REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polacy chcą funduszy z KPO ca cenę ustępstw [SONDAŻ]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
kpo blokada sondaż
kpo blokada sondaż
EPA/PAP

REKLAMA

REKLAMA

57 proc. Polaków chce środków z Krajowego Planu Odbudowy oraz ustępstw wobec UE - wynika z sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM. Co trzeci ankietowany chce konfrontacji z Komisją Europejską.

Wyborcy opozycji niemal jednogłośnie chcą ustępstw

Szczegółowe wyniki pokazują jednak duży rozdźwięk w spojrzeniu na tę kwestię w zależności od sympatii politycznych. Niemal 70 proc. wyborców PiS nie chce kolejnych ustępstw wobec Komisji Europejskiej, by odblokować 36 mld euro, o które Polska wnioskuje w ramach KPO. Na drugim biegunie są zwolennicy opozycji; kroku wstecz ze strony rządu oczekiwałoby aż 85 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej, niemal wszyscy wyborcy Lewicy i 78 proc. wyborców ludowców. PiS zapewne dysponuje podobnymi badaniami, a to może sugerować jeden z głównych powodów przedłużającego się klinczu w tej sprawie. - Elektorat opozycji uważa, że te środki z KPO są tak ważne, że jest w stanie przyjąć postawę uległą. Natomiast elektorat PiS widzi, że są potrzebne twarde negocjacje i to właśnie będzie robił rząd.

REKLAMA

Rząd chce środków z KPO oraz twardych negocjacji jednocześnie

Podzielamy stanowisko większości elektoratu PiS, że środki z KPO są ważne, ale muszą być efektem twardych negocjacji - komentuje wyniki sondażu osoba z otoczenia premiera Mateusza Morawieckiego.

Blokada środków z KPO dla Polski – czy jest szansa na przełom?

Sama Komisja Europejska potrafi zaskakiwać rząd kolejnymi żądaniami. Bruksela skonstruowała system rozliczania KPO, w którym wypłata pieniędzy zależy w jakimś sensie od jej dobrej woli. Ale większa liczba problemów jest po stronie PiS, kurczowo trzymającego się reform sądowych, z których dla przeciętnego Kowalskiego niewiele wynika. Z perspektywy czasu coraz wyraźniej widać, że koalicja, choć próbowała przekuć KPO i ogólnie sprawę eurofunduszy w swój sukces negocjacyjny (kampania „770 mld zł dla Polski”), dziś stała się zakładnikiem sytuacji. Mimo zaakceptowania polskiego KPO przez Komisję pieniędzy jak nie było, tak nie ma, a w dodatku tracimy cenny czas na ich wydanie. Dzisiaj nikt nawet nie chce deklarować, kiedy wreszcie złożymy pierwszy wniosek o płatność, czy pieniądze będą, a jeśli tak, to czy zdążymy je wydać do sierpnia 2026 r. - Co do tej sprawy, to się nie wypowiadam, bo za wiele już było zwrotów sytuacji, żeby można było cokolwiek przewidzieć. Już parę razy wydawało się, że już wszystko jest załatwione - przyznał z rozbrajającą szczerością Jarosław Kaczyński w poniedziałek w Radiu Wrocław.

Blokada KPO dla Polski. Kto winny?

REKLAMA

To także sprawa, która co najmniej od momentu ratyfikowania przez Sejm nowych zasobów własnych UE w zeszłym roku definiuje relacje na linii PiS-Solidarna Polska. Z jednej strony znów nakręca się spór o to, kto jest winien sytuacji wokół KPO i kto jest gotów „przehandlować polską suwerenność”. Ziobryści bezpardonowo atakują premiera, a w odwecie ich wiceminister klimatu Jacek Ozdoba - mówiący o tym, że premierostwo Morawieckiego to „pasmo porażek” - z dnia na dzień zostaje pozbawiony kompetencji, ale już nie samego stanowiska, bo to zagroziłoby trwaniu koalicji. Sytuacji z nieukrywanym zdziwieniem przygląda się opozycja. - Gdyby jakiś minister w naszym rządzie w ten sposób publicznie wypowiedział się o premierze, nie zdążyłby wrócić ze studia, a przestałby już pełnić funkcję - przekonuje jeden z ludowców.

Kolejny etap przesilenia już w najbliższych dniach, bo Morawiecki szykuje grunt pod przegłosowanie - z ziobrystami lub z pomocą opozycji - nowej ustawy wiatrakowej, stanowiącej ostatni niezrealizowany kamień milowy objęty pierwszym wnioskiem o płatność z KPO. Ponadto w przyszłym tygodniu będziemy świadkami zaciekłej obrony ministra Zbigniewa Ziobry, którego w drodze wniosku o wotum nieufności próbuje odwołać opozycja. PiS jednak, choć sam by się z chęcią pozbył Ziobry, nie może sobie pozwolić na to, by polityczni adwersarze meblowali gabinet Morawieckiemu. Poza tym Ziobro i jego posłowie będą też potrzebni PiS do uchwalenia przyszłorocznego budżetu. Gdy to się stanie, skłonność PiS do „zgubienia” koalicjanta gdzieś po drodze do wyborów parlamentarnych może się zwiększyć. Zwłaszcza jeśli zdarzy się to, czego sam Ziobro wolałby pewnie uniknąć, czyli zacznie dominować narracja, że blokada KPO nie wisi już na niezrealizowanych kamieniach milowych, lecz na nieudanej reformie sądów. ©℗

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA