REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ile się czeka do dentysty na NFZ?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ile się czeka do dentysty na NFZ?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ile się czeka do dentysty na NFZ? Z danych NFZ wynika, że w I kw. br. w czterech województwach pacjenci odczuwający ból czekali na wizyty w gabinetach stomatologicznych jeden dzień. W pozostałych, tzw. stabilnych, przypadkach czas oczekiwania wynosił w całej Polsce średnio 15 dni, w niektórych nawet to nawet do 28. 

Komentujący tę sytuację eksperci przewidują, że w najbliższych latach trudniej będzie uzyskać pomoc ze środków publicznych, gdyż coraz mniej dentystów decyduje się na zawarcie kontraktu z Funduszem. Jednocześnie przybywa pacjentów, którzy potrzebują korzystać z państwowej opieki stomatologicznej. W dobie wysokiej inflacji coraz mniej Polaków stać na płatne leczenie, zwłaszcza że w ostatnim czasie prywatne gabinety mocno podniosły ceny, by pokryć koszty prowadzenia działalności.

REKLAMA

REKLAMA

Jak długo czeka się do dentysty na NFZ

Jak wynika z oficjalnych danych Narodowego Funduszu Zdrowia, w I kwartale br. w większości województw osoby z bólami zębów były przyjmowane na wizyty w gabinetach stomatologicznych współpracujących z NFZ-em w dniu zgłoszenia. Natomiast gdy pacjent nie skarżył się na ból, oczekiwanie wynosiło średnio 15 dni w całej Polsce. 

– Pacjent z bólem zęba powinien zostać przyjęty na wizytę w dniu zgłoszenia w każdym gabinecie, który ma podpisaną umowę z NFZ-em. Natomiast po godzinie 19.00 w dni robocze i w weekendy pełnione są dyżury w placówkach stomatologicznej pomocy doraźnej. To tłumaczy, dlaczego przypadki pilne przyjmowane są od ręki. Dane udostępnione przez NFZ nie są zaskakujące – komentuje dr Irena Przybylska z kliniki IMPLANT MEDICAL.

Należy podkreślić, że czas oczekiwania na wizytę różnił się w poszczególnych województwach. Nie w każdej części Polski pacjent z bólem (przypadek pilny) miał szansę na leczenie jeszcze tego samego dnia. W woj. mazowieckim, opolskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim średni czas oczekiwania w takiej sytuacji trwał 1 dzień. Osoby bez bólu (przypadki stabilne) najdłużej czekały na wizytę w woj. kujawsko-pomorskim (28 dni), podkarpackim (24 dni), mazowieckim i warmińsko-mazurskim (po 20 dni). Najszybciej byli przyjmowani do gabinetów w lubelskim (5 dni), świętokrzyskim (6 dni) i dolnośląskim (8 dni). 

REKLAMA

Na te wyniki wpłynęły takie czynniki, jak liczba pacjentów, ilość dostępnych przychodni i lekarzy, infrastruktura, organizacja systemu opieki zdrowotnej, a także lokalne uwarunkowania. W województwach, w których średni czas oczekiwania był krótszy, mogą być wystarczające zasoby medyczne. Być może systemy opieki zdrowotnej są lepiej zorganizowane, co umożliwia pacjentom szybszy dostęp do lekarzy stomatologów. Na takich obszarach może przypadać większa liczba przychodni i stomatologów na jednego pacjenta lub mniejsza liczba osób wymagających państwowego leczenia. Z kolei tam, gdzie średni czas jest dłuższy, może istnieć problem z brakiem wystarczającej liczby przychodni i stomatologów lub ze zwiększoną liczbą pacjentów – wyjaśnia dr Przybylska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Biorąc pod uwagę ww. różnice, centrala NFZ zastrzega, że średni czas oczekiwania nie oddaje rzeczywistości. I jak tłumaczy, w każdym województwie można znaleźć przychodnię, która ma pierwszy termin przyjęcia w ciągu kilku, kilkunastu dni, a przypadki pilne są w zasadzie przyjmowane od ręki. Do tego NFZ zachęca pacjentów do korzystania z portalu pacjent.gov.pl, który pomaga w znalezieniu przychodni blisko miejsca zamieszkania dysponującej w miarę szybkim terminem przyjęcia.

Szybciej nie będzie 

Dr Irena Przybylska przewiduje, że czas oczekiwania na leczenie przypadków stabilnych będzie się wydłużać. Coraz więcej placówek rezygnuje z kontraktów z NFZ-em, natomiast chętnych pacjentów na takie leczenie przybywa ze względu na rosnące koszty codziennego życia i zubożenie rodaków. 

Polacy są zmuszeni ograniczyć swoje wydatki ze względu na wysoką inflację i rosnące koszty życia. Natomiast stomatolodzy udzielający świadczeń prywatnie musieli w ostatnim czasie podnieść ceny swoich usług z uwagi na coraz wyższe koszty materiałów stomatologicznych, mediów, utylizacji odpadów medycznych oraz rosnące pensje pracowników. To wszystko sprawiło, że prywatna wizyta w porównaniu do lat ubiegłych mocno zdrożała. Polacy, niejednokrotnie nie mogąc sobie pozwolić na takie wydatki, wybierają placówki udzielające świadczeń refundowanych – dodaje ekspertka.

Dr Dariusz Paluszek, wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie, zauważa, że coraz mniej placówek jest zainteresowanych pozyskiwaniem kontraktów NFZ na leczenie. – Nie rośnie liczba gabinetów zainteresowanych współpracą z NFZ. Od półtora roku mamy ogromny wzrost kosztów utrzymania praktyk lekarskich. To koszty niezależne przecież od lekarzy, które dotyczą przede wszystkim energii i czynszu. Do tego dochodzi wzrost kosztów materiałów. Wszystko razem powoduje, że pewne procedury medyczne nadal są na granicy opłacalności – zauważa dr Paluszek.

Mały zakres leczenia

Spadek liczby gabinetów współpracujących z NFZ będzie skutkował tym, że wydłuży się czas oczekiwania na wizytę. Dr Irena Przybylska mówi, że taką tendencję już teraz widać. Problemem jest jednak nie tylko to, że trzeba czekać coraz dłużej. Niepokojący jest również fakt, że zakres refundowanego leczenia jest niewystarczający i tylko część procedur stomatologicznych objętych jest finansowaniem. 

– Usługi oferowane przez lekarzy przyjmujących w placówkach posiadających kontrakty z NFZ oparte są o przestarzałe technologie, a obecnie obowiązujące przepisy zabraniają lekarzom oferować lepszych rozwiązań stomatologicznych za dopłatą. Kolejną trudnością dla pacjentów korzystających z placówek z kontraktem z NFZ jest czas oczekiwania na wizytę specjalistyczną, np. u periodontologa lub ortodonty. Niejednokrotnie odbywa się ona po kilku miesiącach lub nawet – latach. W takich sytuacjach nie jest możliwe interdyscyplinarne, wielospecjalistyczne leczenie wymagające wizyt u lekarzy wielu specjalności. Alternatywą dla pacjentów wymagających kompleksowego leczenia pozostają właściwie prywatne kliniki stomatologiczne – podsumowuje dr Przybylska.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie musieli tego robić, a i tak wypoczywają.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

REKLAMA

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Oni skorzystali

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA