REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
pies piesek
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Chcesz kupić psa? Nie wiesz jak top zrobić legalnie nie wspierając pseudohodowli? Sprawdź jaka kara grozi za zakup i sprzedaż psa bez rodowodu!

Nie możemy oczekiwać, że ze słodkich, puchatych szczeniaczków z ogłoszeń na portalach wyrośnie pies oczekiwanej przez nas rasy. Oszczędność pieniędzy przy tanim zakupie psa z pseudohodowli jest pozorna, gdyż leczenie takich zwierząt kosztuje krocie – powiedziała PAP Marta Włosek, prezes Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege w Lublinie.

REKLAMA

REKLAMA

Przed Sądem Rejonowym w Opolu Lubelskim trwa proces przeciwko Adamowi P., który oskarżony jest o znęcanie się nad zwierzętami na terenie hodowli w powiecie opolskim. Według ustaleń śledczych utrzymywał ponad 80 psów rasy owczarek belgijski i owczarek niemiecki w niewłaściwych warunkach, tzn. w zbyt małych klatkach, bez ściółki, wentylacji, dostępu do światła dziennego.

Z aktu oskarżenia wynika, że psy były przywiązane do krótkich, ciężkich łańcuchów wśród zalegających odchodów i bez właściwiej opieki lekarskiej. Prokuratura ustaliła również, że podejrzany miał karmić psy nieświeżym jedzeniem i nieprawidłowej jakości.

Po czym poznać że pies jest z pseudohodowli

Prezes Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege Marta Włodek podkreśliła, że pseudohodowlą można nazwać miejsce, gdzie zgromadzone zwierzęta – najczęściej w hodowlach niezarejestrowanych – rozmnaża się masowo jedynie z chęci, jak największego zysku, przy zapewnieniu im minimalnych warunków bytowych.

REKLAMA

"Psy w pseudohodowli przetrzymywane są w dużych skupiskach, w ciasnych klatkach, które często powodują poważne uszkodzenia ciała, bez dostępu do światła, czy stałego dostępu do wody i brodzą we własnych odchodach. Nadto zwierzęta są zapchlone, marnie karmione i wychudzone. Traktowane są przedmiotowo, bez leczenia, nie wspominając już o szczepieniach profilaktycznych czy odrobaczeniach" – wskazała Marta Włosek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zwróciła uwagę również na pozbawienie kontaktu z człowiekiem, co ma z kolei ogromny wpływ na psychikę zwierzęcia - stają się wylęknione, wręcz dzikie i manifestują to szeregiem problemów behawioralnych. Jak wyjaśniła, suczki rozmnażane są podczas każdej rui, a gdy stają się bezużyteczne poddawane są niezgodnej z prawem eutanazji albo porzucane.

"Pseudohodowca nie dba o prawidłową genetykę rozmnażanych zwierząt – nie możemy oczekiwać, że ze słodkich, puchatych szczeniaczków, które widzimy w ogłoszeniach na portalach wyrośnie pies oczekiwanej przez nas rasy. Często również dochodzi do tzw. chowu wsobnego, czyli krycia np. brata z siostrą, matki z synem powodując poważne wady genetyczne. Oszczędność pieniędzy przy tanim zakupie psa z pseudohodowli jest pozorna, gdyż leczenie takich zwierząt kosztuje krocie" – podkreśliła prezes Fundacji Ex Lege.

Pseudohodowle na znanych portach internetowych

Zapytana o skalę pseudohodowli psów w Polsce oceniła, że jest ona ogromna, szczególnie we wschodniej Polsce. "Jestem przekonana, że w samym województwie lubelskim jest kilkadziesiąt takich miejsc - ilość bliżej setki, przy czym przoduje powiat opolski. Można powiedzieć, że to jest największe zagłębie pseudohodowli w Polsce. Problem dotyczy najczęściej psów popularnie nazywanych maskotkami, czyli yorków, maltańczyków, mopsów, buldogów francuskich" – poinformowała Marta Włosek.

Odnosząc się do sprzedaży psów z pseudohodowli na znanych portach internetowych przyznała, że administratorzy stron blokują takie ogłoszenia, ale ta inicjatywa - jak przekazała – nie wychodzi raczej od nich samoistnie. "Bardzo często sami wysyłamy takie zgłoszenia do portali, które faktycznie natychmiast blokują podejrzane oferty. Hodowcy są jednak sprytni i wystawiają swoje ogłoszenia pod tytułem: oddam za darmo, oddam psa do adopcji, a po przyjechaniu na miejsce, bądź wykonaniu telefonu okazuje się, że trzeba zapłacić za zwierzaka" – wyjaśniła ekspertka.

"Mamy także tzw. sprzedawców kreatywnych, którzy zapożyczają sobie nazwy stowarzyszeń i hodowli uprawnionych do sprzedaży psów i kotów z internetu – pomimo że w ogóle nie są tam zarejestrowani – po to, żeby właściciel witryny nie zablokował im ogłoszeń" – uzupełniła.

Sprzedaż zwierząt z pseudohodowli to wykroczenie

Przypomniała, że sprzedaż zwierząt z pseudohodowli jest traktowane jako wykroczenie zagrożone grzywną lub karą aresztu. Dodatkowo sąd może orzec nawiązkę do 1 tys. zł na organizację zajmującą się ochroną zwierząt oraz przepadek zwierząt lub przedmiotów służących do popełnienia wykroczenia. Natomiast samo utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania jest już uznawane za przestępstwo znęcania się nad zwierzętami. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku nawiązka może wynieść do 100 tys. zł.

Stosowany jest również m.in. zakaz posiadania zwierząt lub wykonywania zawodu, który jest powiązany z działalnością na rzecz zwierząt - te zakazy mogą być nałożone na okres do 15 lat. "W tych sprawach zwyczajowo wnosimy – jako oskarżyciele posiłkowy – o podanie wyroku do publicznej wiadomości, bo takie zachowania należy piętnować" – podkreśliła prezes fundacji Ex Lege.

Interwencje w pseudohodowlach

Zapytana o tego typu interwencje w pseudohodowlach, które najbardziej zapadły jej w pamięć wspomniała o sprawie sprzed 7 lat z terenu pow. łęczyńskiego, gdzie – jak opisała – niewielkie psy kanapowe utrzymywane były na mrozie w zupełnie nieprzystosowanych i nieocieplonych budach, w błocie, wśród własnych odchodów, bez dostępu do odpowiedniego pożywienia i wody. "Część psów zamknięta w szczelnie wymurowanych +grobowcach+ z drewnianymi wiekami bez dostępu do światła dziennego, zupełnie odizolowanych od kontaktu z człowiekiem" – przekazała Marta Włosek.

Dodała, że po odebraniu - w asyście policji – zwierząt z takich hodowli, z uwagi na ich stan, trafiają one do kliniki weterynaryjnej, a później wolontariusze fundacji pracują nad ich zachowaniami behawioralnymi, aby dalej mogły być przekazane do adopcji. "Stawiamy je na nogi i to dosłownie, bo często psy uczą się stawiania łapek na trawie i to dosłownie, bo nigdy w życiu jej nie dotykały" – opisała prezes.

Jak sprawdzić hodowle

Nawiązując do kupowania rasowych zwierząt przypomniała, że zgodnie z prawem można to zrobić tylko w zarejestrowanych hodowlach. "Żądajmy zawsze dokumentacji w postaci metryki/rodowodu. Sprawdzajmy na miejscu, w jakich warunkach zwierzęta przebywają oraz w jakiej kondycji są rodzice zwierzęcia lub szczenię z tego samego miotu. Czasami wystarczy nawet z daleka zobaczyć psa, o którego niespodziewanie poprosimy hodowcę, by stwierdzić, że dochodzi w hodowli do niehumanitarnego traktowania zwierząt ze względu na to, że nie był przygotowany do sprzedaży" – doradziła Marta Włosek.

Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege działa w Lublinie od 2015 roku. W ramach patrolu interwencyjnego wolontariusze ratują maltretowane i ranne zwierzęta, ujawniając sprawców przestępstw i wykroczeń przeciwko zwierzętom. Członkowie organizacji biorą tez udział w postępowaniach przed organami ścigania. Od 2019 roku prezeska Fundacji jest członkiem Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt.(PAP)

autorka: Gabriela Bogaczyk

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Ten dodatek trzeba za czas nieobecności pracownika odpowiednio obniżyć. Ale czy zawsze? W tym zakresie obowiązują jasne zasady

Podwyżka czy dodatek? Efekt końcowy jest taki sam – na konto wpływa wyższa kwota. Jednak nie zawsze jest to takie proste. Problemy natury praktycznej pojawiają np. wtedy, gdy pracownik jest nieobecny w pracy. Czy trzeba mu wtedy wypłacić pieniądze?

Kamera monitoringu sąsiada "patrzy" na moją posesję. Czy to zgodne z prawem? Jest stanowcza decyzja Prezesa UODO

W dniu 8 grudnia 2025 r. Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że Prezes UODO Mirosław Wróblewski nakazał zaprzestania – w ciągu 7 dni od doręczenia decyzji – przetwarzania danych osobowych sąsiadów za pomocą monitoringu wizyjnego (kamery wideo), który obejmował drogę publiczną i sąsiednie posesje. Zdaniem Prezesa UODO jednoznacznym dowodem na nieprzetwarzanie danych za pomocą monitoringu wizyjnego będzie zdemontowanie kamer, względnie skierowanie poza sporny obszar monitorowania, tak by nie obejmowały posesji sąsiedzkich, a wyłącznie posesję właściciela kamer.

Ulgowe przejazdy kolejowe dla nowej grupy pasażerów. Toczą się prace nad ich wprowadzeniem. Resort jest na tak, ale kto za to zapłaci?

Czy nowa grupa pasażerów będzie miała prawo do ulgowych przejazdów kolejowych? Toczą się prace nad wprowadzeniem takich rozwiązań. Choć Ministerstwo Infrastruktury jest na tak, to otwarte pozostają pytania dotyczące finansowania.

Jedno słowo w regulaminie i gmina przegrała w sądzie. Czy wyrok NSA dla gminy Kiszkowo wpłynie na sytuację 2479 gmin w Polsce i odbiór Twoich śmieci? Sąd: te odpady gmina musi zabierać sprzed posesji

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok, który może zmienić sposób, w jaki gminy organizują zbiórkę odpadów. Okazuje się, że „przyjmowanie" i „odbieranie" śmieci to zupełnie różne pojęcia prawne – a pomyłka i zamienne ich używanie może kosztować samorząd przegraną w sądzie. Sprawdź, jakie masz prawa jako mieszkaniec i kiedy gmina łamie prawo.

REKLAMA

Koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Gmina wprowadzi zakazy, narzuci limity i będzie prowadziła ewidencję. Przepisy trafiły do Sejmu

Czy to będzie koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Trwają konsultacje projektu, który ma wprowadzić regulacje przyznające gminom szczególne uprawnienia. Zyskają dzięki nim kontrolę na rynkiem lokalnym i poprawią ściągalność opłat.

Ruchomy czas pracy. Wielu pracodawców go stosuje, a pracownicy nawet o tym nie wiedzą. Jakie zasady obowiązują?

Ruchomy czas pracy to elastyczne rozwiązanie, które ułatwia współpracę pracodawcy i pracownika. W praktyce często jest wykorzystywanie nieświadomie, a strony zapominają o tym, że przepisy regulują jasne zasady, według których trzeba w tej sytuacji postępować.

Tydzień pracy krótszy, ale godzin do przepracowania tyle samo. Można też pracować tylko w weekendy i święta. Jak to zrobić?

Przepisy prawa pracy przewidują szereg rozwiązań, które pozwalają na zorganizowanie świadczenia pracy w sposób odpowiedni zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Należą do nich m.in. system skróconego tygodnia pracy i system pracy weekendowej.

Egzekucja ze spadku, czyli co każdy spadkobierca wiedzieć powinien

Jaka jest definicja spadku? Z czym wiąże się przyjęcie spadku? Od kiedy możliwa jest egzekucja ze spadku? Co z odpowiedzialnością, jeśli dziedziczymy razem z kilkoma osobami? Sprawdź, o czym powinien wiedzieć każdy spadkobierca.

REKLAMA

Zadaniowy czas pracy nie wyklucza nadgodzin. Ale jak ocenić, czy należą się za nie pieniądze? Zasada jest prosta

Zadaniowy system czasu pracy stwarza pole do nadużyć zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców. Co zrobić, aby uniknąć na tym tle nieporozumień? Należy przede wszystkim prawidłowo wywiązać się z obowiązków narzuconych przez ustawodawcę.

Dzień wolny od pracy to nie zawsze sobota. Nie zawsze jest to również pełny dzień kalendarzowy

Jak prawidłowo obliczać wymiar czasu pracy obowiązujący konkretnego pracownika? Zazwyczaj nie ma z tym problemów, gdy pracownik pracuje w stałych dniach i godzinach. Jednak jak postępować, gdy ta układanka się komplikuje, a dzień wolny to nie zawsze dzień kalendarzowy?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA