REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sponsorowanie sportowca w związku z Rule 40

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Kapica
Sponsorowanie sportowca w związku z Rule 40/Fot. Shutterstock
Sponsorowanie sportowca w związku z Rule 40/Fot. Shutterstock
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sponsorowanie sportowca jest zazwyczaj inwestycją w przyszłość. Jednak samo skapitalizowanie osiągnięcia podopiecznego jest wyzwaniem godnym olimpijskiego lauru. Na samych Igrzyskach zakazane jest prezentowanie logotypów sponsorów, również publikacja w mediach wiadomości o upragnionym medalu obłożona jest rygorystycznymi regulacjami, za które odpowiada tzw. Rule 40.

Trud olimpijski. Specyficzna sytuacja sponsorów sportowców w związku z Rule 40

REKLAMA

Uczestnictwo w Igrzyskach Olimpijskich - najbardziej prestiżowej imprezie sportowej na świecie - wymaga od sportowców całej serii wyrzeczeń. Lata katorżniczych treningów, rygorystycznej diety, życia pod ciągłą presją wyniku po to by dostąpić tej najwyższej w świecie sportu nobilitacji. W całym procesie, poza harówką na boisku czy bieżni potrzebne są też podmioty zapewniające zawodnikowi stabilność finansową.

REKLAMA

Sponsorowanie sportowca jest zazwyczaj inwestycją w przyszłość. Podmiot wspierający danego zawodnika widzi w nim potencjał, który pozwala wierzyć, że pieniądze wpompowane w jego rozwój “zwrócą się” w postaci ekspozycji marki i jej pozytywnej konotacji. Sport to jednak ryzykowny biznes - jedna kontuzja potrafi przekreślić snute przez lata wizje. Tym większa jest radość sponsora gdy “jego” zawodnik osiąga upragniony sukces. Jednak samo skapitalizowanie osiągnięcia podopiecznego jest wyzwaniem godnym olimpijskiego lauru - na samych Igrzyskach zakazane jest prezentowanie logotypów sponsorów, jak również publikacja w mediach wiadomości o upragnionym medalu, obłożona jest rygorystycznymi regulacjami, za które odpowiada tzw. Rule 40.

Igrzyska to niezwykle medialna impreza, którą z zapartym tchem śledzą miliony fanów. Nic więc dziwnego, że różnego rodzaju podmioty chciałyby się ogrzać w olimpijskim blasku, korzystając w swoich kampaniach marketingowych z faktu, iż sponsorowany przez markę zawodnik właśnie bierze udział w najbardziej prestiżowych zawodach sportowych na świecie. Międzynarodowy Komitet Olimpijski jest jednak wytrawnym graczem biznesowym, podpisującym gigantyczne kontrakty z takimi globalnymi gigantami jak VISA czy Coca-Cola. Jednocześnie Komitet potrafi doskonale zabezpieczyć interesy swoich partnerów, a w konsekwencji również swoje.

Rule 40 stworzyła rygorystyczny reżim

REKLAMA

Rule 40, która swą nazwę wzięła od art. 40 częścią Karty Olimpijskiej regulującego m.in. kwestie udostępniania wizerunku przez olimpijczyków, przez ostatnie kilkadziesiąt lat stworzyła bardzo rygorystyczny reżim w tej materii. Uczestnicy Igrzysk nie mogli w trakcie okresu tzw. “blackoutu” (okres zaczynający zwykle tuż przed Igrzyskami i kończący się wraz z ich zakończeniem) zezwalać na wykorzystywanie ich wizerunku, nazwiska czy wyników sportowych do celów komercyjnych, chyba że MKOl lub krajowy komitet olimpijski wydałby na to odpowiednią zgodę. Zgoda ta wydawana była jedynie w przypadku, gdy ów wizerunek czy wyniki udostępniane były oficjalnym sponsorom Igrzysk. Celem takiej regulacji było wyciszenie przez MKOl medialnego szumu oraz potoku gratulacji, reklam inspirowanych Igrzyskami, po to by jeszcze lepiej wyeksponowane były logotypy oficjalnych sponsorów imprezy, a co za tym idzie zainkasowanie jeszcze potężniejsze kwoty od wspierających Igrzyska podmiotów.

Taki sposób uregulowania, praktycznie uniemożliwiający tworzenie kampanii marketingowych z wizerunkiem olimpijczyków w trakcie trwania Igrzysk przez podmioty niezwiązane finansowo z Ruchem Olimpijskim spotykał się z masową krytyką zarówno sportowców jak i wspierających ich marek, niekiedy równie potężnych jak te, które są sponsorami “oficjalnymi”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Stąd też w ostatnich latach rozpoczął się proces luzowania regulacji wizerunkowych. Odpowiedzialność za zmiany została przerzucona na barki krajowych komitetów olimpijskich tworzących szczegółowe wytyczne dotyczące wykorzystywania wizerunków swoich olimpijczyków.

Jakie wytyczne dla polskich sportowców?

Wytyczne dla polskich sportowców publikuje Polski Komitet Olimpijski. I tak sponsorzy “nieolimpijscy” by korzystać z wizerunku polskiego olimpijczyka muszą spełnić kilka wymogów. Oprócz regulacji dość oczywistych jak konieczność zgody danego uczestnika Igrzysk, podmioty wykorzysujące wizerunek powinny choćby prowadzić działalność niegodzącą w politykę MKOl i PKOl dotyczącą działań niezgodnych z Ruchem Olimpijskim. Wykluczona jest więc reklama np. marki papierosów lub zakładów bukmacherskich przy użyciu wizerunku sportowca występującego na Igrzyskach. Ponadto partnerzy nieolimpijscy nie mogą w swych kampaniach korzystać z tzw. Dóbr Olimpijskich, do których zaliczane są m.in. Koła Olimpijskie, emblematy, piktogramy czy maskotki Igrzysk (w co zalicza się choćby użycie zdjęcia sportowca w stroju kadry olimpijskiej), ale również zwroty takie jak “olimpijski”, “Olimpiada” oraz “Igrzyska Olimpijskie”.

Dodatkowo by kampania z użyciem wizerunku olimpijczyka została zaakceptowana przez PKOl, musi ona być tzw. Reklamą Generyczną, na którą składają się wszelkie działania podmiotu:

  • w przypadku gdy jedynym powiązaniem między Igrzyskami a działaniami marketingowymi jest fakt wykorzystywania wizerunku sportowca;
  • które były prowadzone co najmniej na 90 dni przed Igrzyskami;
  • które prowadzone są konsekwentnie i nie ulegają znacznej intensyfikacji w okresie Igrzysk.

Jednakże PKOl zastrzegł sobie prawo do zwalniania sponsorów z obowiązku zachowania dwóch ostatnich punktów, co znacznie ułatwia tworzenie kampanii dedykowanych udziałowi danego sportowca w Igrzyskach.

Od Reklam Generycznych należy odróżnić tzw. Wiadomości Gratulacyjne, na które składają się komunikaty zarówno dopingujące sportowców jak i gratulujące im wyników na Igrzyskach. Tylko sponsorzy “olimpijscy” mogą publikować takie wiadomości w trakcie trwania Igrzysk. Co za tym idzie marka X wspierająca sportowca, prowadząca kampanię reklamową wykorzystującą jego wizerunek w ramach Reklamy Generycznej, nie może w trakcie trwania Igrzysk opublikować wiadomości gratulącej zawodnikowi zdobycia medalu na ów imprezie. Może to zrobić dopiero po okresie Igrzysk, niewykorzystując jednak żadnych Dóbr Olimpijskich.

Osobną kwestią poruszaną w wytycznych PKOl jest możliwość publikowania komunikatów przez samych sportowców skierowanych do swoich sponsorów i partnerów. Są one obwarowane kilkoma restrykcyjnymi ograniczeniami, niezależnie czy są one kierowane do sponsorów “olimpijskich” czy “nieolimpijskich”:

  • nie mogą one sugerować, że jakikolwiek produkt lub usługa pozwoliły sportowcowi na osiągnięcie wyników;
  • nie mogą zawierać osobistej rekomendacji danego produktu lub usługi;
  • muszą być zgodne z wartościami Ruchu Olimpijskiego (wykluczony jest sponsoring używek, zakładów bukmacherskich itp.);
  • formy graficzne dołączone do komunikatu (zdjęcie, film) nie mogą zawierać Dóbr Olimpijskich (np. medalu), powinny być wykonane poza arenami olimpijskimi, w stroju nieoznaczonym żadną marką.

Co więcej oprócz powyższego rygoru sportowcy mogą opublikować tylko jeden komunikat z podziękowaniami dla wszystkich sponsorów “nieolimpijskich”. Wykluczone jest publikowane podziękowań dla partnerów nieolimpijskich “każdemu z osobna”. Polskie regulacje pod tym względem są bardzo rygorystyczne, wręcz krzywdzące dla interesów sportowców. Dla porównania wytyczne Brytyjskiego Komitetu Olimpijskiego przewidują do 10 komunikatów z podziękowaniami dla sponsorów “nieolimpijskich” dla każdego sportowca na czas trwania Igrzysk.

Podsumowanie

Podsumowując Rule 40 jest regulacją jak najbardziej przemyślaną o celu ściśle określonym - ochronie interesów partnerów MKOl, a co za tym idzie interesów samego Komitetu - zabezpieczająco go w sposób kompleksowy. Najwięcej zdają się jednak tracić ci, bez których Igrzyska nie miałyby racji bytu - sportowcy, a także ich partnerzy i sponsorzy. Pomimo liberalizacji restrykcji w ostatnich latach, wyciśnięcie marketingowego potencjału z sukcesu sponsorowanego zawodnika wciąż zdaje się być trudem godnym olimpijskiego medalu.

Tomasz Kapica - student prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Wiceprezes Zarządu Koła Naukowego Prawa Sportowego “Ius et Sport”. Oprócz studiowania zajmuje się prowadzeniem agencji doradztwa sportowego

Polecamy serwis: Umowy

Koło Naukowe Prawa Sportowego Ius et Sport
Organizacja studencka działająca przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

REKLAMA

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

REKLAMA

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

REKLAMA