REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustawa antylichwiarska - do pięciu lat więzienia za drogie pożyczki

Subskrybuj nas na Youtube
Ustawa antylichwiarska ma zapobiegać nadużywaniu silnej pozycji przez firmy pożyczkowe m.in. wobec seniorów.
Ustawa antylichwiarska ma zapobiegać nadużywaniu silnej pozycji przez firmy pożyczkowe m.in. wobec seniorów.

REKLAMA

REKLAMA

Rząd przyjął projekt tzw. ustawy antylichwiarskiej, mającej chronić nieświadomych klientów m.in. seniorów przed silną pozycją firm pożyczkowych. Nowe przepisy zakładają m.in. od trzech miesięcy do pięciu lat dla każdego, kto w zamian za udzielone osobie fizycznej świadczenie pieniężne wynikające m.in. z umowy pożyczki, żąda od niej zapłaty kosztów dodatkowych dwukrotnie wyższych niż maksymalne lub żąda od niej zapłaty odsetek w stopie dwukrotnie wyższej niż maksymalna.

Morawiecki o projekcie ustawy antylichwiarskiej: to usuwanie pułapek zastawianych na obywateli

To usuwanie pułapek zastawianych na nieświadomych obywateli - mówił we wtorek o projekcie ustawy antylichwiarskiej premier Mateusz Morawiecki. Jak podkreślił, projekt ma zapobiegać nadużywaniu silnej pozycji przez firmy pożyczkowe m.in. wobec seniorów.

REKLAMA

Polecamy: Firma w rodzinie

Na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów rząd przyjął projekt tzw. ustawy antylichwiarskiej, zakładający m.in. od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia za żądanie kosztów dodatkowych dwukrotnie wyższych niż maksymalne koszty wynikające z umowy pożyczki.

REKLAMA

Na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier przekonywał, że projekt ten ma zapobiegać "naużywaniu silnej pozycji firm pożyczkowych, kredytowych wobec słabszych konsumentów, słabszych obywateli po prostu". Jak dodał, bardzo często są to seniorzy i emeryci.

"Ale nie tylko - to są ludzie, których bieżące potrzeby są wykorzystywane do tego, żeby narzucać różnego rodzaju opłaty i odsetki, których inaczej nie da się określić niż drakońskie" - mówił premier.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wskazywał też na przypadki, gdy ofiarami nieuczciwych pożyczkodawców padają "ludzie niepoinformowani, niedoinformowani". "Chcemy narzucić pewne rygory, które mają zapobiegać tego typu sytuacjom" - mówił.

"Ta ustawa to jest usuwanie pułapek zakładanych bardzo często na obywateli, nieświadomych tego, w jakiego typu relacje kredytobiorca - kredytodawca wchodzą, i dlatego ten łączny pułap odsetek na poziomie obowiązującym ustawowo, ale także kosztów pozaodsetkowych" - wskazywał premier. Dodał, że teraz pożyczki są wyliczane na podstawie najrozmaitszych zasad.

Wysokie kary

REKLAMA

Szef MS Zbigniew Ziobro zaznaczył, że projekt ustawy antylichwiarskiej zakłada bardzo daleko idącą zmianę, jako że "w sposób konsekwentny ogranicza możliwość egzekwowania wyższych kosztów pożyczek niż te, które zostały bardzo precyzyjnie zapisane w tekście tejże ustawy".

Projekt przewiduje karę więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat dla każdego, kto "w zamian za udzielone osobie fizycznej świadczenie pieniężne wynikające m.in. z umowy pożyczki, żąda od niej zapłaty kosztów dodatkowych dwukrotnie wyższych niż maksymalne lub żąda od niej zapłaty odsetek w stopie dwukrotnie wyższej niż maksymalna".

Limitem 45 proc. w skali roku mają być objęte umowy zakupów ratalnych, a także tzw. chwilówek. Limity będą jeszcze niższe w razie krótszych terminów - dla półrocznych rat dodatkowe koszty nie będą mogły przekroczyć 32,5 proc., a przy chwilówce na miesiąc limit ma wynieść 22 proc.

Limit dodatkowych opłat ma zostać wprowadzony także dla pożyczek udzielanych na podstawie umowy cywilno-prawnej. Ma wtedy wynosić 25 proc. Maksymalny limit dodatkowych opłat w przypadku zakupów ratalnych zostanie ustalony na 45 proc. kwoty pożyczki w skali roku. Przy rozłożeniu rat na 6 miesięcy dodatkowe koszty nie będą mogły przekroczyć 32,5 proc.

Zabezpieczenie pożyczek

Resort sprawiedliwości poinformował też, że zgodnie z proponowanymi przepisami zabezpieczenie pożyczek nie będzie mogło przekraczać wysokości pożyczonej kwoty powiększonej maksymalnie o 45 proc. Oprócz tego niedopuszczalne będzie żądanie przenoszenia własności nieruchomości na zabezpieczenie zaciągniętych zobowiązań. Wyeliminowana też zostanie możliwość prowadzenia egzekucji komorniczej z mieszkania, jeżeli wysokość zadłużenia nie przekracza 5 proc. wartości domu lub lokalu.

"Tak ustawa jest skonstruowana, by nie można jej było w żaden sposób obejść. To, co dziś obowiązuje, tak naprawdę nadaje się do takiej metafory durszlaka, przez który przecieka pieniądz, wyciągany w sposób zręczny przez lichwiarzy i firmy pożyczkowe od polskich obywateli" - ocenił na konferencji minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Podkreślił, że umowy pożyczkowe, które będą związane z wyższymi obciążeniami niż te, na które pozwala ustawa, będą z mocy prawa nieważne.

Dla zobrazowania procederu lichwy minister Zbigniew Ziobro podał przykład niedawnej skargi, którą skierował do Sądu Najwyższego. Sprawa dotyczyła osoby, która zaciągnęła 15 tys. zł pożyczki i musiała rocznie płacić 730 proc. kosztów, a pożyczka przerodziła się w należność wynoszącą ponad milion złotych.

Wicepremier Jacek Sasin poinformował we wtorek na antenie radiowej Jedynki, że projekt ustawy zostanie niezwłocznie skierowany do Sejmu, żeby jeszcze w lipcu parlament mógł ją przyjąć.(PAP)

autorzy: Sonia Otfinowska, Ewelina Miszczuk, Jakub Stasiak

sno/ emi/ kub/ wus/

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce kością niezgody. Ale coś się zmienia po 10 latach

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA

Dodatek mieszkaniowy 2025: dla kogo, ile, kryteria dochodowe i normatywy

W trakcie pierwszych miesięcy bieżącego roku, koszty mieszkaniowe nie rosły już tak dynamicznie jak wcześniej. Musimy jednak pamiętać o skali wcześniejszych zmian. Przykładowo, w lipcu 2024 r. prąd dla gospodarstw domowych podrożał o około 20%. Główny Urząd Statystyczny podaje, że przez rok (od maja 2024 r.) użytkowanie mieszkania lub domu razem z nośnikami energii zdrożało o około 11%. Trudno się więc dziwić, że użytkownicy mieszkań i domów narzekają na koszty. Mamy jednak dla nich pewną dobrą wiadomość. Mianowicie, niedawno wzrosły kryteria dochodowe dotyczące dodatku mieszkaniowego. Warto przypomnieć na czym polega taka forma pomocy mieszkaniowej.

Rząd ujawnia plan waloryzacji emerytur 2026 – tylko minimum! Co to oznacza dla milionów seniorów?

Rząd przygotował projekt rozporządzenia ws. waloryzacji emerytur i rent w 2026 roku [RD216]. Zgodnie z propozycją, świadczenia wzrosną jedynie o ustawowe minimum – 20% realnego wzrostu płac. Brak porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego sprawił, że decyzję podjęła sama Rada Ministrów.

UE szykuje nowy wspólny dług i nowe podatki. Anna Bryłka alarmuje: to finansowa pułapka dla Polski i krok w stronę federalizacji Unii Europejskiej

Komisja Europejska chce wprowadzić nowe źródła dochodów budżetowych i zaciągnąć kolejny wspólny dług. posłanka do Parlamentu Europejskiego Anna Bryłka przestrzega: to zagrożenie dla suwerenności i budżetu Polski.

Który prezydent ułaskawił najwięcej osób?

Ile ułaskawień w ciągu swoich dwóch kadencji wydał Andrzej Duda? Który prezydent ułaskawił najwięcej osób? Ile było odmów ułaskawienia? Dane z kancelarii prezydenta.

REKLAMA

Równa płaca dla kobiet i mężczyzn – nowe obowiązki, nowe możliwości dla controllingu

Nadchodzące zmiany prawne, wynikające z unijnej Dyrektywy o jawności wynagrodzeń (2023/970), wymuszają na firmach nie tylko zwiększenie przejrzystości w polityce płacowej, ale również wprowadzenie zupełnie nowych standardów raportowania i analizy danych personalnych. Eksperci firmy Controlling Systems wskazują, że to zadanie wymaga ścisłej współpracy działów HR, IT oraz controllingu, który coraz częściej wychodzi poza swoją tradycyjną rolę finansową i staje się strategicznym partnerem w zarządzaniu kapitałem ludzkim.

Czy UE zakaże faktycznie używania kominków na drewno? Eksperci ostrzegają przed skutkami zmian w Ekoprojekcie

W Brukseli odbyło się 25 czerwca 2025 r. forum konsultacyjne Komisji Europejskiej poświęcone rewizji tzw. rozporządzenia ekoprojektu dla miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń (MOP), czyli m.in. kominków, pieców i wkładów opalanych drewnem. Nowe propozycje zmian wzbudzają poważne kontrowersje i obawy wśród producentów, przedstawicieli organizacji branżowych oraz ekspertów, a przede wszystkim wśród użytkowników takich urządzeń. W opinii wielu uczestników spotkania, w tym reprezentantów polskiej branży, propozycje Komisji mogą w praktyce doprowadzić do likwidacji legalnego rynku urządzeń grzewczych na drewno w całej Unii Europejskiej.

REKLAMA