REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co pacjencji cenią najbardziej u lekarzy, a co lekarze u pacjentów? [BADANIE]

Oprac. Paulina Karpińska
Co pacjencji cenią najbardziej u lekarzy, a co lekarze u pacjentów [BADANIE]
Co pacjencji cenią najbardziej u lekarzy, a co lekarze u pacjentów [BADANIE]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Pacjenci w kontaktach z pracownikami ochrony zdrowia najbardziej cenią jasną i zrozumiałą komunikację, dla lekarzy najważniejsza jest staranność i dokładność wykonywanych zadań – wynika z badań prof. Zbigniewa Izdebskiego.

Co pacjencji cenią najbardziej u lekarzy, a co lekarze u pacjentów? [BADANIE]

Specjalista przedstawił w środę najnowsze wyniki raportu na temat „Humanizacji procesu leczenia i komunikacji klinicznej pomiędzy pacjentem a personelem medycznym przed i w czasie pandemii COVID-19”. Projekt sfinansowała Agencja Badań Medycznych. Prezes ABM, dr hab. Radosław Sierpiński powiedział podczas spotkania, że Agencja zainteresowana jest nie tylko badaniami klinicznymi, które finansuje dla poprawy skuteczności terapii. Bardzo ważne są też relacje pacjentów z pracownikami medycznymi, które trzeba analizować i poprawiać. A od nich też zależy skuteczność leczenia.

REKLAMA

REKLAMA

Prof. Zbigniew Izdebski z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego oraz Collegium Medicum Uniwersytetu Zielonogórskiego wraz ze swym zespołem wykonał badania na podstawie sondażu, jaki od marca do maja 2022 r. przeprowadzono wśród 2303 pracowników opieki medycznej (lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych) oraz 1507 dorosłych pacjentów ze 114 szpitali lub poradni we wszystkich województwach. Wykorzystano też drugą grupę pacjentów obejmującą 2050 osób pochodzącą z panelu badawczego Research Collective.

Z sondażu wynika, że pacjenci w kontaktach z pracownikami ochrony zdrowia na pierwszym miejscu stawiają jasną i zrozumiałą komunikację, dla lekarzy najważniejsza jest staranność i dokładność wykonywanych zadań. Wskazuje na to odpowiednio 43 proc. i 49 proc. respondentów. Lekarze na czwartym miejscu wymieniali empatię (38 proc. badanych), po indywidualnym podejściu do pacjenta (48 proc.) oraz jasnej i zrozumiałej komunikacji (39 proc.)

Dziekan Wydziału Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego prof. Paweł Łuków podkreślił w debacie podczas spotkania, że stawianie przez lekarzy (oraz ratowników) na pierwszym miejscu „staranności i dokładności wykonywanych zadań” odczytuje w ten sposób, że przykładają się oni do swych obowiązków i świadczy to o ich profesjonalizmie. Nie podejrzewa lekarzy o brak empatii. „Trzeba odróżnić dwa rodzaje empatii – współodczuwanie oraz rozumienie sytuacji drugiego człowieka, w tym przypadku pacjenta” – dodał.

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z czego pacjenci są niezadowoleni w kontakcie z opieką medyczną, a z czego lekarze?

Pacjenci narzekają jednak na brak wystarczającej ilości czasu, jaki poświęcają im pracownicy opieki medycznej (wskazywało na to 43 proc. badanych) oraz zbyt małą liczbę pracowników (41 proc.). Z kolei pracownicy medyczni zwracają uwagę na nadmierną biurokrację (45 proc.) oraz brak wystarczającej ilości czasu (44 proc.).

Pracownicy opieki medycznej (35 proc. ankietowanych) narzekają na postawę roszczeniową pacjenta lub jego rodziny. Eksperci uczestniczący w debacie na temat wyników badań raportu zaznaczyli, że nie powinno się w ogóle używać takiego określenia jak „roszczeniowi pacjenci”. „Nie ma +roszczeniowych pacjentów+, są tylko pacjenci niedoinformowani, cierpiący i sfrustrowani” – podkreśliła dr Anna Ratajska z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego oraz Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy. Dodała, że brak odpowiedniej komunikacji między pacjentem i personelem medycznym jest jednym z głównych problemów w ochronie zdrowia.

Przyznali to uczestnicy badania prof. Zbigniewa Izdebskiego i jego zespołu. Wartość komunikowania się z pacjentem w procesie leczenia jest niezwykle ważna lub bardzo ważna dla 92 proc. ankietowanych pacjentów, 93 proc. lekarzy, 92 proc. pielęgniarek i 87 proc. ratowników medycznych.

Świadomość Polaków swoich praw jako pacjentów

„Raport ujawnił natomiast, co nas zaskoczyło, niską świadomość praw pacjentów” – zaznaczył prof. Zbigniew Izdebski. Tylko co trzeci pacjent (31 proc.) deklarował znajomość praw pacjenta, 7 proc. w ogóle o nich nie słyszało, a 62 proc. posiadało bardzo powierzchowną wiedzę na ten temat.

Respondenci oceniali przestrzeganie praw pacjentów z perspektywy ostatniej wizyty i sumy doświadczeń z ostatnich 24 miesięcy. Jako najczęściej przestrzegane uznano: prawo do świadczeń zdrowotnych, prawo do informacji oraz prawo do wyrażania zgody na udzielenie świadczeń zdrowotnych. Jako najrzadziej przestrzegane uznano: prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz prawo do zgłaszania sprzeciwu wobec opinii albo orzeczenia lekarza.

W badaniach ujawniono wśród lekarzy narażenie na silne stresy. W grupie, która doświadczyła w czasie pandemii COVID-19 traumatycznego przeżycia (33-40 proc. w grupach zawodowych) odsetek pracowników spełniających kryteria stresu pourazowego według skali PTSD-8 wynosił 39 proc. wśród lekarzy, 61 proc. wśród pielęgniarek oraz 33 proc. wśród ratowników medycznych.

Opieka medyczna a wypalenie zawodowe

Analizowano też zjawisko wypalenia zawodowego pracowników medycznych (skala BAT-12). „Syndrom ten stwierdzono u 16 proc. lekarzy, 18 proc. pielęgniarek oraz 15 proc. ratowników medycznych, ale też odpowiednio 18 proc., 17 proc. i 14 proc. było w grupie ryzyka rozwoju takiego syndromu” – podkreślają autorzy raportu.

Prof. Zbigniew Izdebski zwrócił uwagę, że mimo wyraźnych problemów zdrowia psychicznego, pracownicy jednostek ochrony zdrowia rzadko korzystali z pomocy psychologicznej, psychiatrycznej lub grup wsparcia. „W badanej grupie 7 proc. deklarowało korzystanie z takiej pomocy w okresie pandemii, a 14 proc. chciałoby skorzystać” - dodał.

Zaznaczył, że czynnikiem chroniącym przed wypaleniem zawodowym okazało się pozostawanie w dobrej jakości związkach. „Jeśli to konieczne warto korzystać z pomocy specjalistycznej, bo to również świadczy o profesjonalizmie” – stwierdził prof. Zbigniew Izdebski. (PAP)

Autor: Zbigniew Wojtasiński

zbw/ ekr/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Likwidacja abonamentu RTV nie wcześniej niż w 2027 r. - jest pierwszy prawny konkret. A co w zamian? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radiofonię?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026 - ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

REKLAMA

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy z patologią w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi Pani z MOPS. Daje mamie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I Pani z MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według niej całkiem sprawna. Bo np. da radę przetuptać sama do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pani z MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważyła zapisy orzeczenia o niepełnosprawności wystawionego przez lekarza. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. MOPS nie tylko nie widzą łamania prawa przez siebie, ale przyjęły, że mają wręcz obowiązek dopełniać swoimi ustaleniami z wywiadu środowiskowego (i ankiet) decyzje lekarzy zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa".

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

REKLAMA

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA