REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

3 tys. na zakup węgla można wydać nie tylko na zakup węgla

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
3 tys. na zakup węgla
3 tys. na zakup węgla
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Sejm wkrótce przyjmie ustawę o dodatkach węglowych. W planowanych przepisach zabrakło kryterium dochodowego.

System jednorazowych wypłat 3 tys. zł na gospodarstwo domowe opalane węglem ma ruszyć w sierpniu, zaś pierwsze pieniądze trafią na konta wnioskujących w kolejnym miesiącu. Sejm w ekspresowym tempie pracuje nad ustawą. Scenariusz zakłada, że nowe prawo opuści parlament 5 sierpnia i trafi do podpisu prezydenta. Nie jest wykluczone, że kształt ustawy jeszcze się zmieni z inicjatywy polityków obozu rządzącego. – Trwają dyskusje, niektórzy chcą to świadczenie rozszerzyć na kolejne grupy. Tylko że to sporo kosztuje budżet – twierdzi rozmówca DGP z kręgów rządowych. Nad korektami do ustawy zaczęła już pracować opozycja. Rozważa m.in. objęcie dofinansowaniem gospodarstw ogrzewanych innym paliwem niż węgiel. Samorządowcy upominają się o wsparcie szkół czy domów pomocy społecznej.

REKLAMA

REKLAMA

Senatorowie już prowadzą rozmowy o propozycjach poprawek

Senat czeka na ustawę w sprawie świadczenia (3 tys. zł) na zakup węgla. Senatorowie opozycji, którzy mają tam większość, już prowadzą rozmowy o propozycjach poprawek. – Koncepcje na razie są różne: od zwiększenia wymiaru finansowego dodatku po przejście na inny system, w ramach którego byłoby finansowanie dla wszystkich osób dotkniętych ubóstwem energetycznym – mówi jeden z senatorów.

Projekt przewiduje, że przepisy wejdą w życie dzień po ogłoszeniu. To oznacza, że jest spora szansa, iż system dopłat ruszy już w przyszłym miesiącu, przynajmniej jeśli chodzi o możliwość składania wniosków w gminach. Nie jest jednak powiedziane, że we wszystkich, bo lokalne urzędy będą musiały się do tego przygotować. – Wniosek będzie prostszy niż przy dodatku osłonowym, ale nie oczekiwałbym, że wszystkie 2477 gmin ruszy do roboty pełną parą i nie będzie narzekać – przyznaje osoba z rządu. Nawet jeśli system będzie uruchomiony w sierpniu, to pierwsze wypłaty dodatku ruszą nie wcześniej niż we wrześniu, bo gminy będą miały 30 dni na wypłatę środków.

REKLAMA

Pieniądze będzie można wydać na zupełnie inny cel niż zakup węgla

– Rozwiązanie wydaje się proste, bo nie ma np. sprawdzania kryterium dochodowego. Będzie to zadanie zlecone, na które gminy otrzymają standardowo 2 proc. rządowej dotacji. Pytanie, ile będzie prób ominięcia systemu czy wyłudzeń oraz jaka będzie definicja gospodarstwa domowego. Źródłem wszelkich informacji będzie Centralny Rejestr Emisyjności Budynków, który jest rządowym systemem, a gminy mają do niego jedynie dostęp – komentuje Leszek Świętalski ze Związku Gmin Wiejskich RP.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ustawa, którą rząd wysłał do Sejmu, zakłada, że dodatek będzie gotówkowym transferem 3 tys. zł dla osób, które ogrzewają dom piecem węglowym. Brak kryterium dochodowego jest jednym z bardziej krytykowanych zapisów projektu. Ale rząd tłumaczy to tym, że 90 proc. osób, które ogrzewają się węglem, kwalifikuje się do otrzymania już działających osłonowych dodatków energetycznych i w takich okolicznościach dodawanie limitu dochodu zbyt skomplikowałoby system. Z kolei na argumenty, że 3 tys. zł dodatku będzie można wydać na zupełnie inny cel niż zakup węgla, słyszymy w rządzie odpowiedź, że to ma być także swoista rekompensata dla osób, które już nabyły węgiel po wyższej cenie. – Ludzie zaczęli kupować węgiel już w czerwcu, czego zazwyczaj nie robią – wskazuje rozmówca z otoczenia Mateusza Morawieckiego.

