REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kiedy przedsiębiorca może odmówić sprzedaży towaru lub usługi?

Portal Procesowy
Wydawcą portalu jest kancelaria Wardyński i Wspólnicy.
Czy sprzedawca może odmówić sprzedaży rzeczy?
Czy sprzedawca może odmówić sprzedaży rzeczy?

REKLAMA

REKLAMA

Przedsiębiorcy, w nadziei na zarobek, tolerują najróżniejsze zachowania klientów. Czasem jednak, gdy zachowanie klienta jest wyjątkowo nieodpowiednie, zdarza im się odmówić takiemu klientowi sprzedaży towaru lub wykonania usługi. Czy wolno im tak robić?

Na wstępie należy zaznaczyć, iż przedsiębiorcy i ich zachowania pozostają w sferze prawa prywatnego. Dlatego też mogą oni działać w sposób dowolny, o ile nie nadużywają swoich praw ani nie naruszają praw innych osób i przepisów bezwzględnie obowiązujących. Przedsiębiorca zatem, w przeciwieństwie do organów administracji publicznej, nie musi dla swoich poczynań szukać podstawy prawnej. Musi jedynie być świadom ewentualnych ograniczeń wynikających z norm prawa prywatnego i publicznego, oraz skutków prawnych swych działań. Jak się jednak okazuje, w kwestii sprzedaży towarów lub usług (i szerzej: kontaktów z klientami) przedsiębiorca nie ma dużej swobody.

REKLAMA

REKLAMA

Celowo nie został tu użyty termin „konsument”, gdyż poniższe zastrzeżenia odnoszą się do relacji między sprzedawcą a kupującym lub między usługodawcą a usługobiorcą. Kupującym albo usługobiorcą może być zarówno konsument w rozumieniu art.221 Kodeksu cywilnego (osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową), jak i przedsiębiorca w rozumieniu art. 431 Kodeksu cywilnego.

Zobacz: Ochrona praw autorskich majątkowych

Z perspektywy prawa wykroczeń

Polskie prawo zawiera szczegółowe regulacje dotyczące odmowy sprzedaży towaru. Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 135 Kodeksu wykroczeń (k.w.) kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny. Przepis ten pochodzi z lat 70. ubiegłego wieku i w zamyśle ówczesnego ustawodawcy miał przeciwdziałać procederowi tzw. sprzedaży spod lady i powstawaniu alternatywnego obrotu towarami.

REKLAMA

Na początku należy stwierdzić, że za to wykroczenie odpowiedzialna będzie konkretna osoba – sprzedawca, który odmówił sprzedaży towaru, a nie np. spółka prowadząca w ramach swojej działalności dany sklep i będąca z reguły pracodawcą konkretnego sprzedawcy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z normy art. 135 k.w. wynika, że bezwzględnie nie wolno towaru ukrywać, a odmówić sprzedaży towaru można jedynie, gdy ma się ku temu uzasadnioną przyczynę. Chodzi zawsze o towar przeznaczony do sprzedaży, a nie przykładowo o wyposażenie sklepu. W sytuacjach, w których mogą powstać wątpliwości, co jest np. wyłącznie dekoracją, a co oferowanym towarem, przedmioty nieprzeznaczone na sprzedaż należy odpowiednio oznaczyć.

Ukrywanie oznacza chowanie towaru i inne zachowania, które powodują, że klient nie ma świadomości, że dany towar jest w sklepie. Zabronionym ukrywaniem jest również wprowadzanie potencjalnego nabywcy w błąd, że konkretny towar nie jest w danym sklepie dostępny.

Odmowa sprzedaży nie stanowi wykroczenia, gdy jest ona oparta o uzasadnioną przyczynę. Co zatem może takową uzasadnioną przyczynę stanowić? Nie budzi wątpliwości, że uzasadnieniem dla odmowy sprzedaży jest sytuacja, w której jej dokonanie byłoby sprzeczne z prawem. Zatem

odmowa sprzedaży alkoholu osobie nieletniej czy leku na receptę osobie jej nieposiadającej albo też odmowa sprzedaży broni osobie bez wymaganego zezwolenia będzie odmową uzasadnioną. Jednakże w komentarzach jak i orzecznictwie brak przykładów przewidujących odmowę sprzedaży bez istnienia podstawy prawnej. Według art. 135 k.w. odmowa sprzedaży stanowi wykroczenie, gdy jest nieuzasadniona, a nie bezprawna Pozwala to przyjąć, że sprzedawca ma prawo odmówić sprzedania klientowi towaru także w innych przypadkach niż te, w których sprzedaży wprost zabraniają obowiązujące przepisy.

Wydaje się zatem, że można odmówić sprzedaży danego towaru konkretnemu klientowi w sytuacji, gdy jego sprzedaż mogłaby bezpośrednio prowadzić do powstania zagrożenia bezpieczeństwa osób i mienia. Każdy bowiem ma prawo do ochrony życia, dóbr osobistych (takich jak zdrowie czy godność), nietykalności cielesnej oraz mienia swojego i innych. Dodatkowo na sprzedawcy – pracowniku ciąży ustawowy obowiązek dbania o dobro zakładu pracy i jego mienie. W efekcie za uzasadnioną odmowę sprzedaży towaru można by uznać odmowę w sytuacji, gdy sprzedaż takiego towaru mogłaby prowadzić do zagrożenia wymienionych dóbr. Przykładowo uzasadniona mogłaby być odmowa sprzedaży ostrych, niebezpiecznych narzędzi osobie znajdującej się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających albo osobie agresywnej, grożącej pracownikom lub innym klientom.

Uzasadnienie odmowy obsłużenia klienta  może też mieć inne podstawy. Otóż sprzedawca może odmówić sprzedania danego egzemplarza towaru w sytuacji, gdy wcześniej z innym klientem umówił się, że tę rzecz dla niego zarezerwuje („odłoży”). Uzasadnieniem dla odmowy w takim przypadku będzie zawarcie z inną osobą przedwstępnej umowy sprzedaży danej rzeczy. Takie „odłożenie” nie będzie również karalnym ukryciem towaru, gdyż dana rzecz utraci, na mocy zawarcia umowy przedwstępnej, status rzeczy przeznaczonej do sprzedaży.

Mając na uwadze powyższe należy uznać, że podstawa odmowy może opierać się nie tylko na przepisach prawa, ale także na racjonalnej ocenie. Przyczyna uzasadniająca odmowę sprzedaży musi jednak dotyczyć samej sprzedaży lub konkretnego towaru, nie może zaś być formą penalizacji negatywnych zachowań osoby, która daną rzecz chciałaby nabyć.

Należy mieć przy tym na uwadze, że to na sprzedawcy zawsze spoczywa ciężar udowodnienia, że odmowa sprzedaży była uzasadniona.

Zobacz: Doliczanie lat zerowych do emerytury

Z perspektywy prawa cywilnego

Spójrzmy teraz na sprzedaż towaru od strony cywilistycznej. Przedsiębiorcy, co wynika z rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 10 czerwca 2002 r., są zobowiązani do podawania cen towarów przeznaczonych do sprzedaży, głównie poprzez umieszczanie ich na wywieszkach obok lub bezpośrednio na towarze. W myśl art. 543 Kodeksu cywilnego wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży. Zatem sprzedawca, wystawiając towar wraz z ceną, składa nieoznaczonemu kręgowi adresatów ofertę zawarcia umowy sprzedaży danej rzeczy. Sprzedaż dochodzi do skutki z inicjatywy kupującego poprzez przyjęcie przez niego oferty. Oferta zostaje przyjęta i umowa sprzedaży zawarta wraz z dojściem do sprzedawcy oświadczenia woli o jej przyjęciu. Wolę zakupu można oświadczyć przez każde zachowanie, które dostatecznie ją wyraża. Skoro umowa zostaje zawarta poprzez zaakceptowanie oferty, to czy z cywilistycznego punktu widzenia sprzedawca może odmówić sprzedania towaru, tj. odmówić zawarcia umowy sprzedaży?

W niektórych przypadkach sprzedawca składający ofertę będzie mógł uchylić się od zawarcia umowy z tego powodu, że nie zostały spełnione warunki określone w treści oferty, determinowane m.in. przez bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa publicznego. Przykładem może być wystawienie w sklepie alkoholu opatrzonego ceną, co będzie uznane za ofertę sprzedaży alkoholu osobom pełnoletnim. Oświadczenie przez niepełnoletniego woli nabycia alkoholu nie będzie więc skutkowało zawarciem umowy.

Podsumowując; przepisy prawa publicznego nakazują przedsiębiorcom umieszczanie cen na towarach przeznaczonych do sprzedaży. Z kolei z perspektywy cywilistycznej wystawienie towaru opatrzonego ceną stanowi ofertę sprzedaży rzeczy. Przyjęcie tej oferty (czyli zawarcie umowy sprzedaży) zależy tylko od woli potencjalnego nabywcy, a zatem sprzedawca poza nielicznymi wyjątkami nie jest władny sprzeciwić się dojściu umowy do skutku.

W świetle tych rozważań problematyczna pozostaje kwestia odmowy sprzedaży z przyczyn słusznościowych (czyli np. odmowa sprzedaży ostrego przedmiotu osobie agresywnej). Nie ulega też wątpliwości, że konieczność zawarcia umowy sprzedaży stanowi istotny problem ograniczania swobody umów, czy szerzej wolności działalności gospodarczej.

Zobacz: Interpretacje podatkowe od A do Z

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Rewolucja w prawie rodzinnym: rozwód przed USC a nie w sądzie. Ale nie dla wszystkich chętnych. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy

Rada Ministrów przyjęła 14 listopada 2025 r. projekt ustawy o zmianie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz niektórych innych ustaw, wprowadzający do polskiego systemu prawnego możliwość pozasądowego rozwiązania małżeństwa. Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości przewiduje, że rozwód będzie możliwy na podstawie zgodnych oświadczeń małżonków składanych przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego.

30 listopada 2025 r. upływa ważny termin dla wielu rodziców. Wnioski do MOPS i ZUS

Z końcem listopada kończy się nie tylko możliwość wnioskowania o świadczenie dobry start z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W tym terminie warto też złożyć wniosek o zasiłek rodzinny, aby otrzymywać świadczenie przez cały okres zasiłkowy.

Zadłużenie to nie wstyd – brak reakcji już tak. Dzień bez Długów – dlaczego w Polsce to wciąż marzenie, a nie rzeczywistość?

17 listopada obchodzimy Ogólnopolski Dzień bez Długów – święto, które miało przypominać o odpowiedzialnym podejściu do finansów i zachęcać do życia bez zobowiązań. W praktyce jednak dla wielu Polaków to dzień, który zamiast motywować do niezależności finansowej, uświadamia, jak bardzo nasze życie stało się kredytem. Bo nawet jeśli nie mamy długu wobec banku, to często mamy dług wobec siebie – w czasie, energii i spokoju, które poświęcamy, by utrzymać finansową równowagę.

Nieruchomość w spadku – błogosławieństwo czy źródło konfliktów? Adwokat wskazuje co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu nieruchomości

Listopad to czas refleksji, rodzinnych spotkań i rozmów o tym, co naprawdę ważne. To również miesiąc, w którym wiele osób zaczyna zastanawiać się nad przyszłością swojego majątku – a prawnicy coraz częściej słyszą pytania o testamenty, dziedziczenie i przekazywanie nieruchomości. Choć temat wydaje się odległy, w praktyce dotyczy każdego z nas. Bo nawet jeśli nie mamy jeszcze testamentu, to wcześniej czy później będziemy stroną w sprawie spadkowej – jako spadkobiercy lub spadkodawcy - pisze adwokat Karolina Pilawska.

REKLAMA

Te pieniądze trafią do wierzycieli jeszcze przed świętami. Wbrew krążącym informacjom, nie da się ich uchronić przed komornikiem

Czy komornik zajmie świadczenie przedświąteczne należne pracownikowi? Wiele osób uważa, że to zależy od tego, z jakiego źródła jest finansowana jego wypłata. To jednak nie jest prawda. Na co więc trzeba zwrócić uwagę?

Zaległe płatności? Z końcem roku mija ważny termin. Nie pozwól, aby Twoje roszczenia się przedawniły

Instytucja przedawnienia ma co do zasady zapewniać stabilność i pewność w obrocie gospodarczym. Polega ona na tym, że po upływie określonego czasu ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia. Brak aktywności wierzyciela przez określony czas prowadzi do nieodwracalnej utraty możliwości skutecznego dochodzenia świadczenia przed sądem, co ma doniosłe skutki praktyczne, szczególnie w kontekście dynamicznie zmieniającego się otoczenia biznesowego i konieczności zarządzania portfelem wierzytelności.

Sejm uchwalił zmiany w Prawie drogowym. Za szybką jazdę będzie grozić więzienie. Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Zmienia się prawo dla kierowców. Za ekstremalne przekroczenia prędkości grozić będzie nie tylko gigantyczny mandat, ale też konfiskata auta, dożywotni zakaz prowadzenia, a w najbardziej niebezpiecznych sytuacjach nawet od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Sejm przyjął ustawę, która uderza w najbardziej brawurowych kierowców. Sprawdzamy, kogo obejmą nowe przepisy i kiedy zaczną obowiązywać.

Nie odziedziczysz już mieszkania po zmarłym, jeżeli za dużo zarabiasz lub posiadasz w tym samym mieście inną nieruchomość. Ministerstwo Rozwoju i Technologii mówi stop niesprawiedliwemu bogaceniu

W dniu 19 września 2025 r., w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zostały opublikowane założenia ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz ustawy o dodatkach mieszkaniowych, która ma wprowadzić przewrót w zasadach „dziedziczenia” stosunku najmu mieszkań komunalnych. Jest to projekt, który podczas posiedzenia Senatu, które odbyło się w dniu 17 lipca br., został zapowiedziany przez wiceministra rozwoju i technologii Tomasza Lewandowskiego i którego celem – jak zostało wówczas wspomniane – jest ukrócenie bogacenia się na komunalnych zasobach mieszkaniowych przez osoby o wysokich dochodach, które są już w posiadaniu innych nieruchomości w danym mieście.

REKLAMA

MOPS i ZUS: Stopień znaczny nie zawsze chce świadczenia pielęgnacyjnego. Nam zależy na rehabilitacji domowej, pierwszeństwach w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżkach na przejazdy komunikacją miejską

Do infor.pl napisała list matka niepełnosprawnego studenta (studia zaoczne). Chłopak miał stopień znaczny, a teraz komisja orzecznicza go "uzdrowiła" do stopnia umiarkowanego. Sprawa jest w sądzie. Matka studenta nie jest przekonana, czy w przypadku odzyskania stopnia znacznego niepełnosprawności, będzie występowała o "stare" świadczenie pielęgnacyjne. Bo dla tej rodziny ważniejsze są takie świadczenia jak rehabilitacja domowa, pierwszeństwo w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżki na przejazdy komunikacją miejską.

MOPS powiedział: Idź kobieto do pracy. Ale jednak dał 1500 zł aż matka dwóch córek stanie na nogi. Bo prąd i rura pękła

Trudny problem - kto ma rację MOPS czy Nasza czytelniczka? Urzędnicy wysyłający ją do pracy, czy jednak ona uważająca, że nim stanie na nogi, ma prawo do pomocy z MOPS?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA