REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rewolucja w ZUS coraz bliżej! Nowy przepisy o ubezpieczeniach społecznych to koniec biurokracji, przejęcie rozliczeń przez ZUS i cyfrowa obsługa płatników

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wielka rewolucja w ZUS coraz bliżej? Nowy projekt ustawy o ubezpieczeniach społecznych zapowiada koniec biurokracji, przejęcie rozliczeń przez ZUS i cyfrową obsługę płatników
Wielka rewolucja w ZUS coraz bliżej? Nowy projekt ustawy o ubezpieczeniach społecznych zapowiada koniec biurokracji, przejęcie rozliczeń przez ZUS i cyfrową obsługę płatników
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rząd szykuje największą od lat propozycję zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Zakłada ona, że to ZUS przejmie od przedsiębiorców obowiązek wyliczania i rozliczania składek, co ma uprościć procedury, zmniejszyć liczbę błędów i odciążyć miliony płatników. Reforma, przygotowana przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ma zostać wdrożona etapami do 2031 roku i wprowadzić m.in. jednolity plik ubezpieczeniowy oraz pełną cyfryzację rozliczeń.

rozwiń >

Zmiana, na którą czekały miliony płatników składek ZUS – czym jest projekt UDER90 i dlaczego został przygotowany?

Nowy projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw, oznaczony numerem UDER90, to jedna z najbardziej kompleksowych propozycji reformy w zakresie rozliczania składek w ostatnich latach. Dokument ten, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, został sklasyfikowany jako projekt deregulacyjny (DER), co oznacza, że jego głównym celem jest uproszczenie procedur, ograniczenie nadmiernych obowiązków biurokratycznych oraz odciążenie przedsiębiorców i innych płatników składek w relacjach z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

REKLAMA

REKLAMA

Główna idea projektu opiera się na zasadzie, że to ZUS przejmie kluczowe zadania związane z ustalaniem podstaw wymiaru składek oraz ich naliczaniem, a nie płatnicy składek – jak ma to miejsce obecnie. Dzięki temu właściciele firm i osoby prowadzące działalność gospodarczą zyskają więcej czasu na rozwój biznesu, a nie na zmaganie się z procedurami i błędami systemu.

Projekt powstał w odpowiedzi na liczne głosy krytyki ze strony przedsiębiorców, księgowych i doradców podatkowych, którzy od lat wskazują, że system ubezpieczeń społecznych w Polsce jest zbyt skomplikowany, pełen formalizmów i generujący tysiące błędów w dokumentach. Dane ZUS mówią same za siebie – co miesiąc instytucja ta musi wszczynać średnio 52,5 tysiąca postępowań wyjaśniających dotyczących błędów w dokumentach ubezpieczeniowych. Projekt UDER90 ma to zmienić.

Jak wygląda obecny system i jakie są jego największe problemy?

Obowiązujące przepisy w zakresie składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne są regulowane przede wszystkim przez ustawę z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Dodatkowo obowiązki płatników są rozwinięte w dwóch kluczowych rozporządzeniach – Rady Ministrów z 21 września 2017 r. oraz Ministra Rodziny i Polityki Społecznej z 20 grudnia 2020 r. Na ich podstawie płatnicy składek co miesiąc muszą:

REKLAMA

  • sporządzać i przekazywać dokumenty ubezpieczeniowe za siebie oraz za osoby zgłoszone do ubezpieczenia,
  • opłacać składki w wyznaczonych terminach – do 5., 15. lub 20. dnia miesiąca w zależności od rodzaju podmiotu.

Brak przekazania dokumentów powoduje, że ZUS dokonuje tzw. wymiaru z urzędu, ale nie oznacza to jeszcze prawidłowych zapisów na kontach ubezpieczonych. To nadal płatnik musi dostarczyć brakujące dokumenty. Problem polega na tym, że każdy błąd lub opóźnienie wpływa nie tylko na sytuację przedsiębiorcy, ale również na przyszłe świadczenia pracowników – zarówno krótkoterminowe (np. zasiłki), jak i długoterminowe (emerytury czy renty).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na przestrzeni ostatnich lat obowiązki te dodatkowo wzrosły. Reforma tzw. Polskiego Ładu w 2021 roku cofnęła zwolnienie z obowiązku składania comiesięcznych dokumentów rozliczeniowych dla osób prowadzących działalność gospodarczą opłacających składki wyłącznie na własne ubezpieczenia. W praktyce oznaczało to konieczność comiesięcznego raportowania nawet wtedy, gdy nic się nie zmieniało w wysokości podstawy składek.

Według danych ZUS, na koniec 2024 roku w systemie było zarejestrowanych niecałe 3 miliony aktywnych płatników składek, z czego ponad 1,78 miliona to osoby opłacające składki wyłącznie na własne ubezpieczenia. To właśnie ta grupa została najmocniej obciążona dodatkowymi obowiązkami.

Cele nowego projektu – co dokładnie ma się zmienić?

Projekt zakłada wprowadzenie szeregu zmian, które można podsumować jako rewolucję w sposobie komunikacji między płatnikami składek a ZUS-em. Najważniejsze cele to:

  • przejęcie przez ZUS zadania ustalania podstawy wymiaru i naliczania składek,
  • odciążenie płatników składek z obowiązków biurokratycznych,
  • poprawa jakości danych zapisywanych na kontach ubezpieczonych,
  • automatyzacja procesów i przyspieszenie obsługi,
  • zwiększenie zaufania do systemu ubezpieczeń społecznych.

W praktyce oznacza to, że płatnik składek nie będzie już musiał samodzielnie wypełniać i przesyłać pełnych dokumentów rozliczeniowych. Zamiast tego otrzyma od ZUS propozycję dokumentów, przygotowaną na podstawie dostępnych danych, którą będzie mógł zatwierdzić, poprawić lub uzupełnić.

Jakie korzyści odczują przedsiębiorcy i inni płatnicy składek? Oczekiwane efekty projektu to:

  • znaczne ograniczenie liczby dokumentów przekazywanych do ZUS,
  • zmniejszenie liczby błędów i postępowań wyjaśniających,
  • oszczędność czasu i pieniędzy,
  • większa pewność i stabilność rozliczeń,
  • łatwiejszy dostęp do danych i płatności w formie elektronicznej.

Warto podkreślić, że projekt zakłada również wprowadzenie jednolitego pliku ubezpieczeniowego (JPU), czyli odpowiednika znanego z podatków Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK). JPU będzie zestawieniem danych płatnika i ubezpieczonego przekazywanych drogą elektroniczną do ZUS, co umożliwi pełną cyfryzację procesu.

Istota rozwiązań – czyli jak ZUS przejmie ciężar rozliczeń?

Głównym elementem projektu jest to, że ZUS będzie tworzył propozycję dokumentów rozliczeniowych, które następnie trafią do płatnika składek. Będzie to możliwe dzięki danym:

  • przekazywanym w JPU,
  • już posiadanym w systemie ZUS,
  • pobieranym z zewnętrznych rejestrów (np. Ministerstwa Finansów).

Dokumenty będą widoczne w systemie eZUS (PUE ZUS) lub w aplikacji mobilnej mZUS. W razie konieczności płatnik będzie mógł wprowadzić korekty, ale każda zmiana będzie wymagała uzasadnienia. Co istotne, jeśli płatnik nie zatwierdzi dokumentów w terminie, zostaną one automatycznie uznane za zatwierdzone – analogicznie do deklaracji podatkowych.

Nowe terminy i obowiązki – jak zmieni się kalendarz rozliczeń?

Projekt przewiduje także nowe terminy i procedury:

  • do 5. dnia miesiąca – płatnicy będą musieli zatwierdzić dane do rozliczenia składek,
  • do 25 stycznia każdego roku – obowiązek zgłoszenia danych do „małego ZUS plus”,
  • do 28 lutego – ZUS przekaże każdemu ubezpieczonemu roczną informację składkową na eZUS.

Wprowadzona zostanie również możliwość opłacania składek bezpośrednio z poziomu PUE ZUS lub aplikacji mobilnej, z wykorzystaniem indywidualnego numeru rachunku składkowego.

Etapy wdrażania zmian w systemie ZUS – od 2028 do 2031 roku

Reforma nie wejdzie w życie od razu w całości. Zaplanowano dwa etapy:

  1. Pierwszy etap – od 1 stycznia 2028 roku: obejmie osoby rozliczające składki wyłącznie na własne ubezpieczenia, tj. będą to prowadzący jednoosobową pozarolniczą działalność, duchowni oraz osoby opłacające składki na dobrowolne ubezpieczenia emerytalne i rentowe, którzy nie mają tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń.
  2. Drugi etap – od 1 stycznia 2031 roku: obejmie pozostałych płatników składek, w tym pracodawców zatrudniających pracowników.

Takie rozwiązanie ma dać czas ZUS na przygotowanie się do nowych zasad rozliczeń. Jednocześnie przedsiębiorcy zyskają możliwość dostosowania swoich systemów kadrowo-płacowych do planowanych zmian.

Jakie konsekwencje zmian? Kto odpowiada za projekt i kiedy trafi do rządu?

Projekt wymaga nowelizacji wielu przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w tym m.in. zasad zgłaszania do ubezpieczenia, prowadzenia kont, rozliczania składek czy przechowywania dokumentów. Co ważne, konieczne będą także zmiany dostosowawcze w systemach informatycznych ZUS oraz w systemach kadrowo-płacowych pracodawców, aby mogły one komunikować się z JPU.

Za przygotowanie projektu odpowiada Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a osobą odpowiedzialną jest Sebastian Gajewski – Podsekretarz Stanu. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to pierwszy kwartał 2026 roku.

Dlaczego te zmiany to prawdziwa rewolucja?

Projekt UDER90 to nie tylko zmiana techniczna, ale fundamentalna przebudowa systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce. Dzięki niemu:

  • to ZUS, a nie przedsiębiorca, będzie odpowiadał za naliczanie składek,
  • płatnicy zyskają mniej obowiązków i więcej czasu,
  • zmniejszy się liczba błędów i postępowań wyjaśniających,
  • wprowadzony zostanie jednolity plik ubezpieczeniowy (JPU),
  • rozliczenia będą bardziej stabilne, przejrzyste i cyfrowe.

Reforma ta ma potencjał zmienić codzienność milionów przedsiębiorców i pracowników. Choć jej pełne wdrożenie zaplanowano dopiero do 2031 roku, już dziś wiadomo, że będzie to jedna z największych zmian w ZUS od lat 90.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
500 plus dla par z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim. Już wszystko jasne, Senacka Komisja Petycji pojęła decyzję

Czy małżeństwa z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe od państwa? Jest petycja dotycząca tzw. „500 plus dla małżeństw” – nowego świadczenia, które miałoby docenić trwałość długoletnich związków. Senacka Komisja Petycji analizuje i podejmuje decyzję.

Niższy wiek emerytalny już od 2026 roku. Dla kobiet i mężczyzn. Senat już przegłosował, ale nie dla wszystkich grup zawodowych

Czy kolejna grupa zawodowa uzyska szczególne uprawnienia emerytalne? Toczą się prace na przepisami, które miałyby umożliwić niektórym osobom wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej. Nie każdego będzie obowiązywała granica 60 i 65 lat.

Pieniądze z subkonta ZUS i OFE po zmarłym mogą trafić do rodziny. ZUS wyjaśnia na jakich zasadach i co muszą zrobić spadkobiercy

W razie rozwodu, unieważnienia małżeństwa lub śmierci osoby, dla której ZUS prowadzi subkonto, zgromadzone środki mogą zostać podzielone i wypłacone uprawnionym. Jeśli zmarły ukończył 65 lat i miał już przyznaną tzw. emeryturę docelową, pieniądze co do zasady nie podlegają dziedziczeniu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy od wypłaty pierwszej emerytury docelowej minęło mniej niż trzy lata. Wtedy możliwa jest tzw. wypłata gwarantowana.

Nareszcie koniec tej opłaty - rząd podaje konkrety

Wreszcie został ogłoszony projekt ustawy, która definitywnie zniesie obowiązek tej przykrej opłaty obciążającej budżet niemal każdego gospodarstwa domowego, ale także przedsiębiorców korzystających z radia lub telewizora. Chodzi bowiem o zniesienie opłaty za abonament radiowotelewizyjny. Rząd, a konkretnie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wreszcie ogłosiła konkrety.

REKLAMA

Skomplikowane. Najpierw otrzymuje się świadczenie pielęgnacyjne. Potem oddaje. Można uprościć, ale traci się do 847 zł miesięcznie

W okresie przyznawania świadczenia wspierającego (kiedy nie wiadomo, czy osoba niepełnosprawna otrzyma odpowiednio dużo punktów poziomu potrzeby wsparcia), opiekun otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne. Potem musi je oddać wstecznie, a za ten sam okres osoba niepełnosprawna ma świadczenie wspierające. Rząd podpowiada (za przepisami), że rodzina osoby niepełnosprawnej może wybrać świadczenie pielęgnacyjne rezygnując ze wspierającego. Tyle, że to się nie opłaca bo świadczenie pielęgnacyjne jest niższe od wspierającego (w jego maksymalnej wysokości).

Nie jest źle. Świadczenie pielęgnacyjne z podwyżką o 99 zł. Tragedia w zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł

Jak wygląda ranking świadczeń w 2026 r.? Zasiłek pielęgnacyjny nie będzie miał podwyżki (aż do początku 2028 r.). Jak rząd tłumaczy, dlatego, że 1 mln osób z zasiłkiem pielęgnacyjnym (większa część ze stopniem umiarkowanym niepełnosprawności) może się starać o świadczenie wspierające, które otrzymywało na koniec marca 2025 r. około 120 000 osób niepełnosprawnych (większa część beneficjentów ma stopień znaczny niepełnosprawności). Zupełnie inna sytuacja w 2026 r. (i kolejnych latach jest w świadczeniu pielęgnacyjnym (zarówno "starym" jak i "nowym"). W 2026 r. świadczenie to będzie podwyższone o 99 zł. To 3% podwyżka na 2026 r. Nie tak duża jak w latach minionych, kiedy mieliśmy galopująca inflację. Ale porównując z 0% podwyżki dla zasiłku pielęgnacyjnego, nie wygląda to źle. Opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymają w 2026 r. 3386 zł.

MOPS: Można dostać 6 zasiłków w 3 miesiące. Czytelnik: Nie można [List]

Wiele osób piszących do Infor.pl opisuje swoje doświadczenia co do teorii, że zostało wydane odgórne polecenie ograniczania świadczeń wypłacanych przez MOPS. Przykładowo w artykule publikujemy list czytelnika, który twierdzi, że ma informację o poleceniach wydawanych dla pracowników socjalnych w MOPS, aby starali się ograniczyć kwoty przeznaczane na świadczenia dla potrzebujących. Od czasu zaniżania punktacji w WZON co do świadczenia wspierającego (poziom potrzeby wsparcia) stale widzę na forach internetowych tego typu opinie. Jak w każdej teorii spiskowej nie wiadomo, kto miałby wydawać takie zalecenia oraz jak możliwe jest ich wdrożenie i kontrolowanie. Niemniej zjawisko takiego postrzegania MOPS, PZON. WZON, PFRON istnieje od lat i chyba się nasila od 2024 r. (prawdopodobnie z uwagi na powszechnie krytykowaną praktykę przyznawania punktów do świadczenia wspierającego).

Spadek i zachowek a obowiązki rodzinne. Przepisy po zmianach

Niedopełnianie obowiązków rodzinnych może wpływać na późniejsze kwestie dotyczące dziedziczenia. Niekiedy jednak odsunięcie krewnych od spadku nie należy do najłatwiejszych. Trzeba pamiętać o szeregu wymogów. Jakich?

REKLAMA

Znalazłeś pracę, ale ją straciłeś? Nowe przepisy pozwalają bezrobotnym wrócić do zasiłku

1 czerwca 2025 roku weszła w życie nowa ustawa o rynku pracy, która wprowadza zmiany dotyczące powrotu do zasiłku dla bezrobotnych. Zgodnie z nowymi przepisami, osoba bezrobotna, która podjęła pracę lub rozpoczęła działalność gospodarczą, będzie mogła ponownie ubiegać się o zasiłek, jeśli spełni ustalone kryteria. Jakie? Oto szczegóły.

W 2026 roku pracownik z najniższym wynagrodzeniem dostanie ponad 14 tys. zł za rozwiązanie umowy. Skąd ta kwota?

Na co mogą liczyć najniżej wynagradzani pracownicy w przypadku niespodziewanej utraty pracy? Obowiązujące przepisy jasno regulują ich prawa i obowiązki pracodawców. Należy do nich wypłata odprawy pieniężnej. Ale czy przysługuje każdemu?

REKLAMA