Do czasu wydania wspomnianego orzeczenia, sądy miały problem z zadecydowaniem czy posiadanie niewielkiej ilości narkotyków w celu ich zażycia powinno być przez nie karane czy nie.
Sądy wydawały różniące się orzeczenia, w których tacy posiadacze czasami zostawali skazywani, a czasami sędziowie stwierdzali, że krótkotrwałe posiadanie narkotyków w związku z ich użyciem nie jest czynem karalnym. Tłumaczyli to potrzebą celowościowej wykładni prawa.
reklama
reklama
W przytoczonym orzeczeniu Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, że posiadaniem środka odurzającego w rozumieniu art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest to każde władanie takim środkiem lub substancją, a więc także związane z jego użyciem lub zamiarem użycia.
Zobacz: Uprawa marihuany i innych nielegalnych substancji
Sąd Najwyższy orzekł, że posiadanie narkotyków to świadome i faktyczne dysponowanie nimi, niezależnie jak długo trwa stan posiadania. Nie ma znaczenia w jakim celu osoba dysponuje takim środkiem. Karane jest więc posiadanie związane z użyciem lub zamiarem użycia. Ustawa zabrania posiadania każdej ilości narkotyków niezależnie jak znikoma by była. Nie istnieje żaden przepis pozwalający na legalne posiadanie narkotyków nawet w celu osobistego ich używania.
Sąd Najwyższy w swoim wyroku wywnioskował, że żaden przepis wymienionej ustawy nie zabrania zażywania narkotyków, dlatego, że taki przepis jest zbędny. Gdyby używanie narkotyków było dopuszczalne, konieczne stałoby się również zalegalizowanie ich posiadania.
W orzeczeniu Sąd Najwyższy podkreślił, że nie jest karalnym znajdowanie się w stanie odurzenia narkotykami oraz substancjami psychotropowymi. Znajdowanie się w takim stanie nie może być bezpośrednim dowodem na wcześniejsze posiadanie narkotyków.
Zobacz serwis: Prawo karne