REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przelew albo kredyt na wyłudzone dane. Kto ponosi skutki transakcji bankowej bez autoryzacji - klient, czy bank?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adwokat, wspólnik w kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci
wyłudzenia, oszustwa finansowe, nieautoryzowane transakcje bankowe
Coraz więcej nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Kto ponosi konsekwencje - klient, czy bank?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Na skutek nieautoryzowanych transakcji w ubiegłym roku klienci banków stracili 500 mln zł. Oszuści stosują coraz wymyślniejsze sposoby na wyłudzenie danych do logowania do bankowości, począwszy od telefonów podszywających się pod pracowników banku czy wysyłania linków do fałszywych stron imitujących witryny instytucji finansowych. – Przestępczość, która kiedyś miała miejsce na polskich ulicach, teraz przeniosła się do internetu – alarmują prawnicy. Choć banki mają obowiązek zwrotu skradzionych środków, często podważają zasadność wniosku klienta. W takim przypadku poszkodowanemu pozostaje droga sądowa.

rozwiń >

Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych w bankowości elektronicznej

Według statystyk przytaczanych przez prawników na stronie Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu w 2024 r. zgłoszono 334 tys. przypadków nieautoryzowanych transakcji płatniczych w bankowości elektronicznej i aplikacjach mobilnych, które zostały dokonane wbrew wiedzy lub woli właściciela rachunku. Łączne straty klientów to prawie 500 mln zł. Skala problemu rośnie wraz z rozwijającą się cyberprzestępczością.

Polacy coraz częściej padają ofiarami takich przestępców. Nie ma tygodnia, żeby do mojej kancelarii nie trafił klient, który stracił pieniądze, bo ktoś wyprowadził mu środki z rachunku bankowego albo zaciągnął pożyczkę bądź kredyt na jego dane. Ta kwestia sprowadza się do odpowiedzialności banku, ponieważ systemy bankowe nie są odpowiednio zabezpieczone, co skutkuje tego rodzaju sytuacjami. Banki też unikają odpowiedzialności, a to one ponoszą odpowiedzialność za brak zabezpieczeń – mówi agencji informacyjnej Newseria Karolina Pilawska, adwokat z kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci. – Często są sytuacje, w których do klienta banku dzwoni oszust z numeru bankowego. Klient odbiera, myśląc, że rozmawia z pracownikiem banku. Brak zabezpieczeń i brak autoryzacji takiej transakcji, na przykład przelewu bankowego, prowadzi do pokrzywdzenia klienta banku, a za to odpowiedzialność ponosi bank.

REKLAMA

Co to jest nieautoryzowana transakcja płatnicza?

Jak informuje na swoich stronach Rzecznik Finansowy, ustawa o usługach płatniczych nie zawiera definicji „nieautoryzowanej transakcji płatniczej”. Jednak zgodnie z art. 40 ust. 1 tego aktu prawnego transakcję płatniczą uważa się za autoryzowaną, jeśli płatnik wyraził zgodę na jej wykonywanie w sposób przewidziany w umowie zawartej między płatnikiem a dostawcą usługi finansowej.

Prawnicy wskazują, że problemem pozostaje interpretacja definicji autoryzacji. Banki uznają, że wystarczające jest użycie narzędzia weryfikacyjnego, by uznać transakcję za autoryzowaną. Tymczasem zdaniem prawników autoryzacja wymaga zarówno weryfikacji, jak i świadomej zgody klienta, której nie można uznać za ważną, jeśli doszło do manipulacji ze strony przestępców.

Banki na cenzurowanym - postępowania UOKiK

W lutym ub.r. prezes UOKiK wszczął postępowania wobec sześciu banków w związku z ich reakcjami w sytuacji zgłoszenia przez konsumentów nieautoryzowanych transakcji. Wcześniej takie postępowania uruchomił wobec dziewięciu instytucji. Regulator stoi bowiem na stanowisku, że prawo nakazuje bankom obowiązek zwrotu kwoty nieautoryzowanej transakcji lub przywrócenia stanu sprzed wystąpienia takiej transakcji. Bank ma na to czas do końca następnego dnia roboczego po zgłoszeniu. Wyjątkiem od tej zasady są sytuacje, w których zgłoszenie konsumenta nastąpiło później niż 13 miesięcy po transakcji lub istnieje podejrzenie oszustwa ze strony konsumenta. Wówczas bank musi zawiadomić o tym fakcie policję lub prokuraturę.

Banki próbują przerzucać odpowiedzialność na klientów

Banki z reguły nie zwracają środków, twierdząc, że prawdopodobnie to klient jest oszustem i to klient musi udowodnić, że jest osobą pokrzywdzoną. Więc ciężar jest przerzucany na klienta banku, a tę odpowiedzialność powinien wziąć na siebie sam bank. To prowadzi do tego, że klienci muszą, po pierwsze, złożyć zawiadomienie na policję, że padli ofiarą takiego przestępstwa, a po drugie, muszą pozwać bank i na drodze sądowej dochodzić swoich praw. Tych spraw w polskich sądach jest coraz więcej i w związku z rozwojem technologii wydaje się, że będzie ich bardzo dużo w przyszłości – ocenia adwokat Karolina Pilawska.

Jak podkreśla, nie wszyscy konsumenci mają jednak świadomość swoich praw w takiej sytuacji.

Roszczenia wobec banku

Klient w procesie może dochodzić zwrotu tych środków, czyli jeżeli ktoś ukradł z konta np. 20 tys. zł, to jeżeli oczywiście są spełnione wszystkie przesłanki wynikające z nieautoryzowanej transakcji, ma prawo dochodzić od banku zwrotu tej kwoty. Jeżeli natomiast ktoś zaciągnął zobowiązanie na jego dane, to ma prawo dochodzić tego, żeby to zobowiązanie było uznane za nieważne, bo jeżeli on nie zaciągnął tej pożyczki czy kredytu, to dlaczego ma teraz spłacać raty – twierdzi prawniczka z kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci. – Ta świadomość wśród kredytobiorców i klientów banków jest bardzo, bardzo nikła. Klienci, którzy do mnie trafiają, wstydzą się tego, że padli ofiarami oszustów. Natomiast absolutnie to nie jest ich wina, wina leży po stronie tej instytucji bankowej, która nie zagwarantowała rzetelnej, właściwej obsługi i umożliwiła oszustom doprowadzenie do szkody na rzecz konkretnego klienta - dodaje mec. Pilawska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak się bronić przed cyberoszustami finansowymi

Eksperci podkreślają, że trzeba wzmacniać świadomość klientów nie tylko na temat ich praw, ale też zagrożeń czyhających w sieci i sposobów, by się przed nimi bronić. Wśród dostępnych narzędzi jest zastrzeganie numeru PESEL, którego można dokonać łatwo za pośrednictwem aplikacji mObywatel czy Profilu Zaufanego albo w urzędzie gminy. Jeżeli konsument świadomie nie odblokuje numeru, żadna instytucja finansowa nie ma prawa udzielić kredytu czy pożyczki na ten dokument. Pomocne mogą być także alerty, które powiadomią nas w razie próby zapożyczenia się na nasze dane.
Jeżeli odbieramy telefon i ktoś przedstawia się jako pracownik banku, powinniśmy zweryfikować go z imienia i nazwiska, najlepiej się rozłączyć i połączyć z infolinią banku, zapytać, czy był do nas kierowany taki telefon. Absolutnie musimy się wystrzegać działania pod presją czasu, bo często oszuści, grając na naszych emocjach i zdenerwowaniu, mówią: „Szanowny kliencie, szanowna klientko, przed chwilą zanotowaliśmy próbę włamania na twoje konto, podaj dane, bo musimy to zatrzymać” – radzi Karolina Pilawska. – Sektor bankowy też powinien nagłaśniać ten problem. To jest to, do czego powinniśmy dążyć, plus kwestia zabezpieczeń po stronie banku i wprowadzania wielostopniowych metod zabezpieczenia w ramach obsługi klienta danego banku.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 września 2025 r. nowy zakaz w usługach. Szczególnie ucierpią kobiety i pracownicy pracujący w tej branży

Od 1 września 2025 r. będzie nowy zakaz dla przedsiębiorców, co wpłynie znacznie na branże usług i sytuacje pracowników. Zmiany będą też wpływały na klientów salonów, szczególnie kobiety! Chodzi o konieczność wdrożenia do polskiego porządku prawnego przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (Dz.U.UE.L.2009.342.59) i jego załączników. Sanepid już alarmuje, że przedsiębiorcy powinni się przygotować na zmianę.

Wyborcze ABC - wybory prezydenckie w 2025 roku. Co każdy wyborca wiedzieć powinien. Jak i gdzie oddać ważny głos?

Na konferencji prasowej w dniu 16 maja 2025 r. przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej przedstawili najważniejsze dane i zasady dot. najbliższych wyborów prezydenckich, które odbędą się w niedzielę 18 maja (I tura) i ew. 1 czerwca (II tura).

Wieczór wyborczy na żywo – już 18 maja!

Zapraszamy na wyjątkową transmisję wieczoru wyborczego, przygotowaną wspólnie przez redakcje infor.pl, dziennik.pl, forsal.pl oraz Dziennik Gazeta Prawna.

5 mniej znanych świadczeń z MOPS. Kto je otrzymuje?

Wsparcie udzielane przez ośrodki pomocy społecznej obejmuje nie tylko zasiłki stałe, okresowe, pielęgnacyjne czy dodatki mieszkaniowe. Jakie jeszcze świadczenia można uzyskać z MOPS? Prezentujemy aktualne kryteria i kwoty obowiązujące w 2025 r.

REKLAMA

Osoby niepełnosprawne: Jesteśmy schorowani, zmęczeni, bezradni i zdeterminowani. Zróżnicowanie z uwagi na wiek [Drugi dodatek dla do renty]

Opublikowaliśmy artykuł o bieżącym stanie prac rządu nad ustawą wprowadzającą drugi dodatek do rent - tym razem nie chodzi o rentę socjalną, a chorobową. Po artykule otrzymaliśmy listy od czytelników. Jeden publikujemy.

Wybory 2025. W tych miastach w niedzielę darmowa komunikacja

18 maja odbędą się wybory na Prezydenta RP. Mieszkańcy wielu miast będą mogli w ten dzień jeździć komunikacją za darmo.

Darowizna od najbliższych a podatek – czy trzeba coś zapłacić?

Darowizna pieniężna od rodzica dla dziecka może być całkowicie zwolniona z podatku – ale tylko wtedy, gdy spełnione zostaną konkretne warunki. Nawet niewielki błąd formalny, np. niewłaściwy sposób przekazania środków, może kosztować podatnika sporo. Jak więc prawidłowo przeprowadzić darowiznę i uniknąć podatkowych pułapek?

Wieczór wyborczy na infor.pl, dziennik.pl i forsal.pl oraz YouTube [Transmisja na żywo]

W niedzielę 18 maja o 20:50, redakcje infor.pl, dziennik.pl, forsal.pl oraz Dziennik Gazeta Prawna zapraszają na wyjątkową transmisję z wieczoru wyborczego. Wspólnie podsumujemy wyniki głosowania, przeanalizujemy pierwsze sondaże oraz porozmawiamy o politycznych scenariuszach na najbliższe miesiące.

REKLAMA

Kto musi wymienić prawo jazdy na polskie? Inspekcja Transportu Drogowego zaczęła to intensywnie sprawdzać

Inspekcja Transportu Drogowego od końca 2024 roku coraz częściej sprawdza kierowców z państw trzecich, czyli nienależących do UE w zakresie ich prawa jazdy. Co istotne, nie doszło do zmian przepisów w tej kwestii, ale zmieniła się ich dotychczasowa praktyka kontrolna. W czasie kontroli drogowej pokazanie prawa jazdy wydanego poza UE po 185 dniach pobytu w Polsce wiąże się naruszeniem przepisów. Dlaczego? Ma to niebagatelny wpływ na funkcjonowanie polskich firm transportowych, które często zatrudniają truckerów z zagranicy. Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) wskazuje (źródło: Dane statystyczne dotyczące transportu międzynarodowego w 2024), że na koniec ubiegłego roku wydano blisko 116 000 świadectw kierowcom, pochodzącym z krajów spoza UE. Jakie są konsekwencje działań ITD dla przewoźników i kierowców?

Polska bez pracowników? Kryzys kadrowy pogłębia się – migranci mogą być ratunkiem, ale biurokracja blokuje zatrudnianie

Do 2035 roku Polska straci ponad 2 miliony pracowników. Czy cudzoziemcy uratują nasz rynek pracy? Eksperci alarmują: potrzeba prostszych i szybszych procedur migracyjnych, bo bez nich polska gospodarka nie poradzi sobie z demograficznym kryzysem.

REKLAMA