 we wskazaniach do orzeczenia o niepełnosprawności (stopień znaczny). Sprawdzenie dotyczy zdolności faktycznej, a nie stanu zdrowia. Ta procedura wynika z rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności. Do redakcji Infor.pl docierają informacje z całej Polski o nagminnym odbieraniu przez WZON i PZON pkt 7. Nie wynika to w naszej ocenie ze zmian w prawie w ostatnich kilkunastu miesiącach. To prawdopodobnie efekt przyjęcia przez PZON-y restrykcyjnej wykładni i skrajnie niekorzystnej dla osób niepełnosprawnych przepisów obowiązujących od dekad. Odebranie pkt 7 oznacza, że osoba niepełnosprawna nie wymaga ciągłej opieki, a jej opiekun nie otrzyma świadczenia pielęgnacyjnego (w 2026 r. 3386 zł miesięcznie - podwyżka o 99 zł do 2025 roku (3287 zł). Problem dotyczy przede wszystkim dzieci autystycznych, które w wieku 4-6 lat otrzymywały czasowo pkt 7, a przy ponownym stanięciu na komisji PZON w wieku np. 8 lat są pozbawiane pkt 7 - rodzice nie rozumieją jak to możliwe przy niezmienionym stanie zdrowia ich dziecka. Odpowiedź jest bardzo prosta - Wasze dzieci umieją się w wieku 8 lat samodzielnie ubrać i wykąpać, a kiedy miały 4 lata orzecznicy przyjmowali, że wymagają Waszej pomocy.

Aplikacja "Schrony" pokazuje gdzie się ukryć. Czy będzie rozbudowana?

Aplikacja "Schrony" uruchomiona w poprzednim roku pokazuje gdzie się ukryć. Można w niej sprawdzić rozmieszenie miejsc schronienia dla ludności. Najwięcej schronów i ukryć znajduje się na Śląsku i Mazowszu. Czy aplikacja będzie rozbudowana?

Wigilia wolna od pracy w praktyce nie dla wszystkich pracowników. Oto dlaczego szef-pracoholik jest groźny dla całej firmy

Zgodnie z przepisami od 2025 roku 24 grudnia jest w Polsce dniem ustawowo wolnym od pracy. Wolna Wigilia przez wielu jest oceniana jako gest troski o pracowników, ukłon w stronę work-life balance i odpowiedź na realne potrzeby ludzi. W publicznej debacie jednak rzadko mówi się to tym, jak ta decyzja wpływa na liderów. Bo choć zespoły szybciej myślą o barszczu i choince, dla kadry zarządzającej święta to często jeden z najbardziej intensywnych i obciążających momentów w roku. To właśnie liderzy wykonują w tym czasie ogromną, niewidzialną pracę.

REKLAMA

Jawność płac - początek zmian 24 grudnia 2025 r. Co naprawdę się zmienia teraz, co za pół roku a co jeszcze później?

W Wigilię 24 grudnia 2025 r. wchodzą w życie pierwsze zmiany kodeksu pracy dotyczące przejrzystości wynagrodzeń w procesie rekrutacyjnym. Pracodawcy będą musieli przekazywać kandydatom informację o proponowanym wynagrodzeniu (kwocie lub przedziale) oraz stosować neutralny język w ofertach pracy. Kolejne rozwiązania wynikające z unijnej dyrektywy o równości wynagrodzeń mają zostać wdrożone w prawie krajowym do 7 czerwca 2026 r., przy czym część obowiązków (np. raportowanie) będzie uruchamiana etapami w kolejnych latach.

Nowa ulga dla posiadaczy studni, która wzbudza kontrowersje – „jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra u nas będą kopali następne studnie”. Kto ostatecznie zostanie zwolniony z opłaty i będzie mógł uniknąć nawet 60 tys. zł kary?

W dniu 17 października 2025 r., do Sejmu został wniesiony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – prawo wodne, który zakłada czasowe zwolnienie z opłaty legalizacyjnej za urządzenie wodne wykonane bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wodnoprawnego oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych w ustawie kar pieniężnych. Oszacowano, że na rozwiązaniu przewidzianym w projekcie, może skorzystać nawet 40 tys. gospodarstw rolnych, jednak – nie tylko rolnicy będą mogli bezkosztowo zalegalizować swoje studnie. Ten aspekt wzbudził niemałe kontrowersje podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA