REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyrok w sprawie Telewizji Polsat S.A. przeciwko KRRiT

Emilia Amielanczyk

REKLAMA

REKLAMA

W dniu dzisiejszym, tj. 14 stycznia 2010 roku Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną Polsatu, utrzymując tym samym w mocy karę nałożoną przez KRRiT.

Po wyemitowaniu w stacji Polsat programu „Kuba Wojewódzki” w formie wywiadu z Kazimierą Szczuką Prezes KRRiT 22 marca 2006 roku nałożył na stację 500 tys. złotych kary za wypowiedź, która została uznana za kontrowersyjną.

REKLAMA

REKLAMA

Naruszenie uczuć religijnych i czci

Telewizja Polsat złożyła odwołanie do Sądu Okręgowego, które zostało oddalone. W opinii sądu parodiowanie sposobu wykonywania modlitwy stanowi naruszenie uczuć religijnych i nie znajduje akceptacji w społeczeństwie, a także może być odebrane jako brak szacunku dla wyznawanych wartości, czego wyrazem była ogromna ilość protestów. Sąd poruszył również kwestię braku wiedzy o niepełnosprawności Magdaleny Buczek. W jego opinii prowadzący program i producent nie dochowali należytej staranności, program był bowiem nagrywany, co dawało możliwość sprawdzenia wiadomości na temat jej osoby. Parodiowanie sposobu mówienia stanowiło naruszenie czci, jak również ośmieszenie działalności M. Buczek. Sąd zauważył także, że nie był to pierwszy przypadek, kiedy to w rzeczonej stacji doszło do naruszenia cudzych dóbr osobistych bądź uczuć religijnych.

Wolność słowa nie jest absolutna

REKLAMA

Sąd odniósł się także do art. 10 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, mówiącego o wolności wyrażania opinii. Sąd zwrócił uwagę na fakt, iż wolność taka nie jest absolutna i może podlegać ograniczeniom ustawowym, co konstytuuje ust. 2 wymienionego artykułu. W polskim prawie dobra osobiste chronią m.in. art. 12 ust. 1 prawa prasowego oraz kodeks cywilny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kompetencje prezesa KRRiT

Telewizja Polsat odwołała się od wyroku do Sądu Apelacyjnego podnosząc naruszenie art. 53 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji, mówiącego o nałożeniu kary twierdząc, iż najpierw musi zostać podjęta czynność z art. 10 ust. 4 ustawy. Sąd w wyroku z 8 października 2008 roku stwierdził, że art. 53 ust. 2 określa kompetencje prezesa, które nie są obligatoryjne. Powiedział również, iż gdyby skłonić się do wersji skarżącego, że karę finansową można nałożyć dopiero po uprzednim wezwaniu, wówczas faktyczne ukaranie nadawcy byłoby niemożliwe, nawet jeśli złamałby przepisy celowo.

Poszanowanie poglądów religijnych

Sąd odniósł się także do zarzutów dotyczących art. 18 ust. 1 i 2 ustawy, które nakazują poszanowanie cudzych przekonań religijnych, co dotyczyć miało sytuacji, w której parodiowano słowa modlitwy. Sąd wnioskował, że sama modlitwa nie posiada określonej wartości sama w sobie, ale nie można określać jej jedynie jako obrządku, gdyż swoją wartość posiada dla poszczególnych osób jako forma kontaktu z Bogiem. W związku z tym, iż parodiowaniu głosu spikerki radiowej towarzyszyły obraźliwe komentarze autora programu sytuacja ta mogła naruszać uczucia religijne.

Również art. 6 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji, który przyznaje Krajowej Radzie status strażnika wolności słowa wskazuje, iż nie może on być wykorzystywany do sankcjonowania naruszania cudzych dóbr osobistych. Sąd Apelacyjny zgodził się także, iż art. 10 Konwencji umożliwia stosowanie pewnych ograniczeń wolności wypowiedzi.

Administracyjny charakter odpowiedzialności

Sąd wskazał na administracyjny charakter odpowiedzialności stacji telewizyjnej wynikający z art. 53 ust. 1 ustawy o radiofonii, a nie prawnokarny. W takiej sytuacji nie bierze się pod uwagę zawinienia. Według sądu doszło kategorycznie do naruszenia dóbr osobistych, przed wyemitowaniem programu można było upewnić się co do słuszności przekazywanych treści. Równocześnie wypowiadanie się w sposób humorystyczny ma swoje ograniczenie w doniesieniu do osób prywatnych.

Orzeczenie SN

Sąd Najwyższy w składzie trzech sędziów postanowił o oddaleniu skargi kasacyjnej. Mówił o fundamentalnym charakterze wolności słowa, gdzie nałożenie kary stanowi ingerencję państwa w wolność wyrażania opinii. Odwołał się również do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 22 października 2009 roku, który, obok przywilejów nadanych mediom, podkreślił wagę ich odpowiedzialności za masowe przekazy, które naruszają reputację osób prywatnych.

W opinii SN wolność wypowiedzi może zostać ograniczona i nawet jej artystyczna forma, jaką jest program rozrywkowy, nie może być bez powodu obraźliwa dla innych. W zaistniałej sytuacji można mówić o węższej ochronie, która dotyczyć będzie funkcjonariuszy państwowych oraz ochronie szerszej osób prywatnych, czy też takich, które nie prowadzą działalności publicznej.

Sąd uznał za oczywiście bezpodstawny zarzut skarżącego dotyczący art. 53 ust. 1 i 2 oraz art. 10 ust. 3 i 4 ustawy o radiofonii i telewizji. Art. 10 przedstawia mechanizm fakultatywny: prezes Krajowej Rady może nakazać zaprzestanie rozpowszechnianie programów, które naruszają przepisy ustawy, do czego potrzebna jest uchwała. Dotyczy to takich programów, których charakter w sposób ciągły, powtarzający się łamią przepisy. Natomiast w kwestii art. 53 i nałożenia sankcji finansowych uchwała nie jest wymagana. Równocześnie jest to kara o charakterze administracyjnym, aczkolwiek prezes musi wskazać naruszenie art. 18 ustawy. Równocześnie SN nie zgodził się z opinią skarżącego, iż KRRiT powinien uszczegółowić pojęcia zawarte w art. 18, gdyż nie posiada on tego typu kompetencji. Prezes może jedynie wyrazić swój pogląd na sprawę, nie może tworzyć standardów moralnych - oznaczałoby to wprowadzenie prewencyjnej cenzury.

Sygn. akt III SK 15/09

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Czy chory pracownik musi przywieźć laptop do firmy? Sprzęt stanowi własność pracodawcy, a z przepisów wynika, jak trzeba postępować

Czy na czas swojej nieobecności pracownik musi zwrócić do firmy laptop i telefon? Trzeba pamiętać o przestrzeganiu prostych zasad, w tym tej, że udostępnione pracownikowi narzędzia pracy stanowią własność pracodawcy.

Czasami pracodawca musi się zgodzić na udzielenie urlopu bezpłatnego, a innym razem nie. Dlaczego tak jest? Warto znać zasady

Na jakich zasadach pracownicy mogą korzystać z urlopu bezpłatnego? Warto znać te przepisy, bo wynika z nich, że czasami pracodawca musi się zgodzić na udzielenie, a innym razem nie. Znajomość zasad pozwoli uniknąć zaskoczenia.

Pracodawca nie może odmówić udzielenia urlopu opiekuńczego. Ale zapłacić za niego nie musi.

Urlop opiekuńczy funkcjonuje już ponad 2 lata, jednak ze względu na to, że nie jest powszechnie wykorzystywany, nie każdy wie, na jakich zasadach można z niego skorzystać. Warto znać przepisy, by wiedzieć, na co można liczyć.

Żeby rozwiązać umowę o pracę, musi istnieć prawdziwa i istotna przyczyna. Trzeba też pamiętać, aby ją odpowiednio wskazać w oświadczeniu

Każda ze stron umowy o pracę może ją rozwiązać za wypowiedzeniem. Jednak trzeba pamiętać o tym, że trwałość stosunku pracy podlega szczególnej ochronie. To sprawia, że pracodawca jako podmiot profesjonalny musi w takim wypadku pamiętać o dopełnieniu szczególnych formalności.

REKLAMA

Te kwoty pracodawca odliczy z pensji pracownika. Ochrona wynagrodzenia ich nie obejmuje. Dlaczego?

Jak powinien postąpić pracodawca, jeśli wypłaci pracownikowi wyższe wynagrodzenie niż należne? W przepisach przewidziano specjalną regulację, która pozwala na dokonanie odliczenia, ale tylko na ściśle określonych zasadach. Jak trzeba zrobić to poprawnie?

Pracownik rozwiąże umowę, a pracodawca będzie mógł starać się o odszkodowanie. Jakie warunki muszą być spełnione?

Zarówno pracodawca, jak i pracownik mogą rozwiązać umowę o pracę za wypowiedzeniem. Jednak robiąc to, muszą przestrzegać określonych zasad, by nie narazić się na konieczność wypłacenia drugiej stronie odszkodowania. O co chodzi?

Rewolucja w kalendarzu! Wigilia 2025 dniem wolnym od pracy, ale nie dla wszystkich. Kto musi pracować? Te osoby nie będą zadowolone...

24 grudnia 2025 roku zapisze się w historii polskiego prawa pracy jako data przełomowa. Po latach dyskusji, Wigilia Bożego Narodzenia oficjalnie dołącza do katalogu dni ustawowo wolnych od pracy. To ogromna ulga i prezent dla milionów Polaków. Jednak nie wszyscy będą mieli tego dnia wolne. Kto będzie musiał pracować?

Czy pracować zdalnie trzeba z domu? Czy pracodawca może się nie zgodzić na zmianę miejsca pracy zdalnej?

Czy pracę zdalną można wykonywać tylko z domu, czy pracodawca może zgodzić się na wykonywanie jej również w innym miejscu? Zasady tej formy współpracy wciąż budzą wątpliwości, a stosunki pracodawców i pracowników bywają na tej linii napięte.

REKLAMA

Nadchodzą wielkie zmiany w pogrzebach i na cmentarzach. Takiej rewolucji w Polsce jeszcze nie było

Ludzkich prochów nie trzeba będzie przechowywać w urnie? Można je będzie rozsypać na przykład w przydomowym ogrodzie, lesie lub parku? Czy w Polsce nadchodzi prawdziwa rewolucja w pochówku? Senatorowie już rozpatrzyli petycję w tej sprawie. Czy dojdzie do przełomowej zmiany w przepisach prawa? W proponowanych rozwiązanych resort zdrowia nie dopatrzyło się zagrożenia epidemiologicznego, jednak będą się musiały wypowiedzieć musiały jeszcze cztery inne ministerstwa. To niejedyna zmiana. Szykuje się jeszcze rewolucja na cmentarzach. Chodzi o miliony złotych do zwrotu.

Ustawa frankowa w Sejmie. Co się zmieni w sytuacji prawnej frankowiczów? Zyskają konsumenci, stracą kancelarie

Obserwuję z uwagą to co dzieje się w świecie finansów. Czasem w pewnej odległości od tego, co jest na co dzień moją pracą. Patrzę też na to, co dzieje się z kredytami hipotecznymi we frankach. Nie jest tajemnicą, że od początku byłem w sprawie tych „frankowych” kredytów daleki od przesądzania, że winne problemów kredytobiorców są jedynie banki. Nie wierzę (i wiem co piszę), że wszyscy kredytobiorcy nie wiedzieli, co podpisują. Był jednak wyrok TSUE i sądy (według mnie bezrefleksyjnie) doprowadzają do unieważniania umów. To nie powoduje, że zmieniam zdanie, ale walczyć z wiatrakami nie będę.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA