REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spadek po osobie żyjącej - czy to możliwe?

Inga Stawicka
Inga Stawicka
Piotr Szymaniak
Piotr Szymaniak
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Spadek po osobie żyjącej - czy to możliwe?
Spadek po osobie żyjącej - czy to możliwe?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo sprawiedliwości proponuje uchylenie jednego z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. Czy u notariusza będzie można złożyć oświadczenie o przyjęciu spadku po osobie żyjącej?

Spadek po żyjącym? Możliwe, ale (na szczęście) mało realne

Jeżeli ustawodawca zdecyduje się na uchylenie jednego z przepisów k.p.c. – jak proponuje resort sprawiedliwości – będzie można złożyć u notariusza oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po osobie żyjącej. Eksperci uspokajają, że do wyłudzenia w ten sposób majątku droga daleka.

REKLAMA

REKLAMA

Wyobraźmy sobie, że odbieramy pismo z sądu, który zawiadamia nas, że jakiś członek naszej rodziny przyjął spadek po zmarłym dziadku. Tyle że dziadek ma się świetnie i nie dalej jak wczoraj z nim rozmawialiśmy...

Takie mogą być skutki planowanego uchylenia par. 3 z art. 641 kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten stanowi, że do składanego oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku należy dołączyć wypis aktu zgonu spadkodawcy albo prawomocne orzeczenie sądowe o uznaniu go za zmarłego lub o stwierdzeniu zgonu.

- Uchylenie par. 3 powoduje, że przed notariuszem będzie można złożyć oświadczenie spadkowe, nie przedkładając dowodu śmierci spadkodawcy. W konsekwencji możliwa będzie sytuacja, w której ktoś złoży przed notariuszem oświadczenie spadkowe po osobie żyjącej, notariusz prześle dokument do sądu spadku, który w trybie art. 643 k.p.c. powiadomi spadkobierców o śmierci bliskiej im osoby - wskazuje Stowarzyszenie Notariuszy RP.

REKLAMA

Przypomina jednocześnie, że oświadczenie o odrzuceniu lub przyjęciu spadku nie jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Notariusz nie zweryfikuje śmierci

- Taka zmiana może doprowadzić do wytworzenia dokumentu urzędowego, z którego będzie wynikało, że jakaś osoba umarła, a inna odziedziczyła po niej spadek, choć w rzeczywistości spadkodawca żyje i ma się dobrze. I choć uproszczenie praktyki sądowej jest pożądane, to trzeba uważać, bo mamy dwie procedury odziedziczenia spadku - w sądzie i przed notariuszem, a ten ostatni nie ma dostępu do bazy PESEL i nie może zweryfikować faktu zgonu. Notariusz będzie się musiał oprzeć wyłącznie na opinii strony, a oświadczenie spadkowe nie jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej - zwraca uwagę Dariusz Celiński, przewodniczący zespołu ds. legislacji Stowarzyszenia Notariuszy RP.

Przypomnijmy, że oświadczenie o odrzuceniu lub przyjęciu spadku można złożyć zarówno przed notariuszem, jak i w sądzie. Powinno ono zawierać dane spadkodawcy, datę jego śmierci i ostatnie miejsce zamieszkania. Spadkobierca musi wskazać, na jakiej podstawie dziedziczy spadek (np. na podstawie dziedziczenia ustawowego), a przede wszystkim zadeklarować, czy go przyjmuje, czy odrzuca. Powinien także wymienić wszystkie znane mu osoby, które potencjalnie mogłyby znaleźć się w kręgu spadkobierców, a także możliwe miejsca przechowywania testamentu (jeśli ma taką wiedzę).

Obecnie przepisy wymagają, by osoba składająca oświadczenie przedstawiła wypis aktu zgonu spadkodawcy, ewentualnie prawomocne orzeczenie sądowe o uznaniu za zmarłego lub o stwierdzeniu zgonu, jeżeli tego typu dokumenty nie zostały wcześniej złożone.

Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje w nowelizacji prawa spadkowego, by wymóg ten został zniesiony. Dlaczego? Resort tłumaczy, że jest to podyktowane rozbieżną praktyką sądów. - Część sądów uznaje, że brak aktu zgonu spadkodawcy (lub innych wymienionych w przepisie dokumentów) stanowi brak formalny wniosku - co w konsekwencji jego niezłożenia stanowiło podstawę zwrotu wniosku, część zaś, że niezłożenie tych dokumentów nie jest brakiem formalnym - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Teoretycznie rozwiązanie to powinno być korzystne dla spadkobierców, zwłaszcza tych, którzy składają oświadczenia w ostatniej chwili. Gdyby bowiem spadkobierca nie dopełnił jednego z wymogów art. 641 k.p.c. (patrz: infografika) i jego oświadczenie zostałoby odrzucone, mógłby nie zdążyć wypowiedzieć się w ustawowym terminie pół roku.

Dodatkowy obowiązek dla sądu

Resort tłumaczy w uzasadnieniu, że już obecnie sądy nie badają, czy akt zgonu jest prawdziwy, jedynie go przyjmują. Dodaje, że receptą na ewentualne wątpliwości sądów dotyczące spadkodawców ma być dostęp do rejestru aktów stanu cywilnego, w którym będzie można zweryfikować, czy dana osoba faktycznie nie żyje.

Pytanie jednak, czy sądy, które i tak są przeciążone pracą, znajdą czas na przeglądanie aktów zgonu. Może po prostu zdecydują zaufać spadkobiercy składającemu oświadczenie?

- Osoba, która składa oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, nie musi udowadniać, że jest spadkobiercą. Jej jedynym obowiązkiem jest udokumentowanie faktu śmierci spadkodawcy, co nie jest nadmiernie obciążające. Uważam więc, że przerzucanie obowiązku weryfikowania faktu śmierci spadkodawcy na sąd jest niezasadne - ocenia adwokat Karolina Karlińska-Markiewicz.

Agata Koschel-Sturzbecher, członkini Instytutu Legislacji i Prac Parlamentarnych Naczelnej Rady Adwokackiej, zwraca uwagę, że dostęp sądów do rejestru aktów stanu cywilnego może być swoistym bezpiecznikiem.

- Docelowo sądy powinny mieć swobodny dostęp do elektronicznej karty zgonu przez aplikację, z której mogłyby pobierać elektroniczny akt zgonu. Konieczność każdorazowego dostarczania aktu zgonu przez wnioskodawcę wydaje się w takiej sytuacji zbędna. Jest to uzasadnione usprawnieniem oraz informatyzacją postępowania cywilnego - tłumaczy.

Podstawą i tak jest akt zgonu

Doktor Aneta Wilkowska-Płóciennik z Polskiego Instytutu Notarialnego uspokaja: złożenie oświadczenia nie jest tożsame z formalnym uznaniem danej osoby za spadkobiercę, bo sąd i tak weryfikuje ten fakt w toku postępowania spadkowego. Przypomina też, że do sporządzenia przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia niezbędny jest akt zgonu.

- Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której w wyniku złożenia oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku po osobie żyjącej dojdzie do wyłudzenia spadku - ocenia ekspertka.

Przyznaje, że uchylenie par. 3 art. 641 k.p.c. teoretycznie mogłoby spowodować, że sąd powiadomiłby krewnych o śmierci bliskiej osoby, która w rzeczywistości żyje. Dodaje jednak, że wobec rozbieżności w orzecznictwie co do formalnego charakteru załączonego aktu zgonu taka sytuacja może mieć miejsce także w aktualnym stanie prawnym. - Omawiana zmiana upraszcza procedurę. To krok w dobrym kierunku - konkluduje Aneta Wilkowska-Płóciennik. ©℗

Złożenie oświadczenia nie jest tożsame z formalnym uznaniem danej osoby za spadkobiercę

Spadkowe formalności / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Etap legislacyjny

Projekt w trakcie opiniowania

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Kamera monitoringu sąsiada obejmuje zasięgiem moją posesję. Czy to legalne? Jest stanowcza decyzja Prezesa UODO

W dniu 8 grudnia 2025 r. Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że Prezes UODO Mirosław Wróblewski nakazał zaprzestania – w ciągu 7 dni od doręczenia decyzji – przetwarzania danych osobowych sąsiadów za pomocą monitoringu wizyjnego (kamery wideo), który obejmował drogę publiczną i sąsiednie posesje. Zdaniem Prezesa UODO jednoznacznym dowodem na nieprzetwarzanie danych za pomocą monitoringu wizyjnego będzie zdemontowanie kamer, względnie skierowanie poza sporny obszar monitorowania, tak by nie obejmowały posesji sąsiedzkich, a wyłącznie posesję właściciela kamer.

Ulgowe przejazdy kolejowe dla nowej grupy pasażerów. Toczą się prace nad ich wprowadzeniem. Resort jest na tak, ale kto za to zapłaci?

Czy nowa grupa pasażerów będzie miała prawo do ulgowych przejazdów kolejowych? Toczą się prace nad wprowadzeniem takich rozwiązań. Choć Ministerstwo Infrastruktury jest na tak, to otwarte pozostają pytania dotyczące finansowania.

Jedno słowo w regulaminie i gmina przegrała w sądzie. Czy wyrok NSA dla gminy Kiszkowo wpłynie na sytuację 2479 gmin w Polsce i odbiór Twoich śmieci? Sąd: te odpady gmina musi zabierać sprzed posesji

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok, który może zmienić sposób, w jaki gminy organizują zbiórkę odpadów. Okazuje się, że „przyjmowanie" i „odbieranie" śmieci to zupełnie różne pojęcia prawne – a pomyłka i zamienne ich używanie może kosztować samorząd przegraną w sądzie. Sprawdź, jakie masz prawa jako mieszkaniec i kiedy gmina łamie prawo.

Koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Gmina wprowadzi zakazy, narzuci limity i będzie prowadziła ewidencję. Przepisy trafiły do Sejmu

Czy to będzie koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Trwają konsultacje projektu, który ma wprowadzić regulacje przyznające gminom szczególne uprawnienia. Zyskają dzięki nim kontrolę na rynkiem lokalnym i poprawią ściągalność opłat.

REKLAMA

Tydzień pracy krótszy, ale godzin do przepracowania tyle samo. Można też pracować tylko w weekendy i święta. Jak to zrobić?

Przepisy prawa pracy przewidują szereg rozwiązań, które pozwalają na zorganizowanie świadczenia pracy w sposób odpowiedni zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Należą do nich m.in. system skróconego tygodnia pracy i system pracy weekendowej.

Egzekucja ze spadku, czyli co każdy spadkobierca wiedzieć powinien

Jaka jest definicja spadku? Z czym wiąże się przyjęcie spadku? Od kiedy możliwa jest egzekucja ze spadku? Co z odpowiedzialnością, jeśli dziedziczymy razem z kilkoma osobami? Sprawdź, o czym powinien wiedzieć każdy spadkobierca.

Zadaniowy czas pracy nie wyklucza nadgodzin. Ale jak ocenić, czy należą się za nie pieniądze? Zasada jest prosta

Zadaniowy system czasu pracy stwarza pole do nadużyć zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców. Co zrobić, aby uniknąć na tym tle nieporozumień? Należy przede wszystkim prawidłowo wywiązać się z obowiązków narzuconych przez ustawodawcę.

Dzień wolny od pracy to nie zawsze sobota. Nie zawsze jest to również pełny dzień kalendarzowy

Jak prawidłowo obliczać wymiar czasu pracy obowiązujący konkretnego pracownika? Zazwyczaj nie ma z tym problemów, gdy pracownik pracuje w stałych dniach i godzinach. Jednak jak postępować, gdy ta układanka się komplikuje, a dzień wolny to nie zawsze dzień kalendarzowy?

REKLAMA

Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA