REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kancelarie prawne celem ataków hakerskich - jak się bronić?

Subskrybuj nas na Youtube
Kancelarie prawne celem ataków hakerskich - jak się bronić?
Kancelarie prawne celem ataków hakerskich - jak się bronić?
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kancelarie prawne mają w swoich zasobach dokumenty atrakcyjne dla hakera – np. akta spraw, w tym protokoły rozpraw, strategie obrony, wyroki, uzasadnienia czy wrażliwe dane osobowe. To powinno czynić tę grupę zawodową szczególnie ostrożną i wyczuloną na potencjalne ataki cyberprzestępców – tak jednak nie jest. Powodem jest nie tylko niska świadomość zagrożeń, ale i charakter pracy – niektóre wiadomości, choć wyglądają podejrzanie, muszą zostać odczytane. Receptą na ataki hakerskie jest zaawansowana cyberochrona, która integruje nowoczesne technologie, zabezpiecza przed różnymi rodzajami zagrożeń i pozwala korzystać z nich nawet laikowi.

Szanowny Panie, uprzejmie proszę o ocenę możliwości zajęcia się moją sprawą - szczegóły w załączeniu - tak może wyglądać typowy e-mail od hakera. Otworzenie załącznika powoduje instalację złośliwego oprogramowania przechwytującego hasła lub blokadę zawartości komputera, a w kolejnym kroku żądanie zapłaty okupu.

REKLAMA

REKLAMA

Wiedza o metodach, jakimi posługują się hakerzy, jest coraz powszechniejsza i duża część przedsiębiorców takiego maila nie „kliknie”, podejrzewając oszustwo. Jest jednak grupa zawodowa, której przedstawiciele bez wahania taką korespondencję otworzą. To prawnicy.

- Nie wynika to jednak z niefrasobliwości czy braku ostrożności. Charakter naszej pracy zmusza nas do czytania takich maili. Tego typu korespondencja to przykład kontaktu potencjalnego klienta, kogoś, kto ma jakiś problem prawny i pisze w tej sprawie. Rzecz jasna jest to dla nas obca osoba, niemożliwa do zweryfikowania po nazwisku czy adresie. Może to być nawet ktoś, kto pisze z zagranicy, z konta w nieznanej domenie, a nawet używając pseudonimu. Przecież osoba chowająca się za pseudonimem np. „kajeczka” czy „tomasz88”, może być Kają Kowalską czy Tomaszem Nowakiem – potencjalnym klientem szukającym pomocy prawnej. W tym kontekście najpoważniejszym zagrożeniem związanym z uzyskaniem przez hakera dostępu do zasobów kancelarii prawnej może być ryzyko naruszenia tajemnicy zawodowej – adwokackiej lub – co gorsza – tajemnicy obrończej, która ma charakter bezwzględny, bo nikt – nawet sąd – nie może adwokata z takiej tajemnicy zwolnić. Zgodnie z § 19 Zbiorem Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu adwokat zobowiązany jest zachować w tajemnicy oraz zabezpieczyć przed ujawnieniem lub niepożądanym wykorzystaniem wszystkiego, o czym dowiedział się w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych. Tajemnicą adwokacką objęte są w szczególności znajdujące się w aktach adwokackich materiały, wszystkie wiadomości, notatki i dokumenty dotyczące sprawy uzyskane od klienta oraz innych osób, niezależnie od miejsca, w którym się znajdują” – wyjaśnia Adwokat Liliana Trzaskoś - Kancelaria Adwokacka w Opolu.

Hakerzy nie poprzestają na fikcyjnych nadawcach, podszywają się też pod znane i renomowane instytucje. Tylko w ciągu ostatniego roku były to Zakład Ubezpieczeń Społecznych, profil zaufany czy Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Właśnie GIODO zostało wykorzystane do jednego z ataków na kancelarię prawną.

REKLAMA

Cel - kancelarie adwokackie

Dla cyberprzestępców kancelarie prawne to łakomy kąsek. Mają w swoich zasobach dokumenty atrakcyjne dla hakera – np. szczegóły spraw, strategie obrony, wrażliwe dane osobowe. Przestępcy coraz częściej to wykorzystują – od kilku lat zauważalne jest ich rosnące zainteresowanie adwokatami. Straty (nie tylko wizerunkowe) kancelarii adwokackiej były ogromne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Kancelarie prawne w szczególny sposób zobowiązane są do zapewniania cyberbezpieczeństwa, nie tyle sobie samym, co przede wszystkim swoim klientom. Upublicznienie informacji o zarzutach karnych i szczegółach spraw może być dla klienta rujnujące, a dla kancelarii oznaczać pozbawienie racji bytu. Możliwa jest nawet utrata prawa do sprawowania patronatu nad aplikantami, a nawet prawa do wykonywania zawodu. Wielkim utrudnieniem jest także postępowanie dyscyplinarne związane z naruszeniem tajemnic powierzonych przez klientów. Przepisy, ale i przyjęte normy społeczne zobowiązują tę grupę zawodową do realizacji usług charakteryzujących się dbałością w stopniu wyższym niż wymagany od innych profesjonalistów. Inną kwestią jest fakt, że małe, kilkuosobowe kancelarie mogą mieć problem ze znalezieniem skutecznej ochrony w rozsądnych kosztach - mówi Wojciech Gołębiowski, dyrektor zarządzający Veronym, firmy zapewniającej najnowocześniejsze i kompleksowe chmurowe cyberbezpieczeństwo w modelu subskrypcji usługi, który jest tańszy oraz skuteczniejszy niż zatrudnianie specjalistów IT.

Konsekwencje ataków hakerskich

Wzrost ryzyka wiąże się z ogólną tendencją przenoszenia kanałów komunikacji między profesjonalnymi pełnomocnikami a sądem do sieci – od kilku lat sądy na portalach internetowych udostępniają pełnomocnikom stron akta spraw, w tym protokoły rozpraw (także niejawnych czy odbywających się za zamkniętymi drzwiami), wyroki, uzasadnienia itp. Dlatego też obecnie – inaczej niż jeszcze kilka lat wcześniej – adwokaci w swoich zasobach komputerowych przechowują nie tylko własne pisma, lecz także te pobrane pochodzące od sądu. Podobnie popularną praktyką jest skanowanie i przechowywanie na dysku komputera pism pochodzących od przeciwników procesowych. To odchudza papierowe akta sprawy, lecz jednocześnie stwarza dla prawnika nowe zagrożenia.

Zobacz serwis: Adwokatura

Potencjał kancelarii prawnych, który może być wykorzystany przez hakerów, to nie tylko dane osobowe, dane wrażliwe czy informacje procesowe i objęte karami umownymi. Coraz więcej kancelarii korzysta już z oprogramowania przypominającego o terminach urzędowych i datach rozpraw sądowych. Haker może uniemożliwić działanie aplikacji, a prawnik przez to nie pojawi się na rozprawie. W takiej sytuacji nie tylko przegra sprawę, może też narazić się na karę, a ogromną stratę wizerunkową poniesie również kancelaria. Sam brak dostępu do aplikacji Lex czy Polskie Kodeksy jest poważnym utrudnieniem i w krytycznym momencie może mieć negatywne konsekwencje dla pracy adwokata.

Jak zaradzić problemowi?

Niestety kancelarie prawne w większości nie doceniają zagrożenia wynikającego z charakteru ich pracy i zainteresowania hakerów tą grupą zawodową. Chociaż korespondencja elektroniczna jest najpopularniejszą formą kontaktu prawnika z jego klientem, właśnie tu widać niski poziom ochrony.

Używanie adresów w domenach @gmail.com, @o2.pl, @wp.pl nie gwarantuje odpowiedniego zabezpieczenia. Nadal powszechną praktyką jest przesyłanie projektów pism jako całkowicie nieszyfrowanych załączników do wiadomości e-mail, choć nawet ich szyfrowanie z pewnością nie jest wystarczającym zabezpieczeniem w 2018 roku. Protokoły i schematy wiadomości e-mail powstały kilkadziesiąt lat temu i od tego czasu nie zostały zasadniczo zmienione.

- Zasadniczym zajęciem prawnika nie jest zabezpieczanie komputera i nie można oczekiwać, że pracownicy kancelarii będą na tym się znali. Dlatego najlepsze dla tej grupy zawodowej są rozwiązania, które pozwalają im nie martwić się o programy zabezpieczające, inwestowanie w sprzęt czy zatrudnianie drogich informatyków. Wszystkie te kompetencje i dostęp do najlepszych technologii do walki z cyberprzestępczością mogą być dostarczane zewnętrznie, np. w modelu miesięcznego abonamentu. Ważne, aby ochrona była wielowarstwowa, zapewniała nie tylko zaawansowane, nowoczesne zabezpieczenia, ale uwzględniała też możliwe do popełnienia błędy ludzkie. Obecnie wyróżnia się 27 technik włamań, a przestępcy cały czas pracują nad kolejnymi. Najważniejsza jest oczywiście ochrona styku z Internetem i oprogramowanie analizujące znane przypadki ataków oraz te jeszcze nie rozpoznane. Wspomniana już wielowarstwowość zabezpieczeń gwarantuje natomiast, że jeśli atak pokona jedno z nich, np. antywirus, kolejne moduły nie dopuszczą do jego powodzenia. Ochrona powinna też być konfigurowana i optymalizowana w zależności od pojawiających się nowych typów ataków i zagrożeń – ocenia Wojciech Gołębiowski z Veronym.

Źródło: Brandscope

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od stycznia 2026 roku podwyżki wynagrodzenia od 140 do 240 zł. Opublikowano projekt rozporządzenia

Wzrost płacy minimalnej pociąga za sobą szereg zmian. Zależy bowiem od niego wysokość szeregu świadczeń i dodatków, a płace, których wysokość jest określana w obowiązujących przepisach, trzeba odpowiednio dostosować do jej poziomu.

Za nagłe zmiany planów pracownikowi przysługuje rekompensata. Nie wszyscy o tym wiedzą, zapominają nawet pracodawcy, a przepisy są jasne

Nawet w zakładzie pracy, w którym praca jest wykonywania według stałego harmonogramu i w z góry określonych godzinach pracy, mogą zdarzyć się niespodziewane sytuacje. Jeśli pracownik musi dostosować się do takich nagłych zmian, przysługuje mu rekompensata.

Sąd Najwyższy uderza w dotychczasową praktykę! Kuratorzy–adwokaci bez obowiązku doręczeń – co to oznacza dla tysięcy spraw?

To może być punkt zwrotny w polskim postępowaniu cywilnym. Wyrok Sądu Najwyższego kończy wieloletni spór i zmienia podejście do doręczeń między profesjonalnymi pełnomocnikami. Skutki odczują nie tylko prawnicy, ale i zwykli uczestnicy postępowań.

Te 4 ważne ustawy zawetował Prezydent RP w listopadzie 2025 r.

Prezydent RP Karol Nawrocki skorzystał z jednej z najważniejszych prerogatyw głowy państwa – prawa weta. Odmówił podpisania czterech ustaw uchwalonych przez Sejm, uzasadniając swoje decyzje troską o rozwój gospodarczy, dostęp do usług publicznych oraz standardy ładu korporacyjnego. Każde z weta dotyczyło innej sfery życia społecznego i gospodarczego, ale można powiedzieć, że wspólnym mianownikiem była obawa przed negatywnymi konsekwencjami dla obywateli i państwa. Przynajmniej tak wynika z uzasadnień, które podała Kancelaria Prezydent RP.

REKLAMA

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

REKLAMA