REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Postępowanie z subsydiarnego aktu oskarżenia

Portal Procesowy
Wydawcą portalu jest kancelaria Wardyński i Wspólnicy.
pełnomocnik procesowy, akt oskarżenia, dowody
pełnomocnik procesowy, akt oskarżenia, dowody

REKLAMA

REKLAMA

W ramach postępowania karnego pokrzywdzony może niekiedy wcielić się w rolę oskarżyciela i wnieść własny akt oskarżenia, zastępując tym samym prokuratora. Muszą być jednak spełnione określone warunki. Jakie?

Jeszcze do niedawna wnoszenie subsydiarnego aktu oskarżenia (aktu oskarżenia wnoszonego przez pokrzywdzonego stającego obok prokuratora jako oskarżyciel subsydiarny) należało do rzadkości. Jednak doświadczenie ostatnich lat wskazuje, że pokrzywdzeni coraz częściej decydują się na ten krok. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy można wskazać skrajnie subiektywne przekonanie o swojej krzywdzie i jej sprawcy, frustrację i niezadowolenie z działań organów ścigania, być może w niektórych przypadkach ich rzeczywistą nieudolność. 

REKLAMA

REKLAMA

Kiedy ktoś informuje policję albo prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, zazwyczaj oczekuje, że śledztwo zostanie wszczęte szybko, a sprawca przestępstwa zostanie złapany, oskarżony, osądzony i skazany.Owe oczekiwania płynąć mogą z różnych źródeł. Inaczej do sprawy podchodzić będzie zawiadamiający, który tylko „przechodził obok” i był świadkiem zdarzenia, a inaczej ten, komu na skutek przestępstwa została wyrządzona szkoda.

Zobacz: Kiedy emeryt nie musi rezygnować z pracy?

Tymczasem efekt pracy organów ścigania nie zawsze jest po myśli pokrzywdzonego. Prokurator może nie podzielać jego zapatrywania co do samego faktu popełnienia przestępstwa lub co do jego sprawcy. Kiedy dwukrotnie odmówi wszczęcia postępowania lub wszczęte postępowanie karne umorzy, wówczas pokrzywdzonemu pozostaje faktyczne wejście w rolę oskarżyciela i wniesienie subsydiarnego aktu oskarżenia do sądu.

REKLAMA

Taka teza potwierdzona została w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2011 r. (sygn. akt III KK 134/11). W jego uzasadnieniu Sąd Najwyższy stwierdził, że „Warunek ponownego zaniechania ścigania wymagany do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia, nie dotyczy form postępowania przygotowawczego (śledztwo albo dochodzenie) oraz faz jego przebiegu („w sprawie” albo „przeciwko osobie”). Decydujące znaczenie ma wyłącznie wymóg dwukrotnego wydania postanowienia o umorzeniu postępowania albo o odmowie wszczęcia (art. 330 § 2 k.p.k.)”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyjaśnijmy, nieco upraszczając: kiedy już na pierwszy rzut oka widać, że przedstawione informacje nie dają podstaw do twierdzenia, że zostało popełnione przestępstwo, prokurator wydaje postanowienie, w którym odmawia wszczęcia postępowania karnego. Kiedy z kolei dochodzi do podobnych wniosków już po analizie zgromadzonych dowodów, wówczas wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania. Każda z tych decyzji podlega zaskarżeniu do sądu, który może uchylić wydane postanowienie i zwrócić uwagę organów ścigania na konieczność wyjaśnienia niektórych kwestii i uzupełnienia postępowania.

Zgodnie z art. 330 § 2 k.p.k., kiedy już po uchyleniu wydanego postanowienia prokurator po raz drugi dochodzi do wniosku, że należy odmówić wszczęcia postępowania lub sprawa podlega umorzeniu, pokrzywdzony już nie może zaskarżyć w ten sposób wydanego postanowienia, może natomiast sam wnieść akt oskarżenia do sądu w terminie 30 dni od doręczenia mu postanowienia.

Akt oskarżenia jest dokumentem sformalizowanym, którego treść determinują przepisy art. 332 i 333 Kodeksu postępowania karnego. Zgodnie z art. 55 § 3 k.p.k. subsydiarny akt oskarżenia powinien być sporządzony i podpisany przez adwokata lub radcę prawnego.

Analizując tę instytucję procedury karnej, warto zwrócić uwagę na następujące kwestie.

Ponowne wydanie w tym samym postępowaniu postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania karnego albo o umorzeniu postępowania karnego nie podlega kontroli instancyjnej. Ogromna władza tkwi zatem w rękach organu ścigania, który czasem nie ze względów merytorycznych, a czysto praktycznych, może nie być zainteresowany prowadzeniem postępowania (ze względu choćby na jego koszty, międzynarodowy charakter sprawy, tłumaczenia itp.). Jeśli zatem ponownie odmówi wszczęcia postępowania albo wszczęte postępowanie umorzy, problem pozostanie na barkach pokrzywdzonego.

Odmienną, ale godną uwagi kwestią jest charakter procesu toczącego się na skutek skargi (aktu oskarżenia) wniesionego przez oskarżyciela subsydiarnego. Otóż proces ten nie powinien się niczym różnić od procesu wszczętego na skutek aktu oskarżenia wniesionego przez oskarżyciela publicznego (prokuratora). Zwróćmy jednak uwagę, jak znacząco, wręcz dramatycznie zmienia się sytuacja osoby, której do tej pory instytucja powołana do ścigania przestępstw nie widziała na ławie oskarżonych, a nagle na skutek skargi oskarżyciela subsydiarnego osoba ta staje się oskarżonym ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Z wnoszeniem subsydiarnego aktu oskarżenia wiąże się również szereg praktycznych zagadnień. Trzy z nich wydają się szczególnie istotne.

Po pierwsze, pokrzywdzony w składanym akcie oskarżenia często gotów jest wylewać wszelkie żale i powoływać się na zdarzenia/zachowania, które nie były objęte zakresem zakończonego postępowania karnego. Tymczasem istotne jest, aby subsydiarny akt oskarżenia dotyczył wyłącznie tych zachowań, które były przedmiotem wcześniejszej analizy organów ścigania.

Po drugie, przymus adwokacko-radcowski w zakresie sporządzenia i podpisania subsydiarnego aktu oskarżenia ma na celu m.in. wstępną kontrolę spraw, z którymi zwracają się pokrzywdzeni, bowiem profesjonalny pełnomocnik nie powinien podejmować się prowadzenia spraw, które nie znajdują żadnego uzasadnienia w przepisach prawa .

Po trzecie oczywiste jest wreszcie, że sprawy, które zostały dwukrotnie „negatywnie zweryfikowane” przez organy ścigania, podlegają szczególnie wnikliwej ocenie sądu w zakresie faktycznych podstaw oskarżenia i niejednokrotnie na posiedzeniu (nie na rozprawie) sądy decydują się na umorzenie postępowania właśnie z uwagi na brak oczywistych podstaw oskarżenia. Skłaniać to winno do szczególnej staranności przy formułowaniu aktu oskarżenia.

Reasumując, ustawodawca, pozostawiając pokrzywdzonemu możliwość wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia, w szczególny sposób chroni osoby, które mają poczucie, że stały się ofiarami przestępstwa. Doświadczenie ostatnich lat uczy, że z możliwości wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia korzysta coraz więcej osób. Winno to skłonić do refleksji nad przyczyną takiego stanu rzeczy, bowiem faktycznie sytuacja ta dowodzi, że rośnie grupa osób niezadowolonych z efektów działania organów ścigania.

Zobacz: Renta alimentacyjna

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy? Rzadko kto (85+) dostanie 2150 zł miesięcznie. Jakie kryteria dochodowe seniora i uprawnionego do bonu?

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Trzy pytania lekarza w PZON i znika Asperger albo autyzm Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (osoba niepełnosprawna i pielęgnacyjnego (opiekun). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. W 2026 r. obie zmiany są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

Sędziowie mają dość. Pomimo wyroków MOPS wciąż łamią przepisy o stopniu znacznym. Czas na zmiany

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

REKLAMA

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odstąpił od zasady prawnej sformułowanej w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 24 września 2025 r., sygn. akt III PZP 1/25 - co to oznacza? Orzecznictwo TSUE do kosza?

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb podjął przełomową uchwałę, która może zmienić bieg sporu o polski wymiar sprawiedliwości. Według najnowszego orzeczenia żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać wyroku Sądu Najwyższego za nieistniejący – nawet powołując się na prawo Unii Europejskiej. SN stwierdził jednocześnie, że Polska nie przekazała Brukseli kompetencji w zakresie organizacji sądownictwa.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA