REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Infor.pl udostępnia czytelnikom miejsce do publikacji. Popularnym tematem są emerytury. Czytelnicy opisują nam najczęściej swoje negatywne "przygody" co do obniżenia emerytury o kwoty wypłaconych emerytur wcześniejszych (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r.) oraz zaniżanie emerytur przez podwójny system emerytur mundurowych. I właśnie o emeryturach mundurowych jest opublikowany w artykule list.
Mundurowi od co najmniej dwóch lat domagają się od ZUS oddania im do dyspozycji składek zgromadzonych przez ZUS od pracy w cywilu. Od dwóch lat mundurowi składają petycje w Sejmie, adresują je do rządu (w ich imieniu działają też posłowie, składając interpelacje). Co próbują załatwić? W przypadku rozpoczęcia służby przed 1999 r. mundurowy po odejściu z wojska albo policji nie może pobierać jednocześnie z mundurową drugiej emerytury (tym razem cywilnej, wypłacanej obok żołnierskiej albo policyjnej). Niektórzy emeryci twierdzą, że mają „zaparkowane” w ZUS składki w wysokości 500 000 zł – 600 000 zł. I pieniądze te nie mają realnego wpływu na zwiększenie wartości emerytury mundurowej. W listach byłych mundurowych pojawia się wiele pomysłów na rozwiązanie problemu niekorzystnych dla nich przepisów. W artykule przedstawiam dwa: 1) zaprzestanie pobierania składek ZUS od pensji cywilnych oraz 2) zwrot choć części składek (Wypłata gotówkowa albo przesunięcie z ZUS do zakładu emerytalnego mundurowych).
Kara za PESEL polega na tym, że nasz czytelnik przez PESEL nie może odebrać swoich składek w ZUS (odebrać w formie emerytury cywilnej - drugiej emerytury równolegle wypłacanej do emerytury mundurowej). Czytelnik przepracował jako cywil sporo lat, ZUS pobrał składki, ale nie odda tych pieniędzy w formie emerytury. Przy czym innym emerytom mundurowym (o innym PESELu) ZUS odda.
Dlaczego trzeba naprawić? Żołnierz albo policjant, który rozpoczął służbę np. w 1992 r. i od np. 2011 r. jest na np. emeryturze policyjnej i jednocześnie pracuje w cywilu, nie skorzysta ze składek odprowadzonych do ZUS. W niewielkim zakresie składki mogą podnieść emeryturę policyjną, ale nie ma możliwości otrzymania ze składek odprowadzonych do ZUS emerytury cywilnej. Taka możliwość istnieje dla mundurowych rozpoczynających służbę od 1999 r. Jak to naprawić? Czytelnik przesłał swoje propozycje.
REKLAMA
Podwójna emerytura a przeniesienie składek z ZUS do MON. Rząd nie zgadza się na takie rozwiązanie. Jest to jeden z pomysłów, aby rozwiązać problem żołnierzy, którzy po odejściu ze służby pracowali w cywilu i odprowadzali składki do ZUS. Mają więc zgromadzone składki emerytalne „żołnierskie” i „cywilne”. Inne reguły dotyczą osób służących przed 1999 r., inne dla rozpoczynających służbę po tej dacie granicznej. Problemy z tym podziałem mogłoby uratować ten pomysł: "Przenieśmy składki „zusowskie” do MON. I dokonajmy korzystnych przeliczeń emerytalnych."
Jaki problem ma rozwiązać Donald Tusk? Za okres pracy po skończeniu służby składki mundurowych są przymusowo pobierane przez ZUS (jak od każdego pracownika cywilnego) i …. wieczyście przepadają w ZUS. Przepadają w tym znaczeniu, że pracujący emeryt nigdy nie otrzyma świadczeń emerytalnych od tych składek. Jedynie emerytom, których limit emerytury nie przekracza wskaźnika 75%, składki w ZUS mogą zwiększyć emeryturę mundurową. Zasady „wieczysty przepadek składek ZUS powyżej limitu 75%” dotyczy tylko tych emerytów, którzy rozpoczęli służbę przed 1999 r. (ściślej przed 2 stycznia 1999 r.). Szacuje się liczbę emerytów poszkodowanych na około 200 000. Dlatego ich przedstawiciele skierowali do premiera petycję (data dokumentu 2 kwietnia 2025 r.).
Trzech senatorów skierowało pismo do premiera D. Tuska z apelem w sprawie emerytur mundurowych. Chodzi o problem składek ZUS za okres pracy cywilnej byłych wojskowych, która w praktyce nie wpływa na wysokość emerytury mundurowej. Mundurowi oczekują albo doliczania tych składek w większym wymiarze do emerytury wojskowej albo drugiej emerytury cywilnej.
REKLAMA
REKLAMA