REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy pracodawcy mogą mierzyć temperaturę swoim pracownikom zgodnie z prawem?

Agata Majewska
Radca prawny
Ślązak, Zapiór i Partnerzy – Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p.
Ekspert we wszystkich dziedzinach prawa związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej
Kwestia przetwarzania danych w związku z pomiarem temperatury ciała w zakładach pracy oraz miejscach, do których dostęp ma spora grupa osób rodzi wiele wątpliwości./Fot. Shutterstock
Kwestia przetwarzania danych w związku z pomiarem temperatury ciała w zakładach pracy oraz miejscach, do których dostęp ma spora grupa osób rodzi wiele wątpliwości./Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy przepisy określają wprost podstawę prawną dla takich działań jak pomiar temperatury osób wchodzących do określonych budynków lub stosowanie ankiet dotyczących stanu zdrowia? Czy długo oczekiwane stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w tym zakresie rozwiewa dotychczasowe wątpliwości administratorów danych?

Stanowisko Prezesa UODO w sprawie pomiaru temperatury pracowników

Kwestia przetwarzania danych w związku z pomiarem temperatury ciała w zakładach pracy oraz miejscach, do których dostęp ma spora grupa osób rodzi wiele wątpliwości.

REKLAMA

Dzieje się to od kilku miesięcy, kiedy to poszczególne instytucje i pracodawcy rozważają lub stosują już ten sposób weryfikacji osób mogących przejawiać objawy chorobowe. W tym zakresie, po miesiącach oczekiwań wypowiedział się Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Czy jego stanowisko udziela jednak jasnej odpowiedzi na pytanie, czy pracodawcy mogą mierzyć temperaturę swoim pracownikom zgodnie z prawem?

Polecamy: Kodeks pracy 2020 PREMIUM

 Wątpliwości co do podstawy prawnej

Wspólnotowe przepisy o ochronie danych osobowych[1] ze względu na swoją istotę regulują kwestię przetwarzania danych dotyczących zdrowia z sposób ogólny.

1. Opierając się jedynie na nich, część specjalistów z zakresu ochrony danych osobowych wywodzi prawo pracodawcy do przetwarzania danych dotyczących zdrowia z art. 9 ust.2 lit. b) RODO - jaką jest niezbędność w związku z obowiązkami w zakresie prawa pracy – w tym w zakresie BHP albo z art. 9 ust. 2 lit. h) RODOjaką jest profilaktyka zdrowotna i ocena zdolności pracownika do pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co jednak istotne, przepisy te zawsze odsyłają do ustawodawstwa krajowego, które szczegółowo określać powinno zasady dostępu pracodawcy do danych szczególnej kategorii, jaką są dane dotyczące zdrowia, a do których, w określonych okolicznościach należeć będzie także wysokość temperatury ciała.

2. Zgodnie z bardziej rygorystycznym stanowiskiem, pracodawca samodzielnie badający pracowników/osoby wchodzące na teren zakładu każdorazowo przed dopuszczeniem do pracy, działa bez oparcia w przepisach – i sytuacja ta będzie trwała tak długo, jak długo krajowe przepisy nie wprowadzą jednoznacznych rozwiązań w tym zakresie.

3. Podobnie zresztą przedstawia się kwestia badań, na jakie pracodawca może skierować pracownika – są to wyłącznie badania profilaktyczne wymienione w Kodeksie Pracy. Brak jest możliwości zobligowania pracownika do udania się na jakiekolwiek badania, w razie podejrzenia jego choroby lub chwilowej niezdolności do pracy. Tym samym, pracodawca nie może skierować podwładnego na badania lekarskie wyłącznie w oparciu o art. 209 KP, tj. w celu zapewnienia odpowiednich warunków BHP w zakładzie pracy.

Na marginesie wskazać należy – w jednej z wersji tzw. specustawy[2] Senat RP wprowadził poprawki uprawniające pracodawcę wprost do mierzenia temperatury ciała na terenie zakładu pracy, jednak zostały one ostatecznie odrzucone przez Sejm.

 Pomiar temperatury jako realizacja obowiązku bezpiecznych warunków pracy?

Odmienne stanowisko uznaje, że wystarczającą podstawą prawną dla samodzielnego badania temperatury ciała pracowników jest właśnie art. 9 ust.2 lit. b) RODO w zw. z art. 209 KP, czyli nakładającym na pracodawcę obowiązek zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Jednak, jakkolwiek rozwiązanie to wynika z funkcjonalnej interpretacji przepisów i pozwala pracodawcy na – w miarę możliwości – rzeczywistą redukcję ryzyka rozprzestrzeniania zachorowań, a przez to realizację obowiązku zapewnienia odpowiedniego poziomu BHP, może spotkać się odmienną potencjalną oceną organów kontroli i nadzoru, czego należy mieć świadomość.

Czy wynik pomiaru zawsze stanowi daną osobową?

Istotnym jest, że zgodnie z definicją zawartą w RODO, o danych osobowych mówić możemy jedynie w warunkach, kiedy dane informacje dotyczą już zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Tymczasem możliwa do zidentyfikowania osoba fizyczna to osoba, którą można bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować, na podstawie jednego bądź kilku czynników ją określających.

Tym samym, pojawiają się interpretacje dopuszczające posłużenie się metodą anonimowego pomiaru temperatury każdej osoby wchodzącej do budynku. Wówczas na etapie samego pomiaru de facto nie dochodzi do przetwarzania jakichkolwiek danych osobowych, ponieważ sam wynik pomiaru temperatury nie pozwala nam jeszcze zidentyfikować konkretnej osoby. Z punktu widzenia pracowniczego, problem może pojawić się natomiast w momencie, gdy wynik wskaże temperaturę podwyższoną, pracownik nie zostanie wpuszczony na teren zakładu pracy, pomimo gotowości do wykonywania obowiązków i konieczne stanie się zaewidencjonowanie jego nieobecności w pracy. Wówczas niewątpliwie dojdzie już do identyfikacji zindywidualizowanej osoby – w tym przyczyny jej nieobecności.

Prezes UODO - pomiar tylko na polecenie inspektora sanitarnego

Długo oczekiwane stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w tym zakresie nie rozwiewa jednak dotychczasowych wątpliwości administratorów danych. W komunikacie z 5 maja 2020 r. Prezes UODO zaznacza bowiem, że pomiar temperatury przez jakiegokolwiek administratora danych – nie tylko pracodawcę – może odbywać się jedynie na podstawie obowiązku nałożonego na niego decyzją, zaleceniem lub wytycznymi inspektora sanitarnego.

Krajową podstawą prawną uzupełniającą art. 9 ust.2 lit. b) RODO staje się wówczas art. 17 specustawy. Powołany przepis art. 17 pozwala inspektorowi sanitarnemu na wydawanie wobec określonych podmiotów – w tym pracodawców - decyzji, wytycznych oraz zaleceń celem podjęcia określonych czynności zapobiegawczych lub kontrolnych – przez co rozumieć należy również pomiar temperatury czy stosowanie ankiet dotyczących stanu zdrowia i kontaktów z osobami zarażonymi.

Zgodnie więc ze stanowiskiem Prezesa UODO, Inspektor sanitarny uznając, że niezbędny jest pomiar temperatury pracowników lub osób wchodzących na teren budynku, może skorzystać z środka prawnego przewidzianego w ustawie i nałożyć na zakład pracy lub zarekomendować obowiązek dokonywania pomiaru temperatury lub innych działaniach zapobiegawczych lub kontrolnych.

Głównym problemem jest jednak to, że stanowisko Prezesa UODO utożsamia wytyczne i zalecenia organu sanitarnego z przepisami prawa. Tymczasem samo udzielenie inspektorom określonych – co ważne miękkich kompetencji, jakimi są wytyczne i zalecenia – trudno uznać za przepisy prawa będące podstawą przetwarzania danych dotyczących zdrowia, do których odwołuje się art. 9 RODO.

Pomiar za zgodą pracownika - dopuszczalny czy nie?

Co ciekawe, Prezes UODO wskazuje jednocześnie, że „podstawą legalizującą przetwarzanie danych dotyczących zdrowia (…) w relacji pracodawca-pracownik (…), nie może być art. 9 ust. 2 lit. a) RODO, tj. zgoda osoby.” Jednocześnie jednak należy pamiętać o przepisie art. 221a KP, który stanowi, że zgoda pracownika może stanowić podstawę przetwarzania przez pracodawcę jego innych danych te, których wymagać może na podstawie przepisów KP, z wyjątkiem danych osobowych dotyczących wyroków skazujących oraz czynów zabronionych. Przy czym, każdorazowo zarówno jej odmowa, jak i udzielenie, nie może pociągać za sobą dla pracownika negatywnych konsekwencji.

Trudno więc jednoznacznie określić, czy pomiar temperatury za uprzednią zgodą pracowników będzie odbywał się w warunkach legalizujących działanie pracodawcy, czy wręcz odwrotnie - naraża go na dodatkowe ryzyko zarzutu braku dobrowolności udzielonej zgody – a przez to przetwarzanie danych szczególnych kategorii bez podstawy prawnej.

 ***

Podsumowując, należy uznać, że krajowe przepisy w dalszym ciągu nie określają wprost podstawy prawnej dla takich działań jak pomiar temperatury osób wchodzących do określonych budynków lub stosowanie ankiet dotyczących stanu zdrowia. Problemu tego nie rozwiązuje również stanowisko Prezesa UODO, który poza specustawą, nie wskazuje żadnej innej podstaw prawnych przetwarzania wynikającej z krajowych przepisów. Należałoby więc wnioskować, że bez uprzedniego działania ze strony inspekcji sanitarnej, pracodawca nadal nie może skutecznie powoływać się na przepisy pozwalające mu na weryfikację stanu zdrowia pracowników za pomocą termometru lub ankiety.

Rozwiązaniem więc okazać może się występowanie przez pracodawców do inspekcji sanitarnej o wydanie decyzji nakładającej na nich obowiązek podjęcia konkretnych działań w postaci pomiaru temperatury osób wchodzących na teren firmy, umotywowane określonymi przesłankami lub dalsze opieranie się dobrowolności pracowników i rekomendowanie im pomiaru we własnym zakresie oraz dobrowolne zgłaszanie nieobecności w razie objawów chorobowych.

[1] Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), dalej jako RODO.

[2] Ustawa z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r. poz. 374 z późn. zm.).

Polecamy serwis: Pracownik

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy oskładkowanie umów cywilnoprawnych da wyższe emerytury w przyszłości? Polacy w to nie wierzą, chcą renegocjacji KPO

Aż 71,5% Polaków nie wierzy, że przyszła państwowa emerytura pozwoli im na godne życie, wynika z najnowszych badań dla Useme.com. Za to coraz więcej rodaków zaczyna oszczędzać na emeryturę poza systemem ZUS. Co więcej, Polacy oczekują od rządu renegocjacji z Komisją Europejską kamienia milowego KPO dot. oskładkowania umów cywilnoprawnych.

12 rat dla powodzian. Rząd pomoże spłacić kredyt hipoteczny

Rząd zapowiedział możliwości wsparcia dla kredytobiorców poszkodowanych w wyniku powodzi. Rozwiązanie zakłada, że Fundusz Wsparcia Kredytobiorców spłaci 12 rat kredytu hipotecznego dla powodzian. Rząd pracuje też nad wprowadzeniem ulg dla powodzian w spłatach także innych zobowiązań – nie tylko tych hipotecznych.

Zasiłek opiekuńczy na zdrowe dziecko. Do 60 dni w roku. ZUS przypomina, który rodzic może dostać te pieniądze. Sprawdź zasady

Zasiłek opiekuńczy na zdrowe dziecko. Do 60 dni w roku. ZUS przypomina, że każdy może dostać te pieniądze. Jest to informacja szczególnie istotna dla osób z terenów dotkniętych powodzią, na których zajęcia w przedszkolach i szkołach zostały zawieszone.

ZUS: Świadczenia na zalanych terenach wypłacane są na bieżąco

Rzecznik Prasowy ZUS Paweł Żebrowski poinformował, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych na bieżąco wypłaca świadczenia na terenach dotkniętych powodzią, w tym 14 emerytury. Obecnie około 85 proc. emerytów w ZUS otrzymuje emeryturę bezpośrednio na rachunek bankowy

REKLAMA

MON: Ubrać szpiega - kwoty na zakup cywilnego ubrania przez funkcjonariuszy Służby Wywiadu Wojskowego

Zmieni się wysokość równoważnika pieniężnego i kwota na zakup ubrania typu cywilnego w zamian za umundurowanie przyznawanego funkcjonariuszom Służby Wywiadu Wojskowego. W Ministerstwie Obrony Narodowej trwają prace nad nowelizacją przepisów.

Rewolucja w szkołach! Czy biologia, chemia i geografia znikną ze szkół podstawowych? MEN stawia sprawę jasno

Rewolucja w szkołach! Czy biologia, chemia i geografia znikną ze szkół podstawowych? Ministerstwo Edukacji Narodowej stawia sprawę jasno. Założenia dotyczące profilu absolwenta przedszkola i szkoły podstawowej są już przygotowane.

Lex Kamilek: Niespójne przepisy powodują problemy organizacyjne w szkołach. Środowisko pedagogiczne skupia się na biurokracji

Ustawa Kamilka, lub inaczej lex Kamilek, wywołała pewne zamieszanie w kręgach m.in. nauczycieli i dyrektorów szkół. Ich wątpliwości budzi m. in. przepis o konieczności przedstawienia zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego. Ten fragment ustawy pozostawia szerokie pole do interpretacji.

Wcześniejsze emerytury dla tych pracowników w 2025 r.

Wcześniejsze emerytury dla tych pracowników w 2025 r. Kto może liczyć na wcześniejszą emeryturę w 2025 r.? Czy pracownik musi osiągnąć powszechny wiek emerytalny, by uzyskać prawo do emerytury? Co z emeryturami stażowymi?

REKLAMA

Zmiany w wypłatach emerytur. Niektórzy szybciej dostaną pieniądze. Może się zmienić sposób wypłaty. Sprawdź zasady.

Zmiany w procesie wypłat emerytur. Wiele osób szybciej dostanie pieniądze. Może się też zmienić sposób wypłaty. Wcześniejsza wypłata i specjalne punkty poboru świadczeń – sprawdź, czy to dotyczy również ciebie.

Większość Polaków nie liczy na godne życie z emerytury. Przygnębiające wyniki badania

W argumenty o odkładaniu na godną, państwową emeryturę nie wierzy blisko 3/4 Polaków. Ich zdaniem waloryzacja emerytur nigdy nie dogoni wzrostu realnych cen. Polacy nie wierzą też w argumenty rządu za wprowadzeniem pełnego ozusowania umów o dzieło i zleceń.

REKLAMA