REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Będą zmiany w ustawie o usługach płatniczych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Portal  Procesowy
Wydawcą portalu jest kancelaria Wardyński i Wspólnicy.
pieniądz elektroniczny, nowelizacja ustawy, unifikacja regulacji
pieniądz elektroniczny, nowelizacja ustawy, unifikacja regulacji

REKLAMA

REKLAMA

Poszerzenie kręgu podmiotów uprawnionych do wydawania pieniądza elektronicznego oraz kompleksowe uregulowanie tematyki usług płatniczych w jednej ustawie – takie rozwiązania zapowiada projekt nowelizacji ustawy o usługach płatniczych.

Zobacz: Nowelizacja ustawy o usługach płatniczych w 2017 r.

REKLAMA

REKLAMA

Nowelizacja została podyktowana przede wszystkim koniecznością pełnego zaimplementowania do polskiego porządku prawnego postanowień tzw. drugiej dyrektywy o pieniądzu elektronicznym (dyrektywa 2009/110). Termin na implementację tego aktu minął 30 kwietnia 2011 roku. Większość planowanych zmian jest związana z zagadnieniami dotyczącymi pieniądza elektronicznego. Projekt zawiera jednak również propozycje, które wykraczają poza ten zakres. Niektóre z nich mogą mieć bardzo duże znaczenie praktyczne. Poniższy tekst opisuje najważniejsze zmiany zawarte w projekcie nowelizacji z 23 stycznia 2012 roku.

1. Unifikacja regulacji. Jednoznacznie pozytywnie należy odnieść się do proponowanego rozwiązania polegającego na zawarciu w ustawie o usługach płatniczych praktycznie wszystkich regulacji dotyczących usług płatniczych. W praktyce oznacza to uchylenie ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych. Wielokrotnie sygnalizowano, iż sytuacja, w której część systemowo istotnych regulacji znajduje się poza ustawą o usługach płatniczych, może w praktyce prowadzić do powstania wątpliwości interpretacyjnych. 

Zobacz: Konsekwencje utraty uprawnień przez partnera w spółce

REKLAMA

2. Regulacje w obszarze pieniądza elektronicznego. Zmiany ustawy o usługach płatniczych (u.u.p.) związane z implementacją drugiej dyrektywy o pieniądzu elektronicznym ustalają niezwykle istotne zasady regulacyjne związane z wydawaniem pieniądza elektronicznego, rozszerzając znacząco dotychczasowy krąg podmiotów, które były uprawnione do prowadzenia tego typu działalności. Można wręcz zaryzykować twierdzenie, iż w obliczu treści art. 4 ust. 11 u.u.p.  (w brzmieniu proponowanym przez nowelizację) zakres podmiotów mogących wydawać, wykupywać oraz rozliczać pieniądz elektroniczny jest formalnie nieograniczony (wbrew zawartemu w uzasadnieniu nowelizacji twierdzeniu o zamkniętej liście takich podmiotów). Nowelizacja przewiduje bowiem trzy różniące się skalą sposoby działalności w obszarze pieniądza elektronicznego. Do wydawania pieniądza elektronicznego w najwęższym zakresie (na warunkach określonych w art. 142 l u.u.p. w wersji proponowanej przez nowelizację) będzie uprawniony każdy podmiot.  W nieco szerszym zakresie będą do tego uprawnione (bez konieczności uzyskiwania dodatkowych zezwoleń) instytucje płatnicze. W pełnym zakresie będą natomiast mogli dokonywać czynności związanych z pieniądzem elektronicznym pozostali dostawcy usług płatniczych wskazani w art. 4 ust. 2 u.u.p. (z wyłączeniem biur usług płatniczych, które będą mogły świadczyć usługi związane z pieniądzem elektronicznym w najwęższym zakresie).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na podstawie nowelizacji dozwolone czynności związane z pieniądzem elektronicznym będą obejmowały wydawanie, wykup pieniądza elektronicznego oraz rozliczanie transakcji wykonywanych z jego udziałem. Rodzi się pytanie, w jakim zakresie ta ostatnia aktywność (wykonywana bez konieczności uzyskiwania dodatkowego zezwolenia) pokrywa się z działalnością agenta rozliczeniowego, która zgodnie z ustawą o usługach płatniczych wymaga uzyskania dodatkowego zezwolenia. Bez bardziej precyzyjnych wyjaśnień na poziomie ustawowym zakres tej aktywności może budzić wątpliwości interpretacyjne.

3. Zmiana w zakresie tzw. ograniczonych sieci akceptacji. Niezwykle ważną zmianą jest projekt dodania do art. 5 u.u.p. ustępu 4a. Zmiana skutkuje złamaniem dotychczasowej zasady, zgodnie z którą ustawa o usługach płatniczych nie miała zastosowania do usług płatniczych spełniających kryteria z art. 6 pkt 11 u.u.p. (bardzo ważny i w praktyce często stosowany wyjątek dotyczący tzw. ograniczonej sieci akceptacji). Zmiana przewiduje, że podmiot świadczący usługi w ramach tzw. ograniczonej sieci akceptantów (a więc usługi, które formalnie nie są objęte ustawą o usługach płatniczych) będzie jednak musiał uwzględniać przepisy „o ochronie użytkownika” oraz wykonywać obowiązki informacyjne wobec NBP. Od razu jednak trzeba zwrócić uwagę na nieprecyzyjność określenia „przepisy o ochronie użytkownika”. Nie do końca wiadomo, o które konkretnie przepisy chodzi. Czy autorzy nowelizacji mieli na myśli jedynie przepisy z Działu II i III u.u.p., czy również np. art. 78 u.u.p. (przewidujący reguły ochrony środków użytkownika zdeponowanych w instytucji płatniczej). Zdecydowanie bardziej fortunne byłoby wskazanie konkretnych przepisów, które należy w takiej sytuacji stosować. W przeciwnym wypadku zakres obowiązku wskazanego w projektowanym ust. 4a u.u.p. będzie wzbudzał kontrowersje. Nie do końca jasne jest również to, czy obowiązki wskazane w tym przepisie (szczególnie obowiązki raportowania do NBP) będą musiały być spełnione przez podmioty świadczące w Polsce usługi płatnicze w ramach ograniczonej sieci akceptantów na zasadzie transgranicznej.  

4. Wątpliwości dotyczące definicji ‘karty płatniczej’. Pomimo propozycji uchylenia ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych (czyli uproszczenia i ujednolicenia regulacji dotyczących usług płatniczych) autorzy nowelizacji opowiadają się za utrzymaniem odrębnej definicji karty płatniczej. W mojej ocenie brakuje w tej chwili uzasadnienia dla rozróżniania „kart płatniczych” i „instrumentów płatniczych”. W pełni wystarczające dla prawidłowego funkcjonowania usług płatniczych oraz ochrony użytkowników byłoby pozostawienie w systemie prawa jedynie definicji „instrumentów płatniczych”. Pozostawiając definicję „karty płatniczej”, utrzymujemy niepotrzebną komplikację przepisów. Proponowane zmiany mogą tę komplikację wręcz pogłębić. Zgodnie z nowelizacją „przepisy ustawy dotyczące kart płatniczych stosuje się odpowiednio do innych instrumentów płatniczych o podobnym charakterze” (nowy art. 5 ust. 5b u.u.p.). Ponieważ trudno jednoznacznie ustalić, jakie kryteria decydują o „podobnym charakterze” instrumentu płatniczego, na tle tego przepisu mogą powstać wątpliwości co do zakresu jego stosowania. Przykładowo sporne będzie precyzyjne ustalenie podmiotów, które mają względem NBP obowiązki sprawozdawcze (odpowiedni przepis dotyczący tych obowiązków odwołuje się bowiem do wydawców „kart płatniczych”). 

W nawiązaniu do powyższego zagadnienia warto dodać, iż nowelizacja, pomimo planowanych zmian w ustawie Prawo bankowe, nie dokonuje zmian w zakresie przepisów o outsourcingu bankowym, które nadal ograniczają się wyłącznie do „kart płatniczych” (art. 6a ust. 1 pkt 1f). Nie sposób w mojej ocenie znaleźć uzasadnienia dla tego ograniczenia, w obliczu coraz większej ilości instrumentów płatniczych, które niekoniecznie będą mogły być kwalifikowane jako karta płatnicza (np. instrument pieniądza elektronicznego).

Na koniec warto dodać dla porządku, iż nowelizacja przewiduje zerwanie z dotychczasową zasadą, zgodnie z którą wydawca karty płatniczej był z mocy prawa jej właścicielem. Zgodnie z nowelizacją kwestia ta została pozostawiona swobodnej decyzji stron.

Zobacz: NFZ ograniczał konkurencję

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA