REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiana właściciela pojazdu. O czym pamiętać, żeby nie wpaść w długi?

Subskrybuj nas na Youtube
Zmiana właściciela pojazdu. O czym pamiętać, żeby nie wpaść w długi?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zmiana właściciela pojazdu niesie ze sobą określone obowiązki, o czym przypomina Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Trzeba pamiętać o dokonaniu zgłoszenia w wydziale komunikacji oraz do ubezpieczyciela. Zapominalscy muszą liczyć się z kłopotami finansowymi.

Sprzedaż lub darowizna pojazdu

Co roku w Polsce setki tysięcy pojazdów mechanicznych zmieniają właściciela. Bez względu na to, czy jest to sprzedaż, darowizna czy inna forma przeniesienia prawa własności, strony takiej transakcji powinny pamiętać, że ciążą na nich ustawowe obowiązki. Jeśli ich nie dopełnimy, to ryzykujemy dużymi wydatkami.

REKLAMA

Obowiązki zbywcy i nabywcy

Zgodnie z prawem, zarówno zbycie, jak i nabycie pojazdu trzeba zgłosić:

  • do właściwego urzędu (dotyczy to zbywcy i nabywcy, obie strony mają na to 30 dni od daty zbycia lub nabycia) oraz
  • do zakładu ubezpieczeń (dotyczy to tylko zbywcy, ma on na to 14 dni od daty zbycia pojazdu).

REKLAMA

W praktyce oznacza to, że osoba, która sprzedała (lub darowała) pojazd, musi w ciągu 30 dni zgłosić ten fakt organowi rejestrowemu, w którym pojazd był zarejestrowany (czyli w wydziale komunikacji odpowiedniego starostwa). Jeśli tego nie zrobi, może otrzymać karę w wysokości od 200 do 1000 zł. Konsekwencje mogą być jeszcze bardziej przykre, jeśli nowy właściciel dopuści się np. wykroczeń drogowych. W przypadku niektórych z nich to poprzedniego właściciela mogą spotkać nieprzyjemności, np. będą na niego wystawiane ewentualne mandaty na podstawie odczytów z fotoradarów. Wyjaśnianie sprawy na tym etapie może kosztować nas sporo nerwów. O zarejestrowaniu samochodu na swoje dane we właściwym wydziale komunikacji musi także pamiętać nabywca – on również ma na to 30 dni od daty nabycia. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi mu kara od 200 do 1000 zł.

Niemniej ważne jest zgłoszenie sprzedaży lub darowizny pojazdu ubezpieczycielowi, który wystawił polisę OC. Zgodnie z przepisami, dotychczasowy właściciel (zbywca) ma na to 14 dni od daty zbycia pojazdu. Jeśli tego nie zrobi, to po zakończeniu poprzedniej polisy ubezpieczyciel wystawi mu kolejną i może domagać się zapłaty składki. Polisa OC posiadacza pojazdu mechanicznego (OC ppm.) jest obowiązkowa i co do zasady odnawia się automatycznie (o ile posiadacz pojazdu opłacił w całości poprzednią polisę, nie wypowiedział jej lub nie zgłosił zbycia pojazdu). Przepisy mówią bowiem, że do czasu powiadomienia ubezpieczyciela o zmianie właściciela pojazdu, zbywca ponosi solidarną odpowiedzialność z nabywcą za zapłacenie należnej składki ubezpieczeniowej od dnia zbycia pojazdu do dnia powiadomienia ubezpieczyciela o tym fakcie. Może się okazać, że ubezpieczyciel wystąpi do sądu z pozwem o zapłatę zaległej składki, co dla zbywcy i nabywcy może oznaczać nie tylko konieczność jej uiszczenia, ale i pokrycia kosztów postępowania. Skoro bowiem ubezpieczyciel nie wiedział o zbyciu pojazdu i świadczył ochronę tak, jakby do zbycia nie doszło, to ma prawo do otrzymania składki.

Co z polisą OC po zmianie właściciela?

O czym natomiast musi pamiętać nabywca pojazdu, aby nie popaść w finansowe tarapaty? Przede wszystkim o ważnym OC. Po nabyciu pojazdu ma dwie możliwości:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • wypowiedzieć umowę ubezpieczenia OC zawartą przez poprzedniego właściciela i zawrzeć własną (ważne jest wówczas, by odbyło się to tego samego dnia – absolutnie nie można dopuścić do tego, by w ochronie ubezpieczeniowej nastąpiła jakakolwiek przerwa) lub
  • korzystać z polisy OC zbywcy pojazdu do końca okresu jej ważności oraz jeszcze przed wygaśnięciem tego ubezpieczenia zawrzeć nową umowę z dowolnie wybranym ubezpieczycielem, by nie dopuścić do przerwy w ochronie ubezpieczeniowej (po zmianie właściciela pojazdu polisa OC nie przedłuża się automatycznie).

Jak podaje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG), najczęstszą przyczyną braku ubezpieczenia OC ppm. są właśnie przypadki, kiedy wygasła polisa zbywcy, a nabywca nie zawarł na czas nowej umowy ubezpieczenia. Fundusz rocznie identyfikuje blisko 330 tys. przypadków pojazdów pozostających przez jakiś okres w ciągu roku bez ważnego ubezpieczenia OC. Poruszanie się takim pojazdem naraża jego użytkownika na ryzyko ogromnych długów. Kwoty opłat za brak OC to jedno ryzyko, ale w przypadku wyrządzenia szkody nieubezpieczonym pojazdem trzeba będzie pokryć koszty odszkodowania z własnej kieszeni. Na koniec 2022 roku UFG prowadził ponad 18 tys. spraw, w których nieubezpieczeni sprawcy byli winni prawie 340 mln zł. Średnia wartość długu takiego sprawcy to blisko 20 tys. zł. Warto zderzyć to ze średnią ceną polisy OC komunikacyjnego, która wynosi ok. 500-600 zł.

Źródło: Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny

 
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MRPiPS: 5070 zł dla każdego od 1 stycznia 2026 r., ale jest „haczyk” – bo nie dla tych co otrzymują premie i nagrody oraz inne dodatki do wynagrodzenia

Czeka nas rewolucja w zakresie płacy minimalnej – w rządzie trwają obecnie prace nad całkowitą zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ostateczna wersja projektu zakłada, że pensja minimalna ma opiewać na 55% wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co – zgodnie z aktualnymi prognozami – dałoby pensję minimalną na poziomie 5070 zł brutto. Jak się okazuje – nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., bo MRPiPS wycofało się z pomysłu zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.

WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

REKLAMA

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od 26 sierpnia 2024 r., trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej płacy minimalnej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości co do zasad przerywania ciąży

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

REKLAMA

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

REKLAMA