REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spadek po osobie żyjącej - czy to możliwe?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Inga Stawicka
Inga Stawicka
Piotr Szymaniak
Piotr Szymaniak
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Spadek po osobie żyjącej - czy to możliwe?
Spadek po osobie żyjącej - czy to możliwe?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo sprawiedliwości proponuje uchylenie jednego z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. Czy u notariusza będzie można złożyć oświadczenie o przyjęciu spadku po osobie żyjącej?

Spadek po żyjącym? Możliwe, ale (na szczęście) mało realne

Jeżeli ustawodawca zdecyduje się na uchylenie jednego z przepisów k.p.c. – jak proponuje resort sprawiedliwości – będzie można złożyć u notariusza oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po osobie żyjącej. Eksperci uspokajają, że do wyłudzenia w ten sposób majątku droga daleka.

REKLAMA

Wyobraźmy sobie, że odbieramy pismo z sądu, który zawiadamia nas, że jakiś członek naszej rodziny przyjął spadek po zmarłym dziadku. Tyle że dziadek ma się świetnie i nie dalej jak wczoraj z nim rozmawialiśmy...

REKLAMA

Takie mogą być skutki planowanego uchylenia par. 3 z art. 641 kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten stanowi, że do składanego oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku należy dołączyć wypis aktu zgonu spadkodawcy albo prawomocne orzeczenie sądowe o uznaniu go za zmarłego lub o stwierdzeniu zgonu.

- Uchylenie par. 3 powoduje, że przed notariuszem będzie można złożyć oświadczenie spadkowe, nie przedkładając dowodu śmierci spadkodawcy. W konsekwencji możliwa będzie sytuacja, w której ktoś złoży przed notariuszem oświadczenie spadkowe po osobie żyjącej, notariusz prześle dokument do sądu spadku, który w trybie art. 643 k.p.c. powiadomi spadkobierców o śmierci bliskiej im osoby - wskazuje Stowarzyszenie Notariuszy RP.

Przypomina jednocześnie, że oświadczenie o odrzuceniu lub przyjęciu spadku nie jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Notariusz nie zweryfikuje śmierci

REKLAMA

- Taka zmiana może doprowadzić do wytworzenia dokumentu urzędowego, z którego będzie wynikało, że jakaś osoba umarła, a inna odziedziczyła po niej spadek, choć w rzeczywistości spadkodawca żyje i ma się dobrze. I choć uproszczenie praktyki sądowej jest pożądane, to trzeba uważać, bo mamy dwie procedury odziedziczenia spadku - w sądzie i przed notariuszem, a ten ostatni nie ma dostępu do bazy PESEL i nie może zweryfikować faktu zgonu. Notariusz będzie się musiał oprzeć wyłącznie na opinii strony, a oświadczenie spadkowe nie jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej - zwraca uwagę Dariusz Celiński, przewodniczący zespołu ds. legislacji Stowarzyszenia Notariuszy RP.

Przypomnijmy, że oświadczenie o odrzuceniu lub przyjęciu spadku można złożyć zarówno przed notariuszem, jak i w sądzie. Powinno ono zawierać dane spadkodawcy, datę jego śmierci i ostatnie miejsce zamieszkania. Spadkobierca musi wskazać, na jakiej podstawie dziedziczy spadek (np. na podstawie dziedziczenia ustawowego), a przede wszystkim zadeklarować, czy go przyjmuje, czy odrzuca. Powinien także wymienić wszystkie znane mu osoby, które potencjalnie mogłyby znaleźć się w kręgu spadkobierców, a także możliwe miejsca przechowywania testamentu (jeśli ma taką wiedzę).

Obecnie przepisy wymagają, by osoba składająca oświadczenie przedstawiła wypis aktu zgonu spadkodawcy, ewentualnie prawomocne orzeczenie sądowe o uznaniu za zmarłego lub o stwierdzeniu zgonu, jeżeli tego typu dokumenty nie zostały wcześniej złożone.

Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje w nowelizacji prawa spadkowego, by wymóg ten został zniesiony. Dlaczego? Resort tłumaczy, że jest to podyktowane rozbieżną praktyką sądów. - Część sądów uznaje, że brak aktu zgonu spadkodawcy (lub innych wymienionych w przepisie dokumentów) stanowi brak formalny wniosku - co w konsekwencji jego niezłożenia stanowiło podstawę zwrotu wniosku, część zaś, że niezłożenie tych dokumentów nie jest brakiem formalnym - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Teoretycznie rozwiązanie to powinno być korzystne dla spadkobierców, zwłaszcza tych, którzy składają oświadczenia w ostatniej chwili. Gdyby bowiem spadkobierca nie dopełnił jednego z wymogów art. 641 k.p.c. (patrz: infografika) i jego oświadczenie zostałoby odrzucone, mógłby nie zdążyć wypowiedzieć się w ustawowym terminie pół roku.

Dodatkowy obowiązek dla sądu

Resort tłumaczy w uzasadnieniu, że już obecnie sądy nie badają, czy akt zgonu jest prawdziwy, jedynie go przyjmują. Dodaje, że receptą na ewentualne wątpliwości sądów dotyczące spadkodawców ma być dostęp do rejestru aktów stanu cywilnego, w którym będzie można zweryfikować, czy dana osoba faktycznie nie żyje.

Pytanie jednak, czy sądy, które i tak są przeciążone pracą, znajdą czas na przeglądanie aktów zgonu. Może po prostu zdecydują zaufać spadkobiercy składającemu oświadczenie?

- Osoba, która składa oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, nie musi udowadniać, że jest spadkobiercą. Jej jedynym obowiązkiem jest udokumentowanie faktu śmierci spadkodawcy, co nie jest nadmiernie obciążające. Uważam więc, że przerzucanie obowiązku weryfikowania faktu śmierci spadkodawcy na sąd jest niezasadne - ocenia adwokat Karolina Karlińska-Markiewicz.

Agata Koschel-Sturzbecher, członkini Instytutu Legislacji i Prac Parlamentarnych Naczelnej Rady Adwokackiej, zwraca uwagę, że dostęp sądów do rejestru aktów stanu cywilnego może być swoistym bezpiecznikiem.

- Docelowo sądy powinny mieć swobodny dostęp do elektronicznej karty zgonu przez aplikację, z której mogłyby pobierać elektroniczny akt zgonu. Konieczność każdorazowego dostarczania aktu zgonu przez wnioskodawcę wydaje się w takiej sytuacji zbędna. Jest to uzasadnione usprawnieniem oraz informatyzacją postępowania cywilnego - tłumaczy.

Podstawą i tak jest akt zgonu

Doktor Aneta Wilkowska-Płóciennik z Polskiego Instytutu Notarialnego uspokaja: złożenie oświadczenia nie jest tożsame z formalnym uznaniem danej osoby za spadkobiercę, bo sąd i tak weryfikuje ten fakt w toku postępowania spadkowego. Przypomina też, że do sporządzenia przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia niezbędny jest akt zgonu.

- Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której w wyniku złożenia oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku po osobie żyjącej dojdzie do wyłudzenia spadku - ocenia ekspertka.

Przyznaje, że uchylenie par. 3 art. 641 k.p.c. teoretycznie mogłoby spowodować, że sąd powiadomiłby krewnych o śmierci bliskiej osoby, która w rzeczywistości żyje. Dodaje jednak, że wobec rozbieżności w orzecznictwie co do formalnego charakteru załączonego aktu zgonu taka sytuacja może mieć miejsce także w aktualnym stanie prawnym. - Omawiana zmiana upraszcza procedurę. To krok w dobrym kierunku - konkluduje Aneta Wilkowska-Płóciennik. ©℗

Złożenie oświadczenia nie jest tożsame z formalnym uznaniem danej osoby za spadkobiercę

Spadkowe formalności / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Etap legislacyjny

Projekt w trakcie opiniowania

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polska 2050 skierowała list do Donalda Tuska. Zawiera 5 punktów

Polska 2050 skierowała oficjalny list do premiera Donalda Tuska, przedstawiając pięć kluczowych postulatów programowych, które partia chce, by znalazły się w jego nadchodzącym exposé. Wśród propozycji znalazły się m.in. ustawa o odpolitycznieniu mediów publicznych, profesjonalizacja Spółek Skarbu Państwa oraz wprowadzenie zakazu używania smartfonów w szkołach podstawowych.

Etykieta komunikacji mailowej w biznesie

W dobie cyfrowego obiegu informacji, wiadomość e-mail stała się jednym z najważniejszych narzędzi komunikacji w biznesie. To, jak piszemy i wysyłamy wiadomości, świadczy nie tylko o naszym profesjonalizmie, ale też o szacunku do odbiorcy. Niniejszy tekst przybliża zasady etykiety mailowej, które pomagają budować wiarygodność i pozytywny wizerunek w relacjach zawodowych.

Pożyczkę zaciągnął oszust, na Twoje skradzione dane? To nic – sąd wyda nakaz zapłaty, a komornik ją od Ciebie wyegzekwuje (łącznie z odsetkami i kosztami sądowymi). Tak orzekają polskie sądy [prawomocny wyrok]

Oszust zaciągnął pożyczkę na wyłudzone od kobiety dane osobowe, w następstwie czego – sąd wydał nakaz zapłaty, w którym zobowiązał ją do jej zwrotu (wraz z odsetkami i kosztami sądowymi), a komornik nakaz ten „wykonał” doprowadzając do wyegzekwowania należności od ofiary przestępstwa. Wyrok jest prawomocny (i wszystkie postanowienia sądu, które odrzucają „próby” obrony kobiety przed jego wykonaniem również), nie zgodził się z nim jedynie Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO).

Pilotaż skróconego czasu pracy. Już wkrótce poznamy szczegóły

W Polsce rusza pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej ogólnokrajowy pilotaż skróconego czasu pracy. Już wkrótce poznamy szczegóły programu, który ma na celu poprawę dobrostanu pracowników przy jednoczesnym utrzymaniu efektywności pracy i poziomu wynagrodzeń. Inicjatywa budzi duże zainteresowanie zarówno wśród pracodawców, jak i ekspertów rynku pracy.

REKLAMA

Komunikat PKW: Nieprawidłowości w maksymalnie 10 komisjach; będzie sprawozdanie z wyborów prezydenckich

Państwowa Komisja Wyborcza przygotowuje obecnie sprawozdanie analizując m.in. informacje przekazywane przez okręgowe komisje wyborcze - podała 10 czerwca PKW w komunikacie. Szef PKW Sylwester Marciniak powiedział mediom, że sygnały o możliwych nieprawidłowościach dotyczą nie więcej niż 10 komisji, co na tym etapie nie powinno mieć wpływu na wynik wyborów.

Pieniędzy nie dadzą, ale do 15 lat pozbawienia wolności już tak - za brak opieki nad niepełnosprawnymi, nad teściami: ogólnie osobami nieporadnymi

Ostatnio jest "burza" wokół uprawnień dla osób z niepełnosprawnościami. Obiecywano wiele, a wyjdzie jak zwykle. Ba - pieniędzy nie dadzą, ale do 15 lat pozbawienia wolności już tak. Za co? No np. za brak opieki nad osobami z niepełnosprawnościami, za brak opieki nad teściami, rodzicami innymi: ogólnie osobami nieporadnymi. Cóż... można teściów lubić lub nie, podobnie z innymi bliskimi, ale nigdy nie powinno się ich zostawiać na pastwę losu, gdyż może to grozić konsekwencjami karnymi, nawet pozbawieniem wolności na wiele, wiele lat.

Sondaż zaufania: Jest zupełnie nowy lider, już nie Rafał Trzaskowski

W najnowszym sondażu zaufania Rafał Trzaskowski traci pozycję lidera. Zastępuje go były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który debiutuje w zestawieniu. Wzrosty notują Sławomir Mentzen i Karol Nawrocki, a Donald Tusk i Jarosław Kaczyński tracą poparcie społeczne.

Nie dla teściów 7000 zł zasiłku pogrzebowego. Prezydent RP podpisał ustawę

Wreszcie! Wreszcie, po tylu latach jest ustawa podwyższająca kwotę zasiłku pogrzebowego z 4 000 zł do 7 000 zł, takie kwoty nie są jednak przewidziane dla każdego. Ustawa z dnia 9 maja 2025 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, podpisana przez Prezydenta w dniu 30 maja 2025 r - przewiduje szereg wyjątków i zastrzeżeń!

REKLAMA

Już postanowione. Od lipca praca tylko przez cztery dni w tygodniu. Będzie 35-godzinny tydzień pracy

Przemęczeni zestresowani... Polacy dołączyli do czołówki najbardziej zapracowanych narodów w Europie. To zdanie potwierdzają dane Eurostatu. Tak jak my harują też Grecy i Rumuni. Czy będziemy pracować mniej? Na razie resort rodziny, pracy i polityki społecznej deklaruje, że do końca tej kadencji rządu czyli do 2027, zostaną w naszym kraju wdrożone przepisy skracające czas pracy. Są jednak tacy, którzy na ustawowe rozwiązania nie czekają i rewolucyjne zmiany wprowadzają sami.

Specustawa niekorzystna dla wcześniejszych emerytów - pozorne wykonanie wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Adwokat: zadowolone będą tylko osoby nieobjęte tymi przepisami

Po opublikowaniu w dniu 3 marca 2025 r. założeń projektu ustawy o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dla osób, które do 6 czerwca 2012 r. przeszły na emerytury wcześniejsze na stronach Rządowego Centrum Legislacji ukazał się długo oczekiwany projekt tej ustawy datowany na 4 czerwca 2025 r.

REKLAMA