REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rosną długi Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor S.A.
Rosną długi Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości/Fot. Shutterstock
Rosną długi Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości/Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Z danych BIG InfoMonitor wynika, iż długi wobec wymiaru sprawiedliwości najczęściej dotyczą grzywien i kosztów sądowych.

BIG InfoMonitor: W rejestrze prawie 160 tys. dłużników wymiaru sprawiedliwości, najczęściej nie płacą grzywien i kosztów sądowych

REKLAMA

Narastają długi Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości. W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor znajduje się już prawie 160 tys. osób, które nie opłaciły kosztów sądowych, grzywien i nie oddały mienia pochodzącego z przestępstwa. Najwyższa zaległość, ponad 75 mln zł, jest efektem niezastosowania się do wyroku nakazującego zwrot majątku. Jak wynika z danych BIG InfoMonitor, skazany dłużnik rekordzista nie zapłacił też 1,5 tys. zł swojemu prawnikowi. Łączne długi rodaków wobec sądów przekroczyły na koniec maja 754 mln zł. Dużo, ale mogłoby być wiele więcej.

REKLAMA

Długi osób, które nie chcą płacić kosztów sądowych czy zastosować się do wyroków, zaczęły trafiać do rejestrów dłużników po nowelizacji kodeksu karnego w 2015 r. Stało się tak ze względu na narastający problem unikania przez skazanych płacenia zasądzanych kar pieniężnych. Na większą skalę przekazywanie danych ułatwiła sądom specjalna platforma do wprowadzania długów uruchomiona w 2017 r. W rezultacie, gdy na koniec 2017 r. w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor widniało 71,5 tys. osób z zaległościami na kwotę przekraczającą 190 mln zł, obecnie dłużników jest ponad dwukrotnie więcej, a kwota zaległości wzrosła jeszcze bardziej, do 754,1 mln zł.

informacja prasowa

*dane na koniec maja 2021 r. Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor

Zaległości wobec wymiaru sprawiedliwości ma obecnie 159,6 tys. osób, ale wiele z nich jest wpisanych jednocześnie za nieopłacone grzywny, koszty rozpraw i inne zobowiązania na rzecz wymiaru sprawiedliwości.

Najczęściej niepłacone są grzywny

Najwięcej dłużników zgłoszonych jest z powodu nieopłaconych grzywien, 125,7 tys. osób. Mają one do uregulowania niemal 174 tys. zasądzonych kar o przeciętnej wartości 1715 zł każda, w sumie ponad 298 mln zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

informacja prasowa

*część osób ma zaległości z kilku przyczyn; źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor

Drugim najczęściej niepłaconym zobowiązaniem są koszty sądowe. Na 99,3 tys. osób ciąży 127,5 tys. nieopłaconych kosztów rozpraw. I nie chodzi tu o szczególnie duże sumy, bo średnio jedna zaległość to 578 zł, choć akurat rekordzista ma do oddania z tego tytułu prawie 161 tys. zł. W sumie Polacy nie zapłacili za pracę sądów 73,7 mln zł.

informacja prasowa

Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor

REKLAMA

Kolejnym z powodów zgłaszania przez sądy dłużników do rejestru są nieopłacone nawiązki na rzecz Skarbu Państwa. Orzeka się je w sytuacjach, gdy przepadek przedmiotów pochodzących z przestępstwa jest niewspółmierny do wagi popełnionego czynu. Na tej podstawie zgłoszonych zostało 698 osób, a ich zaległości wynoszą ponad 3,8 mln zł. Najmniej osób (282) widnieje w rejestrze dłużników BIG InfoMonitor z powodu nieuregulowania kar porządkowych, które można dostać np. za zabieranie głosu bez pozwolenia sądu czy też używanie na sali rozpraw nieparlamentarnego słownictwa.

Największe pokłady nieodzyskanych przez Temidę należności stanowią jednak kwoty z niewykonanych przez skazanych wyroków dotyczących zwrotu majątku pochodzącego z przestępstwa. Mimo, że do zaleceń nie zastosowały się jedynie 473 osoby (niektóre mają więcej niż jeden tego typu wyrok na swoim koncie), to łącznie w grę wchodzi niezwrócony majątek o wartości prawie 377 mln zł. Orzeczonego przepadku mienia z przestępstwa dotyczy też rekordowa zaległość wynosząca 75,6 mln zł. Co ciekawe, skazany rekordzista został zgłoszony do rejestru dłużników również za nieuregulowanie rachunku za usługi prawne. Tu jednak w grę wchodziło niewiele, bo 1,5 tys. zł. Kolejny rekordzista ma do oddania sądom ponad 48 mln zł, ale z innych powodów do rejestru zgłosiły go też firmy windykacyjne z kwotą 30,5 tys. zł. Innego typu długi, poza sądowymi ma 7 z 10 największych dłużników wymiaru sprawiedliwości, co trzeci winny jest adwokatowi. Jedna z osób z top 10 ma ponad 140 innych wierzycieli, poza 11,3 mln zł długu względem Temidy, nie zapłaciła łącznie dziesiątek milionów złotych poczynając od handlu przez firmy zarządzające nieruchomościami po telekomy, dostawców energii i transport.

W pierwszej 10. są jedynie dwie kobiety, podobnie jest wśród ogółu dłużników sądowych, gdzie stanowią one 16 proc. Co trzeci wpisany do rejestru przez sądy ma między 45 a 54 lata, co czwarty 35-44 lata, a co piąty ma od 25 do 34 lat.

Najlepiej rozliczają się mieszkańcy Podkarpacia, najgorzej Dolnego i Górnego Śląska

W jakich regionach Polski regulowanie opłat sądowych stanowi największy problem? Z danych, do których przypisane zostały adresy dłużników, można wnioskować, że statystycznie na 100 tys. mieszkańców najwięcej unikających uczciwego rozliczenia się z wymiarem sprawiedliwości przypada w woj. dolnośląskim, śląskim oraz lubuskim i warmińsko-mazurskim. Najmniej finansowych kłopotów sprawiają Temidzie mieszkańcy Podkarpacia, Małopolski, Wielkopolski i Lubelszczyzny.

Reakcja na wpis do rejestru w pierwszych trzech miesiącach

– Statystyki byłyby jeszcze wyższe, gdyby nie fakt, że wielu dłużników sądów, po tym jak trafi do rejestru, przekonuje się do regulowania zobowiązań. Od początku zgłaszania długów przez sądy, setki milionów złotych zostały z rejestru wycofane. Nasze analizy pokazują, że gros odzyskanych przez sądy należności wpłynęło na ich konto w pierwszych trzech miesiącach od chwili zgłoszenia dłużnika – wskazuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Taki też był cel nowelizacji prawa. Rejestry miały zwiększyć skuteczność egzekwowania wyroków, w których zasądzane są m.in. grzywny. Z uwagi na to, że banki, firmy pożyczkowe, telekomy i inni przedsiębiorcy, sprawdzają w BIG czy potencjalny klient nie ma problemów finansowych, informacja o zaległościach na rzecz wymiaru sprawiedliwości jest dla nich niepokojącym sygnałem. A to poprawia spłacalność długów. Dłużnik poinformowany, że ze względu na nieopłacone zobowiązania nie może zrealizować swoich planów, często decyduje się na spłatę długów, by mieć czystą kartę i zostać wykreślonym z rejestru.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA