REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowacka: Kościół nie ma prawa weta w sprawie lekcji religii, a postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Nowacka: Lewica uważa, że w ogóle nie powinno być lekcji religii w szkole
Nowacka: Lewica uważa, że w ogóle nie powinno być lekcji religii w szkole
źródło KPRM
KPRM

REKLAMA

REKLAMA

Barbara Nowacka, ministra edukacji, powiedziała, że rozporządzenie MEN w sprawie organizacji lekcji religii musi wejść w życie. Zaznaczyła, że Kościół nie ma prawa weta w kwestii rozporządzeń i funkcjonowania rządu. Natomiast postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.

Barbara Nowacka zwróciła uwagę, że według badań "30 proc. wyborców PiS uważa, że jedna lekcja religii jest dokładnie tym modelem, który powinien funkcjonować". "Nie mówię o innych wyborcach, bo tam poparcie jest znacznie większe" - powiedziała w czwartek w TVN24 szefowa MEN. Przypomnijmy, że po posiedzeniu Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski w dniu 9 grudnia br., strona kościelna wydała komunikat w którym poinformowała o braku porozumienia ws. lekcji religii. Episkopat wyraził sprzeciw wobec proponowanej przez rząd redukcji lekcji religii do jednej godziny tygodniowo przed lub po innych zajęciach szkolnych oceniając to za "nieuzasadnione i dyskryminujące". Zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów, strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne.

REKLAMA

Nowacka: Lewica uważa, że w ogóle nie powinno być lekcji religii w szkole

REKLAMA

Nowacka zaznaczyła, że zgłoszone przez Kościół katolicki podczas rozmów propozycje dot. obligatoryjnej jednej godziny tygodniowo religii bądź etyki są "nie do przyjęcia dla nikogo". Nazwała je "rozpaczliwym krzykiem bezradności". "Nie jest rolą państwa dbanie o to, żeby Kościół miał wiernych. To jest zadanie Kościoła" - stwierdziła szefowa MEN.

"Młodzież i ich rodzice mają prawo wybrać taką drogę w kwestiach wiary i sumienia, jaką chcą. Natomiast uważam, że edukacja o wartościach, o filozofii, o religioznawstwie powinna być, dlatego też w czasie rozmów z Episkopatem zapowiedziałam biskupom, że elementy filozofii i religioznawstwa będą wzmocnione w czasie reformy 2026 roku" - powiedziała Nowacka. Jak oceniła, młodzi tego potrzebują, aby żyjąc bardzo chaotycznym czasie móc zrozumieć rzeczywistość i odróżniać prawdę od fałszu oraz dobro od zła.

Dopytywana, czy rozmowy rządu z KEP ws. lekcji religii będą kontynuowane, Nowacka odpowiedziała, że w tej sprawie rząd z wyjątkiem PSL - ma "wspólne zdanie". "Co więcej, Lewica uważa, że w ogóle nie powinno być lekcji religii w szkole" - dodała.

Powiedziała, że MEN szuka takiego porozumienia, które będzie "akceptowalne przez rodziców". Przyznała, że większość rodziców uczniów w szkołach podstawowych, chce, żeby lekcje religii ich dzieci odbywały się w placówkach edukacyjnych. Natomiast decyzja o tym, żeby religia odbywała się na pierwszej lub ostatniej lekcji podyktowana jest względami organizacyjnymi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Barbara Nowacka: Kościół nie ma prawa weta w kwestii rozporządzeń i funkcjonowania rządu

Zaznaczyła, że rozporządzenie "musi wejść w życie". Zastrzegła, że "Kościół nie ma prawa weta w kwestii rozporządzeń i funkcjonowania rządu". Dodała, że w jednym z efektów rozmów będzie brak łączenia klas 1-3.

REKLAMA

Zgodnie z lipcową nowelizacją rozporządzenia MEN w sprawie organizacji lekcji religii, dyrektor szkoły (przedszkola) będzie mógł łatwiej łączyć na lekcjach religii grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych. Z kolei od przyszłego roku szkolnego w szkołach publicznych nauka religii i etyki ma odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Takie jest założenie projektu, który trafił do konsultacji. Obecnie nauka religii w publicznych szkołach organizowana jest w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo, a jeśli chodzi o etykę, tygodniowy wymiar godzin ustala dyrektor szkoły.

Nowelizację rozporządzenia ws. organizacji lekcji religii po petycjach Prezydium Konferencji Episkopatu Polski i Polskiej Rady Ekumenicznej zaskarżyła I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską do Trybunału Konstytucyjnego.

MEN: postanowienie TK w sprawie lekcji religii nie wywołuje skutków prawnych

TK orzekł 27 listopada że rozporządzenie jest niezgodne z przepisem ustawy o systemie oświaty mówiącym, że minister edukacji określa w drodze rozporządzenia warunki organizacji nauki religii w porozumieniu z władzami Kościołów i związków wyznaniowych. Rozporządzenie zostało wydane na podstawie tego przepisu. Uznał, że rozporządzenie łamie ten przepis w związku z zapisami konstytucji.

MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych. Rozporządzenie zostało wydane zgodnie z prawem i ma moc powszechnie obowiązującą od 1 września 2024 r.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA