REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Decyzja o rozwodzie nie zapada z dnia na dzień. Czy pandemia zwiększyła liczbę rozwodów?

Czy pandemia zwiększyła liczbę rozwodów?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Blisko 81 tys. - tyle pozwów rozwodowych wpłynęło w 2023 r. do sądów okręgowych w całej Polsce. Czy to więcej niż w 2022 r.? Czy pandemia rzeczywiście zwiększyła liczbę rozwodów w Polsce? 

Czy pandemia zwiększyła liczbę rozwodów?

REKLAMA

W całym 2023 roku wpłynęło do nich blisko 81 tys. pozwów rozwodowych. To tylko o 3% więcej niż w 2022 roku – 78,5 tys. - wynika z danych udostępnionych przez 47 sądów okręgowych. Pojawia się zatem pytanie, czy ww. statystyki odzwierciedlają kryzysy małżeńskie z czasu pandemii lub nawet z wcześniejszego okresu, czy też są wynikiem decyzji podjętych już po zakończeniu tzw. lockdownów. Dr Małgorzata Eysymontt, adwokat specjalizujący się w prawie rodzinnym i wykładowca na Uniwersytecie SWPS, podkreśla, że decyzja o rozwodzie nie następuje z dnia na dzień. Zazwyczaj jest to proces rozłożony w czasie. Człowiek do tego stopniowo dojrzewa. Niemniej w okresie pandemii – zwłaszcza w czasie wymuszonej izolacji, gdy przez kilka tygodni najpierw nie można było wychodzić z domu, a później wyjścia były ograniczone – w małżeństwach zaczęły pojawiać się problemy komunikacyjne lub kryzysy w codziennym współegzystowaniu. Istniejące wcześniej konflikty mogły się nasilać. 

REKLAMA

– Okres pandemii mógł sprzyjać problemom komunikacyjnym i uwypuklić różnice charakterów, a nawet je zweryfikować. Mogły się na to nałożyć problemy organizacyjne, gdy wszyscy domownicy musieli stworzyć sobie miejsce do pracy i nauki w jednym mieszkaniu. To był też niestety czas, gdy u dzieci i dorosłych zaczęły występować lub nasilać się różne kłopoty ze zdrowiem psychicznym, w tym zaburzenia. W niektórych domach dochodziło do przemocy i pojawiały się różnego rodzaju używki. Biorąc to wszystko pod uwagę, można przyznać, że pandemia przyspieszyła u wielu osób decyzję o sformalizowaniu rozstania albo przynajmniej o odcięciu się od partnera, zwłaszcza jeśli była to relacja toksyczna – dodaje ekspertka.

Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl podkreśla, że samo porównanie liczb w zestawieniu rocznym nie daje jednoznacznego obrazu o dynamice tego zjawiska. I przytacza dane mówiące o tym, że pod koniec 2022 roku w Polsce istniało ponad 8,5 mln zalegalizowanych związków.

Spada liczba oficjalnie zawieranych małżeństw. Wchodzimy w kolejny już niż demograficzny. Obecnych 20-latków jest o połowę mniej niż 40-latków, więc ogranicza się baza potencjalnych nowożeńców, co wpływa na liczbę ślubów. A mimo to liczba pozwów rozwodowych jest na podobnym poziomie. Faktycznie okres pandemii zadziałał tutaj w kilku wymiarach. Część ślubów została przełożona na późniejsze lata, a niektóre z nich zwyczajnie się nie odbyły – uzupełnia Michał Pajdak.

Pandemia i statystyki

REKLAMA

Ekspert zgadza się z opinią, że zamknięcie w domach mogło mieć realny wpływ na decyzje o dalszym istnieniu małżeństw – i to zarówno w sensie pozytywnym, jak i negatywnym. Niektórzy małżonkowie mogli zadecydować o przełożeniu rozwodu w czasie. Inni zrozumieli, że chcą do niego jak najszybciej doprowadzić.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Dla przykładu, w całym 2021 roku 3,1% istniejących małżeństw zostało rozwiązanych. Z tego 0,7%, związków zakończył rozwód. I ten odsetek sukcesywnie rośnie. W 2000 roku wyniósł on 0,5%, a w 2010 roku – 0,7%. Oznacza to, że w 2021 roku co 147 małżeństwo rozwiodło się, a w 2022 już co 144 – wylicza ekspert z platformy ePsycholodzy.pl.

Gdzie ludzie rozwodzili się najczęściej? W 2023 roku najwięcej pozwów rozwodowych wpłynęło do Sądu Okręgowego w Poznaniu – 5,4 tys. (2022 r. – 5,2 tys.). Dalej plasuje się SO w Warszawie – 4,6 tys. (4,3 tys.), Gdańsku – 4,5 tys. (4,1 tys.), Krakowie – ponad 4 tys. (3,8 tys.), a także SO Warszawa Praga w Warszawie – 3,1 tys. (przeszło 3 tys.). Natomiast na końcu zestawienia widać SO w Przemyślu – ponad 450 (2022 r. – niespełna 600), Łomży – powyżej 540 (500), Krośnie – ponad 660 (przeszło 660), Suwałkach – niespełna 680 (poprzednio było to ponad 700), a także w Tarnowie – niecałe 800 (wcześniej 810). 

– Zdecydowanie większa liczba pozwów rozwodowych w dużych miastach powiązana jest z faktem, że mieszka tam najwięcej osób, a więc istotny jest czynnik demograficzny. Zgonie z prawem, o rozwód można wystąpić wyłącznie przed tym sądem, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie wspólne miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w okręgu tym ma jeszcze miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu – zauważa dr Eysymontt.

Do tego Michał Pajdak przytacza inne wskaźniki dotyczące tzw. „geografii rozwodów”. Z oficjalnych danych, publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), wynika, że aż 72% rozwodów dotyczy terenów miejskich, natomiast 28% – wsi. 

– Można stwierdzić, że blisko 460 rozwodów przypada na 1000 nowo zawieranych małżeństw w miastach, a na wsiach to przeszło 260. Najwięcej Polaków w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców rozwodzi się w woj. zachodniopomorskim – ponad 20, jak również dolnośląskim – 18, a najmniej – w woj. małopolskim – przeszło 12, a także podkarpackim – 11,6%. Średnio dla Polski wynosi to prawie 16 osób na 10 tysięcy mieszkańców – szacuje ekspert z platformy ePsycholodzy.pl.

Czy można powiedzieć, że w dużym ośrodku miejskim decyzja o rozwodzie przychodzi łatwiej? Ekspert zauważa, że statystyki powoli wyrównują się w miastach i na wsiach. Jego zdaniem, wyraźniejsza zmiana proporcji jest kwestią czasu.

– Dane GUS-u jasno pokazują, że nowożeńcy mieszkający na wsiach są dużo młodsi od ich rówieśników zamieszkałych w miastach. I tak np. kobiety do 29. roku życia na wsiach stanowią już 70% tej grupy, a w miastach jedynie 58% – wyjaśnia Pajdak.

Ile trwa proces rozwodowy w Polsce?

Proces rozwodowy w Polsce trwa od kilku do kilkunastu miesięcy – w zależności od stopnia skomplikowania sporu i żądania orzekania o winie jednego z małżonków. Dłużej toczą się sprawy osób, które mają wspólne małoletnie dzieci. 

– Wśród wielu czynników, które mogą wydłużyć postępowanie rozwodowe, można wymienić m.in. odlegle terminy rozpraw czy liczbę i rodzaj składanych wniosków dowodowych. Jako pełnomocnik zawsze zachęcam do ograniczenia niepotrzebnej konfrontacji czy eskalowania konfliktu oraz do szukania rozwiązań, które będą łagodziły spór. Takie podejście pozwala zawrzeć porozumienie lub pójść do sądu z konkretnymi, racjonalnymi propozycjami. Małżonkowie powinni też zastanowić się, czy dążenie za wszelką cenę do wykazania winy drugiej strony nie jest podyktowane wyłącznie chęcią wyrównania jakichś krzywd, nieprzepracowanych żalów lub szukania własnej satysfakcji. Rozwodzący się rodzice powinni przede wszystkim myśleć o dobru wspólnych małoletnich dzieci, które jest najważniejsze – mówi dr Eysymontt.

Jak dodaje Michał Pajdak, czas trwania rozwodu determinują głównie dwa okresy. Pierwszy obejmuje oczekiwanie na wyznaczenie terminu rozprawy rozwodowej w sądzie. W zależności od lokalizacji sądu trwa to od 3 do 7 miesięcy. Druga faza rozpoczyna się w dniu pierwszej rozprawy i kończy w momencie uzyskania ostatecznego wyroku. Ekspert przypomina też, że istnieje możliwość orzeczenia rozwodu już na pierwszej rozprawie. Jednak zależy to od kilku czynników, takich jak posiadanie wspólnych niepełnoletnich dzieci oraz wyrażenie gotowości do podziału majątku w tym samym postępowaniu.

– Typ postępowania determinuje czas jego trwania. Rozwód bez orzekania o winie to najszybszy sposób na zakończenie małżeństwa. Wtedy wystarcza ustalenie rozpadu związku i przesłuchanie małżonków. Oboje muszą być zgodni co do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego – wyjaśnia Pajdak.

Ekspert, analizując od wielu lat temat rozwodów Polaków, przede wszystkim spodziewa się tego, że w tym roku nie nastąpi żadna diametralna zmiana w kwestii liczby składanych pozwów. W jego ocenie, ten stan raczej utrzyma się na podobnym poziomie rdr. Natomiast biorąc pod lupę dodatkowe aspekty, trzeba też zauważyć, że zawieranych jest coraz mniej nowych małżeństw, co w pewien sposób może też „unormować” przyszłe statystki.

Zobacz także: "Rozwód łóżkowy" coraz bardziej popularny. Też chcesz go już wziąć?
Rozwody z czasów pandemii nieważne? "Zbieramy owoce bałaganiarskiego i niechlujnego ustawodawstwa"

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zaskoczenie przed majówką. Lepiej nie wchodzić do lasów obok Trójmiasta - zalecenie pomorskiego lekarza weterynarii

W dniu 26 kwietnia 2024 r. pomorski lekarz weterynarii zalecił, aby nie wchodzić do trójmiejskich lasów. Powodem jest wykrycie u martwych dzików wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF).

Google schowa nasz adres IP. Reklamodawcy nas nie znajdą? Privacy Sandbox zamiast cookies

Realizowany przez Google projekt Privacy Sandbox, który domyślnie ma zastąpić pliki cookies, ma na celu ochronę prywatności użytkowników w sieci. Tym razem Google chce schować nasz adres IP, przez co reklamodawcy nie namierzą naszej lokalizacji. Czy będzie lepiej? Według niektórych regulatorów niekoniecznie, bo rozwiązanie proponowane przez Google będzie „preferowało rozwiązania reklamowe technologicznego giganta”. 

3 milionom Polaków grozi grzywna 5000 zł. Sprawdź, co zrobić, aby uniknąć kary

W bieżącym roku ponad trzy miliony Polaków staną przed koniecznością uzyskania nowego dowodu osobistego. Liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Pozostałe przypadki to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument. Czy Twój dowód jest wciąż ważny? Sprawdź to już teraz!

Kiedy można stracić prawo do zasiłku chorobowego?

Na wstępie odróżnić trzeba brak prawa do zasiłku chorobowego od jego utraty. W drugim wypadku prawo takie początkowo przysługuje, ale na skutek zachowań ubezpieczonego zdefiniowanych w art. 17 ustawy z 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa dochodzi do jego utraty.

REKLAMA

2150,00 zł miesięcznie na usługi dla seniora. Na jakich warunkach będzie przyznawany bon senioralny?

Wartość bonu senioralnego wyniesie maksymalnie 2150,00 zł, co odpowiada połowie minimalnego wynagrodzenia w drugiej połowie 2024 roku. Osobą uprawnioną do korzystania z usług świadczonych w ramach bonu senioralnego będzie osoba, która ukończyła 75. rok życia w przypadku, której jest możliwe zidentyfikowanie określonych potrzeb w zakresie podstawowych czynności dnia codziennego.

Tymczasowe aresztowanie. Czy na pewno tymczasowe?

Pozbawienie wolności, umieszczenie kogoś w więzieniu jest naturalną karą za popełnienie ciężkiego przestępstwa. Realizuje ono wiele funkcji, między innymi daje poczucie sprawiedliwości. Jest to jednak czynione po przeprowadzeniu stosownego postępowania oraz skazaniu. Tymczasem  funkcjonuje też środek zapobiegawczy, który może odizolować od świata oskarżonego, podejrzanego, czyli osobę, co do której dopiero toczy się postępowanie karne i nie wiadomo jeszcze czy zasługuje ona na jakąkolwiek karę. 

PFRON: Stawka w programie "Rehabilitacja 25 plus” wynosi 3200 zł miesięcznie. Wnioski tylko do 7 czerwca 2024 r.

PFRON przyjmuje wnioski do programu "Rehabilitacja 25 plus” (od 29 kwietnia 2024 r.)

Sejm uchwalił: 1000 zł dodatku brutto do pensji [Wykaz zawodów z dodatkiem]

REKLAMA

Mobbing - czym jest, jak udowodnić. Czym różni się od dyskryminacji, molestowania, naruszenia dóbr osobistych? Jaką ochronę ma pracownik? Co powinien zrobić pracodawca?

O mobbingu mówi i pisze się wiele. Ale nie każdy wie, czym mobbing faktycznie jest i jak odróżnić mobbing od dyskryminacji, molestowania czy stalkingu, a także jednorazowego naruszenia dóbr osobistych. Mobberami wobec pracownika mogą być pracodawca lub inni pracownicy, w tym jego przełożeni, choć również przełożony może doznawać mobbingu ze strony podwładnych. Jaka ochrona przysługuje pracownikowi w razie mobbingu i jak powinien zachować się pracodawca? Wyjaśniamy te kwestie.

Dlaczego warto złożyć wniosek o 800 do końca kwietnia?

Warto się pospieszyć ze złożeniem wniosku o 800 plus do ZUS, jeśli chce się zachować ciągłość wypłaty świadczenia wychowawczego. Czy można złożyć wniosek również w weekend? 

REKLAMA