REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jawność transakcji kryptowalutowych. Jakie dane trafią do fiskusa? Czy mniejsza anonimowość to mniejsza innowacyjność?

Kryptowaluty
Jawność transakcji kryptowalutowych. Jakie dane trafią do fiskusa? Czy mniejsza anonimowość to mniejsza innowacyjność?
Chinnapong
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Świat kryptowalut zawsze balansował pomiędzy wolnością a kontrolą. Dopóki branża nie stała się dochodowa, waluty wirtualne można było uznać za ciekawostkę. To właśnie wtedy jeszcze kilka lat temu były anonimowe. Z jednej strony technologia blockchain została stworzona po to, aby dawać niezależność i przejrzystość bez konieczności angażowania instytucji centralnych. Z drugiej, coraz częściej pojawiają się przepisy, które wymagają raportowania transakcji do organów podatkowych. W Polsce już wiadomo, że kolejne zmiany w tym obszarze są nieuniknione. Warto w tym zakresie odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Czy większa jawność oznacza krok naprzód w profesjonalizacji rynku? Czy może jednak ograniczenie anonimowości jest raczej zagrożeniem dla innowacyjności? Dowiedz się więcej na ten temat właśnie w tym artykule.

rozwiń >

Jakie dane trafią do fiskusa?

Nowe regulacje, które wynikają zarówno z unijnych dyrektyw, jak i krajowych projektów ustaw, przewidują szeroki zakres raportowania. Platformy wymiany kryptowalut, giełdy oraz kantory online będą musiały gromadzić i przekazywać informacje dotyczące:
- danych identyfikacyjnych użytkowników (m.in. imię, nazwisko, adres, numer identyfikacyjny),
- szczegółów transakcji (np. kwota, data, waluta, adres portfela),
- sald rachunków oraz przepływów na portfelach powiązanych z klientami.

Dla wielu firm to dodatkowe obciążenie administracyjne i konieczność wdrożenia nowych procedur raportowych. Dla użytkowników z kolei oznacza to, że ich działania oraz przepływ środków przestanie być tajemnicą.

REKLAMA

REKLAMA

DAC8 – koniec z podatkową anonimowością

Dyrektywa DAC8 to największa zmiana, jeśli chodzi o jawność transakcji kryptowalutowych w Unii Europejskiej. Wprowadza ona do systemu podatkowego zupełnie nową jakość. O co chodzi? Od 2026 roku administracje skarbowe w krajach członkowskich będą automatycznie otrzymywać szczegółowe informacje o Twoich transakcjach krypto.

Kogo obejmuje DAC8?

Przepisy dotyczą wszystkich podmiotów świadczących usługi związane z kryptoaktywów, czyli giełd, kantorów, brokerów, operatorów portfeli, a nawet platform zagranicznych, jeśli obsługują klientów z UE. Nie ma znaczenia, czy firma ma siedzibę w Polsce, czy w innym kraju. Jeśli ma użytkowników z Europy, będzie musiała raportować.

Jakie dane będą raportowane?

Zakres informacji jest bardzo szeroki. Podmioty objęte dyrektywą będą musiały przekazać fiskusowi:

REKLAMA

● dane identyfikacyjne użytkowników (imię, nazwisko, adres, kraj rezydencji podatkowej, numer identyfikacji podatkowej),

Dalszy ciąg materiału pod wideo

● dane o rachunku lub portfelu,

● wszystkie transakcje: wymianę krypto na krypto, sprzedaż za waluty tradycyjne, płatności krypto za towary i usługi, transfery do prywatnych portfeli.

Raportowanie będzie się odbywać raz w roku, a termin składania danych to 30 czerwca za rok poprzedni.

Od kiedy obowiązuje DAC8 i dlaczego to takie ważne?

Dyrektywa została przyjęta w 2023 roku, a państwa członkowskie mają czas na wdrożenie jej przepisów do końca 2025 roku. Pierwszy raport obejmujący dane za 2026 rok trzeba będzie złożyć w czerwcu 2027.

Do tej pory wiele osób traktowało kryptowaluty jako szarą strefę – formalnie trzeba było je rozliczać, ale fiskus miał ograniczone narzędzia do kontroli. DAC8 całkowicie to zmienia. Teraz organy podatkowe będą otrzymywać kompletne raporty, dzięki czemu łatwo porównają je z deklaracjami PIT czy CIT. Dla użytkowników oznacza to koniec nawet półanonimowych inwestycji. Dla firm z kolei jest to konieczność wdrożenia nowych procedur, systemów i baz danych, a także ryzyko kar, jeśli raport będzie niepełny albo złożony

Travel Rule i limit 1000 euro – co zmienia TFR?

Obok nowych obowiązków raportowych do fiskusa, warto pamiętać o unijnym rozporządzeniu TFR (Transfer of Funds Regulation), które od 2025 roku wprowadza do świata kryptowalut zasady znane dotąd z tradycyjnych przelewów bankowych. Chodzi o tzw. Travel Rule, czyli obowiązek przekazywania danych nadawcy i odbiorcy wraz z transakcją.

Każda giełda lub kantor kryptowalutowy działający w UE musi dołączyć do transferu informacje identyfikujące obie strony. Obejmuje to m.in. imię i nazwisko, adres, numer rachunku lub portfela. Jeżeli transakcja przekracza 1000 euro, nawet gdy jest wykonywana z prywatnego portfela (tzw. unhosted wallet), platforma musi przeprowadzić dodatkowe procedury weryfikacyjne.

Co to oznacza dla użytkowników?

Dla inwestorów i traderów oznacza to, że anonimowość w przelewach krypto praktycznie znika. Transfer środków z giełdy do własnego portfela powyżej limitu może wymagać podania dodatkowych danych albo wyjaśnień. To zwiększa bezpieczeństwo, ale jednocześnie wprowadza kolejne bariery, które z punktu widzenia wielu użytkowników wydają się uciążliwe.

Jak wpływa to na firmy?

Dostawcy usług krypto (CASP) muszą nie tylko raportować transakcje do administracji skarbowej w ramach DAC8, ale także na bieżąco spełniać wymogi TFR. To oznacza wdrożenie kosztownych systemów monitoringu, AML i dodatkowych procedur KYC. Dla dużych podmiotów jest to do udźwignięcia, ale mniejsze firmy mogą nie sprostać rosnącym wymaganiom, co grozi dalszą konsolidacją rynku.

TFR i DAC8 – dwa filary jawności

TFR i DAC8 uzupełniają się wzajemnie. Pierwsze rozporządzenie wymusza transparentność przy każdym transferze, drugie zapewnia coroczne raportowanie do fiskusa. Wspólnie tworzą system, który ma zminimalizować ryzyko unikania opodatkowania, prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. Z perspektywy użytkowników to jednak koniec pełnej swobody, a dla firm – konieczność pogodzenia innowacyjności z coraz bardziej rozbudowaną sprawozdawczością.

Co to oznacza dla użytkowników w Polsce?

Jeśli korzystasz z giełdy kryptowalutowej lub kantoru online, musisz liczyć się z tym, że Twoje dane mogą zostać (po wejściu w życie przepisów) automatycznie przesłane do administracji skarbowej. Nie chodzi już tylko o obowiązek samodzielnego rozliczenia podatku. Teraz fiskus będzie miał do dyspozycji gotowe raporty, które pozwolą zweryfikować Twoje deklaracje.

Z jednej strony daje to większą pewność prawa. Już nie ma miejsca na spekulacje, czy dana transakcja powinna zostać zgłoszona – organy będą wiedziały o niej od razu. Niestety, ale z drugiej strony, wielu inwestorów postrzega to jako naruszenie prywatności. Nie każdy chce, aby szczegóły jego portfela kryptowalutowego były analizowane przez urzędników.

Konsekwencje dla firm

Przedsiębiorstwa działające w branży blockchain w Polsce stoją przed podwójnym wyzwaniem. Muszą dostosować swoje systemy informatyczne do nowych wymogów sprawozdawczości, co wiąże się z kosztami i ryzykiem błędów. Nietrudno sobie wyobrazić sytuację, w której platforma zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za brak przekazania danych, nawet jeśli wynikało to z niedoskonałości technicznych. To powoduje, że mniejsze firmy mogą zostać wypchnięte z rynku przez duże podmioty, które łatwiej poradzą sobie z nowymi regulacjami.

Czy przejrzystość to hamulec dla innowacji?

Największe pytanie dotyczy tego, czy jawność transakcji kryptowalutowych nie zahamuje rozwoju całego sektora? Blockchain rozwijał się dzięki temu, że dawał alternatywę dla scentralizowanych systemów finansowych. Anonimowość i brak granic były jego znakiem rozpoznawczym.

Nowe przepisy sprawiają, że użytkownicy mogą odwracać się od legalnych platform i szukać alternatyw w mniej regulowanych przestrzeniach, takich jak zdecentralizowane giełdy (DEX). Z drugiej strony, przejrzystość i formalizacja mogą zwiększyć zaufanie instytucji finansowych i inwestorów instytucjonalnych, co w dłuższej perspektywie przyciągnie większy kapitał do sektora.

Przemysław Sulecki - Prawnik, Kancelaria KHG

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Osoby niepełnosprawne zachwycone ZUS. I zniesmaczone MOPS, PZON i WZON. Tak tylko z zasiłkiem pielęgnacyjnym (215,84 zł)

Infor.pl publikuje listy osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Dziś list o zaskakującej obserwacji matki dziecka z bardzo rzadką chorobą genetyczną (oficjalnie w Polsce choroba występuje jeszcze u dwóch rodzin. Matka jest zbudowana pomocą i profesjonalizmem lekarzy orzeczników ZUS, których stawia w opozycji do lekarzy w PZON i WZON i urzędników w MOPS.

Niepełnosprawni seryjnie i na tą samą metodę lekarzy tracą świadczenia. Kolejna matka pisze: Lekarz pediatra uleczył mojego syna trzema pytaniami

Kolejny list do Infor.pl matki dziecka w spectrum autyzmu, której dziecko traci świadczenie pielęgnacyjne. Matka uważa, że jej dziecko zostało "uzdrowione" przy pomocy skandalicznego testu polegającego na tym, że lekarz pediadra oraz psycholog zadają niepełnosprawnemu dziecku trzy pytania - o wiek, ile ma lat oraz o posiadanie kolegów (to ostatnie

Kredyty z WIBOR-em nie są wadliwe, nie będzie masowego podważania umów w sądach ani eldorado dla kancelarii prawniczych [polemika]

Na łamach portalu Infor.pl ukazał się artykuł mec. Roberta Piskora, w którym autor przedstawił swoje stanowisko odnośnie kredytów opartych o wskaźnik referencyjny WIBOR, sugerując wielokrotnie, że umowy zawierające odwołanie do WIBORu są wadliwe i w związku z tym nastąpi masowe kwestionowanie umów kredytu złotowego. Tezy przedstawione przez autora budzą moje zdumienie, a w każdym razie wymagają zdecydowanej repliki.

Od 1 stycznia 2026 r. nowe przepisy. ZUS przeliczy niektóre emerytury i renty

Zakład Ubezpieczeń Społecznych dokona przeliczenia wysokości tzw. emerytur czerwcowych przyznanych w latach 2009-2019. Cały proces powinien potrwać do końca marca 2026 r. Sprawdź kogo obejmą nowe przepisy!

REKLAMA

UE pozwala na montaż pieców gazowych bez ograniczeń do 2030 r. Dlaczego nie ma dofinansowania z programu Czyste Powietrze?

Unia Europejska nie zakazuje montażu ani używania kotłów gazowych (pieców gazowych do centralnego ogrzewania). Do 2030 r. mogą być one instalowane bez ograniczeń, zarówno w nowych, jak i istniejących budynkach. Niestety, nowa odsłona programu Czyste Powietrze nie przewiduje dofinansowania kotłów gapowych. Tymczasem wg badań Ekobarometr 2025 aż 51,5% Polaków chciałoby, aby kotły gazowe były nadal finansowane z programu „Czyste Powietrze” (przy czym 6,9% jest przeciwnego zdania). Wymiana kopciucha na kocioł gazowy pozwala zmniejszyć emisję pyłu nawet kilkaset razy, a benzo(a)pirenu – ponad tysiąc razy.

Nie czekaj na finał WOŚP. Dzięki temu już w 2026 roku rozliczysz darowiznę w zeznaniu podatkowym i skorzystasz. Jak to zrobić?

Wspierasz WOŚP? Nie musisz czekać z wpłatą. Odpowiednio zaplanowana darowizna już niedługo da ci korzyści podatkowe. Jak to zrobić, by pomóc i samemu coś zyskać? Przestrzegaj zasad określonych w obowiązujących przepisach.

Te darowizny rozliczysz w zeznaniu podatkowym. Aby skorzystać, dowiedz się, jakie ograniczenia i pułapki wynikają z przepisów

Rozliczanie darowizn w podatku dochodowym od osób fizycznych nie jest już tak powszechne, jak przed laty. Nadal jednak jest możliwe. Trzeba jednak przestrzegać określonych zasad i być świadomym ograniczeń wynikających z przepisów.

Przekazując darowiznę, zadbaj o dokumenty. Aby skorzystać przy rozliczeniu podatku, trzeba przestrzegać jasnych zasad

Chcesz pomóc komuś przed świętami? Warto zadbać o dokumentację i skorzystać z uwzględnienia darowizny w rocznym rozliczeniu podatku dochodowego. Co zrobić, aby takie działanie przyniosło podwójną korzyść? Trzeba przestrzegać jasnych zasad.

REKLAMA

Ten dodatek trzeba za czas nieobecności pracownika odpowiednio obniżyć. Ale nie zawsze. W tym zakresie obowiązują jasne zasady

Podwyżka czy dodatek? Efekt końcowy jest taki sam – na konto wpływa wyższa kwota. Jednak nie zawsze jest to takie proste. Problemy natury praktycznej pojawiają np. wtedy, gdy pracownik jest nieobecny w pracy. Czy trzeba mu wtedy wypłacić pieniądze?

Kamera monitoringu sąsiada obejmuje moją posesję. Czy to legalne? Jest stanowcza decyzja Prezesa UODO

W dniu 8 grudnia 2025 r. Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że Prezes UODO Mirosław Wróblewski nakazał zaprzestania – w ciągu 7 dni od doręczenia decyzji – przetwarzania danych osobowych sąsiadów za pomocą monitoringu wizyjnego (kamery wideo), który obejmował drogę publiczną i sąsiednie posesje. Zdaniem Prezesa UODO jednoznacznym dowodem na nieprzetwarzanie danych za pomocą monitoringu wizyjnego będzie zdemontowanie kamer, względnie skierowanie poza sporny obszar monitorowania, tak by nie obejmowały posesji sąsiedzkich, a wyłącznie posesję właściciela kamer.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA