REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Skarga Fundacji Panoptykon na działalność Google’a

Subskrybuj nas na Youtube
ochrona danych RODO fot. shutterstock
ochrona danych RODO fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Skargę na działalność Google’a i IAB Europe złożyła Fundacja Panoptykon. Fundacja chce m.in. umożliwienia użytkownikom wglądu do swoich cyfrowych profili.

Na rynku reklamy behawioralnej co sekundę dochodzi do ogromnego wycieku danych osobowych, w tym wrażliwych informacji o naszym zdrowiu, seksualności, psychice czy poglądach politycznych – podkreśla Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon. Fundacja złożyła do Urzędu Ochrony Danych Osobowych skargę na działalność Google’a i IAB Europe – nieformalnych regulatorów rynku reklamy interaktywnej – dotyczącą naruszania przepisów RODO. Panoptykon chce, aby została połączona z innymi skargami, złożonymi już w Irlandii i Wielkiej Brytanii.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: RODO na przykładach. Najczęściej zadawane pytania

– Chodzi o rolę, jaką Google i IAB odgrywają w organizowaniu, regulowaniu rynku reklamy behawioralnej. Jest to reklama, która wyświetla się nam na portalach internetowych, dobrana pod to, kim jesteśmy, co robimy w sieci, jakie mamy cechy jako konkretna osoba. Na tym rynku reklamy behawioralnej co sekundę dochodzi do ogromnego wycieku danych osobowych, w tym wrażliwych informacji o naszym zdrowiu, seksualności, psychice czy poglądach politycznych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon.

W poniedziałek fundacja złożyła do Urzędu Ochrony Danych Osobowych skargę na działalność Google i organizacji IAB Europe, która zrzesza firmy działające na rynku reklamy online. Panoptykon domaga się większej przejrzystości i umożliwienia użytkownikom wglądu do swoich cyfrowych profili oraz większego nadzoru nad tym, jak wykorzystywane są ich dane osobowe.

REKLAMA

Fundacja zwraca uwagę na to, że kiedy użytkownik czeka na załadowanie strony internetowej, dane o nim płyną szerokim strumieniem do setek firm biorących udział w licytacji, której zwycięzca płaci 1/5 grosza za możliwość wyświetlenia swojej reklamy. Są wśród nich takie informacje, jak wiek, płeć, miejsce zamieszkania, model urządzenia i system operacyjny, język i lokalizacja, wyszukiwane słowa i odwiedzane strony.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Każda strona, która chce u siebie pokazać reklamę targetowaną, wystawia na aukcję profil użytkownika, do którego dobierane są jeszcze informacje z innych źródeł. Sęk w tym, że dane, które tam trafiają, są o wiele bogatsze niż to, co jest potrzebne do wyświetlania reklamy. Sam link strony często ujawnia, jak tam trafiliśmy i czego szukamy. Jeżeli niepokoi nas stan zdrowia, stan psychiczny, szukamy czegoś w związku z bieżącą polityką – wszystkie te informacje również się tam znajdą, podobnie jak nasza lokalizacja, numer IP, dane o naszym urządzeniu. To wszystko trafia na giełdę, gdzie widzą to setki podmiotów, z których każdy może te informacje później wykorzystywać poza naszą kontrolą – podkreśla Katarzyna Szymielewicz.

W praktyce użytkownik nie ma nad tym żadnej kontroli – nie wie, jak ani przez kogo wykorzystywane są jego dane. Tym samym nie jest w stanie korzystać z praw, które przysługują mu na mocy RODO, jak prawo dostępu do swoich danych, ich skorygowania albo usunięcia.

– To jest sytuacja, której nie możemy akceptować na gruncie RODO, która jest niezgodna z prawem, a mimo to jest tolerowana, bo tak było od zawsze – mówi Katarzyna Szymielewicz.

Prezeska Panoptykonu podkreśla, że przez blisko rok członkowie fundacji – jako osoby fizyczne – próbowali oficjalną ścieżką uzyskać dostęp do swoich profili i sprawdzić, jakie informacje o nich są przetwarzane, i skorygować albo usunąć wrażliwe dane na swój temat.

– Wysłaliśmy kilkadziesiąt wniosków do różnych firm, które współpracują w tym ekosystemie, do portali internetowych, brokerów danych, do samego Google’a. Prawie zawsze odbijaliśmy się od ściany. Po tym eksperymencie uznaliśmy, że nie ma innej drogi niż skarga na tych graczy, którzy organizują ten rynek i narzucają reguły innym, mniejszym podmiotom – mówi Katarzyna Szymielewicz.

Fundacja zwraca uwagę na to, że skargę na zaprojektowane przez Google i IAB systemy aukcyjne w ubiegłym roku złożył już Johnny Ryan z firmy Brave Software we współpracy z Open Rights Group. Panoptykon ma nadzieję, że skargi złożone w Polsce, Wielkiej Brytanii i Irlandii zostaną połączone przez organy ochrony danych osobowych do wspólnego rozpoznania – byłoby to precedensowe, pierwsze postępowanie transgraniczne od wejścia w życie RODO. Pod koniec stycznia francuski urząd ochrony danych (CNIL) nałożył już na Google’a karę 50 mln euro za łamanie przepisów tego rozporządzenia.

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko w Warszawie mundurowi z 1800 zł. Reszta Polski zdyskryminowana mnożnikiem 6,00. Nie tylko prowincja, ale Kraków, Gdańsk, Wrocław. To samo u strażaków

Policjanci w całej Polsce gorączkowo ściągają projekt rozporządzenia o wysokości świadczenia mieszkaniowego (upubliczniony przez MSWiA). I są rozczarowani. Świadczenie mieszkaniowe jest płatne co miesiąc. To rodzaj rekompensaty za koszty mieszkaniowe ponoszone przez mundurowych. Świadczenie mieści się w widełkach od 900 zł do 1800 zł. Minimalny próg 300 zł z ustawy podnoszą jednak mnożniki. I dla większości policjantów minister MSWiA określił tak mnożniki, aby policjanci otrzymali 900 zł. Tylko Warszawa ma 1800 zł. Im wyższa cena najmu mieszkania w danym rejonie Polski, tym wyższy mnożnik. Wiadomo, że Warszawa będzie miała najwyższy. Okazało się jednak, że 1800 zł ma TYLKO Warszawa ze wskaźnikiem 6,00 (czyli 6 razy 300 zł = 1800 zł miesięcznie). Nawet policjanci z Gdańska, Wrocławia i Krakowa mają wskaźnik 5,00 (czyli 5 razy 300 zł = 1500 zł miesięcznie).

NRL popiera uchylenie ustawy o lekarzu sądowym. „System od początku był niewydolny”

Naczelna Rada Lekarska poparła stanowisko adwokatury, która od lat domaga się uchylenia ustawy o lekarzu sądowym z 2007 roku. Zdaniem lekarzy i prawników system nie spełnia swojej funkcji, zniechęca specjalistów niskim wynagrodzeniem i prowadzi do chaosu w sądach.

Zasiłek z MOPS na pogrzeb. Od 1 stycznia 2026 r. nowe zasady

Chociaż zasiłki celowe na pogrzeb gminy będą wypłacały bez limitu kwotowego i dochodowego, to nie każdy będzie mógł takie świadczenie uzyskać. Nowe przepisy są w tym zakresie restrykcyjne i w zasadzie dają prawo do wsparcia w sytuacjach wyjątkowych.

Koniec darmowych worków na śmieci od gminy. Zmiany w sposobie segregacji odpadów

Coraz więcej gmin w Polsce nie udostępnia już darmowych worków na śmieci dla swoich mieszkańców. Jest to związane ze zmianą sposobu segregacji odpadów. Zmiany mają na celu walkę z niewłaściwym sortowaniem śmieci.

REKLAMA

Doliczą 50 gr przy kasie. Jak nie stracić na systemie kaucyjnym, który właśnie rusza w Polsce?

Od 1 października do każdej plastikowej butelki i puszki w Polsce doliczane jest 50 groszy kaucji, a od 2026 roku – złotówka za szklaną butelkę wielorazową. Pieniądze można odzyskać, ale tylko wtedy, gdy opakowanie wróci do sklepu w nienaruszonym stanie. Jak działa nowy system, gdzie oddawać butelki i co zrobić, żeby nie stracić przy kasie?

Jak prawidłowo i zgodnie z prawem jeździć po ulicy rowerem? Czyli czego mogą od rowerzystów wymagać kierowcy i vice versa? Q&A

Rower i przepisy ruchu drogowego 2025: W poprzednim artykule omówiłem najczęstszy sposób poruszania się rowerem, czyli pod drodze lub pasie dla rowerów (DRD), drodze dla pieszych i rowerów (CPR) i drodze dla pieszych, które w mojej ocenie sprawiają dużo problemy. Jak się okazuje poruszanie się rowerem po jezdni (ulica) i po lesie sprawia nie mniejsze problemy, które tym razem wyjaśnię w formie Q&A.

Nie tylko punkty 7 i 8. Kolejne problemy z orzekaniem o niepełnosprawności

Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak ponownie apeluje o zmianę działania komisji orzekających o niepełnosprawności. Do Biura RPD wciąż wpływają zastrzeżenia rodziców, zaniepokojonych formą przeprowadzania wywiadu i badania z udziałem dziecka.

Pracowników zaskoczyły niższe wpływy na konta. Z czego wynikają? Można jeszcze złożyć pracodawcom odpowiednie oświadczenia

Jesień zaskoczyła pracowników nie tylko niskimi temperaturami, ale również niższymi wpływami na konta. Skąd się wziął nagły spadek wynagrodzenia? Dotyczy tych osób, które nie złożyły pracownikom stosownych oświadczeń.

REKLAMA

System kaucyjny w Polsce rusza dziś, tj. 1 października 2025. Co warto wiedzieć, zanim oddasz butelkę lub puszkę? [WYWIAD]

Dziś, 1 października 2025 r. w całej Polsce zaczął działać system kaucyjny. Konsumenci za butelkę PET czy puszkę zapłacą kaucję, którą odzyskają, gdy wrzucą opakowanie do punktu zbiórki. Jak dokładnie działa system, jakie są zasady i jakie wyzwania stoją przed jego operatorami? O tym w rozmowie z redakcją Infor.pl opowiada Zygmunt Ochał, Członek Zarządu Zwrotka S.A. – jednego z 7 operatorów systemu kaucyjnego w Polsce.

System kaucyjny wchodzi w życie. Już wiadomo, co czeka klientów i producentów

Butelki PET i puszki całkowicie zdominowały półki sklepowe – wynika z najnowszych danych. To oznacza, że od 1 października system kaucyjny obejmie zdecydowaną większość napojów w Polsce. Czy konsumenci zaakceptują nowe zasady gry, czy zaczną ich unikać? Pierwsze odpowiedzi poznamy już w najbliższych miesiącach.

REKLAMA