REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kinga Piwowarska
Doktor nauk prawnych, adwokat, adiunkt na Wydziale Prawa Uniwersytetu Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie w Katedrze Prawa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego
bon, 13. i 14. emerytura, seniorzy
Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA

Już z samej Konstytucji RP, z przepisu art. 68 ust. 3 wynika, że: Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku. Stało się to podstawą do pewnego pomysłu dotyczącego bonu leczniczego. Podmiotowe prawo jednostki do ochrony zdrowia jest w świadomości społecznej jednym z najważniejszych praw, prawem podstawowym - i w istocie nim jest (zob. art. 35 Karty Praw Podstawowych UE). Niewiele jest sfer tak mocno określających sytuację egzystencjalną człowieka jak zdrowie. Ochrona praw człowieka chorego, w tym pacjenta, jest rozwinięciem prawa do życia (art. 38 Konstytucji RP) i do godności, także tej postrzeganej subiektywnie. Wartości te dostrzega i chroni m.in. ustawa z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, co nie znaczy, że stan praw pacjenta, a w szczególności jego podmiotowość, można uznać za wystarczająco urzeczywistnione.

REKLAMA

Jak podaje rząd: w Polsce działania dotyczące systemowej organizacji wsparcia dla osób starszych realizowane są przez Ministra Zdrowia w systemie ochrony zdrowia i przez Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w obszarze pomocy społecznej.

Kierunki działań prowadzonych na rzecz osób starszych zostały określone w dokumencie określającym1 zadania Ministerstwa Zdrowia ujęte w tym dokumencie obejmują promocję zdrowia, profilaktykę chorób, poprawę dostępu do diagnostyki, leczenia i rehabilitacji oraz dostępu do usług zdrowotnych, rehabilitacyjnych i opiekuńczo-pielęgnacyjnych dostosowanych do potrzeb starszych osób niesamodzielnych. Ministerstwo Zdrowia realizuje szereg działań mających na celu poprawę w wymiarze zdrowotnym jakości życia osób starszych, m.in. poprzez poprawę dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej, leków oraz zapewnienie odpowiednio przeszkolonych kadr medycznych. Jednak czy to wystarcza?

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

Czym byłby bon leczniczy?

W polskim prawie istnieje wiele rodzajów bonów. Są bony energetyczne, są bony senioralne, są bony na wakacje, są bony na leki. Być może w inspiracji na powyższe pojawił się pomysł bonu leczniczego. Sam pomysł nie wydaje się najgorszy, aczkolwiek dla niektórych może być niepokojące to, że w założeniu miałby on zastąpić dodatkowe roczne świadczenie, czyli 13. i 14. emeryturę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Ważne

Bon leczniczy to miałoby być świadczenie celowe, które seniorzy mogliby wykorzystać wyłącznie na potrzeby zdrowotne – w ramach środków zgromadzonych na bonie senior mógłby skorzystać z wizyty u specjalistów, wykonać badania diagnostyczne, udać się na rehabilitację, przeznaczyć pieniądze na zakup leków czy sprzęt medyczny. W odróżnieniu od 13. i 14. emerytury, które trafiają bezpośrednio na konto emeryta i mogą być wydane na dowolny cel, bon miałby charakter dedykowany – jego wartość byłaby „zamrożona” w systemie ochrony zdrowia. Szczegółowe informacje na temat programu nie są znane, stąd też podajemy tylko ogólne założenie pomysłu.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów - jakie są argumenty za?

REKLAMA

Nie da się ukryć (zresztą seniorzy wprost to przyznają), że 13. i 14. emerytury często są przeznaczane na bieżące wydatki – rachunki, żywność, wsparcie rodziny, na prezenty wnuków. Chociaż seniorzy często mają poważne problemy zdrowotne, dodatkowe świadczenia pieniężne przeznaczają nie na swoje zdrowie, a na utrzymanie. W zasadzie nie dziwi to, bo często seniorzy (z minimalną emeryturą czy rentą) ledwo wiążą koniec z końcem. Przykładowo ważniejsze jest kupienie węgla na zimę niż np. skorzystanie z zabiegów leczniczych czy rehabilitacji. Tymczasem wydaje się, że w rzeczywistości największym wyzwaniem dla seniorów pozostaje dostęp do opieki zdrowotnej. Bon leczniczy mógłby realnie poprawić jakość życia, skracając kolejki i umożliwiając leczenie, na które wielu emerytów dziś po prostu nie stać.

Zarówno emeryci i renciści, jak i reszta społeczeństwa oraz rząd mają świadomość tego, że wypłata gotówki w ramach 13. i 14. emerytury to ogromny koszt dla budżetu państwa – w 2024 roku wyniósł on ponad 25 miliardów złotych. Przeznaczenie tych środków na konkretne cele zdrowotne mogłoby przynieść większy zwrot społeczny i ekonomiczny. Dlaczego? Bo realnie pieniądze mogłoby być przeznaczona na ochronę zdrowia na rzecz seniorów, która w istocie jest ważniejsza niż inne dobra materialne, które zaspokajają poprzez 13. i 14. Optymiści co do tego pomysłu podkreślają, że bon mógłby być impulsem do rozwoju usług medycznych dla seniorów – zarówno publicznych, jak i prywatnych. Wprowadzenie takiego rozwiązania mogłoby też zmniejszyć ogromne obciążenia i obłożenie nakładane na szpitale i przychodnie, jeśli część usług byłaby realizowana poza systemem NFZ. Sceptycy podkreślają zaś, że to nie byłoby nic innego jak finansowanie przez państwo tzw. prywaciarzy w zakresie usług medycznych, a realnie seniorom odebrałoby się ich "premię".

„Wolę pieniądze niż bon” – głos seniora w sprawie zmian w systemie wsparcia

Rozmowa z panem Stanisławem, 74-letnim emerytem z okolic Krakowa, który od lat korzysta z dodatkowych świadczeń emerytalnych. Choć docenia potrzebę lepszej opieki zdrowotnej, nie zgadza się z pomysłem zastąpienia 13. i 14. emerytury bonem leczniczym.

Dziennikarz: Panie Stanisławie, coraz częściej mówi się o tym, że zamiast 13. i 14. emerytury seniorzy mogliby otrzymywać bon leczniczy. Co Pan o tym sądzi? p. Stanisław: Szczerze? Nie podoba mi się ten pomysł. Ja wolę dostać pieniądze do ręki czy na konto. Przynajmniej wiem, na co je wydam. A bon? To już ktoś za mnie decyduje, co jest dla mnie ważne, a tego nie chcę.

Dziennikarz: Ale przecież zdrowie to jedna z najważniejszych spraw w życiu człowieka, jednak z najważniejszych potrzeb dla osób w Pana wieku.

p. Stanisław: Oczywiście, że tak. Nie ma nic ważniejszego od zdrowia. Ale ja już mam lekarzy, do których chodzę. Mam wykupione leki, wiem, jak się leczyć. A te dodatkowe pieniądze – 13. i 14. emerytura – pozwalają mi zapłacić rachunki, kupić opał na zimę, czasem coś wnukom dać czy kupić sobie jakiś drobiazg, na który normalnie nie byłoby mnie stać. To nie jest luksus, to konieczność - tak naprawdę ta 13. i 14. emerytura ratują mi mój budżet. Łatają braki, których niczym innym nie zastąpię.

Dziennikarz: Czyli uważa Pan, że bon leczniczy byłby ograniczeniem?

p. Stanisław: Dokładnie. Bo co, jeśli ja akurat nie potrzebuję badań, tylko muszę naprawić pralkę czy lodówkę? Albo kupić drewno na zimę? Bon mi tego nie załatwi. A pieniądze – tak.

Dziennikarz: A co z argumentem, że bon mógłby poprawić dostęp do specjalistów i skrócić kolejki?

p. Stanisław: Może i tak, ale to nie rozwiąże problemu całego systemu. Kolejki są, bo brakuje lekarzy, a nie dlatego, że emeryci nie mają bonów. Poza tym – nie każdy senior umie się poruszać w tych nowych systemach. A jak to będzie elektroniczne, to już w ogóle połowa ludzi się pogubi. Taki bon będzie generował więcej problemów niż zysków.

Dziennikarz: Czyli według Pana lepiej zostawić obecne rozwiązania?

p. Stanisław: Tak. Jak już coś działa, to niech działa. Można poprawiać służbę zdrowia, ale nie kosztem naszych emerytur. Bo dla wielu z nas to jedyne dodatkowe pieniądze w roku. I naprawdę – nie chcemy, żeby ktoś nam mówił, na co mamy je wydać.

Nie da się ukryć, że ze słowami emeryta z pewnością mogłoby się utożsamić wielu innych emerytów. Jednak z punktu widzenia państwa inwestycja w zdrowie seniorów może przynieść długofalowe korzyści i oszczędności. Chodzi o to, że byłoby mniej hospitalizacji, mniej kosztownych interwencji, większa samodzielność osób starszych. Nie da się równocześnie ukryć, że każda zmiana niesie ze sobą ryzyko. Bon leczniczy wymagałby stworzenia nowej infrastruktury – systemu rozliczeń, kontroli i dystrybucji. Rzeczywiście istnieje też ryzyko wykluczenia cyfrowego – wielu seniorów mogłoby mieć trudności z obsługą bonu, jeśli byłby on dostępny wyłącznie w formie elektronicznej. Kluczowe byłoby więc zapewnienie prostoty i wsparcia w korzystaniu z nowego świadczenia.

Co przemawia za wprowadzeniem bonu leczniczego na rzecz seniorów?

Jest kilka argumentów, które przemawiają za wprowadzeniem bonu leczniczego na rzecz seniorów, do przykładowych można zaliczyć:

  • Bon leczniczy (lub senioralny) miałby być przeznaczony wyłącznie na usługi zdrowotne i opiekuńcze – takie jak rehabilitacja, pomoc pielęgniarska, zakup leków czy sprzętu medycznego. Dzięki temu środki trafiają dokładnie tam, gdzie potrzeby są największe - a nie na inne, mniej istotne cele.
  • Nasze społeczeństwo się starzeje. Taki bon leczniczy mógłby być jednym z elementów polityki społecznej państwa, która ma celu odwrócenie tego problemu. Wraz z rosnącą liczbą osób powyżej 75. roku życia, rośnie też zapotrzebowanie na opiekę długoterminową. Bon leczniczy miałby być więc odpowiedzią na te wyzwania. Taka regularna opieka i profilaktyka mogłaby zmniejszyć liczbę hospitalizacji i kosztownych interwencji medycznych, co w dłuższej perspektywie może przynieść oszczędności dla systemu ochrony zdrowia.
  • Lepsze wykorzystanie środków publicznych. Zamiast wypłat gotówkowych na rzecz seniorów, które mogą być wydane na dowolny cel, bon leczniczy pozwoliłby państwu lepiej kontrolować, jak wykorzystywane są środki – co może zwiększyć efektywność wydatków publicznych.
  • Wsparcie lokalnych usług opiekuńczych: program bonów może pobudzić rozwój lokalnych usług zdrowotnych i opiekuńczych, tworząc nowe miejsca pracy i zwiększając dostępność pomocy w miejscu zamieszkania seniora.

Podsumowując należy wskazać, że polityka senioralna to ogół działań organów administracji publicznej oraz innych organizacji i instytucji, które realizują zadania i inicjatywy kształtujące warunki godnego i zdrowego starzenia się. Polityka senioralna jest więc rozumiana jest szeroko, jako ogół działań, w okresie całego życia człowieka, prowadzących do zapewnienia warunków wydłużenia aktywności, zarówno zawodowej, jak i społecznej, oraz samodzielnego, zdrowego, bezpiecznego i niezależnego życia osób starszych. Trzeba przyznać, że zamiast kolejnych jednorazowych dodatków, które łagodzą skutki, ale nie rozwiązują na stałe pewnych problemów społecznych w naszym kraju, w tym zdrowotnych problemów seniorów, warto rozważyć systemowe wsparcie dla ochrony zdrowia na rzecz seniorów. Bon leczniczy to pomysł, który wymaga dopracowania, ale ma potencjał, by stać się realnym narzędziem poprawy jakości życia najstarszych obywateli. W czasach starzejącego się społeczeństwa, to nie tylko kwestia empatii – to konieczność.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2025 roku. Ile wynosi, kto może uzyskać i jakich formalności trzeba dopełnić. 3 konieczne warunki

Nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy urodzili się po 1948 roku, nie muszą czekać do 60. roku życia w przypadku kobiet ani do 65. roku życia w przypadku mężczyzn, aby otrzymać świadczenie z ZUS-u. Jeśli mają odpowiedni wiek, staż pracy i rozwiązali stosunek pracy, mogą na przykład skorzystać z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

„Ozłocony” projekt ustawy o rynku kryptoaktywów. Po co Polsce surowsze przepisy niż wymaga UE?

Projekt ustawy o rynku kryptoaktywów trafił parę dni temu do Sejmu. Celem tego projektu powinno być uszczegółowienie i doprecyzowanie, w zakresie w jakim jest to konieczne, rozwiązań wprowadzanych unijnym rozporządzeniem MICA. To jednak zbyt mało ambitne zadanie dla Ministra Finansów, twórcy projektu, który postanowił pokryć przepisy unijne warstwą krajowego, "normatywnego złota". Zobaczmy, na ile przepisy projektu stały się przedmiotem tzw. gold-platingu i co z tego wynika w praktyce.

Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

REKLAMA

Jest ustawa o osobach starszych (czyli 60 plus). Co to daje?

Mało osób ma świadomość, a szczególnie osób starszych, że polityka senioralna w naszym kraju jest do tego stopnia rozwinięta, że jest specjalna ustawa o osobach starszych. Ustawa choć krótka to dość istotna dla praw seniorów, którzy mają ukończony 60 rok życia, czyli są tzw. seniorami 60 plus. Ustawa jest też istotna z perspektywy obowiązków państwa względem seniorów. Co zatem daje to prawo?

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

Energia wiatrowa w Polsce: jak daleko wiatraki od zabudowań? Co zrobi Prezydent Nawrocki?

Karol Nawrocki deklarował w kampanii wyborczej poparcie dla „rozsądnej transformacji energetycznej”. W praktyce jednak jego wypowiedzi sugerują sceptycyzm wobec polityki Zielonego Ładu oraz brak entuzjazmu dla dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii – w tym energetyki wiatrowej. Prezydent Elekt podkreśla wagę źródeł konwencjonalnych – mimo ich wysokich kosztów i negatywnego wpływu na klimat.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA

Duże pieniądze na modernizację budynku i kanalizację: rusza nowy program

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków w nowym programie – do rozdysponowania dla beneficjentów jest aż 1,3 mld zł. Program będzie dostępny wyłącznie w czterech województwach.

Renta wdowia od 1 lipca 2025 – ZUS gotowy do wypłat. Sprawdź, czy masz prawo do świadczenia

Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłatę renty wdowiej. Dotychczas do ZUS wpłynęło prawie milion wniosków. Łącznie, do wszystkich uprawnionych instytucji wpłynęło ponad 1 mln 64 tys. 414 wniosków o rentę wdowią. Sprawdź, komu przysługuje świadczenie, jakie są warunki i jak wygląda procedura.

REKLAMA