REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kara łączna do likwidacji?

Subskrybuj nas na Youtube
Prawo karne./ Fot. Fotolia
Prawo karne./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Możliwość wymierzania kary łącznej ma zostać zlikwidowana. Zgodnie z reformą Ministerstwa Sprawiedliwości kary za wszystkie czyny będą wykonywane po kolei. Łączny wymiar kar będzie mógł zostać zmniejszony więźniowi pod warunkiem spełnienia przez niego określonych warunków.

MS chce likwidacji kar łącznych i "ciągu przestępstw"

Resort sprawiedliwości zapowiada reformę przepisów karnych; zlikwidowana ma zostać możliwość wymierzania kary łącznej oraz karania za czyny popełnione w tzw. ciągu przestępstw. Kary za wszystkie czyny miałyby być wykonywane po kolei; co oznacza, że cały wymiar kary będzie mógł sięgnąć nawet kilkudziesięciu lat.

REKLAMA

REKLAMA

"Myślę, że jesienią tego roku zmiana będzie procedowana w Sejmie, czyli po wakacjach ruszy proces legislacyjny" - zapowiedział w rozmowie z PAP wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Polecamy: Przeciwdziałanie praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu - nowa procedura

Jak powiedział wiceminister "obecny system jest ogromnie niesprawiedliwy - premiuje sprawców seryjnych i przestępców masowo popełniających przestępstwa".

REKLAMA

Obecnie przy kilku czynach karę wymierza się "w widełkach" od najsurowszej spośród kar jednostkowych do sumy wszystkich kar jednostkowych. "Jeśli mamy trzy czyny z karami 5 lat, 3 lata i 2 lata, to można wymierzyć karę od 5 do 10 lat. Z naszych badań wynika, że sądy obecnie najczęściej zaostrzają kary do 30 proc., czyli 70 proc. przepada za darmo, a każde kolejne przestępstwo staje się premią" - zaznaczył Warchoł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Resort sprawiedliwości przywołuje liczne przykłady obecnego wymierzania kar łącznych. W sprawie toczącej się przed lubelskim sądem karę łączną 15 lat więzienia wymierzono skazanemu za 20 przestępstw - w tym m.in. oszustwo, rozbój, wymuszenie rozbójnicze, zgwałcenie, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozbój z użyciem broni palnej, paserstwo, puszczanie w obieg fałszywych pieniędzy, włamanie i posiadanie broni palnej bez zezwolenia. Po zmianie suma jednostkowych kar za każde przestępstwo wyniosłaby 61 lat.

Z kolei osoba skazana przez rzeszowski sąd na rok pozbawienia wolności za 11 przestępstw, w tym posiadanie narkotyków w znacznej ilości, udzielanie narkotyków innej osobie i uprawę konopi w sytuacji sumy kar za każde przestępstwo otrzymałaby 6,5 roku więzienia.

Wiceminister zapewnił, że po zmianie sprawca za każdy czyn będzie odbywał karę i "nie ma sprawiedliwszego systemu". "Na przykład złodziej będzie miał świadomość, że każdy kolejny samochód, który ukradnie, czy każdy kolejny sklep, który obrobi, będzie szedł na jego konto. To nie będzie premia i kolejne jego czyny nie pójdą +w powietrze+" - powiedział.

Warchoł ocenił, że nie obawia się "nadmiernej surowości" wobec drobniejszych przestępców. "Dla ofiary przestępstwa np. włamania do mieszkania czyn ten jest dużo bardziej dotkliwy, niż dla sprawcy, który kalkuluje i obecnie kolejne takie włamania uchodzą mu +na sucho+" - powiedział.

Jak zaznacza MS po zmianie działać ma "sprawiedliwa zasada, że kary za wszystkie czyny są wykonywane po kolei". "Dopiero, gdy skazany trafi za kraty ich łączny wymiar będzie mógł zostać zmniejszony, pod warunkiem spełnienia przez więźnia określonych ściśle warunków, w ramach przedterminowego warunkowego zwolnienia" - planuje resort.

Oznaczałoby to, że każdy skazany za co najmniej dwa przestępstwa będzie musiał odbyć przynajmniej połowę sumy orzeczonych za te przestępstwa kar. "Jeśli suma wyniesie 18 lat, przestępca spędzi w więzieniu nie mniej niż 9 lat. Dopiero wtedy uzyska możliwość ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie" - podaje MS. W przypadku zaś, gdy suma kar przekroczy 50 lat pobawienia wolności, to można byłoby się starać o uzyskanie warunkowego zwolnienia po odbyciu co najmniej 25 lat więzienia.

"Dzięki wprowadzonej reformie, dojdzie do czytelnego rozdzielenia fazy orzekania o odpowiedzialności karnej od etapu wykonania kary. Sąd w postępowaniu rozpoznawczym ustali, czy oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów, a jeżeli tak, wymierzy mu za te czyny odpowiednie kary. Natomiast oddzielną kwestią będzie wykonanie tych kar. Proponowany model jest więc taki, że skazany odbywa kary orzeczone za popełnione przestępstwa, a dopiero w uzależnieniu od jego zachowania w więzieniu i postępów w resocjalizacji, które podlegają nieustannej kontroli, sąd rozstrzyga, czy skazany może wcześniej opuścić zakład karny - warunkowo, na okres próby" - zapowiada resort.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pytany we wtorek w radiowej Jedynce o projektowane zmiany w Kodeksie karnym powiedział m.in. że w obecnym stanie prawnym "sprawca, który popełnia bardzo wiele przestępstw dostaje nagrodę, poprzez zastosowanie tzw. kary łącznej". "Uważamy, że sprawiedliwość i zasada równości wobec prawa wymaga, by sprawca, który popełnił zło, za które wymierzono mu karę, tę karę odbył" - podkreślił szef MS.

Konsekwencją proponowanych przez resort sprawiedliwości zmian ma być też likwidacja instytucji tzw. ciągu przestępstw. Sądy stosują ją teraz wobec sprawców, którzy w krótkim czasie popełniają wiele podobnych przestępstw - np. kradzieży. Obecnie w prawie karnym taki "ciąg" podobnych czynów jest traktowany jako jedna całość, a nie każde przestępstwo oddzielnie. "Efektem są kary rażąco zaniżone w odniesieniu do wagi popełnionych czynów i stopnia winy" - ocenia resort.

Ministerstwo przekonuje, że zmiany pozwolą odciążyć sądy, które obecnie wiele czasu poświęcają na sprawy o wydanie wyroku łącznego np. gdy sprawca został skazany w różnych sądach w kraju za różne czyny. "Obecnie są to postępowania, które nic nie wnoszą do wymierzenia sprawiedliwości, poza złagodzeniem kary w ramach wymierzania kary łącznej" - ocenia resort. Według szacunków MS "zmiany pozwolą na zmniejszenie ilości spraw rozpoznawanych przez sądy o ponad 40 tys. rocznie".

"Sprawy dotyczące ewentualnego skrócenia kary załatwiane będą wyłącznie w postępowaniu wykonawczym, przeprowadzanym w uproszczonej formie. Pozwoli to na redukcję ilości rozpraw, a także kosztów związanych z m.in. doprowadzeniem skazanego i obroną z urzędu" - przewiduje ministerstwo.

Jak zaznaczył Warchoł zmiany będą skorelowane z systemem penitencjarnym. "Nie będzie nagłego wzrostu zaludnienia więzień. Oczywiście kary się wydłużą siłą rzeczy, ale nie ma obawy, że doprowadzi to do większego problemu w systemie penitencjarnym. Jesteśmy świadomi, że zmiany organizacyjne w więziennictwie jak najbardziej muszą nastąpić" - powiedział PAP wiceminister. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ mok/

Polecamy serwis: Kary i środki karne

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od stycznia 2026 roku podwyżki wynagrodzenia od 140 do 240 zł. Opublikowano projekt rozporządzenia

Wzrost płacy minimalnej pociąga za sobą szereg zmian. Zależy bowiem od niego wysokość szeregu świadczeń i dodatków, a płace, których wysokość jest określana w obowiązujących przepisach, trzeba odpowiednio dostosować do jej poziomu.

Za nagłe zmiany planów pracownikowi przysługuje rekompensata. Nie wszyscy o tym wiedzą, zapominają nawet pracodawcy, a przepisy są jasne

Nawet w zakładzie pracy, w którym praca jest wykonywania według stałego harmonogramu i w z góry określonych godzinach pracy, mogą zdarzyć się niespodziewane sytuacje. Jeśli pracownik musi dostosować się do takich nagłych zmian, przysługuje mu rekompensata.

Sąd Najwyższy uderza w dotychczasową praktykę! Kuratorzy–adwokaci bez obowiązku doręczeń – co to oznacza dla tysięcy spraw?

To może być punkt zwrotny w polskim postępowaniu cywilnym. Wyrok Sądu Najwyższego kończy wieloletni spór i zmienia podejście do doręczeń między profesjonalnymi pełnomocnikami. Skutki odczują nie tylko prawnicy, ale i zwykli uczestnicy postępowań.

Te 4 ważne ustawy zawetował Prezydent RP w listopadzie 2025 r.

Prezydent RP Karol Nawrocki skorzystał z jednej z najważniejszych prerogatyw głowy państwa – prawa weta. Odmówił podpisania czterech ustaw uchwalonych przez Sejm, uzasadniając swoje decyzje troską o rozwój gospodarczy, dostęp do usług publicznych oraz standardy ładu korporacyjnego. Każde z weta dotyczyło innej sfery życia społecznego i gospodarczego, ale można powiedzieć, że wspólnym mianownikiem była obawa przed negatywnymi konsekwencjami dla obywateli i państwa. Przynajmniej tak wynika z uzasadnień, które podała Kancelaria Prezydent RP.

REKLAMA

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

REKLAMA