REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Szkoda spowodowana przez obcokrajowca. Kto zapłaci, a kto nie zapłaci za szkodę?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jerzy Różyk
Jerzy Różyk
ekspert ds. oceny ryzyka w transporcie, prawa przewozowego i ubezpieczeń transportowych CDS Kancelaria Brokerska
Szkoda spowodowana przez obcokrajowca. Kto zapłaci, a kto nie zapłaci za szkodę? /Fot. Fotolia
Szkoda spowodowana przez obcokrajowca. Kto zapłaci, a kto nie zapłaci za szkodę? /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Nasze drogi są coraz lepsze i coraz częściej uczęszczane przez obcokrajowców zarówno ze wschodu jak i z zachodu. Po głównych polskich drogach porusza się więc sporo zagranicznych aut, co powoduje, że spore jest też ryzyko kolizji z obcokrajowcem.

Obcokrajowiec obcokrajowcowi nierówny

Dużo zależy od tego czy kolizję spowoduje obcokrajowiec ze wschodu czy z zachodu. Choć wszystkie pojazdy, w tym zza wschodniej granicy, są ubezpieczone w zakresie odpowiedzialności cywilnej, zupełnie inaczej wygląda procedura dochodzenia roszczeń z takich ubezpieczeń. Sprawstwo obcokrajowca z Zachodniej Europy w kolizji drogowej (i tym samym w szkodzie) nie wiąże się ze zbyt dużymi niedogodnościami. Z większością z nich potrafimy się bowiem porozumieć, a większość zachodnich firm ubezpieczeniowych ma w Polsce swoich przedstawicieli, którzy tutaj na miejscu przeprowadzą całą procedurę odszkodowawczą. Odpada zatem konieczność „boksowania się” z zagranicznym ubezpieczycielem lub dochodzenie roszczeń w zagranicznych sądach, a jeżeli nawet, nie stanowi to bariery nie do przejścia. Inaczej to wygląda, gdy sprawcą szkody jest obcokrajowiec zza wschodniej granicy. Pomimo, że ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest w tych krajach również obowiązkowe, dochodzenie odszkodowań od wschodniego zakładu ubezpieczeń lub od wschodniego sprawcy nie jest już takie proste. Zazwyczaj kończy się jedynie ustaleniem danych sprawcy i jego polisy OC, a likwidację szkody dokonuje się z własnego ubezpieczenia Auto-Casco. Dzieje się tak dlatego, że wschodni ubezpieczyciele nie palą się do pokrywania szkód z własnych polis, a szczególnie w przypadku szkód w mieniu obywateli polskich.

REKLAMA

REKLAMA

POLECAMY: E - wydanie Dziennika Gazety Prawnej

Szkoda w pojeździe wykorzystywanym do transportu

Wyłączenie z eksploatacji pojazdu prywatnego, choć wiąże się z uciążliwością, nie przysparza tak wiele problemów, co w przypadku szkody w pojeździe wykorzystywanym do zawodowego prowadzenia działalności transportowej. W takim przypadku dochodzi nie tylko do szkody w środku transportu, która podlega naprawieniu, ale również do obniżenia możliwości zarobkowych przewoźnika z powodu wyłączenia pojazdu z eksploatacji. Gdy sprawcą jest Polak lub obywatel innego kraju unijnego (szczególnie zachodniego), ciężar pokrycia szkody w większości przypadków spoczywa na zakładzie ubezpieczeń sprawcy. Dotyczy to również kosztów wynikających z przestoju pojazdu w związku z jego naprawą po szkodzie. Gdy sprawcą jest obywatel zza wschodniej granicy taki mechanizm już nie funkcjonuje i ciężar pokrycia szkody spoczywa zwykle na zakładzie ubezpieczeń, w którym przewoźnik zawarł ubezpieczenie Auto-Casco. Taka konieczność generuje straty finansowe, gdyż ubezpieczenie AC nie pokrywa kosztów związanych z przestojem pojazdu w związku z jego naprawą, która niejednokrotnie trwa nawet kilka tygodni.

Obcokrajowiec, a szkoda w przewożonym towarze

Zupełnie inaczej odbywa się to, gdy w związku z kolizją drogową dochodzi również do szkody w towarze. Przewoźnik ponosi odpowiedzialność za powierzony mu towar od chwili jego przyjęcia do wydania wskazanemu odbiorcy (art. 65. ust. 1. ustawy Prawo Przewozowe oraz art. 17 ust. 1 konwencji CMR). Ponieważ odpowiedzialność cywilna przewoźnika za szkody w towarze opiera się na zasadzie ryzyka, istnieje niewiele przesłanek, które pozwalają na wyłączenie jego odpowiedzialności za szkodę i przerzucenie jej na osobę trzecią, np. na sprawcę kolizji drogowej. Ponieważ mówimy tutaj o szkodach spowodowanych przez obcokrajowców w Polsce, problem dotyczy przewoźników przewożących towar zarówno po kraju, jak również w relacjach międzynarodowych, gdzie przewóz zaczyna się w kraju.

REKLAMA

Zobacz: Ubezpieczenia

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W polskim prawie przewozowym jedyną przesłanką egzoneracyjną wyłączającą odpowiedzialność przewoźnika jest siła wyższa (art. 65 ust. 2 ustawy prawo przewozowe). Sprawstwo innego uczestnika ruchu drogowego, niezależnie jaki jest jego rodowód, nie powoduje zatem wyłączenia odpowiedzialności przewoźnika za szkodę w towarze spowodowaną przez sprawcę kolizji drogowej. Nie ma zatem znaczenia, czy inny uczestnik ruchu drogowego był wyłącznym sprawcą szkody, czy tylko się do niej przyczynił – odpowiedzialność za jej naprawienie spoczywa na przewoźniku. Odmiennie stanowi konwencja CMR, gdzie sprawstwo osoby trzeciej może stanowić przesłankę wyłączającą odpowiedzialność przewoźnika za szkodę. Musi być jednak spełniony warunek określony w art. 17 ust. 2 konwencji CMR – sprawstwo osoby trzeciej musi być potraktowane jako okoliczność, której przewoźnik nie mógł uniknąć i której następstwom nie mógł zapobiec. Jakiekolwiek przyczynienie się przewoźnika do szkody może spowodować, że przesłanka określona w tym przepisie może nie mieć zastosowania.

W obu przypadkach nie jest to niekorzystne dla przewoźnika, gdyż zakład ubezpieczeń i tak – choćby z założenia – ponosi odpowiedzialność za szkodę będącą w jego odpowiedzialności. W przypadku pokrycia szkody przez zakład ubezpieczeń nie ma więc większego znaczenia dla przewoźnika, czy sprawcą szkody był obywatel kraju zachodniego, wschodniego, czy też Polski. Ma to znaczenie wyłącznie dla zakładu ubezpieczeń, który w przyszłości będzie dochodził odszkodowania od sprawcy szkody lub jego ubezpieczyciela w tzw. postępowaniu regresowym, co nie jest już jego problemem. Pochodzenie sprawcy kolizji drogowej ma jednak olbrzymie znaczenie dla przewoźnika w sytuacji, gdy jego polisa OCP lub AC z różnych powodów nie pokryje szkody. Odzyskanie odszkodowania w przypadku sprawcy z zachodu lub naszego lokalnego podwórka nie powinno być zbyt kłopotliwe, choć na pewno nie łatwe i szybkie, ale w przypadku obcokrajowca wschodniego, nie dość, że nie będzie łatwe i szybkie, to może być nawet niemożliwe.

Zobacz: Prawo jazdy

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polska nie przyjmie migrantów w ramach paktu migracyjnego? Decyzja Komisji Europejskiej i reakcje w Warszawie

Donald Tusk ogłosił, że Polska nie przyjmie migrantów ani nie zapłaci ani grosza w ramach paktu migracyjnego. Komisja Europejska dała zielone światło na zwolnienie Polski z relokacji, a rząd mówi o historycznym sukcesie. Ale z Pałacu Prezydenckiego spadła lawina krytyki – minister Zbigniew Bogucki oskarża premiera o chaos i sprzeczności, pytając, kiedy wreszcie zacznie mówić prawdę o pakcie migracyjnym.

ETS2 – co to naprawdę jest i jak wpływa na każdego Polaka? Fakty, nie mity

Europejski System Handlu Emisjami (ETS2) to nie jest żadna nowa podatkowa niespodzianka dla Polaków, nie jest też „zabójcą kotłowni i pieców na węgiel”. To mechanizm prawny, który od 2027 roku obejmie emisje CO₂ z sektora transportu drogowego, budownictwa i małych instalacji energetycznych – obszarów dotychczas nieobjętych ETS1. W Polsce narosło wiele nieporozumień: od strachu przed „zabiciem ciepłownictwa lokalnego” po teorie spiskowe o „zamierzeniu pozbawienia Polaków przez UE prawa do ogrzewania domów”. W tym artykule przedstawiamy wyłącznie sprawdzone fakty, oparte na oficjalnych dokumentach Unii Europejskiej, analizach Komisji Europejskiej, Eurostatu i instytucji badawczych - bez spekulacji czy emocji.

Ochrona roślin i nasiennictwo - ważne zmiany w przepisach uchwalone przez Sejm i Senat

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informuje, że w dniu 7 listopada br. Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy z 9 października 2025 r. o zmianie ustawy ochronie roślin przed agrofagami oraz niektórych innych ustaw. Tym samym zakończono prace parlamentarne nad ustawą, która zostanie teraz skierowana do podpisu Prezydenta. Co się zmieni i od kiedy?

Obowiązkowe ubezpieczenie OC dronów od 13 listopada: kluczowe wyłączenie odpowiedzialności

Od 13 listopada 2025 r. każdy operator drona o masie od 250 gramów do 20 kilogramów będzie musiał posiadać obowiązkowe ubezpieczenie OC - wynika z rozporządzenia ministra finansów z 24 października 2025 roku. Nowe przepisy miały wypełnić lukę w prawie i zapewnić rekompensatę osobom poszkodowanym w wyniku wypadków z udziałem dronów. Tyle, że na ostatnim etapie prac pojawiło się kluczowe wyłączenie odpowiedzialności - wskazuje Jarosław Szymański, Dyrektor Mentor S.A. o. Warszawa.

REKLAMA

Nieprzewidziane problemy z bonem ciepłowniczym. Wnioski nie zostaną rozpatrzone. Informacji trzeba będzie szukać stronie internetowej urzędu

Trwa składanie wniosków o bon ciepłowniczy. Pojawiły się jednak nieprzewidziane trudności generujące dodatkowe koszty dla gmin. Ministerstwo Energii zaproponowało wprowadzenie zmian, które poprawią sytuację.

Od stycznia 2026 roku podwyżki wynagrodzenia od 140 do 240 zł. Opublikowano projekt rozporządzenia

Wzrost płacy minimalnej pociąga za sobą szereg zmian. Zależy bowiem od niego wysokość szeregu świadczeń i dodatków, a płace, których wysokość jest określana w obowiązujących przepisach, trzeba odpowiednio dostosować do jej poziomu.

Za nagłe zmiany planów pracownikowi przysługuje rekompensata. Nie wszyscy o tym wiedzą, zapominają nawet pracodawcy, a przepisy są jasne

Nawet w zakładzie pracy, w którym praca jest wykonywania według stałego harmonogramu i w z góry określonych godzinach pracy, mogą zdarzyć się niespodziewane sytuacje. Jeśli pracownik musi dostosować się do takich nagłych zmian, przysługuje mu rekompensata.

Sąd Najwyższy uderza w dotychczasową praktykę! Kuratorzy–adwokaci bez obowiązku doręczeń – co to oznacza dla tysięcy spraw?

To może być punkt zwrotny w polskim postępowaniu cywilnym. Wyrok Sądu Najwyższego kończy wieloletni spór i zmienia podejście do doręczeń między profesjonalnymi pełnomocnikami. Skutki odczują nie tylko prawnicy, ale i zwykli uczestnicy postępowań.

REKLAMA

Te 4 ważne ustawy zawetował Prezydent RP w listopadzie 2025 r.

Prezydent RP Karol Nawrocki skorzystał z jednej z najważniejszych prerogatyw głowy państwa – prawa weta. Odmówił podpisania czterech ustaw uchwalonych przez Sejm, uzasadniając swoje decyzje troską o rozwój gospodarczy, dostęp do usług publicznych oraz standardy ładu korporacyjnego. Każde z weta dotyczyło innej sfery życia społecznego i gospodarczego, ale można powiedzieć, że wspólnym mianownikiem była obawa przed negatywnymi konsekwencjami dla obywateli i państwa. Przynajmniej tak wynika z uzasadnień, które podała Kancelaria Prezydent RP.

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

REKLAMA