REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Krótszy tydzień pracy dla tych pracowników już do 1 lipca 2024 r. Czy od 2025 r. wszyscy będziemy mniej pracowali?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Małgorzata Masłowska
Małgorzata Masłowska
czas pracy krótszy tydzień pracy work life balance
Krótszy tydzień pracy dla tych pracowników już do 1 lipca 2024 r. Czy od 2025 r. wszyscy będziemy mniej pracowali?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Krótszy tydzień pracy dla tych pracowników już do 1 lipca 2024 r. Czy od 2025 r. wszyscy będziemy mniej pracowali? W pewnym stopniu zależy to pewnie od wyników prowadzonych testów. Pracownicy powinni więc trzymać kciuki za ich efekty.

Trwa dyskusja na temat krótszego tygodnia pracy

Dyskusja na temat celowości i możliwości wprowadzenia krótszego tygodnia pracy trwa już od dłuższego czasu. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy tego pomysłu prezentują mocne argumenty przemawiające za słusznością ich stanowiska. Częściej niż zwykle mówi się również o obowiązujących już od dawna regulacjach pozwalających na dostosowanie organizacji pracy do potrzeb pracodawcy i pracownika takich, jak np. system skróconego tygodnia pracy, system pracy weekendowej, czy zadaniowy system czasu pracy. Nie da się jednak ukryć, że rozwiązania te kładą nacisk nie tyle na zmniejszenie ilości godzin pracy z korzyścią dla życia prywatnego pracowników, co na wprowadzenie specyficznej organizacji pracy przy zachowaniu takiego samego czasu pracy.
Nie da się jednak ukryć, że choć skrócenie tygodnia pracy to nadal nic pewnego, to myśl o możliwości wprowadzenia takiego rozwiązania dość skutecznie „zakotwiczyła” się zarówno u pracowników, jak i pracodawców. Co jakiś czas pojawiają się informacje o tym, że konkretne firmy podejmują decyzje o tym, że zatrudnieni przez nie pracownicy będą pracowali krócej. Wprowadzanie takich rozwiązań jest jednak niezmiennie określane jako eksperyment i wyraźnie podkreśla się, że ich długofalowe stosowanie będzie uzależnione od zaobserwowanych przez pracodawcę skutków wprowadzenia takiego rozwiązania.

REKLAMA

Testowanie skróconego tygodnia pracy w budżetówce

Choć wprowadzanie korzystnych dla pracowników rozwiązań dotyczących czasu pracy jest raczej domeną sektora prywatnego, to jednak okazuje się, że takiej decyzji nie wahał się również podjąć pracodawca z sektora budżetowego. Jak wynika z informacji podanych przez Urząd Miasta Leszna, będzie on testował funkcjonowanie skróconego tygodnia pracy. Samorząd postanowił sprawdzić w praktyce, jakie będą skutki wdrożenia rozwiązania, którego zastosowanie w odniesieniu do wszystkich pracowników analizuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jako datę wprowadzenie zmian w życie Urząd wskazał 1 lipca 2024 r. To od tego dnia magistrat będzie czynny w poniedziałki od 7 do 18, a w pozostałe dni od 7 do 14. Godziny pracy zmienią się wraz z końcem wakacji. Od 1 września urząd będzie czynny w poniedziałki od 8 do 18, a w pozostałe dni od 8 do 15.
W początkowym okresie po wprowadzeniu omawianego rozwiązania naczelnicy i kierownicy wydziałów będą analizowali i raportowali ich wpływ na wydajność i efektywność pracy. Pod uwagę będzie brana m.in. ilość obsługiwanych klientów oraz wydawanych decyzji.
Niestety, wciąż nie wiadomo, od kiedy skrócony tydzień pracy miałby zostać wprowadzony dla wszystkich pracowników. Możliwe jednak, że pozytywne wyniki testów przeprowadzanych w tym zakresie przez pracodawców, skłonią Ministerstwo do przyspieszenia prac i wprowadzenia omawianych regulacji już od 2025 r.

Polecamy: Kogo dotyczy ustawa o ochronie sygnalistów?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mieszkasz obok orlika, boiska, siłowni plenerowej, kortu, bieżni, lodowiska, skateparku, rolkowisk i pumptracków – nie możesz narzekać na hałas [Prezydent podpisał USTAWĘ]

Ustawa z dnia 12 września 2025 r. o zmianie ustawy o sporcie – podpisana przez Prezydenta RP w dniu 29 października 2025 r. dotyczy przeciwdziałania zjawisku ograniczania funkcjonowania, a nawet zamykania, ogólnodostępnych obiektów sportowych w związku ze skargami mieszkańców dotyczącymi hałasu, generowanego przez użytkowników tych obiektów. Można powiedzieć, że skarżący się mieszkańcy na hałas, np. przy orlikach - przegrali tą batalię.

Czy można zignorować system kaucyjny i dalej wyrzucać puszki, plastikowe i szklane butelki do odpadów segregowanych tak jak dotychczas? Czy grożą za to kary?

System kaucyjny na butelki i puszki jest szeroko komentowany. Pojawia się jednak pytanie, co zrobić w sytuacji, gdy ktoś nie może lub nie chce zbierać i zwracać opakowań. Czy w takim wypadku można je po prostu wyrzucać do dotychczasowych pojemników na odpady segregowane – szkło do zielonych, a plastik i puszki do żółtych?

Nadchodzi rewolucja w dostępie do broni: „Jesteśmy jednym z najbardziej rozbrojonych narodów w Europie”. Posłowie chcą wykonać pierwszy krok, by to zmienić

Szykuje się największa od lat zmiana w przepisach dotyczących dostępu do broni. Posłowie pracują nad nowelizacją ustawy o broni i amunicji z 21 maja 1999 r., która może znacząco ułatwić wielu obywatelom legalne posiadanie broni palnej. Nowe przepisy mogą otworzyć magazyny dla tysięcy Polaków.

Rząd już zdecydował - 5116,99 zł emerytury. Wzrost od 1 stycznia 2026 roku. Kto dostanie tyle pieniędzy?

Osoby, które w okresie swojej aktywności zawodowej wypracowały szczególne osiągnięcia, będą mogły po jej zakończeniu liczyć na emeryturę w wysokości odbiegającej od tej standardowej. Co trzeba zrobić i na co będzie można liczyć w zamian?

REKLAMA

500 plus dla par z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim. Już wszystko jasne, Senacka Komisja Petycji pojęła decyzję

Czy małżeństwa z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe od państwa? Jest petycja dotycząca tzw. „500 plus dla małżeństw” – nowego świadczenia, które miałoby docenić trwałość długoletnich związków. Senacka Komisja Petycji analizuje i podejmuje decyzję.

Niższy wiek emerytalny już od 2026 roku. Dla kobiet i mężczyzn. Senat już przegłosował, ale nie dla wszystkich grup zawodowych

Czy kolejna grupa zawodowa uzyska szczególne uprawnienia emerytalne? Toczą się prace na przepisami, które miałyby umożliwić niektórym osobom wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej. Nie każdego będzie obowiązywała granica 60 i 65 lat.

Pieniądze z subkonta ZUS i OFE po zmarłym mogą trafić do rodziny. ZUS wyjaśnia na jakich zasadach i co muszą zrobić spadkobiercy

W razie rozwodu, unieważnienia małżeństwa lub śmierci osoby, dla której ZUS prowadzi subkonto, zgromadzone środki mogą zostać podzielone i wypłacone uprawnionym. Jeśli zmarły ukończył 65 lat i miał już przyznaną tzw. emeryturę docelową, pieniądze co do zasady nie podlegają dziedziczeniu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy od wypłaty pierwszej emerytury docelowej minęło mniej niż trzy lata. Wtedy możliwa jest tzw. wypłata gwarantowana.

Nareszcie koniec tej opłaty - rząd podaje konkrety

Wreszcie został ogłoszony projekt ustawy, która definitywnie zniesie obowiązek tej przykrej opłaty obciążającej budżet niemal każdego gospodarstwa domowego, ale także przedsiębiorców korzystających z radia lub telewizora. Chodzi bowiem o zniesienie opłaty za abonament radiowotelewizyjny. Rząd, a konkretnie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wreszcie ogłosiła konkrety.

REKLAMA

Skomplikowane. Najpierw otrzymuje się świadczenie pielęgnacyjne. Potem oddaje. Można uprościć, ale traci się do 847 zł miesięcznie

W okresie przyznawania świadczenia wspierającego (kiedy nie wiadomo, czy osoba niepełnosprawna otrzyma odpowiednio dużo punktów poziomu potrzeby wsparcia), opiekun otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne. Potem musi je oddać wstecznie, a za ten sam okres osoba niepełnosprawna ma świadczenie wspierające. Rząd podpowiada (za przepisami), że rodzina osoby niepełnosprawnej może wybrać świadczenie pielęgnacyjne rezygnując ze wspierającego. Tyle, że to się nie opłaca bo świadczenie pielęgnacyjne jest niższe od wspierającego (w jego maksymalnej wysokości).

Nie jest źle. Świadczenie pielęgnacyjne z podwyżką o 99 zł. Tragedia w zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł

Jak wygląda ranking świadczeń w 2026 r.? Zasiłek pielęgnacyjny nie będzie miał podwyżki (aż do początku 2028 r.). Jak rząd tłumaczy, dlatego, że 1 mln osób z zasiłkiem pielęgnacyjnym (większa część ze stopniem umiarkowanym niepełnosprawności) może się starać o świadczenie wspierające, które otrzymywało na koniec marca 2025 r. około 120 000 osób niepełnosprawnych (większa część beneficjentów ma stopień znaczny niepełnosprawności). Zupełnie inna sytuacja w 2026 r. (i kolejnych latach jest w świadczeniu pielęgnacyjnym (zarówno "starym" jak i "nowym"). W 2026 r. świadczenie to będzie podwyższone o 99 zł. To 3% podwyżka na 2026 r. Nie tak duża jak w latach minionych, kiedy mieliśmy galopująca inflację. Ale porównując z 0% podwyżki dla zasiłku pielęgnacyjnego, nie wygląda to źle. Opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymają w 2026 r. 3386 zł.

REKLAMA