Jeden dodatek przysługuje na jedno gospodarstwo domowe

Jeden dodatek przysługuje na jedno gospodarstwo domowe. Projekt zakłada, że do otrzymania dodatku będą uprawnione osoby, które złożą wniosek lub mają wpis w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Do końca czerwca właściciele domów byli zobowiązani do złożenia deklaracji informującej, jakie mają źródła ogrzewania mieszkania czy domu.

Powstaje jednak pytanie, jak zostanie wskazane główne źródło ogrzewania, projekt wyraźnie mówi bowiem, że tylko w takim przypadku przysługuje dodatek. – Zwracaliśmy na to uwagę przy pracach nad projektem. Prawdopodobnie będzie to kwestia złożenia oświadczenia przez wnioskującego, ale to domena Ministerstwa Klimatu – mówi osoba z rządu. Resort liczy zaś, że takie dane będą wynikać z deklaracji złożonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Pojawiają się też postulaty rozszerzenia kręgu podmiotów uprawnionych do uzyskania świadczenia. Opozycja pyta o mieszkańców bloków opalanych węglem spalanym w elektrociepłowniach, a samorządowcy mówią o takich jednostkach jak szkoły czy domy pomocy społecznej. W trudnej sytuacji mogą też być osoby, które przesiadły się z węglowych kopciuchów na piece gazowe. Ceny tego paliwa również poszybowały w górę, a jednak obecnie procedowane dopłaty będą tylko dla tych, którzy dalej opalają domy węglem. Rząd jednak odpowiada, że w tym przypadku od miesięcy obowiązuje tarcza antyinflacyjna, w ramach której obniżono VAT na gaz ziemny. Ponadto do Sejmu trafiły też propozycje wydłużenia taryfowania gazu do 2027 r. Nie jest jednak wykluczone, że w pracach sejmowych Koalicja Obywatelska złoży poprawki dotyczące uwzględnienia ciepła systemowego oraz rozszerzające krąg uprawnionych o gospodarstwa korzystające z innego rodzaju paliw.

Koszty operacji

Cała operacja ma kosztować 11,5 mld zł. Z projektu wynika, że największa część pieniędzy na dopłaty do węgla będzie pochodzić z Narodowego Banku Polskiego. Projekt zakłada, że ta część ubiegłorocznego zysku, która nie była przewidziana w budżecie państwa, trafi do Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 prowadzonego przez BGK, a to on ma sfinansować dopłaty. Ustawa budżetowa przewidywała wpłatę z zysku na poziomie niespełna 850 mln zł. Faktycznie wpłata wyniosła 10,4 mld zł.

Prawdopodobnie z uwagi na to, że ustawa zostanie uchwalona w ekspresowym trybie, obóz rządzący skorzystał z pokusy dołączenia do niej kwestii wykraczających daleko poza same dodatki węglowe. Projektowane przepisy zakładają np. uruchomienie linii kredytowej BGK (z gwarancjami państwowymi) z myślą o finansowaniu ciepłowni, które dostarczają ciepło systemowe do ok. 6,4 mln gospodarstw domowych.

W projekcie znalazły się też rozwiązania, które z tematem węgla nie mają właściwie nic wspólnego – jak zmiany w prawie bankowym. Chodzi o uchwalone niedawno przepisy, na mocy których powstaje tzw. system ochrony w bankach komercyjnych. To tworzona przez banki spółka dysponująca kwotą ponad 3 mld zł, która ma wspierać działania podejmowane wobec banków z problemami w ramach przymusowej restrukturyzacji. Dziś to wsparcie byłoby możliwe wtedy, gdy przymusowa restrukturyzacja polegałaby na przejęciu banku w kłopotach przez konkurenta. Ten ostatni mógłby liczyć na pomoc w zasypaniu luki kapitałowej przejmowanej instytucji. Zmiana ma pozwolić na wykorzystanie wsparcia ze strony systemu ochrony również wtedy, gdy przymusowa restrukturyzacja polegałaby na przejęciu słabego banku przez instytucję pomostową tworzoną przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie musieli tego robić, a i tak wypoczywają.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

REKLAMA

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Oni skorzystali

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA