REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Założenia projektu nowej „dużej” ustawy reprywatyzacyjnej

Kancelaria Adwokacka Jan Górski
Kancelaria specjalizująca się w sprawach dotyczących odszkodowań od Skarbu Państwa (gminy, powiatu), a także w prawie nieruchomości (w tym zasiedzenia), prawie spółek oraz prawie spadkowym.
Założenia projektu nowej „dużej” ustawy reprywatyzacyjnej/ fot. Fotolia
Założenia projektu nowej „dużej” ustawy reprywatyzacyjnej/ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Sprawiedliwości podejmuje kolejną próbę uregulowania kwestii reprywatyzacji nieruchomości zabranych w czasach socjalizmu. Jednym z głównych założeń nowej ustawy reprywatyzacyjnej jest koniec ze zwrotem nieruchomości w naturze i przyznawaniem pełnego odszkodowania - roszczenia te zastąpi rekompensata.

Zacznijmy od kwestii podstawowych - Przez reprywatyzację rozumie się przywrócenie właścicielowi (jego spadkobiercom) własności mienia utraconej na skutek upaństwowienia. Jeżeli uwzględnimy, że socjalizm w Polsce upaństwowił praktycznie całą gospodarkę i handel, poza gospodarstwami rolnymi do 50 ha, a na tzw. Ziemiach Odzyskanych do 100 ha, to uświadamia nam to skalę problemu.

REKLAMA

REKLAMA

Zapowiedź uchwalenia nowej ustawy reprywatyzacyjnej budzi nadzieję na jakieś sensowne rozwiązanie tego nabrzmiałego problemu społecznego. Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało jej projekt, datowany na 20 października b.r. Cel projektu ustawy o reprywatyzacji jest ambitny: zapewnić, przynajmniej częściowo, naprawienie przez Państwo szkód wyrządzonych obywatelom polskim na skutek niezgodnego z prawem przejęcia przez władze komunistyczne po 1944 r. ich nieruchomości oraz części rzeczy ruchomych (nazwanych zabytkami ruchomymi).

Instytucja rekompensaty 

Jednym z najważniejszych założeń nowej ustawy reprywatyzacyjnej jest koniec ze zwrotem nieruchomości w naturze i przyznawaniem pełnego odszkodowania. Roszczenia te zastępuje rekompensata.

Projekt ustawy reprywatyzacyjnej zrywa kategorycznie z dotychczasowym stanem prawnym, w którym możliwe było domaganie się zwrotu nieruchomości bezpodstawnie przejętej, a gdyby to było niemożliwe – zapłaty odszkodowania za odebraną nieruchomość według cen z chwili orzekania o odszkodowaniu. Od daty wejścia projektowanej ustawy w życie (ma to nastąpić po 30 dniach od jej ogłoszenia) możliwe będzie tylko wnioskowanie o przyznanie rekompensaty za przejęte nieruchomości z rażącym naruszeniem prawa albo bez podstawy prawnej. Toczące się postępowania sądowe i administracyjne podlegają umorzeniu.

REKLAMA

Rekompensata ogranicza się do 20% wartości przejmowanego mienia według stanu z jego przejęcia, i to po odliczeniu ciążących na nieruchomości obciążeń, np. hipoteki, jeżeli uprawniony dochodzi zadośćuczynienia w formie pieniężnej. Zadośćuczynienie ma być wypłacane przez Bank Gospodarstwa Krajowego ze specjalnie utworzonego dla obsługi wypłaty tych świadczeń Funduszu Rekompensacyjnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wartość rekompensaty wzrasta do 25 %, jeżeli uprawniony wnioskuje:

  1. o zaliczenie rekompensaty na rzecz ceny nabywanej nieruchomości od Państwa lub od samorządu terytorialnego, albo
  2. o zaliczenie rekompensaty na poczet opłat z tytułu przekształcenia wieczystego użytkowania w prawo własności, albo
  3. o wypłatę jej w formie obligacji skarbowych.

Warto też wskazać, że rekompensata ma być wypłacana w ratach. Minister finansów ma przewidzieć w każdorazowym planie finansowym ogólna kwotę środków pieniężnych przeznaczonych na reprywatyzację pieniężną z Funduszu Rekompensacyjnego. Jak długo potrwają te wypłaty, nie wiadomo. Projekt jednak przewiduje, że przyznane świadczenia mają być waloryzowane stosownie do publikowanego przez GUS wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych.

Projekt, pomny na złe doświadczenia z dotychczasowego etapu reprywatyzacji, wyłącza dopuszczalność obrotu prawem do rekompensaty (zakaz handlu roszczeniami).

Najważniejsze założenia projektu

Projekt nowej ustawy reprywatyzacyjnej zawiera szereg wyłączeń prawa do rekompensaty. Najważniejsze z nich są następujące:

  1. Uprawnionymi do rekompensaty są tylko byli właściciele (ich spadkobiercy), którzy zarówno w chwili pozbawiania ich prawa własności, jak i obecnie są obywatelami polskimi. Właściciele nieruchomości będący obywatelami państwa obcego są pozbawieni prawa do rekompensaty.
  2. Prawo do rekompensaty jest dziedziczne, ale tylko w ograniczonym kręgu najbliższych (małżonek, dzieci, wnuki, prawnuki). Oznacza to, że pozbawieni są dziedziczenia tego prawa dalsi krewni (rodzeństwo i jego zstępni).
  3. Wyłącza się prawo do rekompensaty za nieruchomości, które wchodziły w skład przedsiębiorstwa, przejętego na podstawie dekretu z dnia 3 stycznia 1946 r. o przejęciu na własność państwa podstawowych gałęzi gospodarki narodowej.
  4. Nie ma prawa do rekompensaty za nieruchomość, która została zabrana na potrzeby realizacji celu publicznego i cel ten jest nadal realizowany (przykładowo, funkcjonuje na nieruchomości szkoła czy szpital).
  5. Nie przysługuje rekompensata za budynek zniszczony w czasie wojny.
  6. Nie wiedzieć dlaczego, projekt pozbawia prawa do pieniężnej rekompensaty Zabużan, pozostawiając im tylko możliwość zaliczenia wartości mienia pozostawionego „za Bugiem” na poczet ceny nabywanych o Skarbu Państwa nieruchomości.
  7. Generalnie wyłączone jest prawo do rekompensaty tych osób, które otrzymały w swoim czasie świadczenia za zabierane im nieruchomości.

Projekt, oprócz wspomnianych wcześniej ograniczeń praw z tytułu reprywatyzacji przewiduje także uprzywilejowanie w przyznaniu prawa do rekompensaty.

Chodzi o grunty warszawskie, podlegające dekretowi Bieruta. Projekt przyznaje byłym ich właścicielom lub spadkobiercom prawo do rekompensaty, nawet jeżeli w swoim czasie nie złożyli wniosków o przyznanie im prawa własności czasowej (później użytkowania wieczystego). Dotychczas takie osoby traciły możność dochodzenia jakichkolwiek roszczeń reprywatyzacyjnych. Teraz niejako „odżywa” ich uprawnienie, tyle że nie jako możliwość dochodzenia zwrotu nieruchomości lub odszkodowania, ale w formie uprawnienia do złożenia wniosku o przyznanie prawa do rekompensaty. Wniosek taki składa się w terminie 12 miesięcy od daty wejścia ustawy w życie.

Ale uwaga! – prawo do złożenia wniosku o przyznanie rekompensaty nie przysługuje nabywcy wierzytelności, a więc tzw. handlarzom wierzytelnościami warszawskimi.

Wznawianie postępowań sądowych             

Oprócz powyższego, projekt dopuszcza szeroką możliwość wzruszania prawomocnych orzeczeń sądowych, zapadłych w sprawach: o wydanie nieruchomości, o ustalenie stosunku prawnego, o stwierdzenie nabycia spadku, o dział spadku lub o zezwolenie kuratorowi spadku na dokonanie czynności prawnej przekraczającej zakres zwykłego zarządu, „jeżeli w skład spadku wchodziła nieruchomość przejęta, którą nabyła osoba nieuprawniona albo gdy z innych przyczyn nieruchomość została przejęta przez osobę nieuprawnioną”.

Zobacz również: Postępowanie spadkowe

Warto przy tym wskazać, że przewidziano aż 10 – letni termin dla możliwości składania wniosków o wzruszenie tych orzeczeń sądowych. Jest to o tyle dziwne, że termin dla składania samych wniosków o reprywatyzację w postaci potwierdzenia prawa do rekompensaty, wynosi tylko rok.

Tryb dochodzenia uprawnień z reprywatyzacji w postaci prawa do rekompensaty jest dwuetapowy. Na etapie pierwszym składa się do wojewody wniosek o potwierdzenie prawa do rekompensaty. Termin do złożenia tego wniosku wynosi 12 miesięcy, licząc od daty wejścia w życie ustawy. Termin ten ma charakter bezwzględny i nie podlega przywróceniu. Po jego upływie wniosek pozostawia się bez rozpoznania. Uprawniony może złożyć wniosek osobiście lub przez ustanowionego pełnomocnika; wykluczona jest możliwość złożenia wniosku przez kuratora! Do wniosku dołączyć należy szereg dokumentów (dowodów), wykazujących prawo do rekompensaty, m.in.:

  1. dokumenty potwierdzające przejęcie nieruchomości (w szczególności odpis rozstrzygnięcia lub protokołu przejęcia nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa lub innej osoby prawnej prawa publicznego, a w ich braku odpis księgi wieczystej lub zaświadczenie ze zbioru dokumentów z księgi zamkniętej lub dawnej księgi wieczystej, wypis z rejestru gruntów potwierdzające przejęcie nieruchomości. W braku tych dokumentów dopuszcza się zaświadczenia o nacjonalizacji wydane przez właściwe organy),
  2. oświadczenie, iż nieruchomość została przejęta bez podstawy prawnej,
  3. dokumenty urzędowe (publiczne) potwierdzające obywatelstwo polskie,
  4. dokumenty potwierdzające miejsce zamieszkania osoby uprawnionej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
  5. oświadczenie o tym, czy jest prowadzone postępowanie sądowe,administracyjne lub sądowoadministracyjne w sprawie reprywatyzacji

Dwie uwagi szczegółowe na temat tych dowodów w postępowaniu o rekompensatę. Pierwsza jest taka, że w razie śmierci właściciela nieruchomości, potrzebne będzie stwierdzenie nabycia spadku po nim lub akt poświadczenia dziedziczenia. Nie zawsze w terminie 12 miesięcy uda się przeprowadzić takie postępowanie dotyczące ustalenia spadkobrania, a tym samym dotrzymać terminu do złożenia wniosku reprywatyzacyjnego, dlatego warto już teraz wszcząć postępowania spadkowe. I druga – projekt dopuszcza potwierdzenie niektórych okoliczności zeznaniami dwóch świadków, nie będących osobami bliskimi w stosunku do uprawnionego.

Po rozpoznaniu sprawy, wojewoda wydaje decyzję o potwierdzeniu prawa do rekompensaty lub o odmowie jego potwierdzenia. Decyzje te doręcza się wnioskodawcy. W razie decyzji pozytywnej, uprawniony składa w terminie 14 dni od doręczenia oświadczenie o uznaniu przyznanego mu prawa do rekompensaty.

Niezłożenie tego oświadczenia poczytuje się za zrzeczenie prawa do rekompensaty.

W drugim etapie, wojewoda, w terminie 6 miesięcy od dnia, w którym stała się ostateczna decyzja o potwierdzeniu prawa do rekompensaty, wydaje decyzję o ustaleniu postaci prawa do rekompensaty (a więc, czy ma to być zadośćuczynienie pieniężne, zaliczenie na kupno nieruchomości, czy też nabycie obligacji).

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Likwidacja abonamentu RTV nie wcześniej niż w 2027 r. - jest pierwszy prawny konkret. A co w zamian? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radiofonię?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026 - ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

REKLAMA

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy z patologią w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi Pani z MOPS. Daje mamie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I Pani z MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według niej całkiem sprawna. Bo np. da radę przetuptać sama do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pani z MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważyła zapisy orzeczenia o niepełnosprawności wystawionego przez lekarza. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. MOPS nie tylko nie widzą łamania prawa przez siebie, ale przyjęły, że mają wręcz obowiązek dopełniać swoimi ustaleniami z wywiadu środowiskowego (i ankiet) decyzje lekarzy zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa".

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

REKLAMA

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA