REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sprzedała dom z babcią w środku! Prawo na to pozwala, ale senior zostaje sam. Czy nowy właściciel powinien zapewnić opiekę?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sprzedała dom z babcią w środku. Prawo na to pozwala – ale senior zostaje sam. Czy nowy właściciel musi zapewnić opiekę?
Sprzedała dom z babcią w środku. Prawo na to pozwala – ale senior zostaje sam. Czy nowy właściciel musi zapewnić opiekę?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Pani Jadwiga przekazała wnuczce dom w zamian za opiekę. Ta go sprzedała – razem z zamieszkującą seniorką. Niewielu wie, że to możliwe. Co wtedy z obowiązkami? Czy nowy właściciel musi zapewnić opiekę? Prawniczka wyjaśnia, jak działa prawo dożywocia i czego się wystrzegać.

Pani Jadwiga przed laty podpisała umowę o dożywocie z wnuczką. W zamian za opiekę przekazała jej dom, w którym nadal mieszka. Po kilku latach wnuczka wyszła za mąż i sprzedała nieruchomość – razem z prawem dożywocia i zamieszkującą ją seniorką. Niewiele osób wie, że dom lub mieszkanie, przekazane w ramach dożywocia, może zostać sprzedane – a wraz ze sprzedażą obowiązki wobec seniora przeniosą się na nowego właściciela. Co dzieje się w takiej sytuacji z osobą starszą? Kto przejmuje zobowiązania opiekuńcze lub finansowe? I jak ustrzec się przed scenariuszem, w którym zupełnie obca osoba staje się nowym „opiekunem” dożywotnika? Na te pytania odpowiada Małgorzata Rosińska, Kierowniczka Działu Prawnego Funduszu Hipotecznego DOM.

REKLAMA

REKLAMA

Dom za opiekę nad seniorem – jak działa umowa dożywocia w praktyce?

Z pozoru wszystko wydaje się proste. Senior podpisuje umowę o dożywocie, na mocy której przekazuje mieszkanie lub dom osobie, której ufa, w zamian za dożywotnią opiekę lub świadczenia pieniężne, dach nad głową oraz poczucie bezpieczeństwa. Taka umowa o dożywocie – zawarta w formie aktu notarialnego – daje seniorowi prawo do zamieszkiwania w przekazanej nieruchomości aż do śmierci (służebność osobista mieszkania). Problem zaczyna się wtedy, gdy nowy właściciel postanawia… sprzedać tę nieruchomość. Z różnych powodów: bo potrzebuje pieniędzy, bo nie radzi sobie z obowiązkami wobec seniora albo traktuje mieszkanie jak każdą inną inwestycję. Tyle że w środku tej „inwestycji” nadal mieszka człowiek.

Prawo dopuszcza taką sytuację. Nieruchomość, która została nabyta na podstawie umowy o dożywocie, może być dalej zbywana – zarówno w drodze sprzedaży, jak i darowizny czy dziedziczenia. Żaden przepis nie zabrania właścicielowi pozbyć się mieszkania, które zostało mu przekazane przez seniora. Co więcej – nawet jeśli w treści umowy pojawi się zapis o zakazie sprzedaży, jego skuteczność będzie raczej iluzoryczna.

– W praktyce oznacza to, że osoba, która zobowiązała się opiekować seniorem, może po prostu sprzedać nieruchomość komuś innemu – nie pytając ani seniora, ani nikogo z jego bliskich o zgodę. Dla osoby starszej to sytuacja, która może budzić niepokój. Oto zmienia się właściciel mieszkania. Senior nadal formalnie ma zagwarantowaną służebność mieszkania, czyli prawo do zamieszkania w tym miejscu do końca życia. Problem w tym, że od teraz obowiązki wynikające z umowy o dożywocie przechodzą na nową osobę. To ona ma zapewnić seniorowi opiekę, posiłki, leki, czasem wizyty lekarskie, a niekiedy także, w przyszłości, pochówek. A przecież często to osoba zupełnie obca, przypadkowy nabywca mieszkania kupionego z rynku wtórnego – ostrzega Małgorzata Rosińska.

REKLAMA

Nowy właściciel = nowy opiekun. Co musi zrobić?

Nowy właściciel, choć nie zna seniora i nie uczestniczył w pierwotnych ustaleniach, staje się z mocy prawa stroną umowy dożywocia. Ponosi wobec seniora nie tylko odpowiedzialność rzeczową, ale też osobistą. Senior może żądać od niego świadczeń, zarówno tych określonych w umowie, jak i tych wynikających wprost z kodeksu cywilnego (jeżeli nie zostały w umowie wskazane). Jeśli dojdzie do konfliktu, może się zdarzyć, że sprawa trafi do sądu, a senior – nie chcąc pozostać w relacji z zupełnie obcą osobą – wystąpi z żądaniem zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– To rozwiązanie przewiduje wprost art. 914 kodeksu cywilnego, który pozwala dożywotnikowi domagać się zamiany prawa dożywocia na rentę pieniężną, gdy zostanie sprzedana nieruchomość obciążona tym prawem. Takie rozwiązanie wymaga jednak decyzji sądu i wiąże się z czasochłonnym, a często również kosztownym postępowaniem. Dla starszej osoby może to oznaczać wielomiesięczną batalię, której musi stawić czoła często bez realnego wsparcia. A wszystko dlatego, że zawarła umowę z osobą prywatną, nie mogąc przewidzieć jej dalszych decyzji czy życiowych problemów – mówi Małgorzata Rosińska.

Kto będzie wypłacał świadczenia pieniężne dla seniora?

Przepisy mówią jasno – od momentu nabycia nieruchomości to nowy właściciel ponosi odpowiedzialność wobec seniora. Musi spełniać wszystkie świadczenia wynikające z umowy o dożywocie, a jeśli nie zostały w niej wskazane – te przewidziane w kodeksie cywilnym. To oznacza odpowiedzialność nie tylko ograniczoną do nieruchomości, ale również osobistą – całym swoim majątkiem.

– Senior może nie wiedzieć, gdzie mieszka nowy właściciel mieszkania ani jak się z nim skontaktować. Trudno ustalić, kto jest zobowiązany do wypłaty świadczenia w danym miesiącu, zwłaszcza jeśli transakcja sprzedaży nastąpiła np. w połowie okresu rozliczeniowego. W najtrudniejszym scenariuszu nowy właściciel może nie wywiązywać się z żadnych obowiązków, unikać kontaktu lub otwarcie informować, że nie zamierza spełniać warunków umowy zawartej przez swojego poprzednika. Senior może oczywiście dochodzić swoich praw przed sądem, ale wymaga to wiedzy, odwagi i najczęściej także pomocy prawnej – mówi Małgorzata Rosińska.

Jak zabezpieczyć się przy podpisywaniu umowy z prywatną osobą?

Szczególnie niebezpieczna jest sytuacja, w której pierwotna umowa o dożywocie nie była precyzyjnie skonstruowana. Zbyt ogólne zapisy, brak konkretnych zobowiązań, niedoprecyzowanie formy świadczeń – wszystko to sprawia, że senior znajduje się w sytuacji niejasnej, trudnej do egzekwowania.

Dlatego – jak podkreśla prawniczka Małgorzata Rosińska – każda umowa zawierana z osobą prywatną powinna być przygotowana z najwyższą starannością, z pomocą notariusza i prawnika. I nawet wtedy nie daje pełnej gwarancji bezpieczeństwa, bo życie pisze różne scenariusze: ktoś może zachorować, stracić pracę, popaść w długi i sprzedać mieszkanie – a z nim cały obowiązek opieki nad seniorem.

Jak sprawdzić, czy w mieszkaniu mieszka dożywotnik?

Z perspektywy kupującego – czyli osoby zainteresowanej nabyciem mieszkania lub domu – sprawdzenie, czy dana nieruchomość jest obciążona prawem dożywocia, nie zawsze jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Co do zasady informacja ta powinna znajdować się w dziale III księgi wieczystej, gdzie wpisuje się ograniczone prawa rzeczowe (z wyjątkiem hipotek), inne prawa czy roszczenia, w tym właśnie służebność mieszkania przysługującą dożywotnikowi czy też prawo dożywocia. W praktyce oznacza to, że mając numer księgi wieczystej, można łatwo zweryfikować, czy nieruchomość jest obciążona prawem dożywocia. Problem pojawia się wtedy, gdy… wpisu nie ma. Zdarza się bowiem, że notariusz – z różnych powodów – nie zawnioskuje o ujawnienie prawa dożywocia w księdze wieczystej. Czasem wynika to z przeoczenia, czasem z niewiedzy, a bywa, że jest to celowe działanie osoby, która chce uniknąć komplikacji przy przyszłej sprzedaży. Brak wpisu nie oznacza jednak, że prawo dożywocia nie istnieje. Nadal obowiązuje i jest skuteczne wobec nabywcy, który przejmuje wszystkie związane z nim zobowiązania. Co więcej – jak przypomina Małgorzata Rosińska – rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych, która chroni kupujących w przypadku wielu innych obciążeń, nie działa przeciwko prawu dożywocia. A to oznacza, że nawet jeśli prawo to nie jest ujawnione, kupujący i tak musi je respektować.

– Zdarza się, że osoby, które kupiły mieszkanie z dożywotnikiem, próbują później pozbyć się tego obciążenia. Szukają sposobów, by ograniczyć swoje obowiązki, wycofać się z umowy, a czasem nawet – co szczególnie niepokojące – wywierać naciski na seniora, by sam zrezygnował z przysługujących mu praw. Tymczasem prawo dożywocia nie może być jednostronnie zniesione ani zmodyfikowane. Każda zmiana treści umowy wymaga zgody seniora lub orzeczenia sądu. Dożywotnik nie musi godzić się na ograniczenie świadczeń czy opuszczenie mieszkania – nawet jeśli nowy właściciel chce je wyremontować, wynająć albo sprzedać dalej – podkreśla Małgorzata Rosińska.

Dlatego seniorzy, którzy rozważają podpisanie umowy o dożywocie, powinni dobrze zastanowić się, z kim ją zawierają. Jak podkreśla Małgorzata Rosińska, nawet najbardziej wiarygodna z pozoru osoba może w przyszłości zmienić swoją sytuację życiową i – z konieczności lub wygody – sprzedać nieruchomość. Senior zostaje wtedy z osobą zupełnie obcą, wobec której ma prawa, ale nie ma żadnych relacji ani pewności ich respektowania.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowoczesne strony kancelarii prawnych – jak projektować markę i doświadczenie

Podróż zwana stroną internetową kancelarii nie zaczyna się wraz z koncepcją wizualną, nie zaczyna się nawet z zakupem domeny. Punkt startowy to strategia kancelarii, w tym strategia marketingowa. Do czego ma służyć ta strona? Jaka ma być? Wizerunkowa, informacyjna, edukacyjna, sprzedażowa? A może mieszanka wszystkiego powyżej. Przygotowanie strony internetowej może zakończyć się porażką. Niejednokrotnie spotkałam się z sytuacją, że kancelarie były zmuszone do kosztownych i czasochłonnych przeróbek zaraz po utworzeniu strony. Dlaczego? Przeczytaj, jakich błędów unikać po Twojej stronie i czego wymagać od dostawców - grafików, deweloperów, twórców contentu, agencji reklamowych.

Testament ustny

W Polsce najczęściej sporządzane są tzw. testamenty zwykłe, czyli testament własnoręczny bądź notarialny. Warto jednak wiedzieć, że polskie prawo przewiduje, że - w szczególnych okolicznościach- nasza ostatnia wola może zostać wyrażona w formie ustnej. Testament ustny to – obok podróżnego i wojskowego- jeden ze szczególnych/wyjątkowych rodzajów testamentów.

Automatyczne podpisy nie istnieją w państwie prawa. Ani u prezydenta, ani u premiera

Spór o odmowę powołania sędziów przez prezydenta odsłania prostą prawdę, której w debacie publicznej próbuje się nie zauważać: jeśli twierdzimy, że głowa państwa musi automatycznie zaakceptować każdy wniosek KRS, to konsekwentnie powinniśmy uznać, że premier ma obowiązek akceptować każdy wniosek swoich ministrów. A to prowadziłoby do wniosku, że państwo ma nie szefa rządu, lecz operatora pieczątek. Logika ustroju nie działa wybiórczo. Albo obowiązuje wszystkich, albo nikogo - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

SprawdzaMY: 100 postulatów deregulacji weszło w życie w kilka miesięcy. Kolejne 47 w Parlamencie. Podsumowanie [Deregulacja R. Brzoska]

SprawdzaMY: 100 postulatów deregulacji weszło w życie w kilka miesięcy, np: domniemania niewinności podatnika w rozliczeniach podatkowych, nienaliczanie odsetek za zwłokę w przypadku, gdy kontrola podatkowa przekroczy 6 miesięcy, identyfikacja kolejnych usług, które można przenieś do aplikacji mObywatel, zastosowanie instytucji "milczącego załatwienia sprawy" przy przekroczeniu przez urzędy czasu instrukcyjnego zawartego w przepisach. Kolejne 47 postulatów znajduje się w Parlamencie. Oto szczegółowe podsumowanie tzw. deregulacji Rafała Brzoski.

REKLAMA

Prezydent Karol Nawrocki razem z Trybunałem Konstytucyjnym wytną tę partię ze sceny politycznej? Wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP celów i działalności tej partii politycznej już został skierowany do TK w dniu 12 listopada 2025

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale w kompetencjach Trybunału Konstytucyjnego leży także możliwość stwierdzenia niezgodności celów i działalności partii politycznej z Konstytucją RP! Za pomocą tego narzędzia prawnego istnieje możliwość otwarcia drogi do delegalizacji partii politycznych.

Polska nie przyjmie migrantów w ramach paktu migracyjnego? Decyzja Komisji Europejskiej i reakcje w Warszawie

Donald Tusk ogłosił, że Polska nie przyjmie migrantów ani nie zapłaci ani grosza w ramach paktu migracyjnego. Komisja Europejska dała zielone światło na zwolnienie Polski z relokacji, a rząd mówi o historycznym sukcesie. Ale z Pałacu Prezydenckiego spadła lawina krytyki – minister Zbigniew Bogucki oskarża premiera o chaos i sprzeczności, pytając, kiedy wreszcie zacznie mówić prawdę o pakcie migracyjnym.

ETS2 – co to naprawdę jest i jak wpływa na każdego Polaka? Fakty i mity

Europejski System Handlu Emisjami (ETS2) to nie jest żadna nowa podatkowa niespodzianka dla Polaków, nie jest też „zabójcą kotłowni i pieców na węgiel”. To mechanizm prawny, który od 2027 roku (dopuszczalne jest opóźnienie wdrożenia o 1 rok) obejmie emisje CO₂ z sektora transportu drogowego, budownictwa i małych instalacji energetycznych – obszarów dotychczas nieobjętych ETS1. W Polsce narosło wiele nieporozumień: od strachu przed „zabiciem ciepłownictwa lokalnego” po teorie spiskowe o „zamierzeniu pozbawienia Polaków przez UE prawa do ogrzewania domów” i wymuszenia kupna aut elektrycznych poprzez drastyczne podwyżki cen diesla i benzyny. W tym artykule przedstawiamy natomiast sprawdzone fakty, oparte na oficjalnych dokumentach Unii Europejskiej, analizach Komisji Europejskiej, Eurostatu i publicznie dostępnych danych - bez spekulowania i na chłodno podchodząc do tematu.

Ochrona roślin i nasiennictwo - ważne zmiany w przepisach uchwalone przez Sejm i Senat

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informuje, że w dniu 7 listopada br. Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy z 9 października 2025 r. o zmianie ustawy ochronie roślin przed agrofagami oraz niektórych innych ustaw. Tym samym zakończono prace parlamentarne nad ustawą, która zostanie teraz skierowana do podpisu Prezydenta. Co się zmieni i od kiedy?

REKLAMA

Obowiązkowe ubezpieczenie OC dronów od 13 listopada: kluczowe wyłączenie odpowiedzialności

Od 13 listopada 2025 r. każdy operator drona o masie od 250 gramów do 20 kilogramów będzie musiał posiadać obowiązkowe ubezpieczenie OC - wynika z rozporządzenia ministra finansów z 24 października 2025 roku. Nowe przepisy miały wypełnić lukę w prawie i zapewnić rekompensatę osobom poszkodowanym w wyniku wypadków z udziałem dronów. Tyle, że na ostatnim etapie prac pojawiło się kluczowe wyłączenie odpowiedzialności - wskazuje Jarosław Szymański, Dyrektor Mentor S.A. o. Warszawa.

Problemy z bonem ciepłowniczym. Wnioski nie zostaną rozpatrzone. Informacji trzeba będzie szukać stronie internetowej urzędu

Trwa składanie wniosków o bon ciepłowniczy. Pojawiły się jednak nieprzewidziane trudności generujące dodatkowe koszty dla gmin. Ministerstwo Energii zaproponowało wprowadzenie zmian, które poprawią sytuację. Jednak czy nie będzie jeszcze większego zamieszania?

REKLAMA