REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pseudohodowle: Kara za handel psami bez rodowodu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
pies piesek
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Chcesz kupić psa? Nie wiesz jak top zrobić legalnie nie wspierając pseudohodowli? Sprawdź jaka kara grozi za zakup i sprzedaż psa bez rodowodu!

Nie możemy oczekiwać, że ze słodkich, puchatych szczeniaczków z ogłoszeń na portalach wyrośnie pies oczekiwanej przez nas rasy. Oszczędność pieniędzy przy tanim zakupie psa z pseudohodowli jest pozorna, gdyż leczenie takich zwierząt kosztuje krocie – powiedziała PAP Marta Włosek, prezes Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege w Lublinie.

REKLAMA

REKLAMA

Przed Sądem Rejonowym w Opolu Lubelskim trwa proces przeciwko Adamowi P., który oskarżony jest o znęcanie się nad zwierzętami na terenie hodowli w powiecie opolskim. Według ustaleń śledczych utrzymywał ponad 80 psów rasy owczarek belgijski i owczarek niemiecki w niewłaściwych warunkach, tzn. w zbyt małych klatkach, bez ściółki, wentylacji, dostępu do światła dziennego.

Z aktu oskarżenia wynika, że psy były przywiązane do krótkich, ciężkich łańcuchów wśród zalegających odchodów i bez właściwiej opieki lekarskiej. Prokuratura ustaliła również, że podejrzany miał karmić psy nieświeżym jedzeniem i nieprawidłowej jakości.

Po czym poznać że pies jest z pseudohodowli

Prezes Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege Marta Włodek podkreśliła, że pseudohodowlą można nazwać miejsce, gdzie zgromadzone zwierzęta – najczęściej w hodowlach niezarejestrowanych – rozmnaża się masowo jedynie z chęci, jak największego zysku, przy zapewnieniu im minimalnych warunków bytowych.

REKLAMA

"Psy w pseudohodowli przetrzymywane są w dużych skupiskach, w ciasnych klatkach, które często powodują poważne uszkodzenia ciała, bez dostępu do światła, czy stałego dostępu do wody i brodzą we własnych odchodach. Nadto zwierzęta są zapchlone, marnie karmione i wychudzone. Traktowane są przedmiotowo, bez leczenia, nie wspominając już o szczepieniach profilaktycznych czy odrobaczeniach" – wskazała Marta Włosek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zwróciła uwagę również na pozbawienie kontaktu z człowiekiem, co ma z kolei ogromny wpływ na psychikę zwierzęcia - stają się wylęknione, wręcz dzikie i manifestują to szeregiem problemów behawioralnych. Jak wyjaśniła, suczki rozmnażane są podczas każdej rui, a gdy stają się bezużyteczne poddawane są niezgodnej z prawem eutanazji albo porzucane.

"Pseudohodowca nie dba o prawidłową genetykę rozmnażanych zwierząt – nie możemy oczekiwać, że ze słodkich, puchatych szczeniaczków, które widzimy w ogłoszeniach na portalach wyrośnie pies oczekiwanej przez nas rasy. Często również dochodzi do tzw. chowu wsobnego, czyli krycia np. brata z siostrą, matki z synem powodując poważne wady genetyczne. Oszczędność pieniędzy przy tanim zakupie psa z pseudohodowli jest pozorna, gdyż leczenie takich zwierząt kosztuje krocie" – podkreśliła prezes Fundacji Ex Lege.

Pseudohodowle na znanych portach internetowych

Zapytana o skalę pseudohodowli psów w Polsce oceniła, że jest ona ogromna, szczególnie we wschodniej Polsce. "Jestem przekonana, że w samym województwie lubelskim jest kilkadziesiąt takich miejsc - ilość bliżej setki, przy czym przoduje powiat opolski. Można powiedzieć, że to jest największe zagłębie pseudohodowli w Polsce. Problem dotyczy najczęściej psów popularnie nazywanych maskotkami, czyli yorków, maltańczyków, mopsów, buldogów francuskich" – poinformowała Marta Włosek.

Odnosząc się do sprzedaży psów z pseudohodowli na znanych portach internetowych przyznała, że administratorzy stron blokują takie ogłoszenia, ale ta inicjatywa - jak przekazała – nie wychodzi raczej od nich samoistnie. "Bardzo często sami wysyłamy takie zgłoszenia do portali, które faktycznie natychmiast blokują podejrzane oferty. Hodowcy są jednak sprytni i wystawiają swoje ogłoszenia pod tytułem: oddam za darmo, oddam psa do adopcji, a po przyjechaniu na miejsce, bądź wykonaniu telefonu okazuje się, że trzeba zapłacić za zwierzaka" – wyjaśniła ekspertka.

"Mamy także tzw. sprzedawców kreatywnych, którzy zapożyczają sobie nazwy stowarzyszeń i hodowli uprawnionych do sprzedaży psów i kotów z internetu – pomimo że w ogóle nie są tam zarejestrowani – po to, żeby właściciel witryny nie zablokował im ogłoszeń" – uzupełniła.

Sprzedaż zwierząt z pseudohodowli to wykroczenie

Przypomniała, że sprzedaż zwierząt z pseudohodowli jest traktowane jako wykroczenie zagrożone grzywną lub karą aresztu. Dodatkowo sąd może orzec nawiązkę do 1 tys. zł na organizację zajmującą się ochroną zwierząt oraz przepadek zwierząt lub przedmiotów służących do popełnienia wykroczenia. Natomiast samo utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania jest już uznawane za przestępstwo znęcania się nad zwierzętami. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku nawiązka może wynieść do 100 tys. zł.

Stosowany jest również m.in. zakaz posiadania zwierząt lub wykonywania zawodu, który jest powiązany z działalnością na rzecz zwierząt - te zakazy mogą być nałożone na okres do 15 lat. "W tych sprawach zwyczajowo wnosimy – jako oskarżyciele posiłkowy – o podanie wyroku do publicznej wiadomości, bo takie zachowania należy piętnować" – podkreśliła prezes fundacji Ex Lege.

Interwencje w pseudohodowlach

Zapytana o tego typu interwencje w pseudohodowlach, które najbardziej zapadły jej w pamięć wspomniała o sprawie sprzed 7 lat z terenu pow. łęczyńskiego, gdzie – jak opisała – niewielkie psy kanapowe utrzymywane były na mrozie w zupełnie nieprzystosowanych i nieocieplonych budach, w błocie, wśród własnych odchodów, bez dostępu do odpowiedniego pożywienia i wody. "Część psów zamknięta w szczelnie wymurowanych +grobowcach+ z drewnianymi wiekami bez dostępu do światła dziennego, zupełnie odizolowanych od kontaktu z człowiekiem" – przekazała Marta Włosek.

Dodała, że po odebraniu - w asyście policji – zwierząt z takich hodowli, z uwagi na ich stan, trafiają one do kliniki weterynaryjnej, a później wolontariusze fundacji pracują nad ich zachowaniami behawioralnymi, aby dalej mogły być przekazane do adopcji. "Stawiamy je na nogi i to dosłownie, bo często psy uczą się stawiania łapek na trawie i to dosłownie, bo nigdy w życiu jej nie dotykały" – opisała prezes.

Jak sprawdzić hodowle

Nawiązując do kupowania rasowych zwierząt przypomniała, że zgodnie z prawem można to zrobić tylko w zarejestrowanych hodowlach. "Żądajmy zawsze dokumentacji w postaci metryki/rodowodu. Sprawdzajmy na miejscu, w jakich warunkach zwierzęta przebywają oraz w jakiej kondycji są rodzice zwierzęcia lub szczenię z tego samego miotu. Czasami wystarczy nawet z daleka zobaczyć psa, o którego niespodziewanie poprosimy hodowcę, by stwierdzić, że dochodzi w hodowli do niehumanitarnego traktowania zwierząt ze względu na to, że nie był przygotowany do sprzedaży" – doradziła Marta Włosek.

Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege działa w Lublinie od 2015 roku. W ramach patrolu interwencyjnego wolontariusze ratują maltretowane i ranne zwierzęta, ujawniając sprawców przestępstw i wykroczeń przeciwko zwierzętom. Członkowie organizacji biorą tez udział w postępowaniach przed organami ścigania. Od 2019 roku prezeska Fundacji jest członkiem Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt.(PAP)

autorka: Gabriela Bogaczyk

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rzecznik Generalny TSUE przeciwny podważaniu metody wyznaczania WIBOR. Nie będzie masowego kwestionowania wszystkich umów z WIBOR-em

W większości sporów sądowych o WIBOR konsumenci zarzucają bankom, że nie wskazały w umowie metody ustalania WIBOR. Kategoryczna opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w tym zakresie znacząco zmniejsza szanse konsumentów na skuteczne podważenie WIBOR w swoich umowach kredytowych – piszą radca prawny Bartłomiej Rybicki oraz radca prawny Bartłomiej Ślażyński z Kancelarii Radców Prawnych Anety Ciechowicz-Jaworskiej i Bartłomieja Ślażyńskiego.

Bon kaucyjny za zwrócone butelki i puszki? MKiŚ: to legalne ale tylko gdy bon da się wymienić na pieniądze przez co najmniej 1 miesiąc

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w komunikacie z 16 września 2025 r. poinformowało, że Polskie przepisy o systemie kaucyjnym jednoznacznie wskazują, że przy zwrocie opakowania ze znakiem kaucji, osobie zwracającej butelkę lub puszkę należy się zwrot w formie pieniężnej (np. w gotówce albo na kartę). Dopuszczalne prawnie jest jednak wydanie (np. przez automat) bonu lub kuponu, z kwotą kaucji - o ile taki druk da się łatwo spieniężyć i będzie on ważny przynajmniej miesiąc.

Rewolucja w recyklingu: system kaucyjny wchodzi w życie! Jak wpłynie na Ciebie, środowisko i gospodarkę? [WYWIAD]

Polska rozpoczyna rewolucję w recyklingu! Od października wchodzi w życie system kaucyjny dla butelek i puszek, który ma zwiększyć poziom selektywnej zbiórki, poprawić jakość surowców i dostosować kraj do wymogów Unii Europejskiej. Joanna Leoniewska-Gogola, liderka zespołu circular economy w Deloitte, tłumaczy w wywiadzie dla Infor.pl, jakie zmiany czekają konsumentów, przedsiębiorców i gospodarkę odpadami.

Dla kogo certyfikaty cyberbezpieczeństwa? Czy są obowiązkowe? Ustawa o krajowym systemie certyfikacji cyberbezpieczeństwa już weszła w życie

Certyfikaty cyberbezpieczeństwa są przeznaczone dla profesjonalistów IT, w tym dla administratorów systemów i sieci, specjalistów od bezpieczeństwa, inżynierów oraz osób aspirujących do tych ról, aby potwierdzić ich wiedzę i umiejętności praktyczne w zakresie ochrony przed zagrożeniami cyfrowymi. Certyfikacja obejmuje także produkty, usługi i procesy ICT, a ich celem jest informowanie konsumentów o poziomie bezpieczeństwa cyfrowego oraz wspieranie polskich firm na rynkach europejskich. Czy i dla kogo uzyskanie certyfikatów cyberbezpieczeństwa jest obligatoryjne?

REKLAMA

Będą kolejne ograniczenia dot. ogrzewania kominkami. Nowelizacja rozporządzenia ws. warunków technicznych budynków

Od początku 2025 roku Ministerstwo Rozwoju i Technologii, a po ostatniej rekonstrukcji rządu Ministerstwo Finansów i Gospodarki prowadzi prace nad zmianą rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Poprzednia poważniejsza nowelizacja tego rozporządzenia miała miejsce w roku 2021. Dotychczasowe zmiany tego rozporządzenia każdorazowo i stopniowo wprowadzały nowe ograniczenia dla instalacji kominków, pieców i trzonów kuchennych. W projekcie najnowszych zmian tendencja ta jest utrzymana. I niestety, tak jak przy poprzednich zmianach, wprowadzane ograniczenia nie mają żadnego uzasadnienia technicznego.

[Stare i nowe świadczenie pielęgnacyjne 3386 zł] W 2026 r. osoby niepełnosprawne i opiekunowie z podwyżką 99 zł

Zasiłek pielęgnacyjny nie będzie miał podwyżki (aż do początku 2028 r.). Jak rząd tłumaczy, dlatego, że 1 mln osób z zasiłkiem pielęgnacyjnym (większa część ze stopniem umiarkowanym niepełnosprawności) może się starać o świadczenie wspierające, które otrzymywało na koniec marca 2025 r. około 120 000 osób niepełnosprawnych (większa część beneficjentów ma stopień znaczny niepełnosprawności). Zupełnie inna sytuacja w 2026 r. (i kolejnych latach jest w świadczeniu pielęgnacyjnym (zarówno "starym" jak i "nowym"). W 2026 r. świadczenie to będzie podwyższone o 99 zł. To 3% podwyżka na 2026 r. Nie tak duża jak w latach minionych, kiedy mieliśmy galopująca inflację. Ale porównując z 0% podwyżki dla zasiłku pielęgnacyjnego, nie wygląda to źle. Opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymają w 2026 r. 3386 zł.

WIBOR w umowach kredytu. Czy opinia Rzeczniczki Generalnej TSUE, to sukces konsumentów, czy banków?

W dniu 11 września 2025 r. Rzeczniczka Generalna Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydała opinię w sprawie C-471/24 z wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożonego przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Opinia ta jest całkowicie korzystna dla kredytobiorców i niekorzystna dla banków – twierdzi Radca Prawny Michał Kanabaja z Kancelarii Rachelski i Wspólnicy.

Płaca minimalna 2026: 4806 zł brutto. Ile netto na rękę minimalnego wynagrodzenia? W jakich umowach trzeba stosować minimalną stawkę godzinową?

Opublikowano już rozporządzenie Rady Ministrów z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. W tym akcie prawnym określono, że od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wyniesie 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych – 31,40 zł. Czy trzeba zmieniać (aneksować) umowy o pracę od nowego roku? Co może zrobić pracownik, gdy pracodawca nie wypłaca minimalnego wynagrodzenia? W jakich umowach trzeba stosować minimalną stawkę godzinową? Wyjaśniamy.

REKLAMA

System kaucyjny 2025: od października mała rewolucja, a sklepy nie są gotowe? Dodatkowe koszty i brak miejsca na składowanie butelek i puszek

Zaledwie kilkanaście dni pozostało do wprowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce. Zgodnie z przepisami, które zaczną obowiązywać od 1 października, wszystkie sklepy o powierzchni powyżej 200 m kw. będą musiały zbierać opakowania objęte systemem, z kolei mniejsze punkty sprzedaży mogą przystąpić do programu dobrowolnie. Zmiany są nowością nie tylko dla przedsiębiorców – badania pokazują, że z systemu kaucyjnego korzystało dotychczas zaledwie 28 proc. Polaków . Pozytywnie oceniły go trzy na cztery osoby z tej grupy, co potwierdza coraz większe przywiązanie konsumentów do kwestii ekologicznych w handlu detalicznym. Choć są one ważne również dla właścicieli sklepów, przepisy w obecnym kształcie rodzą w ich opinii zbyt wiele wyzwań finansowych i organizacyjnych.

Rewolucja mieszkaniowa dla seniorów. Nowe przepisy pozwolą osobom starszym uciec z „więzienia czwartego piętra” i zamieszkać wygodnie już od 2026 roku

Nowa ustawa wprowadzająca umowy najmu senioralnego lokalu to prawdziwa rewolucja dla starszych mieszkańców Polski. Już od 1 stycznia 2026 roku seniorzy mieszkający powyżej trzeciego piętra bez windy będą mogli zamienić swoje mieszkania na lokale dostosowane do ich potrzeb – bez konieczności spełniania kryteriów dochodowych. Projekt wprost rozwiązuje problem tzw. „więźniów czwartego piętra” i daje gminom narzędzia do elastycznego zarządzania mieszkaniowym zasobem, poprawiając jakość życia milionów osób starszych w całym kraju.

REKLAMA