REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Black Friday i inflacja powodem niedoubezpieczenia

Subskrybuj nas na Youtube
Black Friday i inflacja powodem niedoubezpieczenia
Black Friday i inflacja powodem niedoubezpieczenia
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czym jest niedoubezpieczenie? Jak wpływa na nie inflacja? O czym warto pamiętać przed Black Friday?

Uważaj! Black Friday i inflacja powodują niedoubezpieczenie

Najwyższa od 20 lat inflacja powoduje niedoubezpieczenie znajdujących się w domach i mieszkaniach przedmiotów – ostrzegają branżowi eksperci.

REKLAMA

Do podobnej sytuacji dochodzi po zakupach, gdy rośnie wartość posiadanych rzeczy – warto o tym pamiętać przed Black Friday.

Czym jest niedoubezpieczenie?

O niedoubezpieczeniu mówimy, gdy najwyższe możliwe odszkodowanie nie wystarczy na odkupienie zniszczonego lub utraconego wyposażenia, np. sprzętu RTV/AGD czy mebli.

Negatywnych skutków niedoubezpieczenia można uniknąć - wystarczy zaktualizować polisę.

REKLAMA

Inflacja w Polsce wyniosła na koniec października 6,8% – ogłosił Główny Urząd Statystyczny (GUS). Choć tak wysoka nie była od równo 20 lat, to ekonomiści nie mają wątpliwości: będzie jeszcze wyższa. Mówi się o 7-8% na otwarcie 2022 roku. Drożeje właściwie wszystko – od żywności po utrzymanie i wyposażenie domu. Rosnące ceny tego ostatniego – m.in. mebli czy sprzętu RTV/AGD – to kłopot dla osób, które ubezpieczyły swoje nieruchomości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Ubezpieczenie obejmuje mury i elementy stałe budynku, ale też tzw. ruchomości domowe. To przedmioty, z których korzystamy i które przechowujemy w domu czy mieszkaniu. W momencie zakupu polisy ich wartość szacowaliśmy np. na 30 tys. zł, ale po kilku miesiącach galopującej inflacji to nieaktualna kwota, która np. po pożarze wystarczy na ponowny zakup tylko części wyposażenia. Z naszych obserwacji wynika, że większość sum ubezpieczenia jest w związku z inflacją od kilku do kilkunastu procent niedoszacowana – mówi Andrzej Paduszyński, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.

Jeżeli suma ubezpieczenia jest niższa od aktualnej wartości objętego ochroną mienia, mówimy o niedoubezpieczeniu. W praktyce oznacza to, że nawet najwyższe umówione z ubezpieczycielem odszkodowanie to za mało, że odkupić zniszczone lub utracone np. w pożarze, po zalaniu czy kradzieży z włamaniem przedmioty.

Rozwiązaniem jest podniesienie sumy ubezpieczenia w posiadanej polisie. Można to zrobić w dowolnym momencie trwania okresu ochrony – wiąże się to z niewielką dopłatą składki, ale gwarantuje ubezpieczenie na odpowiednim poziomie. Polisę aktualizuje się bezpośrednio u ubezpieczyciela lub u agenta – wystarczy skontaktować się z nim, podać swoje dane i nową sumę ubezpieczenia.

Black Friday: po zakupach ubezpieczenie może być niewystarczające…

REKLAMA

Tego rodzaju aktualizacja może być potrzebna nie tylko w związku z inflacją. Remont czy zakupy też podnoszą wartość majątku. Wiele osób w Polsce szykuje się na większe zakupy i liczy na okazje w czasie Black Week, Black Friday czy Cyber Monday. Wymianę telewizora, komputera, lodówki i sofy na nowsze warto uwzględnić w posiadanej polisie, żeby pieniędzy po ewentualnej szkodzie wystarczyło na zakup tych samych, ale nieprzecenionych już przedmiotów.

- Co ciekawe, niedoubezpieczenie często fundujemy sobie sami. Specjalnie zaniżamy sumę ubezpieczenia, żeby zapłacić mniej za polisę. Problem w tym, że to nigdy nie opłaciło się komuś, kogo dotknęła duża szkoda – np. ogień strawił cały dom wraz z wyposażeniem lub złodzieje skutecznie splądrowali mieszkanie. Dlatego lepiej pilnować, żeby podana ubezpieczycielowi wartość mienia w każdym momencie była adekwatna do rzeczywistości – dodaje Andrzej Paduszyński z Compensy.

Źródło: Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA